Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mała ma się zupełnie dobrze, jak tylko brat jest w domu to urzęduje z nim (oczywiście poza jedzeniem i spacerem). Nie pozwala wchodzić sobie na głowę. Dziś akurat on jest w pracy, więc kręci się koło mnie. Nadal nie pozwala sobie wyczesać tyłu, chociaż sypie się jak diabli. Jest coraz bardziej szczekliwa, chociaż muszę przyznać, że nie robi tego bez powodu. To Misiek jest zawsze prowodyrem jazgotu, a panny dzielnie mu wtórują. W następnym tygodniu musimy wybrać się do pana weterynarza, zrobić badanie krwi o zobaczymy co dalej. Ogólnie to jest wspaniały psiak, zdecydowanie pro ludzki. Koty nadal ją interesują, ale nie chcą się z nią bawić. Nie jest jednak nachalna w stosunku do nich. Jak nie chcą - to nie. Obecnie jej nocne spanie (obojętne czy ze mną czy z bratem) polega na schowaniu się pod kołdrą i wystawieniu pyszczka na zewnątrz. Wprawdzie u mnie po jakimś czasie schodzi do parteru i układa się w legowisku. Wskakuje ponownie kiedy ja się ruszę i zaczyna się od nowa.

Pozdrawiamy wszystkie ciocie, życzymy miłego wieczoru.

  • Upvote 1
Posted
2 minuty temu, mar.gajko napisał:

Dziewczyny, a maluchy już znalazły domki? Te co były "U Judyty"?

Było ogromne zainteresowanie maluchami. Jak ostatnio rozmawiałam z "Judytą", to dowiedziałam się, że wyda dopiero wtedy, jak maluchy nabiorą trochę wagi. Postaram się w poniedziałek zadzwonić, dowiedzieć się. 

Posted
6 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

Było ogromne zainteresowanie maluchami. Jak ostatnio rozmawiałam z "Judytą", to dowiedziałam się, że wyda dopiero wtedy, jak maluchy nabiorą trochę wagi. Postaram się w poniedziałek zadzwonić, dowiedzieć się. 

Alaskan a czy mogłabyś przy okazji zapytać czy przyjmie za darmo worek ok. 9,5 kg karmy Royal Canin Gastro Intestinal Junior? To karma weterynaryjna dla malutkich piesków z cięzkimi biegunkami. Może jej się przyda? ZOstała nam po Reksiu. Jeśli będzie chciała to prosimy o adres- wyślę na swój koszt.

Trzymam kciuki za cała cudną rodzinkę i cały czas podczytuje watek:)

Posted
1 minutę temu, kiyoshi napisał:

Alaskan a czy mogłabyś przy okazji zapytać czy przyjmie za darmo worek ok. 9,5 kg karmy Royal Canin Gastro Intestinal Junior? To karma weterynaryjna dla malutkich piesków z cięzkimi biegunkami. Może jej się przyda? ZOstała nam po Reksiu. Jeśli będzie chciała to prosimy o adres- wyślę na swój koszt.

Trzymam kciuki za cała cudną rodzinkę i cały czas podczytuje watek:)

Dobrze, zapytam. Ale z tego co wiem, potrzebują wszystkiego!! Kocy, pościeli, poduszek....Mają dużo szczeniaczków.....

Posty
 
 
 
 

Bardzo rzadko pisze takie dramatyczne posty

Myslalam, ze nas to nie dotknie. Niestety nawet Fundacja pomagajaca psim dzieciom musi powiedziec pass. Kilka interwencji w tygodniu, kilkanascie maluszkow tygodniowo, kilkadziesiat ratowanych w miesiacu. Te same ilosci znajdowania domkow.
W ostatnich 2 tyg kupiliśmy nowe klatki kenellowe do naszych DT 840zl + 675zl ( 11szt a brakuje jeszcze z 8 ), zaplacilismy fv za hotel w Łodzi 1650zl, oraz Wyszkowie 1450zl zalegle FV w Centrum W...eterynaryjnym ponad 3000zl i niestety nie mamy nic ! (Fv za operacje i leczenie placimy na bieżąco )

Nie pobieramy pieniedzy za adopcje a ludzie dostaja najczesciej psiaki zaszczepione raz, lub dwa zachipowane a jesli starsze to wysterylizowane. Nie mamy wsparcia z gmin ani dofinansiwania. Psiaki ratujemy dzieki Waszym darowiznom.

Przy takiej rotacji szczeniat, ciezkich przypadkow musimy PROSIC WAS O POMOC

Jak mozna pomoc :
Wplacic darowizne na nr:
Fundacja dla Szczeniąt Judyta
Nowy Białynin 43 96-513 Nowa Sucha
Bank Millenium 22 1160 2202 0000 0003 2388 6706
IBAN : PL22 1160 2202 0000 0003 2388 6706
SWIFT : BIGBPLPW.
PayPal: [email protected]
Dopisek : darowizna szczeniaki

ZAKUPIC KALENDARZE

Zdjęcie użytkownika Fundacja dla Szczeniąt Judyta.
Posted

Kochani ! Kolejna zbiorka kocy, poscieli, poszewek, przescieradel, wszystkiego co potrzebne maluszkom aby przetrwac zime. Odśwież szafe, zbierze rzeczy od znajomych, mozna kupic artykuly dla maluszkow - wszystko to zbieramy 5 pazdziernika na Warszawskim Bemowie przy ośrodku WORD ( parking ) w godzinach 16-20

W razie pytan tel 501016996

Zdjęcie użytkownika Fundacja dla Szczeniąt Judyta.
  • Upvote 1
Posted

Postaram się coś zorganizować i wysłać.

Szkoda ,że Fundacja nie prosi chociaż o zwrot za szczepienia. Przecież właściciele  i tak musieliby to zrobić , nie mówiąc o tym ,że to jest demoralizowanie ludzi. To co się dostaje za darmo, tego się nie szanuje.

Posted
50 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

No to super!! Dziękuję za powiadomienie. Mam nadzieję, że Lalunia królewna nie będzie wybrzydzać i chętnie będzie jadła jedzonko polane olejem...

Zobaczymy wieczorem, ale chyba nie powinno być problemu. Olekardin też wciskałam w jedzenie i łykała. 

Posted

Nie ma żadnego problemu z łykaniem oleju z karmą. Ale , niestety, nie mogłyśmy dziś zrobić badania krwi - Lala zaczęła kichać! Byłyśmy u weterynarza , dał jakieś tabletki na 4 dni, do tego rutinoscorbin i wit c. Mamy znów zgłosić się w poniedziałek. Wyszło teraz jej łażenie po mokrych wysokich trawach. Trzeba poczekać parę dni. Wczoraj jeszcze nie kichała, ale jakoś nie zdążyłam się wybrać rano. Dobrze chociaż, że teraz zrobiło się cieplej i przestało padać. Na szczęście - nie ma żadnych innych objawów.

Posted

Zapomniałam napisać, że Lala nie była zbyt uprzejma u lekarza, nawet pokazała mu ząbki. A swoich nie pozwoliła mu sprawdzić. Mógł ją jedynie spokojnie osłuchać. Poprzednim razem była zupełnie inna. 

Posted
29 minut temu, Nesiowata napisał:

Zapomniałam napisać, że Lala nie była zbyt uprzejma u lekarza, nawet pokazała mu ząbki. A swoich nie pozwoliła mu sprawdzić. Mógł ją jedynie spokojnie osłuchać. Poprzednim razem była zupełnie inna. 

W tzw. międzyczasie stwierdziła, że ma bardzo skuteczna ochronę w Twojej osobie więc teraz pozwala sobie pozwalać lub nie, na to i owo przy swojej osobie :)

  • Upvote 1
Posted
3 godziny temu, Nesiowata napisał:

Lala zaczęła kichać! Byłyśmy u weterynarza , dał jakieś tabletki na 4 dni, do tego rutinoscorbin i wit c.

Nesiowata, proszę napisz ile zapłaciłaś za wizytę i leki, przeleję Ci pieniążki.

Mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja i Lala migiem wyzdrowieje.

Cieszę się, że karma z olejem wchodzi!. Mój malamut uwielbia ten olej.

Jak skończysz Kerabol, to możesz wtedy dosypywać do karmy psiakom Biotiderm. U mnie nie było żadnego problemu z jedzeniem karmy wymieszanej z tym proszkiem i polanej olejem. 

Posted
3 godziny temu, Alaskan malamutte napisał:

Nesiowata, proszę napisz ile zapłaciłaś za wizytę i leki, przeleję Ci pieniążki.

Mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja i Lala migiem wyzdrowieje.

Cieszę się, że karma z olejem wchodzi!. Mój malamut uwielbia ten olej.

Jak skończysz Kerabol, to możesz wtedy dosypywać do karmy psiakom Biotiderm. U mnie nie było żadnego problemu z jedzeniem karmy wymieszanej z tym proszkiem i polanej olejem. 

Lala jest podziębiona. No niestety - trochę w tym mojej winy. Nie powinnam jej pozwolić  ganiać w tych mokrych trawach. Wycierałam ją po powrocie do domu, ale jednak przez jakiś czas chodziła mokra. I to się zemściło. Mam nadzieję, że szybko minie. Za wizytę nic nie zapłaciłam. to było przy okazji szczepienia Neski. A rachunku za tabletki nie brałam, nie ma o czym mówić. Zobaczymy co będzie w poniedziałek.  Od czasu powrotu od weterynarza nie kichała, zachowuje się normalnie, gania i tylko patrzy gdzie można coś zwinąć do jedzenia.

  • Upvote 1
Posted
34 minuty temu, Nesiowata napisał:

Lala jest podziębiona. No niestety - trochę w tym mojej winy. Nie powinnam jej pozwolić  ganiać w tych mokrych trawach. Wycierałam ją po powrocie do domu, ale jednak przez jakiś czas chodziła mokra. I to się zemściło. Mam nadzieję, że szybko minie. Za wizytę nic nie zapłaciłam. to było przy okazji szczepienia Neski. A rachunku za tabletki nie brałam, nie ma o czym mówić. Zobaczymy co będzie w poniedziałek.  Od czasu powrotu od weterynarza nie kichała, zachowuje się normalnie, gania i tylko patrzy gdzie można coś zwinąć do jedzenia.

Nesiowata, nie wiń siebie. Według mnie to nie tylko chodzenie po mokrych trawach..Lala rodziła po każdej cieczce, karmiła szczeniaki, jadła byle co....Teraz też niedawno rodziła i karmiła, a organizm coraz starszy to i odporność spada.... Będzie dobrze, Lala jest pod wspaniałą opieką, dostała leki, preparaty z kwasami omega, a to wzmacnia organizm. Będzie dobrze!! Jeśli wet zaproponuje coś na wzmocnienie, pisz, zaraz Laluni zakupimy!! 

Trzymam za Was kciuki!! divers2203.gif

 

  • Upvote 2
Posted
Dnia 23.09.2017 o 20:59, Alaskan malamutte napisał:

Kochani ! Kolejna zbiorka kocy, poscieli, poszewek, przescieradel, wszystkiego co potrzebne maluszkom aby przetrwac zime. Odśwież szafe, zbierze rzeczy od znajomych, mozna kupic artykuly dla maluszkow - wszystko to zbieramy 5 pazdziernika na Warszawskim Bemowie przy ośrodku WORD ( parking ) w godzinach 16-20

W razie pytan tel 501016996

Zdjęcie użytkownika Fundacja dla Szczeniąt Judyta.

Rzut beretem ode mnie, zaczynam remanent i poproszę znajomych, by uczynili tak samo ;)

  • Upvote 2
Posted
23 godziny temu, Nesiowata napisał:

Lala jest podziębiona. No niestety - trochę w tym mojej winy. Nie powinnam jej pozwolić  ganiać w tych mokrych trawach. Wycierałam ją po powrocie do domu, ale jednak przez jakiś czas chodziła mokra. I to się zemściło. Mam nadzieję, że szybko minie. Za wizytę nic nie zapłaciłam. to było przy okazji szczepienia Neski. A rachunku za tabletki nie brałam, nie ma o czym mówić. Zobaczymy co będzie w poniedziałek.  Od czasu powrotu od weterynarza nie kichała, zachowuje się normalnie, gania i tylko patrzy gdzie można coś zwinąć do jedzenia.

Pod tak doskonałą i troskliwa opieką  przeziębienie szybko minie  i dziewczynka będzie zdrowa.

Jak ma apetyt i humorek dopisuje to wkrótce wszystko będzie dobrze:)

Posted
29 minut temu, Alaskan malamutte napisał:

I jak samopoczucie Laluni? Pogoda zdecydowanie się poprawiła, słoneczko świeci, to i do zdrówka szybciej sunieczka wróci.

Lala nigdy nie ma złego samopoczucia. jest wesoła, dziś wieczorem na spacerze ganiały się z Neską. Były kółka. poszczekiwanie i dalej do przodu. Misiek na wszelki wypadek schodził im z drogi. Czasem jeszcze zdarzy jej się kałsnąć, ale to naprawdę sporadycznie. Tabletki wchodzą jej z pasztetem, jakoś nie wypluwa. I zagląda wszędzie czy przypadkiem nie znajdzie coś do jedzenia. A potrafi pięknie chodzić na dwóch łapkach i wsadzanie nosa na stół nie sprawia jej żadnych problemów.

  • Upvote 1
Posted
42 minuty temu, Nesiowata napisał:

Lala nigdy nie ma złego samopoczucia. jest wesoła, dziś wieczorem na spacerze ganiały się z Neską. Były kółka. poszczekiwanie i dalej do przodu. Misiek na wszelki wypadek schodził im z drogi. Czasem jeszcze zdarzy jej się kałsnąć, ale to naprawdę sporadycznie. Tabletki wchodzą jej z pasztetem, jakoś nie wypluwa. I zagląda wszędzie czy przypadkiem nie znajdzie coś do jedzenia. A potrafi pięknie chodzić na dwóch łapkach i wsadzanie nosa na stół nie sprawia jej żadnych problemów.

Iskiereczka, akrobatka kochana!! Może jakieś zdjęcia uda Ci się zrobić? k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,004_QH_orig

Posted
1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał:

Iskiereczka, akrobatka kochana!! Może jakieś zdjęcia uda Ci się zrobić? k,ODQwNjkzOTQsNTExOTQwOTQ=,f,004_QH_orig

Może uda mi się w sobotę - do zdjęć potrzebuję brata, a jutro idzie do pracy.

Posted
1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał:

Dobrze, poczekamy. Chyba trzeba zacząć powolutku myśleć o ogłaszaniu malutkiej, dlatego potrzebne są zdjęcia.  

A nie za wcześnie? Przed nią jeszcze zabieg. A termin dopiero do ustalenia.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...