Nesiowata Posted September 23, 2017 Posted September 23, 2017 Mała ma się zupełnie dobrze, jak tylko brat jest w domu to urzęduje z nim (oczywiście poza jedzeniem i spacerem). Nie pozwala wchodzić sobie na głowę. Dziś akurat on jest w pracy, więc kręci się koło mnie. Nadal nie pozwala sobie wyczesać tyłu, chociaż sypie się jak diabli. Jest coraz bardziej szczekliwa, chociaż muszę przyznać, że nie robi tego bez powodu. To Misiek jest zawsze prowodyrem jazgotu, a panny dzielnie mu wtórują. W następnym tygodniu musimy wybrać się do pana weterynarza, zrobić badanie krwi o zobaczymy co dalej. Ogólnie to jest wspaniały psiak, zdecydowanie pro ludzki. Koty nadal ją interesują, ale nie chcą się z nią bawić. Nie jest jednak nachalna w stosunku do nich. Jak nie chcą - to nie. Obecnie jej nocne spanie (obojętne czy ze mną czy z bratem) polega na schowaniu się pod kołdrą i wystawieniu pyszczka na zewnątrz. Wprawdzie u mnie po jakimś czasie schodzi do parteru i układa się w legowisku. Wskakuje ponownie kiedy ja się ruszę i zaczyna się od nowa. Pozdrawiamy wszystkie ciocie, życzymy miłego wieczoru. 1 Quote
mar.gajko Posted September 23, 2017 Posted September 23, 2017 Dziewczyny, a maluchy już znalazły domki? Te co były "U Judyty"? Quote
Alaskan malamutte Posted September 23, 2017 Author Posted September 23, 2017 2 minuty temu, mar.gajko napisał: Dziewczyny, a maluchy już znalazły domki? Te co były "U Judyty"? Było ogromne zainteresowanie maluchami. Jak ostatnio rozmawiałam z "Judytą", to dowiedziałam się, że wyda dopiero wtedy, jak maluchy nabiorą trochę wagi. Postaram się w poniedziałek zadzwonić, dowiedzieć się. Quote
kiyoshi Posted September 23, 2017 Posted September 23, 2017 6 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Było ogromne zainteresowanie maluchami. Jak ostatnio rozmawiałam z "Judytą", to dowiedziałam się, że wyda dopiero wtedy, jak maluchy nabiorą trochę wagi. Postaram się w poniedziałek zadzwonić, dowiedzieć się. Alaskan a czy mogłabyś przy okazji zapytać czy przyjmie za darmo worek ok. 9,5 kg karmy Royal Canin Gastro Intestinal Junior? To karma weterynaryjna dla malutkich piesków z cięzkimi biegunkami. Może jej się przyda? ZOstała nam po Reksiu. Jeśli będzie chciała to prosimy o adres- wyślę na swój koszt. Trzymam kciuki za cała cudną rodzinkę i cały czas podczytuje watek:) Quote
Alaskan malamutte Posted September 23, 2017 Author Posted September 23, 2017 1 minutę temu, kiyoshi napisał: Alaskan a czy mogłabyś przy okazji zapytać czy przyjmie za darmo worek ok. 9,5 kg karmy Royal Canin Gastro Intestinal Junior? To karma weterynaryjna dla malutkich piesków z cięzkimi biegunkami. Może jej się przyda? ZOstała nam po Reksiu. Jeśli będzie chciała to prosimy o adres- wyślę na swój koszt. Trzymam kciuki za cała cudną rodzinkę i cały czas podczytuje watek:) Dobrze, zapytam. Ale z tego co wiem, potrzebują wszystkiego!! Kocy, pościeli, poduszek....Mają dużo szczeniaczków..... Posty Fundacja dla Szczeniąt Judyta – załamany(a). · 21 września o 01:08 · Bardzo rzadko pisze takie dramatyczne posty Myslalam, ze nas to nie dotknie. Niestety nawet Fundacja pomagajaca psim dzieciom musi powiedziec pass. Kilka interwencji w tygodniu, kilkanascie maluszkow tygodniowo, kilkadziesiat ratowanych w miesiacu. Te same ilosci znajdowania domkow. W ostatnich 2 tyg kupiliśmy nowe klatki kenellowe do naszych DT 840zl + 675zl ( 11szt a brakuje jeszcze z 8 ), zaplacilismy fv za hotel w Łodzi 1650zl, oraz Wyszkowie 1450zl zalegle FV w Centrum W...eterynaryjnym ponad 3000zl i niestety nie mamy nic ! (Fv za operacje i leczenie placimy na bieżąco ) Nie pobieramy pieniedzy za adopcje a ludzie dostaja najczesciej psiaki zaszczepione raz, lub dwa zachipowane a jesli starsze to wysterylizowane. Nie mamy wsparcia z gmin ani dofinansiwania. Psiaki ratujemy dzieki Waszym darowiznom. Przy takiej rotacji szczeniat, ciezkich przypadkow musimy PROSIC WAS O POMOC Jak mozna pomoc : Wplacic darowizne na nr: Fundacja dla Szczeniąt Judyta Nowy Białynin 43 96-513 Nowa Sucha Bank Millenium 22 1160 2202 0000 0003 2388 6706 IBAN : PL22 1160 2202 0000 0003 2388 6706 SWIFT : BIGBPLPW. PayPal: [email protected] Dopisek : darowizna szczeniaki ZAKUPIC KALENDARZE Quote
Alaskan malamutte Posted September 23, 2017 Author Posted September 23, 2017 Fundacja dla Szczeniąt Judyta · 12 godz. · Kochani ! Kolejna zbiorka kocy, poscieli, poszewek, przescieradel, wszystkiego co potrzebne maluszkom aby przetrwac zime. Odśwież szafe, zbierze rzeczy od znajomych, mozna kupic artykuly dla maluszkow - wszystko to zbieramy 5 pazdziernika na Warszawskim Bemowie przy ośrodku WORD ( parking ) w godzinach 16-20 W razie pytan tel 501016996 1 Quote
Poker Posted September 23, 2017 Posted September 23, 2017 Postaram się coś zorganizować i wysłać. Szkoda ,że Fundacja nie prosi chociaż o zwrot za szczepienia. Przecież właściciele i tak musieliby to zrobić , nie mówiąc o tym ,że to jest demoralizowanie ludzi. To co się dostaje za darmo, tego się nie szanuje. Quote
Nesiowata Posted September 25, 2017 Posted September 25, 2017 Dnia 23.09.2017 o 16:52, Alaskan malamutte napisał: Okej, dzięki za informację. Coś strasznie długo....:-(( Dziś wreszcie przesyłka dotarła! Quote
Alaskan malamutte Posted September 25, 2017 Author Posted September 25, 2017 3 godziny temu, Nesiowata napisał: Dziś wreszcie przesyłka dotarła! No to super!! Dziękuję za powiadomienie. Mam nadzieję, że Lalunia królewna nie będzie wybrzydzać i chętnie będzie jadła jedzonko polane olejem... Quote
Nesiowata Posted September 25, 2017 Posted September 25, 2017 50 minut temu, Alaskan malamutte napisał: No to super!! Dziękuję za powiadomienie. Mam nadzieję, że Lalunia królewna nie będzie wybrzydzać i chętnie będzie jadła jedzonko polane olejem... Zobaczymy wieczorem, ale chyba nie powinno być problemu. Olekardin też wciskałam w jedzenie i łykała. Quote
Nesiowata Posted September 26, 2017 Posted September 26, 2017 Nie ma żadnego problemu z łykaniem oleju z karmą. Ale , niestety, nie mogłyśmy dziś zrobić badania krwi - Lala zaczęła kichać! Byłyśmy u weterynarza , dał jakieś tabletki na 4 dni, do tego rutinoscorbin i wit c. Mamy znów zgłosić się w poniedziałek. Wyszło teraz jej łażenie po mokrych wysokich trawach. Trzeba poczekać parę dni. Wczoraj jeszcze nie kichała, ale jakoś nie zdążyłam się wybrać rano. Dobrze chociaż, że teraz zrobiło się cieplej i przestało padać. Na szczęście - nie ma żadnych innych objawów. Quote
Nesiowata Posted September 26, 2017 Posted September 26, 2017 Zapomniałam napisać, że Lala nie była zbyt uprzejma u lekarza, nawet pokazała mu ząbki. A swoich nie pozwoliła mu sprawdzić. Mógł ją jedynie spokojnie osłuchać. Poprzednim razem była zupełnie inna. Quote
elik Posted September 26, 2017 Posted September 26, 2017 29 minut temu, Nesiowata napisał: Zapomniałam napisać, że Lala nie była zbyt uprzejma u lekarza, nawet pokazała mu ząbki. A swoich nie pozwoliła mu sprawdzić. Mógł ją jedynie spokojnie osłuchać. Poprzednim razem była zupełnie inna. W tzw. międzyczasie stwierdziła, że ma bardzo skuteczna ochronę w Twojej osobie więc teraz pozwala sobie pozwalać lub nie, na to i owo przy swojej osobie :) 1 Quote
Alaskan malamutte Posted September 26, 2017 Author Posted September 26, 2017 3 godziny temu, Nesiowata napisał: Lala zaczęła kichać! Byłyśmy u weterynarza , dał jakieś tabletki na 4 dni, do tego rutinoscorbin i wit c. Nesiowata, proszę napisz ile zapłaciłaś za wizytę i leki, przeleję Ci pieniążki. Mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja i Lala migiem wyzdrowieje. Cieszę się, że karma z olejem wchodzi!. Mój malamut uwielbia ten olej. Jak skończysz Kerabol, to możesz wtedy dosypywać do karmy psiakom Biotiderm. U mnie nie było żadnego problemu z jedzeniem karmy wymieszanej z tym proszkiem i polanej olejem. Quote
Nesiowata Posted September 26, 2017 Posted September 26, 2017 3 godziny temu, Alaskan malamutte napisał: Nesiowata, proszę napisz ile zapłaciłaś za wizytę i leki, przeleję Ci pieniążki. Mam nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja i Lala migiem wyzdrowieje. Cieszę się, że karma z olejem wchodzi!. Mój malamut uwielbia ten olej. Jak skończysz Kerabol, to możesz wtedy dosypywać do karmy psiakom Biotiderm. U mnie nie było żadnego problemu z jedzeniem karmy wymieszanej z tym proszkiem i polanej olejem. Lala jest podziębiona. No niestety - trochę w tym mojej winy. Nie powinnam jej pozwolić ganiać w tych mokrych trawach. Wycierałam ją po powrocie do domu, ale jednak przez jakiś czas chodziła mokra. I to się zemściło. Mam nadzieję, że szybko minie. Za wizytę nic nie zapłaciłam. to było przy okazji szczepienia Neski. A rachunku za tabletki nie brałam, nie ma o czym mówić. Zobaczymy co będzie w poniedziałek. Od czasu powrotu od weterynarza nie kichała, zachowuje się normalnie, gania i tylko patrzy gdzie można coś zwinąć do jedzenia. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted September 26, 2017 Author Posted September 26, 2017 34 minuty temu, Nesiowata napisał: Lala jest podziębiona. No niestety - trochę w tym mojej winy. Nie powinnam jej pozwolić ganiać w tych mokrych trawach. Wycierałam ją po powrocie do domu, ale jednak przez jakiś czas chodziła mokra. I to się zemściło. Mam nadzieję, że szybko minie. Za wizytę nic nie zapłaciłam. to było przy okazji szczepienia Neski. A rachunku za tabletki nie brałam, nie ma o czym mówić. Zobaczymy co będzie w poniedziałek. Od czasu powrotu od weterynarza nie kichała, zachowuje się normalnie, gania i tylko patrzy gdzie można coś zwinąć do jedzenia. Nesiowata, nie wiń siebie. Według mnie to nie tylko chodzenie po mokrych trawach..Lala rodziła po każdej cieczce, karmiła szczeniaki, jadła byle co....Teraz też niedawno rodziła i karmiła, a organizm coraz starszy to i odporność spada.... Będzie dobrze, Lala jest pod wspaniałą opieką, dostała leki, preparaty z kwasami omega, a to wzmacnia organizm. Będzie dobrze!! Jeśli wet zaproponuje coś na wzmocnienie, pisz, zaraz Laluni zakupimy!! Trzymam za Was kciuki!! 2 Quote
Gusiaczek Posted September 27, 2017 Posted September 27, 2017 Dnia 23.09.2017 o 20:59, Alaskan malamutte napisał: Fundacja dla Szczeniąt Judyta · 12 godz. · Kochani ! Kolejna zbiorka kocy, poscieli, poszewek, przescieradel, wszystkiego co potrzebne maluszkom aby przetrwac zime. Odśwież szafe, zbierze rzeczy od znajomych, mozna kupic artykuly dla maluszkow - wszystko to zbieramy 5 pazdziernika na Warszawskim Bemowie przy ośrodku WORD ( parking ) w godzinach 16-20 W razie pytan tel 501016996 Rzut beretem ode mnie, zaczynam remanent i poproszę znajomych, by uczynili tak samo ;) 2 Quote
Tola Posted September 27, 2017 Posted September 27, 2017 23 godziny temu, Nesiowata napisał: Lala jest podziębiona. No niestety - trochę w tym mojej winy. Nie powinnam jej pozwolić ganiać w tych mokrych trawach. Wycierałam ją po powrocie do domu, ale jednak przez jakiś czas chodziła mokra. I to się zemściło. Mam nadzieję, że szybko minie. Za wizytę nic nie zapłaciłam. to było przy okazji szczepienia Neski. A rachunku za tabletki nie brałam, nie ma o czym mówić. Zobaczymy co będzie w poniedziałek. Od czasu powrotu od weterynarza nie kichała, zachowuje się normalnie, gania i tylko patrzy gdzie można coś zwinąć do jedzenia. Pod tak doskonałą i troskliwa opieką przeziębienie szybko minie i dziewczynka będzie zdrowa. Jak ma apetyt i humorek dopisuje to wkrótce wszystko będzie dobrze:) Quote
Alaskan malamutte Posted September 28, 2017 Author Posted September 28, 2017 I jak samopoczucie Laluni? Pogoda zdecydowanie się poprawiła, słoneczko świeci, to i do zdrówka szybciej sunieczka wróci. Quote
Nesiowata Posted September 28, 2017 Posted September 28, 2017 29 minut temu, Alaskan malamutte napisał: I jak samopoczucie Laluni? Pogoda zdecydowanie się poprawiła, słoneczko świeci, to i do zdrówka szybciej sunieczka wróci. Lala nigdy nie ma złego samopoczucia. jest wesoła, dziś wieczorem na spacerze ganiały się z Neską. Były kółka. poszczekiwanie i dalej do przodu. Misiek na wszelki wypadek schodził im z drogi. Czasem jeszcze zdarzy jej się kałsnąć, ale to naprawdę sporadycznie. Tabletki wchodzą jej z pasztetem, jakoś nie wypluwa. I zagląda wszędzie czy przypadkiem nie znajdzie coś do jedzenia. A potrafi pięknie chodzić na dwóch łapkach i wsadzanie nosa na stół nie sprawia jej żadnych problemów. 1 Quote
Alaskan malamutte Posted September 28, 2017 Author Posted September 28, 2017 42 minuty temu, Nesiowata napisał: Lala nigdy nie ma złego samopoczucia. jest wesoła, dziś wieczorem na spacerze ganiały się z Neską. Były kółka. poszczekiwanie i dalej do przodu. Misiek na wszelki wypadek schodził im z drogi. Czasem jeszcze zdarzy jej się kałsnąć, ale to naprawdę sporadycznie. Tabletki wchodzą jej z pasztetem, jakoś nie wypluwa. I zagląda wszędzie czy przypadkiem nie znajdzie coś do jedzenia. A potrafi pięknie chodzić na dwóch łapkach i wsadzanie nosa na stół nie sprawia jej żadnych problemów. Iskiereczka, akrobatka kochana!! Może jakieś zdjęcia uda Ci się zrobić? Quote
Nesiowata Posted September 28, 2017 Posted September 28, 2017 1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał: Iskiereczka, akrobatka kochana!! Może jakieś zdjęcia uda Ci się zrobić? Może uda mi się w sobotę - do zdjęć potrzebuję brata, a jutro idzie do pracy. Quote
Alaskan malamutte Posted September 28, 2017 Author Posted September 28, 2017 3 minuty temu, Nesiowata napisał: Może uda mi się w sobotę - do zdjęć potrzebuję brata, a jutro idzie do pracy. Dobrze, poczekamy. Chyba trzeba zacząć powolutku myśleć o ogłaszaniu malutkiej, dlatego potrzebne są zdjęcia. Quote
Nesiowata Posted September 28, 2017 Posted September 28, 2017 1 minutę temu, Alaskan malamutte napisał: Dobrze, poczekamy. Chyba trzeba zacząć powolutku myśleć o ogłaszaniu malutkiej, dlatego potrzebne są zdjęcia. A nie za wcześnie? Przed nią jeszcze zabieg. A termin dopiero do ustalenia. Quote
Alaskan malamutte Posted September 28, 2017 Author Posted September 28, 2017 2 minuty temu, Nesiowata napisał: A nie za wcześnie? Przed nią jeszcze zabieg. A termin dopiero do ustalenia. Poczekamy z ogłoszeniami, ale zdjęcia zawsze się przydadzą. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.