Jump to content
Dogomania

TEO za TM:( Owczarek BOS znalazł wreszcie swój dom i swoich ludzi:)


Tola

Recommended Posts

Sądzę, że dla Teo, podobnie jak dla wszystkich psów-pracoholików, każdy spacer musi mieć jak najwięcej elementów szkolenia - intensywnej współpracy z człowiekiem.

Taki typ psa musi coś robić pod kierunkiem człowieka, potrzebuje jasnej hierarchii w grupie, kogoś kto kieruje zachowaniem grupy człowiek-pies  - a jeśli sam sobie wynajduje zajęcie, to nawet w bardzo kochanym opiekunie nie widzi przewodnika; w najlepszym razie zacznie takiego opiekuna lekceważyć.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 13.12.2017 o 11:20, Poker napisał:

Hotel przygotował psa do adopcji tylko do właściwego domu. To jest typ psa, który cały czas potrzebuje zajęcia, przypuszczalnie nigdy nie będzie kanapowcem .To dom się musi przygotwać do adopcji ,a nie Teo.

I to jest sedno problemu - szkolenie bardziej potrzebne rodzinie,a  nie Teo...

Na razie rodzina zachowuje się tak, jakby to nie oni byli w Chacie Leona po psa.

Dnia 13.12.2017 o 14:24, Sowa napisał:

Sądzę, że dla Teo, podobnie jak dla wszystkich psów-pracoholików, każdy spacer musi mieć jak najwięcej elementów szkolenia - intensywnej współpracy z człowiekiem.

Taki typ psa musi coś robić pod kierunkiem człowieka, potrzebuje jasnej hierarchii w grupie, kogoś kto kieruje zachowaniem grupy człowiek-pies  - a jeśli sam sobie wynajduje zajęcie, to nawet w bardzo kochanym opiekunie nie widzi przewodnika; w najlepszym razie zacznie takiego opiekuna lekceważyć.

Cały czas jesteśmy z Tz  w kontakcie z Chatą Leona i ze szkoleniowcem z Lodzi i wszyscy oni są tego samego zdania, - jeśli rodzina nie zmieni postępowania, nie zacznie stosować się do ustalonych w Chacie Leona zasad, to  będzie coraz gorzej, bo Teo zacznie opiekunów lekceważyć.

 Szkoleniowiec z Łodzi jest chętny przyjeżdzać do Teo, wszystko już ustalone;  pani bardzo się ucieszyła, gdy jej  o tym powiedziałam (potem w kolejnej rozmowie powtórzył TZ) po czym nadal nie dzwoni, żeby ustalić termin...

 

 

Link to comment
Share on other sites

Kochani - p. Asia  jest bardzo zadowolona z dzisiejszych 2 godz. spędzonych z rodziną i z Teo!

Teo został ubrany w szelki easy walk i tak jakby na nie czekał;)

Sprawował się bardzo poprawnie, w trakcie zabaw i spaceru p. Asia nie miała żadnych zastrzeżeń do zachowania psa.

Rodzina pozytywnie zaskoczona efektami pierwszego spotkania,  widać ich miłość do Teo, a on bardzo lubi być cały czas bezpośrednio obok nich.

 Do poprawy pozostaje nadal nauka ignorowania Teo przy wejściu na teren posesji, bo właścicielka nie daje sobie rady z jego radością i czułościami.

Może będzie dobrze, jak myślicie?

 

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, terra napisał:

To ja jakoś zupełnie inaczej zrozumiałam wcześniejszy wpis o zachowaniu Teo 0sad.gif

Jeśli to chodzi o to, by Teo nie zalizał Pani (i nie tylko), to jestem pewna ,że sobie z tym poradzą. Będzie dobrze. Trzymam kciuki.

 

 Problem z wejściem na posesję i do domu pani zgłosiła dopiero wczoraj, w czasie spotkania z p. Joanną.

 Okazało się też , ze pani nie bardzo radzi sobie na spacerach, stąd szelki easy walk.

 Tych różnych problemów trochę się nazbierało, ale większość z nich to wynik braku konsekwencji ze strony pani.

W czasie  pobytu w Chacie Leona oboje otrzymali sporo wskazówek jak postępować z Teo, aby  problemy nie pojawiły się, na co  i kiedy można Teo pozwolić, czego unikać

Z rozmowy z nimi wynika, że postępowali  z Teo tak, jak ze swoimi poprzednimi psami, a Teo to Teo.  

Problem z szarpaniem i ciągnięciem na smyczy prawdopodobnie rozwiązany, ale reszta wciąż zależy od właścicieli - wczoraj zobaczyli, że Teo potrafi znowu słuchać, wykonywać polecenia, współpracować.

 Co zrobią, czy zmienią swoje postępowanie, zwłaszcza pani,  czy zaczną wyznaczać Teo granice -  zobaczymy.

 

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

http://pu.i.wp.pl/bloog/84069394/51194094/beksa_V6_orig.gifNiestety, nie mam dobrych wieści - Teo wraca :(:(

Dzisiaj rozmawiałam z panem - nie dają rady z Teo na spacerach, pies coraz bardziej dokazuje, w tej chwili żona już nim nie jest w stanie wwychodzić.

W domu nie mają żadnych zastrzeżeń do psa.

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, seramarias napisał:

Bardzo złe wieści, biedny Teoś :(

Bardzo biedny.

Ten pies miał podłe życie, niczego dobrego nie zaznał od człowieka.

Na pewno wielu rzeczy nie potrafi, ale p. Joasia powiedziała, ze jak na psa po takim zyciu i z łańcucha, to radzi sobie świetnie.

To widać jednak za mało, aby miał dom:(

Link to comment
Share on other sites

Wierzyłam, że się uda, że Państwo go  kochają i są gotowi zacząć pracować z Teosiem, najwidoczniej mimo iż uzyskali dużo informacji o Teo i dużą pomoc od szkoleniowca, nie byli w stanie nic z tym zrobić. Chyba oczekiwali, że Teo  będzie jak ich poprzedni pies i wszystko pójdzie gładko, nie bardzo chciało im się z nim pracować, oczekiwali natychmiastowego efektu.  Pewnie Teoś poczuł się już pewnie i trochę rozbrykał , myślał, że ma dom.. . Wiadomo kiedy wraca?

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...