Jump to content
Dogomania

Forest, pies kochający całym sobą - znalazł własny dom!


Recommended Posts

Foresta przenieśliśmy niedawno do boksu wewnętrznego (bo zimno, a on futerka ma niewiele). W boksie zewnętrznym zachowywał się nienagannie, poza tym, że lubił sobie poszczekać z byle powodu:) Wewnątrz musiał obadać wszystkie ściany i kraty, czy nie da się gdzieś wspiać. Nauczył się otwierać bramkę (teraz zamykamy klamerką), rozebrał nieco kraty (musieliśmy łatać) i... rozłożył na części składowe swoje szelki. 

Także raczej na długotrwałe zostawanie samemu to on się nie nadaje... 

Plus jest taki, że wyraźnie nabrał ciałka i już nie "świeci" żebrami.

 

Rozliczenie:

-360 zł hotelowanie 03.11-02.12

-17,10 zł Unidox x 2 opak.

Razem: -377,10 zł

 

Rachunek wyślę jutro.

Link to comment
Share on other sites

Foreścik zaliczył dziś wizytę u weta. W nocy tak kombinował przy zadrutowanych miejscach w kracie, że owinął sobie kawałek drutu wokół dolnej szczęki. Drut wbił się głęboko i mocno zagiął:( Usuwanie tego musiało odbyć się pod narkozą:( zabieg przebiegł bez komplikacji i powinno być wszystko ok, nic nie zostało uszkodzone, tylko skóra się musi podgoić.  W lecznicy czekając na nasz przyjazd Forest zdążył poszatkować smycz... Mina weta, który sięgnał po smycz, żeby wyprowadzić psa - bezcenna:)

Koszty tej przygody bierzemy na siebie, najważniejsze, że Forestowi się nic nie stało.

 

Link to comment
Share on other sites

7 minut temu, Murka napisał:

Foreścik zaliczył dziś wizytę u weta. W nocy tak kombinował przy zadrutowanych miejscach w kracie, że owinął sobie kawałek drutu wokół dolnej szczęki. Drut wbił się głęboko i mocno zagiął:( Usuwanie tego musiało odbyć się pod narkozą:( zabieg przebiegł bez komplikacji i powinno być wszystko ok, nic nie zostało uszkodzone, tylko skóra się musi podgoić.  W lecznicy czekając na nasz przyjazd Forest zdążył poszatkować smycz... Mina weta, który sięgnał po smycz, żeby wyprowadzić psa - bezcenna:)

Koszty tej przygody bierzemy na siebie, najważniejsze, że Forestowi się nic nie stało.

 

No to się ząbek siekacz trafił...Artysta no! 

Link to comment
Share on other sites

Bardzo przepraszam, że były takie opóźnienia we wstawianiu wpłat - miała urwanie głowy z budowa schroniska, bazarkami - bo brakuje bardzo pieniędzy. Już wstawiłam, ale z uwagi na wpłaty z bazarków sprawdźcie proszę czy wszystko wpisałam.

I bardzo bardzo Wam dziękuję za pomoc dla Foresta!!!! Nie dalibyśmy rady.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Dnia 20.12.2017 o 21:05, supergoga napisał:

Bardzo przepraszam, że były takie opóźnienia we wstawianiu wpłat - miała urwanie głowy z budowa schroniska, bazarkami - bo brakuje bardzo pieniędzy. Już wstawiłam, ale z uwagi na wpłaty z bazarków sprawdźcie proszę czy wszystko wpisałam.

I bardzo bardzo Wam dziękuję za pomoc dla Foresta!!!! Nie dalibyśmy rady.

Adrianna M z listopada to moja stała ;) Sprawdzałam czy nie mam żadnych długów u chłopaka :P

Link to comment
Share on other sites

Dnia 21.12.2017 o 12:40, agat21 napisał:

Głaski dla Foreścika. Jak pyszczek? Zagojony? Czy nie ma kłopotów z jedzeniem? 

Wszystko ok, delikatny ślad został na wardze, ale mam nadzieję, że zniknie z czasem.

 

Rozliczenie:

-360 zł hotelowanie 03.12-01.01

 

Rachunek wyruszył dziś pocztą.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...