Radek Posted April 29, 2017 Share Posted April 29, 2017 Mimo wszystko mam nadzieję, że aż tak źle nie będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted April 29, 2017 Author Share Posted April 29, 2017 1 godzinę temu, Radek napisał: Mimo wszystko mam nadzieję, że aż tak źle nie będzie. Ja też Radku, ale chyba trzeba zrobić ten test na Cushinga. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted April 29, 2017 Share Posted April 29, 2017 Trzymam kciuki za Mróweczkę, oby nie potwierdziły się podejrzenia o Cushinga, bo przecież sunia i tak bidniusia, niewidoma... Wystarczy tego cierpienia jak na jedną maleńką staruszkę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted April 29, 2017 Share Posted April 29, 2017 Obiecałam ująćMrówcię w bazarku,wiec serdecznie zapraszam wszystkich do licytacji,odwiedzania i podnoszenia :) http://www.dogomania.com/forum/topic/339011-bazarek-obrusowo-pościelowo-ozdóbkowy-zapraszam-do-030517/ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted April 29, 2017 Author Share Posted April 29, 2017 1 minutę temu, Bogusik napisał: Obiecałam ująćMrówcię w bazarku,wiec serdecznie zapraszam wszystkich do licytacji,odwiedzania i podnoszenia :) http://www.dogomania.com/forum/topic/339011-bazarek-obrusowo-pościelowo-ozdóbkowy-zapraszam-do-030517/ Bogusiu, jesteś kochana, bardzo, bardzo serdecznie dziękuję!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 29, 2017 Share Posted April 29, 2017 Dla Mrówci 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted April 29, 2017 Author Share Posted April 29, 2017 5 minut temu, Poker napisał: Dla Mrówci Poker, bardzo, bardzo serdecznie dziękuję!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 Mrówcia żyje swoim życiem, drepcze po ogrodzie i domu, potem odsypia wysiłek. sika na potęgę, W jedną noc uwolniła się od pieluchy, zrobiła kooo (raczej rzadsze) potem postanowiła pospacerować, powdrapywać się na szafki, drzwi i lustro - wszystko w g.....:( Nie jest lekko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 Ojoj, powiedziałabym ,że ciężko. Sprzątanie g.... w tylu miejscach nie jest bajką. Coś wiem o tym. Kiedyś mała Gusia trzymana na rękach przez męża strzeliła kupsko w holu z rozbryzgiem na drzwi , ścian y , a potem poprawiła w pralni. Oboje sprzątaliśmy z godzinę. Ja szorowałam fugi na podłodze i ścianach, brrrr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 Biedna Anecik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 1 godzinę temu, anecik napisał: Mrówcia żyje swoim życiem, drepcze po ogrodzie i domu, potem odsypia wysiłek. sika na potęgę, W jedną noc uwolniła się od pieluchy, zrobiła kooo (raczej rzadsze) potem postanowiła pospacerować, powdrapywać się na szafki, drzwi i lustro - wszystko w g.....:( Nie jest lekko. I cóż mogę napisać? że współczuję? że podziwiam? - żadne słowa nie oddadzą uznania Anetko. Sprzątanie zafekowanego mieszkania po chorej, bliskiej osobie najczęściej jest naturalną koleją rzeczy, ale "po psie ??!!!!???" no właśnie .... po psie też można i trzeba, a ja tylko wirtualnie mogę przekazać słowa szacunku i nie wiem, czy wyobrażam sobie Wasz frasunek .... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 4 godziny temu, Gusiaczek napisał: I cóż mogę napisać? że współczuję? że podziwiam? - żadne słowa nie oddadzą uznania Anetko. Sprzątanie zafekowanego mieszkania po chorej, bliskiej osobie najczęściej jest naturalną koleją rzeczy, ale "po psie ??!!!!???" no właśnie .... po psie też można i trzeba, a ja tylko wirtualnie mogę przekazać słowa szacunku i nie wiem, czy wyobrażam sobie Wasz frasunek .... Gusiaczku, to nic nadzwyczajnego. Każdy, kto miał/ma stare i chore psy ma to na porządku dziennym. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 Dobra, chyba jednak dam sobie spokój z pisaniem na wątku. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 4 minuty temu, anecik napisał: Dobra, chyba jednak dam sobie spokój z pisaniem na wątku. pisz, co ze zdrowiem Mrówki. Co z sikaniem? Bierze antybiotyki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 1, 2017 Author Share Posted May 1, 2017 39 minut temu, Perełka1 napisał: pisz, co ze zdrowiem Mrówki. Co z sikaniem? Bierze antybiotyki? Jutro będzie zawieziony kolejny raz mocz do badania. W poniedziałek test. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sybil Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 Koniecznie trzeba zrobić test hamowania deksametazonem. Przynajmniej jedno będzie jasne, czy Cushing jest czy go nie ma. Jeśli b.dużo pije i dużo sika, a ciężar właściwy moczu jest dużo poniżej normy, to może być też moczówka (prosta albo przysadkowa). Nie doczytałam czy cukrzyca jest wykluczona? Biedne psiątko (: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Radek Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 1 godzinę temu, Perełka1 napisał: Każdy, kto miał/ma stare i chore psy ma to na porządku dziennym. Ale łatwo nie jest. Przerabialiśmy to w ostatnich dniach Norci:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 3 minuty temu, Radek napisał: Ale łatwo nie jest. Przerabialiśmy to w ostatnich dniach Norci:( Nawet ciężko. Wiadro z mopem cały czas w pogotowiu. Co najmniej 20 paczek podkładów (i to niestety nie tych najtańszych), ciągłe pranie, mycie itd. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kulfoniasty Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 Oto, co napisała mi Pani wet, która zajmowała się Mróweczkę w schronisku - " Cushinga raczej nie ma bo wątroba byłaby wtedy uszkodzona a wyniki ma w normie. " " Robiłam usg i nic niepokojącego nie znalazłam.Oprócz ropomacicza, ale macicę już usunęłam.Zapraszam z sunią do mnie i proszę wziąć jej mocz do badania najlepiej pierwszy z rana jak się da. " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Smyku Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 Gabi deklarowałam się z fantami na bazarek , niestety córka wzięła na wyjazd aparat i posiała ładowarkę . Bazarku więc nie będzie ale w takim razie wpłacam grosz na utrzymanie w DT . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 1, 2017 Author Share Posted May 1, 2017 1 godzinę temu, Smyku napisał: Gabi deklarowałam się z fantami na bazarek , niestety córka wzięła na wyjazd aparat i posiała ładowarkę . Bazarku więc nie będzie ale w takim razie wpłacam grosz na utrzymanie w DT . Bardzo dziękuję w imieniu Mróweczki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 3 godziny temu, anecik napisał: Dobra, chyba jednak dam sobie spokój z pisaniem na wątku. Pisz Anecik, pisz:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milagros19853201 Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 ciociu jak u zulki to bedzie juz na zawsze domek dopisz mroweczce odemnie 5 zl stalej co miesiac a bazarek gdzie mroweczka bedzie jedna z beneficjentow jeszcze w tym miesiacu :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
milagros19853201 Posted May 1, 2017 Share Posted May 1, 2017 p.s czy jakby co jest szansa na pomoc w rozeslaniu zaproszen bo kurcze nie wiem co mi sie tak zle latop dziala czy dogo figle plata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 1, 2017 Author Share Posted May 1, 2017 27 minut temu, milagros19853201 napisał: ciociu jak u zulki to bedzie juz na zawsze domek dopisz mroweczce odemnie 5 zl stalej co miesiac a bazarek gdzie mroweczka bedzie jedna z beneficjentow jeszcze w tym miesiacu :-) Super Kochana, bardzo dziękuję. Oczywiście zaproszenia powysyłam. U Zulki wszystko ok. i przekazałaś już deklarację na Kajtunia. Kajtunio od wczoraj w DS, więc pozwolę sobie zapisać Twoją deklarację na Mrówcię od maja. Dziękuję z całego serca. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.