Alaskan malamutte Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 30 minut temu, kajtek napisał: Bibisia właśnie wróciła, operacja była dziś. Sunia waży 4,15 kg. Doktor jest pierwszym lekarzem, który stwierdził, że Bibi jest młodsza niż zakładano, ocenił to, po stanie organów wewnętrznych. Biedny malutki okruszek...Kajtek utul ją ode mnie...Mniej więcej na ile lat ocenił ja wet?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Doktor stwierdził, że poniżej ośmiu lat. Jak na psa do ewentualnej adopcji to i tak dużo, na szczęście drugie tyle do przeżycia przed nią <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Niech się ładnie goi! :) Bardzo ciesze się, że weterynarz odjął jej lat. :) 8lat to dużo i niedużo. Wierzę, że ktoś się w Bibusi zakocha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 13 minut temu, kajtek napisał: Doktor stwierdził, że poniżej ośmiu lat. Jak na psa do ewentualnej adopcji to i tak dużo, na szczęście drugie tyle do przeżycia przed nią <3 Kajtek, myślę, że jak się ranka po sterylce wygoi, porobisz jej fajne zdjęcia i będziemy Bibi-Duszkę ogłaszać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Dobrze, ze już po zabiegu. A jak sie czuje Bibisia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 Bibi jeszcze do wieczora może być "inna" ale dla niej najważniejsze, że jestem obok i może się do mnie przytulić /a pana doktora ugryzła - "agresor" ;-) prawda?/. Denerwuję się jak zawsze, ale nie ona pierwsza i nie ostatnia, a doktor Wawryka to spec :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 44 minuty temu, kajtek napisał: Bibi jeszcze do wieczora może być "inna" ale dla niej najważniejsze, że jestem obok i może się do mnie przytulić /a pana doktora ugryzła - "agresor" ;-) prawda?/. Denerwuję się jak zawsze, ale nie ona pierwsza i nie ostatnia, a doktor Wawryka to spec :-) Dobrze, ze wszystko jest ok. Dojdzie do siebie malutka, tylko nie wyobrażam sobie jej rozstania z Tobą Kajtek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 1 minutę temu, Havanka napisał: Dobrze, ze wszystko jest ok. Dojdzie do siebie malutka, tylko nie wyobrażam sobie jej rozstania z Tobą Kajtek... Miejscowa pani doktor mówi: "paaani chce oddać starego, ślepego psa? pani wie jak ona to przeżyjeee?" ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 28, 2017 Author Share Posted January 28, 2017 13 minut temu, kajtek napisał: Miejscowa pani doktor mówi: "paaani chce oddać starego, ślepego psa? pani wie jak ona to przeżyjeee?" ;-) Że starego, to się z panią doktor nie zgadzam, z tą ślepotą to też nie do końca....Ale, że przeżyje to rozstanie....to już niestety, tak... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 28, 2017 Share Posted January 28, 2017 51 minut temu, kajtek napisał: Miejscowa pani doktor mówi: "paaani chce oddać starego, ślepego psa? pani wie jak ona to przeżyjeee?" ;-) Kajtek, ziarnko prawdy w tym stwierdzeniu jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Bidusia kochana, uściskaj ją kajtek ode mnie. Przypominam, ze na koncie fundacji pozostało 463 zł z Siepomaga (z zebranej kwotu 583 zł) - odejmiemy za chwilkę za koszt sterylki i zobaczymy, ile zostanie... Faktura będzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 3 godziny temu, Tola napisał: Bidusia kochana, uściskaj ją kajtek ode mnie. Przypominam, ze na koncie fundacji pozostało 463 zł z Siepomaga (z zebranej kwotu 583 zł) - odejmiemy za chwilkę za koszt sterylki i zobaczymy, ile zostanie... Faktura będzie? Tak fakturę wyślę :-) Bibonek wytulony, sporo przysypia. Miałam polecenie, aby dziś wieczorem, sprawdzić brzuszek, a ona nad ranem wysupłała tylne nóżki z ubranka i dzięki temu została obejrzana wcześniej: nic niepokojącego się nie dzieje :-). Pan doktor bardzo dokładnie ją badał, oglądał i stwierdził, że owszem, rodziła, ale wyeksploatowana jako mama, nie jest. Łagodna torbiel jajnika była duża, ja się nie znam, może z tego powodu nie zachodziła w ciążę? Teraz już ta "frajda" jej nie czeka. Wczoraj nie miała apetytu, dziś zjadła jedną porcję gotowanego, specjalnie dla rekonwalescentki, 1/3 porcji warzyw, stanowił lekkostrawny przecier z dyni, jutro będzie, dla odmiany dodatek szpinaku :-). Załatwia się prawidłowo, spokojnie wraca do pełni sił, pokazuje "szeroki uśmiech" mężowi i córce, a przy mnie pełnia szczęścia, brzuszek do pieszczot i młynek ogonkiem 8-; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Przytulanka dla Bibi zostawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Kajtek - wspaniale się sunią opiekujesz , teraz jesteś jej Całym Światem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 29, 2017 Share Posted January 29, 2017 Powielam powyższy post Toli :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Dobrze, że maleńka doszła do siebie po zabiegu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 Pozdrowioneczka wszelkuskie malenkiej laluni i calej druzynce kajtuskowej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted January 30, 2017 Share Posted January 30, 2017 I ja się cieszę, ze wszystko jest dobrze i malutka Bibi dochodzi do siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted January 31, 2017 Share Posted January 31, 2017 Dziękujemy - minęły trzy doby - widać rękę Mistrza no i "gojne" ciałko :-) 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted January 31, 2017 Share Posted January 31, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted January 31, 2017 Share Posted January 31, 2017 Tak się cieszę, że Bibi Duszka została zoperowana przez doświadczonego mistrza - pięknie się goi i wkrótce nie będzie śladu na malutkim brzuszku, a tak się o nią bałam! 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 31, 2017 Share Posted January 31, 2017 Ślicznie się goi. Za chwilę nie będzie śladu po cięciu. kajtek, ja też się " zapytowywuję " jak się z nią rozstaniesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted January 31, 2017 Author Share Posted January 31, 2017 40 minut temu, kajtek napisał: Tak się cieszę, że Bibi Duszka została zoperowana przez doświadczonego mistrza - pięknie się goi i wkrótce nie będzie śladu na malutkim brzuszku, a tak się o nią bałam! My też się bardzo cieszymy, że wszystko tak szybko wraca do normy!! Kajtek, dzięki Tobie Bibi-Duszka ma tak wspaniałą opiekę!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 31, 2017 Share Posted January 31, 2017 Kochany, mały brzuś - pięknie się goi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajtek Posted February 1, 2017 Share Posted February 1, 2017 20 godzin temu, Poker napisał: Ślicznie się goi. Za chwilę nie będzie śladu po cięciu. kajtek, ja też się " zapytowywuję " jak się z nią rozstaniesz? Szczerze mówiąc - nie wiem. Może da się wystawić pakiet: Bibi + ja? Kiedyś kurze nóżki były dostępne, dziś, większość trafia do zakładów, gdzie są suszone, preparowane. W każdym razie i taka łapka była smakowita ;-) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.