Poker Posted August 1, 2019 Posted August 1, 2019 39 minut temu, Gabi79 napisał: Zaraz zejdę na zawał z nerwów Nie schodź. Jeszcze Ci się przydadzą. Tigrunia może pakować manatki. Będzie miała super domek pod każdym względem, uczuciowym, bytowym , materialnym. Pani mieszka z dziećmi w pięknym domu i w pięknym miejscu. Chłopiec 11.letni bardzo kocha zwierzęta. Nosi na rękach i przytula piękną jaszczurkę , kocha kicię Hanę, wie jak się nimi opiekować. Jest spokojny, wie że zwierzątko to członek rodziny. Będzie pierwszy wracał do domu ze szkoły i wypuszczał Tigrę na ogródek, a ten jest szczelnie ogrodzony. Córcia ma 7 lat , jest żywiołkiem ,ale ma tez włożone do główki , że do Tigry musi być delikatna. Legowisko, miseczki , smycz zakupiona. Na wakacje sunia będzie jeździć z rodzinką. Po przyjeździe znad morza, pani pojedzie po Tigrę. Zastanawiałyśmy się jak duża jest Tigra tzn. ile ma w kłębie. Imię zostaje. 2 4 Quote
Gabi79 Posted August 1, 2019 Author Posted August 1, 2019 21 minut temu, Poker napisał: Nie schodź. Jeszcze Ci się przydadzą. Tigrunia może pakować manatki. Będzie miała super domek pod każdym względem, uczuciowym, bytowym , materialnym. Pani mieszka z dziećmi w pięknym domu i w pięknym miejscu. Chłopiec 11.letni bardzo kocha zwierzęta. Nosi na rękach i przytula piękną jaszczurkę , kocha kicię Hanę, wie jak się nimi opiekować. Jest spokojny, wie że zwierzątko to członek rodziny. Będzie pierwszy wracał do domu ze szkoły i wypuszczał Tigrę na ogródek, a ten jest szczelnie ogrodzony. Córcia ma 7 lat , jest żywiołkiem ,ale ma tez włożone do główki , że do Tigry musi być delikatna. Legowisko, miseczki , smycz zakupiona. Na wakacje sunia będzie jeździć z rodzinką. Po przyjeździe znad morza, pani pojedzie po Tigrę. Zastanawiałyśmy się jak duża jest Tigra tzn. ile ma w kłębie. Imię zostaje. Nie ukrywam, że na takie wieści czekałam. Jestem bardzo, bardzo wzruszona podekscytowana i przejęta. Teraz czekamy, aż nowa Rodzina Tigruni wróci z urlopu i 16go sierpnia Tigrunia wyruszy na swoje. 4 Quote
Gabi79 Posted August 1, 2019 Author Posted August 1, 2019 POKER BARDZO, BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA PRZEPROWADZENIE WIZYTY, ZWRÓCĘ KOSZTY DOJAZDU. ILE SIĘ NALEŻY. DZISIAJ SOBIE POPŁACZĘ W DOMU ZE SZCZĘŚCIA I WZRUSZENIA!!! CO DO WIELKOŚCI TO JAKIEŚ 40-45 CM W KŁĘBIE. Quote
Tyśka) Posted August 1, 2019 Posted August 1, 2019 Pięknie! :) Musi być dobrze! Tigruniu, pakuj się :) Quote
Anula Posted August 1, 2019 Posted August 1, 2019 23 minuty temu, Gabi79 napisał: Nie ukrywam, że na takie wieści czekałam. Jestem bardzo, bardzo wzruszona podekscytowana i przejęta. Teraz czekamy, aż nowa Rodzina Tigruni wróci z urlopu i 16go sierpnia Tigrunia wyruszy na swoje. Ogromnie się cieszę z wiadomości o DS dla Tigry.Mam rodzinę w Długołęce i jeździmy tam w odwiedziny.Na spacerze może spotkam Tigrę szczęśliwą,biegającą po ogrodzie. Quote
Poker Posted August 1, 2019 Posted August 1, 2019 45 minut temu, Gabi79 napisał: POKER BARDZO, BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA PRZEPROWADZENIE WIZYTY, ZWRÓCĘ KOSZTY DOJAZDU. ILE SIĘ NALEŻY. DZISIAJ SOBIE POPŁACZĘ W DOMU ZE SZCZĘŚCIA I WZRUSZENIA!!! CO DO WIELKOŚCI TO JAKIEŚ 40-45 CM W KŁĘBIE. Cała przyjemność po mojej stronie. Nie wygłupiaj się z kosztami, nie powinnaś w ogóle się pytać. Ze szczęścia pozwalam Ci płakać. Tak myślałyśmy z panią .Właśnie chodziło jej o sunie tej wielkości. 34 minuty temu, Anula napisał: Ogromnie się cieszę z wiadomości o DS dla Tigry.Mam rodzinę w Długołęce i jeździmy tam w odwiedziny.Na spacerze może spotkam Tigrę szczęśliwą,biegającą po ogrodzie. Z tego co pamiętam , to Tigra będzie mieszkać po przeciwnej stronie szybkiej trasy. Quote
Anula Posted August 1, 2019 Posted August 1, 2019 2 godziny temu, Poker napisał: Z tego co pamiętam , to Tigra będzie mieszkać po przeciwnej stronie szybkiej trasy. Tam też zaglądamy do parku w Szczodre. Quote
b-b Posted August 1, 2019 Posted August 1, 2019 W S P A N I A L E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D Quote
Tola Posted August 1, 2019 Posted August 1, 2019 8 godzin temu, Gabi79 napisał: Nie ukrywam, że na takie wieści czekałam. Jestem bardzo, bardzo wzruszona podekscytowana i przejęta. Teraz czekamy, aż nowa Rodzina Tigruni wróci z urlopu i 16go sierpnia Tigrunia wyruszy na swoje. Gabi, my wszyscy jesteśmy tez wzruszeni i cieszymy się razem z Tobą! Pamiętam, ile czasu sunia czekała na taką chwilę a TY razem z nią, jak bardzo przeżywałaś wszystko związanie z Tigrą. Tigra ma wreszcie własny dom!!! Czy to nie brzmi pięknie:) Quote
Nesiowata Posted August 2, 2019 Posted August 2, 2019 No ślicznotko - naczekałaś się. Teraz przyjdzie czas na to najlepsze. Quote
Gabi79 Posted August 2, 2019 Author Posted August 2, 2019 Tigrunia dzisiaj była u weta, a w zasadzie jeszcze jest. Będzie miała usuwaną narośl na łapce i prześwietlenie płuc. Zdecydowałam, że trzeba to zrobić przed adopcją, chociaż. koszt to ponad 400 zł Quote
Yoana Posted August 2, 2019 Posted August 2, 2019 Bardzo się cieszę, bo przyznaję że już momentami wątpiłam czy Tigra znajdzie swój DOM. 1 Quote
Tyśka) Posted August 2, 2019 Posted August 2, 2019 1 godzinę temu, Yoana napisał: Bardzo się cieszę, bo przyznaję że już momentami wątpiłam czy Tigra znajdzie swój DOM. "... niech żywi nie tracą nadziei " ;) A co to za narośl, Gabi? Bo chyba przeoczyłam. 1 Quote
kasiainat Posted August 2, 2019 Posted August 2, 2019 3 minuty temu, Tyś(ka) napisał: "... niech żywi nie tracą nadziei " ;) A co to za narośl, Gabi? Bo chyba przeoczyłam. Tigrze zrobiła się taka kuleczka na lewej łapce/nadgarstku. Myślałam,że coś ja ugryzło więc obserwowaliśmy. Niestety nic nie schodziło więc przy okazji dzisiejszej wizyty szczepiennnej pokazałam narośl wetce. Zdecydowaliśmy dzisiaj to usunąć A przesunąć szczepienie. Narośl jest miękka, dobrze uwiązana w torebce . Może to być zwykły tłuszczak/torbiel ale lepiej to sprawdzić. Dzisiaj rozmawiałam też z lekarzem czy nie podawać Tigrze kilka dni przed i po adopcji Kalmwet. Czeka ją długa podróż, nowe miejsce i mnóstwo stresu. Quote
kamma13 Posted August 2, 2019 Posted August 2, 2019 O, Jaga też ma takie coś. Też obserwuję, ale wygląda na to, że pójdziemy w ślady Tigry. Teraz tylko kciuki za aklimatyzację Tigruni, a potem luuuz :) Quote
Tyśka) Posted August 2, 2019 Posted August 2, 2019 Jeżeli wet był za usunięciem to pewnie ;) Ja słyszałam, że czasem lepiej nie ruszać, bo potem może to nawracać... więc opinie są różne. Co do zmiany miejsca - czy jest szansa, aby Państwo do czasu adopcji przysłali coś co pachnie nowym domem, a oni dostali razem z Tigrunią coś znajomego, pachnącego hotelikiem (kocyk, szmatka, szelki, ulubiona zabawka)? Quote
kasiainat Posted August 2, 2019 Posted August 2, 2019 1 godzinę temu, Tyś(ka) napisał: Jeżeli wet był za usunięciem to pewnie ;) Ja słyszałam, że czasem lepiej nie ruszać, bo potem może to nawracać... więc opinie są różne. Co do zmiany miejsca - czy jest szansa, aby Państwo do czasu adopcji przysłali coś co pachnie nowym domem, a oni dostali razem z Tigrunią coś znajomego, pachnącego hotelikiem (kocyk, szmatka, szelki, ulubiona zabawka)? Tigra już w domku. RTG łapki i płuc czyste, wszystko w porządku. Narośl usunięta w całości poszła do badań histopatologicznych bo w tych miejscach lubią powstawać mięsaki ale wetka jest dobrej myśli. Tyśka z doświadczenia wiem,że te narośle lubią odrastać ale tu wetka sugerowała,że na nadgarstku jest mało skóry i przy rozrastaniu się guzka byłby kłopot. Zapłaciłam 410 zł (350 zł zabieg+60 badanie histopat.). Gabrysiu prześlę Ci mmsem paragon. Tigra pojedzie do Ds z kocykiem, w swoich szelkach, mogę jej nawet dać moją koszulkę;-) A najchętniej sama bym z nią pojechała- jeszcze nie stresowałam się tak żadną adopcją :-/ 1 Quote
Gabi79 Posted August 2, 2019 Author Posted August 2, 2019 4 godziny temu, kasiainat napisał: Tigra już w domku. RTG łapki i płuc czyste, wszystko w porządku. Narośl usunięta w całości poszła do badań histopatologicznych bo w tych miejscach lubią powstawać mięsaki ale wetka jest dobrej myśli. Tyśka z doświadczenia wiem,że te narośle lubią odrastać ale tu wetka sugerowała,że na nadgarstku jest mało skóry i przy rozrastaniu się guzka byłby kłopot. Zapłaciłam 410 zł (350 zł zabieg+60 badanie histopat.). Gabrysiu prześlę Ci mmsem paragon. Tigra pojedzie do Ds z kocykiem, w swoich szelkach, mogę jej nawet dać moją koszulkę;-) A najchętniej sama bym z nią pojechała- jeszcze nie stresowałam się tak żadną adopcją :-/ Kasiu, dziękuję za wszystko. MMS doszedł, ale mam zastępczy tel i za Chiny Ludowe nie potrafię zapisać zdjęcia, ale może w końcu mi się uda. Dla wszystkich ta adopcja to ogromny stres, ale ja jestem dobrej myśli. Quote
Livka Posted August 3, 2019 Posted August 3, 2019 i ja życzę ci wszystkiego najlepszego piesku :) Quote
b-b Posted August 3, 2019 Posted August 3, 2019 Dobrze,że zdrowie dopisuje! Powodzenia maleńka. Mam nadzieję, że szybko zaaklimatyzujesz się w domku tak jak Mika :) Quote
Gabi79 Posted August 3, 2019 Author Posted August 3, 2019 14 godzin temu, Radek napisał: Powodzenia Tigruniu. 7 godzin temu, Livka napisał: i ja życzę ci wszystkiego najlepszego piesku :) 2 godziny temu, b-b napisał: Dobrze,że zdrowie dopisuje! Powodzenia maleńka. Mam nadzieję, że szybko zaaklimatyzujesz się w domku tak jak Mika :) Bardzo Wam dziękuję za kibicowanie Tigruni i wsparcie przez tak długi czas!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.