Tyśka) Posted November 6, 2016 Posted November 6, 2016 Aż strach pomyśleć, ile musiała się nacierpieć Lisia z rąk człowieka :( Quote
Tola Posted November 6, 2016 Posted November 6, 2016 Jak Pola znajdzie dom to tez dołożę się ze stalą, niewielką, ale zawsze coś. Quote
terra Posted November 6, 2016 Posted November 6, 2016 Oby Lisia szybko pozbyła się tego zwierzyńca ze skóry. Trzymam kciuki. Quote
Alaskan malamutte Posted November 6, 2016 Author Posted November 6, 2016 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Aż strach pomyśleć, ile musiała się nacierpieć Lisia z rąk człowieka :( Tyś, niedobry to "człowiek" co tak krzywdzi zwierzęta...Teraz już nikomu nie pozwolimy skrzywdzić naszej Lisi Quote
Alaskan malamutte Posted November 6, 2016 Author Posted November 6, 2016 5 minut temu, Tola napisał: Jak Pola znajdzie dom to tez dołożę się ze stalą, niewielką, ale zawsze coś. Bardzo dziękuję Tolu Quote
Alaskan malamutte Posted November 6, 2016 Author Posted November 6, 2016 5 minut temu, terra napisał: Oby Lisia szybko pozbyła się tego zwierzyńca ze skóry. Trzymam kciuki. Jest w bardzo dobrych rękach, to dobry wet. A potem Murka też o nią zadba. Ale kciuki i ciepłe myśli bardzo potrzebne, dziękuję Quote
Alaskan malamutte Posted November 6, 2016 Author Posted November 6, 2016 Ponieważ Iskierka już w swoim domku, przenoszę swoją stałą deklarację na Lisię. Od listopada stała w wysokości 20 zł Quote
Anecik Posted November 6, 2016 Posted November 6, 2016 5 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Ponieważ Iskierka już w swoim domku, przenoszę swoją stałą deklarację na Lisię. Od listopada stała w wysokości 20 zł No to ja Ci pięknie podziękuję :) A tam na marginesie to cudnie prowadzisz wątek Lisi. Jestem pod wrażeniem 1 Quote
Tola Posted November 6, 2016 Posted November 6, 2016 6 minut temu, anecik napisał: No to ja Ci pięknie podziękuję :) A tam na marginesie to cudnie prowadzisz wątek Lisi. Jestem pod wrażeniem Ja też :) Taki talent nam się ukrywał :) Jak się tu wchodzi to od razu cieplej na sercu 1 Quote
Alaskan malamutte Posted November 6, 2016 Author Posted November 6, 2016 Nie zawstydzajcie mnie. Bez Was nie poradziłabym sobie. 1 Quote
Murka Posted November 6, 2016 Posted November 6, 2016 7 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: Widzę w tych wynikach nieco przekroczone niektóre normy, ale skoro wet mówi, że są w miarę ok ( a to dobry wet!!), to tego się trzymam. Tak sobie myślę, co ta sunia musiała przeżywać i czego doświadczać , skoro tak się trzęsie.... Wet mi nic nie pisał n.t. wyników, ale widzę, że odchylenia są minimalne. Gdyby było coś istotnego to na pewno by mi dopisał. Podwyższone limfocyty i WBC to chyba skutek stanu zapalnego skóry. W moczu jest stan zapalny, ale na to już dostała antybiotyk pierwszego dnia (bo wet zobaczył jak zrobiła siku, że mocz był bardzo ciemny i brzydki). Resztę dopytam przy okazji weta. Jeśli chodzi o bojaźliwość, to jeśli ona ma coś z collie, to one są bardzo wrażliwe i delikatne z natury... najważniejsze, że jest grzeczna i pozwala na wszelkie zabiegi wokół siebie:) Quote
Alaskan malamutte Posted November 7, 2016 Author Posted November 7, 2016 11 godzin temu, Murka napisał: Resztę dopytam przy okazji weta. Bardzo dziękujemy za informacje i czekamy na jeszcze. A najbardziej czekamy na zdjęcia Lisi 11 godzin temu, Murka napisał: Jeśli chodzi o bojaźliwość, to jeśli ona ma coś z collie, to one są bardzo wrażliwe i delikatne z natury... najważniejsze, że jest grzeczna i pozwala na wszelkie zabiegi wokół siebie:) Kochana suczka, wie, że to dla jej dobra, chociaż tak bardzo się boi... Quote
Havanka Posted November 7, 2016 Posted November 7, 2016 34 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Bardzo dziękujemy za informacje i czekamy na jeszcze. A najbardziej czekamy na zdjęcia Lisi Kochana suczka, wie, że to dla jej dobra, chociaż tak bardzo się boi... Tak, sunia to wie, choć wciąż sie boi. "Za chwilę" znów ją czeka zmiana miejsca; pojedzie do Murki - kolejny stres. Ale tam już dojdzie do siębie. Z czasem poczuje się pewniej i bezpieczniej. Czas zrobi swoje. Powoli będą zacierać się złe wspomnienia a ich miejsce przykryją dobre ! Quote
Alaskan malamutte Posted November 7, 2016 Author Posted November 7, 2016 7 godzin temu, Havanka napisał: Powoli będą zacierać się złe wspomnienia a ich miejsce przykryją dobre ! Tak, Havanko, już my o to zadbamy! I znajdziemy cudny domek. Quote
Alaskan malamutte Posted November 7, 2016 Author Posted November 7, 2016 28 minut temu, Sara2011 napisał: A kiedy sunia przyjedzie do Murki? Jeśli tylko wet uzna, że może jechać, to Murka ją zabierze. Ja poprosiłam, aby została tyle ile trzeba. Mnie bardzo cieszy fakt, że świerzbowiec praktycznie wybity. Poczekajmy na Murkę, na pewno "przyniesie" nam świeże wiadomości. Quote
Tola Posted November 7, 2016 Posted November 7, 2016 Witaj Lisiu :) Cierpliwie czekamy, chociaż nie możemy się już doczekać;) Quote
Alaskan malamutte Posted November 7, 2016 Author Posted November 7, 2016 Lisia pewnie już smacznie śpi... Quote
Anecik Posted November 7, 2016 Posted November 7, 2016 26 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Lisia pewnie już smacznie śpi... Pewnie tak :) Dobranoc. Quote
mari23 Posted November 7, 2016 Posted November 7, 2016 3 godziny temu, Tola napisał: Witaj Lisiu :) Cierpliwie czekamy, chociaż nie możemy się już doczekać;) przyłączę się do czekających.... bo mi Lisia serce skradła... 1 Quote
elik Posted November 8, 2016 Posted November 8, 2016 Po ostatniej zmianie na dogo (na szczęście na lepsze) niestety wywaliło mnie z obserwujących i nie miałam powiadomień o nowych postach na wątku mojej chrześnicy, a przy sporej ilości obserwowanych wątków,po prostu nie zwróciłam na to uwagi :( Dopiero kochana Alaskan malamutte przypomniała mi o obowiązkach matki chrzestnej i ponownie melduje się na wąteczku Lisi. Witaj słoneczko, Lisiuniu słodka. Zdrowiej nam szybko i pędem do Murki, gdzie prawie jak w domu ! 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.