Marysia R. Posted November 22, 2016 Author Share Posted November 22, 2016 O 18.11.2016 o 14:28, konfirm31 napisał: Muszka wspaniałe sobie radzi! Nawet przez dziurę pod płotem zgrabnie przełazi :). A blizną się nie interesuje? Nie liże jej? Wszystko już założone? Niestety z powodu mojego pośpiechu musimy jeszcze chwilę powalczyć o całkowite zagojenie nóżki. Problem w tym, że kiedy ranka się właściwie całkiem zamknęła stwierdziłam, że można już zrezygnować z zabezpieczenia w postaci ubranka z nogawką - i to był błąd bo blizna była na tyle świeża, że w ciągu dwóch dni z powodu lizania, rana się z powrotem rozszerzyła do wielkości monety 50gr. Byłam u weta, rana została "przypalona" bo znowu narosło zbyt dużo ziarniny, dajemy jej jeszcze szansę na zagojenie się samoistnie bo jest na to duża szansa, bez jakiejś większej interwencji. Muszę tylko teraz bardzo pilnować, żeby Musia nie lizała ranki i nawet kiedy uda się ją zamknąć, jeszcze przez kilka dni nie rezygnować z kubraczka. O 20.11.2016 o 15:50, Mortes napisał: Ciocia Bric-a-brac już ogłosiła Muszkę i wykupiła wyróżnienia na 30 dni :) https://www.olx.pl/oferta/jestem-jak-sarenka-3-lapki-mi-wystarcza-by-swietnie-sobie-radzic-CID103-IDiP699.html Pięknie Cioci dziękujemy i trzymamy kciuki za TEN telefon :) Bardzo dziękuję za pomoc w ogłoszeniach :) Podajcie mi proszę numer konta to zwrócę z muszkowej kasy za wyróżnienie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 22, 2016 Share Posted November 22, 2016 Ciocia Bric-a-brac powiedziała że to cegiełka od niej dla Musi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted November 22, 2016 Share Posted November 22, 2016 Zmartwiła mnie bardzo ta nóżka niegojąca się :( Masz Marysiu urwanie głowy z tą Musią i to juz tyle czasu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted November 22, 2016 Author Share Posted November 22, 2016 10 minut temu, Mortes napisał: Ciocia Bric-a-brac powiedziała że to cegiełka od niej dla Musi :) W takim razie jeszcze raz bardzo dziękuję :)) 8 minut temu, Mortes napisał: Zmartwiła mnie bardzo ta nóżka niegojąca się :( Masz Marysiu urwanie głowy z tą Musią i to juz tyle czasu :( Jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że jeśli tym razem lepiej przypilnuję tego zabezpieczenia po zagojeniu to będzie dobrze :) Eee, bez przesady nie jest tak źle :) Urwanie głowy ostatnio co prawda miałam ale to nie z wina Muszki :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted November 22, 2016 Share Posted November 22, 2016 Muszko, nie liz lapki, zdrowiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted November 23, 2016 Share Posted November 23, 2016 Poznałam wczoraj Muszkę w lecznicy - szłam po krople na pchły dla jednego z osiedlowych kotów i akurat Marysia nadjechała :D Super extra wesoła psinka!!! :***** 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 27, 2016 Share Posted November 27, 2016 A ja mam podrzutka - Maniusia... i bazareczek na niego maleńki; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 2, 2016 Share Posted December 2, 2016 Pozdrawiam lapenki Marysiu serce jeszcze czekam jeszcze rozliczam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted December 2, 2016 Author Share Posted December 2, 2016 Już dotarłam na bazarek dla Maniusia, zaraz skoczę też na jego wątek :) Nadziejko w porządku, nie ma pośpiechu :) A teraz ważna wiadomość - Muszka miała dzisiaj bardzo obiecujące odwiedziny i myślę, że powoli może się szykować do domu :) Jeszcze chwileczkę to potrwa zanim tam trafi ale myślę, że przed Świętami powinna być już na swoim. Po wizycie Państwa u mnie jestem na tak, w tym tygodniu pojadę jeszcze na wizytę pa ale myślę, że wszystko będzie dobrze :) Państwo są młodzi, mieszkają na warszawskich bielanach w bloku, mieli wcześniej 14 lat sunię ze schroniska, o którą bardzo dbali i szukają psiego towarzysza bo dom bez psa jest smutny i pusty. Nie przeszkadza im zupełnie, że Muszka jest trójłapkiem, prowadzą niezbyt aktywny tryb życia i nie jest to dla nich problemem a mają świadomość, że ma przez to mniejsze szanse na adopcję więc chcieli by dać dom właśnie jej. Zrobili na mnie dobre wrażenie, wygłaskali dokładnie wszystkie psy, które koniecznie też chciały się wyadoptować ;) i byli zauroczeni Muszką, aż ciężko było im się z nią rozstać :) Wydaje mi się, że to będzie dobry dom dla Musi, będę dawać znać jak się sytuacja rozwija :) A przy okazji wrzucę kilka zaległych zdjęć, z drugiej wizyty Muszki na mojej uczelni. Musia wzięła tego dnia udział w zajęciach, jechała pociągiem i metrem a nawet była w małej restauracyjce i była baardzo dzielna :) W pociągu "W szkole" ;) I na obiedzie :D 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 2, 2016 Share Posted December 2, 2016 Marysiu, cudowne wieści :)))). Przeogromnie się cieszę :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted December 2, 2016 Author Share Posted December 2, 2016 Ja też się cieszę, choć trochę mi będzie smutno bez tej czarnej, kochanej iskierki. Ale cóż, taki los domu tymczasowego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted December 2, 2016 Share Posted December 2, 2016 Marysiu ogromnie trzymam kciuki :) No i zdjęcia piekne :) Jaka to światowa dziewczyna z tej Musi ...i uczona ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted December 2, 2016 Author Share Posted December 2, 2016 Dziękuję za kciuki dla naszej "uczonej" suni ;) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 2, 2016 Share Posted December 2, 2016 Hura! Hura! Hura!!!!!!! Piękny prezent przyniósł Mikołaj i Musi i... Marysi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 3, 2016 Share Posted December 3, 2016 A ja jedynie kciukuję... co by nie zapeszyć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 5, 2016 Share Posted December 5, 2016 Cudne uszate stworzenie! Nic dziwnego, ze zauroczyla Panstwa. Kciuki mocne za domek, a Ciebie Marys, jak zwykle w takich sytuacjach, przytulam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 Taki los domu tymczasowego... Dzielna kochana Marynia :) A Muszka będzie miała super domek :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted December 6, 2016 Author Share Posted December 6, 2016 Dziękuję Wam za wsparcie :))) Wczoraj byłam na wizycie pa w nowym domu Muszki i utwierdziła się jeszcze w przekonaniu, że to będzie to - Musia będzie tam zadbana i bardzo kochana :) Poprzednia sunia odeszła w wieku 16 lat, w ostatnim okresie życia bardzo niedomagała i wymagała więcej uwagi, wszędzie w mieszkaniu wiszą jej zdjęcia :) Zaprosiłam też Państwa na wątek Musi, może będą mieli ochotę się zalogować albo poczytać. Suńka pojedzie do domu w przyszłym tygodniu, nie wiem jeszcze dokładnie którego dnia, wszystko wyjdzie w praniu ;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 Jak cudnie! :) Muszko, pakuj się kochana! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 6, 2016 Share Posted December 6, 2016 Marysiu, będzie dobrze, a Musia będzie kolejnym psiakiem, który dzięki Twojej mądrej miłości i pracy, dostał nowe życie :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 Ale wieści. Bardzo się cieszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 woow co za wieści!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted December 7, 2016 Share Posted December 7, 2016 Wszystkie udane adopcje ciesza, ale TAKIE - szczegolnie mocno!!! Trzymam kciuki, choc wierze, ze to niepotrzebne, Muszke juz czeka tylko szczesliwe zycie. Gratuluje i serdecznie pozdrawiam Wspaniala Opiekunke!!!! A Musia - cudowna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Ogromnie się cieszę Marysiu :) Oby tylko Musia nie przeraziła sie miejskiego życia szczególnie w sylwestra ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted December 8, 2016 Share Posted December 8, 2016 Musia znalazła domek dzieki ogłoszeniom Cioci Bric-a-brac :) Ciocia ma baaardzo szczesliwą rękę :) Juz kilka razy sie o tym przekonałam :) Dziękuje Kochana Bic serdecznie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.