Marysia R. Posted December 8, 2016 Author Share Posted December 8, 2016 23 minut temu, Mortes napisał: Ogromnie się cieszę Marysiu :) Oby tylko Musia nie przeraziła sie miejskiego życia szczególnie w sylwestra ... Musia naprawdę dobrze radzi sobie w mieście (przy drugiej wycieczce do Wa-wy radziła sobie jeszcze lepiej niż za pierwszym razem i już zdecydowanie mniej obawiała się ruchu ulicznego) a okolica jej nowego domu jest spokojna, więc myślę, że bez problemu sobie poradzi :) A na konieczność zachowania szczególnej ostrożności podczas sylwestra zwrócę jeszcze uwagę jej Państwu. 21 minut temu, Mortes napisał: Musia znalazła domek dzieki ogłoszeniom Cioci Bric-a-brac :) Ciocia ma baaardzo szczesliwą rękę :) Juz kilka razy sie o tym przekonałam :) Dziękuje Kochana Bic serdecznie :) Przyłączam się do podziękowań! :))) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 12, 2016 Share Posted December 12, 2016 No i pięknie! :) Maryś, ja w tym tygodniu jestem w domu. Gdybyś potrzebowała pomocy w transporcie albo w... pocieszaniu - jestem do dyspozycji ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted December 14, 2016 Author Share Posted December 14, 2016 O 12.12.2016 o 14:16, Nutusia napisał: No i pięknie! :) Maryś, ja w tym tygodniu jestem w domu. Gdybyś potrzebowała pomocy w transporcie albo w... pocieszaniu - jestem do dyspozycji ;) Dziękuję Nutusiu :* Musia jedzie już dzisiaj, Państwo przyjeżdża po nią więc z transportem nie będzie problemu a w razie pilnej potrzeby pocieszania dam znać ;)) Trzymajcie proszę kciuki za dzisiejszą podróż Muszki do DS i szybką aklimatyzację :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 14, 2016 Share Posted December 14, 2016 Trzymam. I wierzę z pełnym przekonaniem, że będzie dobrze :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 14, 2016 Share Posted December 14, 2016 Trzymam kciuki za Muszkę i Ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted December 14, 2016 Author Share Posted December 14, 2016 Pojechali. Musia na tylnym siedzeniu na kolanach u Pani :) Z tego wszystkiego zapomniałam zrobić jakieś zdjęcia z przekazania ale mam obiecane i zdjęcia i wieści więc niewielka strata ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 14, 2016 Share Posted December 14, 2016 To puszczam kciuki i nadal wierzę, że jest i będzie super. Powodzenia, Musiu w swoim domku :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 14, 2016 Share Posted December 14, 2016 Szczęścia malutka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted December 15, 2016 Share Posted December 15, 2016 Marysiu bardzo Ci dziękuje że dałaś szanse na nowe życie dla Muszki . Nie wiem co by z nią było gdyby nie Ty :) Nie miałam dla tej bidusi żadnego planu pomocy aż tu nagle zjawiłaś się Ty ... :) Muszkowy Anioł ;) Dziękuję Ci za wszystko. Trzymam mocno za Muszkę kciuki , oby w jej życiu były juz tylko same dobre dni . Pozdrów od nas Rodzinkę Muszkową :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 15, 2016 Share Posted December 15, 2016 Tak, tak, pozdrów cudownych ludzi! :) i Muszeńkę :) I Ciebie, Maryniu, gorąco sciskamy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 15, 2016 Share Posted December 15, 2016 coś pięknego! śliczny happy end :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muszka Muszka Posted December 15, 2016 Share Posted December 15, 2016 Witam Wszystkich:) z tej strony nowy Muszkowy Dom :) Po przeczytaniu forum postanowiłam napisać parę słów, gdyż nie dało się nie zauważyć, że jej los nie jest Wam obojętny :) Jak wiecie Muszka jest z nami od wczoraj, radzi sobie całkiem dobrze, wczoraj była troszkę zmieszana i widać, że czuła się nieswojo, ale dzisiaj można powiedzieć, że zachowuję się jakby to był już jej dom. Spacery są dla niej jeszcze dosyć stresujące, ale to przecież dopiero drugi dzień. Ogólnie i tak sobie bardzo dobrze radzi :) Cieszę się, że trafiła właśnie do nas, bo Muszka jest cudowna, wesoła i zabawna (robi te swoje rozczulające i zabawne minki), chce się bawić, miziać, jednym słowem wielki pieszczoch z niej :) a ja odzyskałam radość życia :) Przez to, że Muszka jest taka energiczna i ciekawa wszystkiego co się dzieje wokół, to ciężko zrobić jej zdjęcie, które byłoby wyraźne, ale parę dołączam :) 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muszka Muszka Posted December 15, 2016 Share Posted December 15, 2016 I dziękujemy wszystkim za pozdrowienia :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 15, 2016 Share Posted December 15, 2016 Dziękuję za serce i danie domu Muszeczce. Żyjcie razem długo i szczęśliwie :)). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 15, 2016 Share Posted December 15, 2016 Witamy baaaaardzo ciepło nowy domek Musi! :) Bardzo się cieszę, że Muszka trafiła właśnie do takich Ludzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted December 16, 2016 Author Share Posted December 16, 2016 Witamy, witamy, fajnie, że się zalogowałaś :)) Myślę, że jeszcze kilka dni i Musia i na spacerach poczuje się swobodnie a tym samym skończą się toaletowe wpadki w domu ;) Cieszę się bardzo, że jest wesoła i dobrze sobie radzi :) Teraz ma uwagę człowieka tylko dla siebie, nie musi się dzielić z całym stadem a dla takiego pieszczocha to duży bonus :D Zmieniłam już tytuł wątku :) I zdradzę Wam, że dzięki zwolnionemu miejscu u mnie w domu, pewna mała bida z Radys spędzi Święta wśród ludzi zamiast w schroniskowym boksie ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted December 16, 2016 Share Posted December 16, 2016 Ale super! To jeszcze raz podziękuję Muszkowym Ludziom, no i Tobie Marysiu, że nieustannie pomagasz bezdomniakom. Co jednemu pomożesz, to drugiego bierzesz. Kochana jesteś :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 16, 2016 Share Posted December 16, 2016 Muuuszeczko najlepsiutkiego wszelkiego Tobie i Panciom Marysiu wyslalam przezd chwilka 45 zl 62 gr z bazareczku czekalam dlugo na wszystkie wplatki i dlatego trwalo dluzej jak doleca pr potwierdzonko na tym bazareczku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted December 16, 2016 Share Posted December 16, 2016 Witam serdecznie Muszkowy Domek :) Cieszę się bardzo że Musia już w swoim najprawdziwszym domku :) Mam nadzieję że szybko się zaklimatyzuje i że szybko ją pokochacie . Zasługuje na wszystko co najlepsze , bo choć młodziutka to wiele juz w życiu przeszła . Cieszę się też że się zalogowaliście na Dogomanii :) Tak to tu jest właśnie, że żeby pomóc jednemu psiakowi to musi był łańcuszek pomocowy wielu Ludzi . Taki łańcuszek ze wspaniałych Ludzi właśnie spotkał Muszkę :) a Wy jesteście OSTATNIM OGNIWEM :) Dziękuję Wam za przygarnięcie naszej trójłapki :) Trzymam za Was kciuki i życzę udanych Świąt ...we trójkę ;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 Witaj Muszka Muszka :) Wspaniale się czyta takie zakończenia psich i ludzkich smutków: Dnia 15.12.2016 o 22:51, Muszka Muszka napisał: [...] Cieszę się, że trafiła właśnie do nas, bo Muszka jest cudowna, wesoła i zabawna (robi te swoje rozczulające i zabawne minki), chce się bawić, miziać, jednym słowem wielki pieszczoch z niej :) a ja odzyskałam radość życia :)[...] Bo taka psina po przejściach, to cudownie dopasowana "łata na serce" człowieka. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marta Pe Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 Super :) Marysio, mam nadzieje, ze ta bieda z Radys nie bedzie szorstkowlosa, bo jade na swieta do Torunia i moge przez przypadek zboczyc :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted December 17, 2016 Author Share Posted December 17, 2016 22 godziny temu, Nadziejka napisał: Muuuszeczko najlepsiutkiego wszelkiego Tobie i Panciom Marysiu wyslalam przezd chwilka 45 zl 62 gr z bazareczku czekalam dlugo na wszystkie wplatki i dlatego trwalo dluzej jak doleca pr potwierdzonko na tym bazareczku [...] Pięknie dziękuję Nadziejko, potwierdzę jak kasa dotrze :) Napisałam Ci pw z pytaniem o przekazanie tej wpłaty na kolejnego psa, daj znać jak się na to zapatrujesz :) 2 godziny temu, Marta Pe napisał: Super :) Marysio, mam nadzieje, ze ta bieda z Radys nie bedzie szorstkowlosa, bo jade na swieta do Torunia i moge przez przypadek zboczyc :D Marto, bida niestety nie szorstkowłosa - miała być ale się okazało, że ta którą chciałam zabrać opuściła już wcześniej schronisko więc poprosiłam o zabranie jakiejś innej niedużej suczki i dostałam taką śmieszną, ofutrzoną dziewczynkę ;) :D Założę jej watek jak będę miała wolną chwilkę, panna chyba nie mieszkała nigdy w domu bo na dworze jest bardzo swobodna, biega i skacze jak mały konik za to w domu siedzi w przedsionku i boi się z niego wyjść ;) Ale tak czy inaczej, jak masz ochotę to zbaczaj śmiało, zapraszam :D Swoją drogą, ostatnio wolontariuszki z Radys wrzuciły zdjęcia suczki, która wyglądała dosłownie jak córka albo młodsza siostra Pokrzywy! Na szczęście szybko ktoś ją zabrał do dt z opcją ds :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 O rajusiu! Sunia mocno w moim typie! :) Czekam na wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 Jaka piekniotka sciskam sciskam mocno za serduszeczko Marysiu przeznacz na biedunię i usciskaj od Nadziejkowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Muszka Muszka Posted December 17, 2016 Share Posted December 17, 2016 6 godzin temu, Dusia-Duszka napisał: Witaj Muszka Muszka :) Wspaniale się czyta takie zakończenia psich i ludzkich smutków: Bo taka psina po przejściach, to cudownie dopasowana "łata na serce" człowieka. Dokładnie tak jest, byłam zrozpaczona i załamana po odejściu mojej poprzedniej suni (pomimo tego, że w pewnym sensie byłam już na to przygotowana), dni mijały i zamiast być lepiej, to było coraz gorzej, ogromna tęsknota, smutek, żal, ból. Jak to mówią "najlepszym lekiem na starą miłość jest nowa miłość" :) więc zapadła decyzja o nowym psiaku, jak poznałam Muszkę i usłyszałam od Marysi, że jest "na tak", to od razu poczułam się szczęśliwa :) to nie ja pomogłam Muszce, to Muszka pomogła mi :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.