kiyoshi Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Tysiu- ja tez byłam deklarowiczką Tinusi i jestem jak najbardziej na tak, żeby pieniązki poszły dalej:) A z Gucie to naprawde niesamowita historia- zawsze mnie wzruszają takie domy, które nawet po 1,5 roku pamiętają, dzielą się zdjęciami, wieściami:) super chłopak trafił:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Wieści o suni niestety brak. Były sygnały,ale fałszywe. Co tydzień wykupujemy kolejne ogłoszenia w Gazecie Głos Ziemi Cieszyńskiej,która dociera do okolicznych miejscowości również poza Ustroniem.Nadzieja w nas nie gaśnie i nieustannie liczymy na ten właściwy sygnał.Wierzymy również w ogromną moc FB,który uratował nie jedno psie życie,więc może w końcu ktoś zauważy również poszukiwaną Likunię.Z całego serca prosimy Was Wszystkich Kochani o rozsyłanie info i udostępnianie zdjęć zaginionej Liki. Jeśli ktoś może i umie wstawiajcie apel na różnych Grupach i stronach. Zbliża się okres Świąteczny i Ludzie będą podróżować,odwiedzać rodziny i znajomych w odległych różnych zakątkach.Może Lika właśnie gdzieś w takim miejscu na uboczu przebywa,gdzie Ludzie jeszcze nie wiedzą iż jest poszukiwana.Bardzo,bardzo prosimy! Przypomnę wydarzenie Liki na FB, https://www.facebook.com/events/1481895111925523/?active_tab=discussion Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Cały czas zaglądam z nadzieją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Nie śledziłam dokładnie całego wątku ale zastanawiam się czy Lika nie wraca do miejsca skąd została zabrana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 2 minuty temu, auraa napisał: Nie śledziłam dokładnie całego wątku ale zastanawiam się czy Lika nie wraca do miejsca skąd została zabrana? Też miałam takie przemyślenia, ale to chyba zbyt daleko :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 2 minuty temu, elik napisał: Też miałam takie przemyślenia, ale to chyba zbyt daleko :( Psy chyba tego nie wiedzą.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 28 minut temu, auraa napisał: Nie śledziłam dokładnie całego wątku ale zastanawiam się czy Lika nie wraca do miejsca skąd została zabrana? Chociaż to dosyć daleko,ale mogła wyruszyć ,musimy to brać pod uwagę. Tysia miała zawiadomić wszystkie schroniska na południu. Byłam chora i nie mogłam się zająć wcześniej,żeby dać ogłoszenie w gazecie o szerszym zasięgu.Dziś rozmawiałam z AgusiąP i postara się w poniedziałek skontaktować z Dziennikiem Zachodnim. Z telewizji regionalnej na wysłane meile nie dostaliśmy niestety odpowiedzi,jeszcze będziemy próbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alma591 Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 I ja wciąż zaglądam,choć nie pisze.Bo co tu napisać-smutno mi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 Witam! Nie udzielam się na wątku, ale podczytuję cały czas. W kwestii przemieszczania się psa, rozmawiałam kiedyś na ten temat z doświadczoną behawiorystką. Powiedziała mi, że psy bardzo dobrze orientują się w terenie i nawet pomimo tego, że są przewożone samochodem, potrafią wrócić naprawdę spory kawałek do domu. Także może jest jeszcze szansa dla Liki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 46 minut temu, Jelena Muklanowiczówna napisał: Witam! Nie udzielam się na wątku, ale podczytuję co cały czas. W kwestii przemieszczania się psa, rozmawiałam kiedyś na ten temat z doświadczoną behawiorystką. Powiedziała mi, że psy bardzo dobrze orientują się w terenie i nawet pomimo tego, że są przewożone samochodem, potrafią wrócić naprawdę spory kawałek do domu. Także może jest jeszcze szansa dla Liki. Lika jest bardzo małym pieskiem,gdyby nawet chciała wrócić do Tomaszowa Lubelskiego albo do Murki to by najprawdopodobniej z wycieńczenia albo z powodu wypadku nie dotarła tam.Nie ma się co łudzić.Jeżeli nie wróciła do domu to na jej drodze musiała zaistnieć jakaś przeszkoda.Ostatnie miejsce pobytu musiała zapamiętać-swój dom i wspaniałych opiekunów,pełnych miłości do Liki bo taka jest prawda.Ci ludzie dali dla Liki w ciągu trzech tygodni siebie,serce i ciepło.O ile wiem do tej pory szukają Liki a to już upłynął nie mały okres czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 17, 2017 Author Share Posted December 17, 2017 Na dzień dzisiejszy 25 schronisk w kierunku Ustroń -> Tomaszów jest poinformowanych, w sensie mają ogłoszenie ze zdjęciem i namiary i prośbę o to, by natychmiast dzwonili, gdyby podobny piesek pojawił się u nich. W tym niektóre udostępniły post na swojej tablicy. Listę dostarczę na wątek jak jeszcze trochę podustępniam... Psiarze coraz mniej udostępniają post... :( ale jednak udostępniają. OLX jest przeglądany. Ja sobie myślę, że to nierealne by Lika wróciła do Tomaszowa. Skoro krążyła początkowo w okolicy swojego domu to wydaje mi się, że nadal by to robiła, psy żyją tu i teraz, skoro więc ten dom jej się już dobrze kojarzył, to nie sądzę by nagle zmieniła kierunek w stronę Tomaszowa czy Murki... poza tym po drodze jest tyle niebezpieczeństw, a ona taka nieostrożna przy samochodach... Jedyne, czego się łapię to myśli, że sunia jest gdzieś w okolicy i faktycznie ktoś ją karmi. Ktoś, do kogo nie dociera informacja o poszukiwaniu Liki. W Tomaszowie też niewiele osób interesowało się tym, że jakies psy sa karmione, w ogóle nie wiedzieli o istnieniu tych psiaczków, zwłaszca tych, które były pochowane w dzień i nie wysciubiły noska. Mimo, że psiaki mieszkały przy dość ruchliwej ulicy. Możliwe, że teraz też tak jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 Cały czas trzymam kciuki...Czasami tak jest, że mimo szeroko zakrojonych poszukiwań pies przepada jak kamień w wodę. Niestety sama przeżyłam to kilka lat temu. Zdjęcia psa były w Fakcie na pierwszej stronie i nawet w telewizji. Niestety pies się nie znalazł i nie uzyskałyśmy o nim żadnej informacji z żadnego źródła.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 17, 2017 Author Share Posted December 17, 2017 Ja chcę wierzyć, że Lika się odnajdzie... Już raz moja b. tymczaska zaginęła - haszczanka Snowy. Zero wieści o niej, od 2014... mam ciarki, gdy sobie o niej pomyślę... Likę nie może spotkać ten los... Ciężko w tej chwili mieć nadzieję, ale nieraz słyszy sie o psach, które odnalazły się po roku... dwóch... Lika więc też musi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 17, 2017 Author Share Posted December 17, 2017 Eh, Lika... Gdzie Ty... no gdzie...?https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1786143294790411&set=pcb.1531199960328371&type=3&theater Proszę, komentujcie wydarzenie, lubcie posty... wtedy wydarzenie ma szansę dotrzeć do większego grona odbiorców... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 Dnia 23.11.2017 o 18:44, Margo3011 napisał: Zadeklarowalam wczesniej,ze wspomoge groszem akcje poszukiwawcza Liki, w zwiazku z tym, jutro lece do banku i wplace bezposrednio na konto WiosnaA kwote ponad 200 zl ( nie wiem dokladnie na dzien dzisiejszy ile to bedzie) Wplace rowniez kwote ok 20 zl od mojej kolezanki z pracy. Przeznaczam to na pokrycie w czesci noclegu dla Moriska :), ktory przejechal przez cala Polsce,zeby szukac Likuni lub na zwrot niewielkiej czesci za paliwo. Domyslam sie ,ze koszty sa bardzo duze. Trzymam bardzo mocno kciuki i myslami jestem z Wami. Margo,mam nadzieję,że Paula Ci pisała,bo mnie ostatnio "złożyło"...pieniążki - blisko 250zł dotarły już jakiś czas temu...Z całego serca dziękujemy za tą ogromną pomoc! Bardzo nam tylko przykro i Wszystkim smutno,że nie trafiliśmy na ślad Likuni. Dnia 12.12.2017 o 20:38, Anula napisał: WiosnaA czy poniosłaś jakieś koszty odnośnie ogłoszeń Liki albo inne.Bardzo proszę napisz to zwrócę pieniążki. Anulko,kupowałam ogłoszenia w Gazecie GZC, 86,10zł - 8.12.17 https://postimg.org/image/qve02qy4j/ 86,10zł - 15.12.17 https://postimg.org/image/f6a0esevn/ 86,10zł - 22.12.17 (dziś wykupiłam) https://postimg.org/image/akdw6g12b/ ********************* razem poniesione wydatki : 258,30zł zdjęcia faktur,które do tej pory dostałam, https://postimg.org/image/tph5g7ng3/ https://postimg.org/image/uezxsliur/ https://postimg.org/image/js64n7spv/ https://postimg.org/image/coy97lv03/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 1 godzinę temu, WiosnaA napisał: Margo,mam nadzieję,że Paula Ci pisała,bo mnie ostatnio "złożyło"...pieniążki - blisko 250zł dotarły już jakiś czas temu...Z całego serca dziękujemy za tą ogromną pomoc! Bardzo nam tylko przykro i Wszystkim smutno,że nie trafiliśmy na ślad Likuni. Anulko,kupowałam ogłoszenia w Gazecie GZC, 86,10zł - 8.12.17 https://postimg.org/image/qve02qy4j/ 86,10zł - 15.12.17 https://postimg.org/image/f6a0esevn/ 86,10zł - 22.12.17 (dziś wykupiłam) https://postimg.org/image/akdw6g12b/ ********************* razem poniesione wydatki : 258,30zł zdjęcia faktur,które do tej pory dostałam, https://postimg.org/image/tph5g7ng3/ https://postimg.org/image/uezxsliur/ https://postimg.org/image/js64n7spv/ https://postimg.org/image/coy97lv03/ Dziękuję.Jutro zrobię przelew. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo3011 Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 54 minuty temu, WiosnaA napisał: Bardzo nam tylko przykro i Wszystkim smutno,że nie trafiliśmy na ślad Likuni. Szacunek wielki dla Ciebie Wosenko i wszystkich bioracych udzial w tej akcji. Smutno,ze nie natrafiliscie na slad Liki, zrobiliscie wszystko co w Waszej mocy Caly czas mam nadzieje,z zadzwoni telefon i ktos wskaze miejsce gdzie Lika przebywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alma591 Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 Może być też tak,że ktoś ją dokarmiał i udomowił,a teraz choć wie o poszukiwaniach nie chce oddać,bo się przywiązał.Dlatego się nie odzywa.Znam taki przypadek i choć to nielegalne,też tak bywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted December 18, 2017 Share Posted December 18, 2017 Kochana AgusiaP załatwiła Likuni ogłoszenia w Dzienniku Zachodnim i mamy je z b.dużą promocją...Agusiu,całuję Ciebie! Ukaże się 22.12.2017 - Dziennik Zachodni wydanie piątkowe główne oraz Jarmark na 19.12.2017 Zapłaciłam 36,90 zł ( w tym internet) https://postimg.org/image/esmx3qapf/ https://postimg.org/image/45t3ygn6b/ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 Dzwoniła do mnie Pani z Dziennika, ogloszenie w Jarmarku ukaże się jutro,nie dzisiaj ale tez będzie na cały Śląsk. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 17 godzin temu, WiosnaA napisał: Kochana AgusiaP załatwiła Likuni ogłoszenia w Dzienniku Zachodnim i mamy je z b.dużą promocją...Agusiu,całuję Ciebie! Ukaże się 22.12.2017 - Dziennik Zachodni wydanie piątkowe główne oraz Jarmark na 19.12.2017 Zapłaciłam 36,90 zł ( w tym internet) https://postimg.org/image/esmx3qapf/ https://postimg.org/image/45t3ygn6b/ Zaraz przeleję pieniążki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted December 19, 2017 Share Posted December 19, 2017 U nas teraz w Warszawie na Woli zaginęła świeżo adoptowana sunia z Chrycynna, czyli jak ktoś wie co to za schronisko, to wie, że psiaki stamtąd to się własnego cienia boją i taka bidunia gdzieś się ukryła i na razie nie udaje się jej namierzyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgusiaP Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 Dziewczynki, wczoraj źle zrozumiałam Panią przez telefon. Ogloszenie nie będzie dzisiaj w Jarmarku, tylko w Dzienniku Zachodnim. Dzień dobry Pani Agnieszko, niestety w dniu dzisiejszym w Jarmarku ogłoszenie Likuni, nie ukazało się z przyczyn technicznych. Bardzo przepraszamy. W zamian proponuję jutrzejsze wydanie Dziennika Zachodniego (cały Śląsk). Ogłoszenie ukazałoby się 20 i 22.12.2017 r. w Dzienniku Zachodnim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 Przed chwilą, AgusiaP napisał: niestety w dniu dzisiejszym w Jarmarku ogłoszenie Likuni, nie ukazało się z przyczyn technicznych. Bardzo przepraszamy. W zamian proponuję jutrzejsze wydanie Dziennika Zachodniego (cały Śląsk). Ogłoszenie ukazałoby się 20 i 22.12.2017 r. w Dzienniku Zachodnim. też dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 20, 2017 Author Share Posted December 20, 2017 To trzymam kciuki za efekt... :( Może jednak ktoś zadzwoni, że widział Likunię... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.