mari23 Posted November 3, 2022 Posted November 3, 2022 Dnia 2.11.2022 o 22:45, togaa napisał: Leć mari23, leć... 😉 poleciałam....zaszalałam 😉 2 Quote
togaa Posted November 9, 2022 Author Posted November 9, 2022 Najważniejszy fotel w domu. Spsiały ,oczywiście. 5 1 Quote
ona03 Posted November 10, 2022 Posted November 10, 2022 Lolusiu, jesteś najpiękniejszy w świecie Prawda Smyczku 🙂 1 Quote
Poker Posted November 10, 2022 Posted November 10, 2022 Dnia 10.11.2022 o 08:48, ona03 napisał: Lolusiu, jesteś najpiękniejszy w świecie Prawda Smyczku 🙂 Ja też mówię ,że to prawda. jest najsłodszy i najbardziej urodziwy. Szczególnie oczy wymiatają. 2 Quote
mari23 Posted November 14, 2022 Posted November 14, 2022 Dnia 10.11.2022 o 09:53, Poker napisał: Ja też mówię ,że to prawda. jest najsłodszy i najbardziej urodziwy. Szczególnie oczy wymiatają. i ja tak mówię! ❤️ naj... naj...naj.... pod każdym względem! 2 Quote
Smyku Posted November 17, 2022 Posted November 17, 2022 Słoneczko moje ukochane w tej chwili jedyne . Basieńko ściskam Was serdecznie . 2 Quote
togaa Posted November 18, 2022 Author Posted November 18, 2022 Lolo totalnie mnie sterroryzował, zawłaszczył. Nie mogę na sekundę zniknąć mu z oczu , zaraz histeryzuje, szczeka. Gdy biorę Go na ręce chcąc przenieść, zaczyna się dusić, prychać. Pytałam wet.o powód, ale tak jakoś nie jasno odpowiedział. Serce albo tchawica, ale co konkretnie, tego się nie wiem. Boję się, że mi się chłopak kiedyś udusi. Łapeczki tylnie bez zmian.tzn. nadal ‘popsute.” Muszę mu trochę skrócić fryzurę, bo loki wplątują się w klamry i ciężko zapiąć wózeczek. I tak sobie razem żyjemy, blisko, bliziuteńko. Lolo ze mną i ja z Lolem. 6 Quote
Poker Posted November 18, 2022 Posted November 18, 2022 Mam to samo z Loczką. Chyba czują się na starość bezpiecznie z nami. Loczka potwornie szczeka, a szczek ma niezwykle donośny. A w jakiej pozycji chcesz go przenosić? 1 Quote
ona03 Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Togusiu, musisz jakieś szelki do noszenia wymyślić. To samo miałam z Czikusiem, musiałam być w zasięgu wzroku inaczej wrzask, tylko on ważył 3 kg i mogłam go nosić cały dzień. Loluś troszkę cięższy 🙂 Quote
Poker Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Biedne te nasze dziadeczki, a my z nimi. Quote
Moli@ Posted November 21, 2022 Posted November 21, 2022 Dnia 20.11.2022 o 21:50, ona03 napisał: Togusiu, musisz jakieś szelki do noszenia wymyślić. To samo miałam z Czikusiem, musiałam być w zasięgu wzroku inaczej wrzask, tylko on ważył 3 kg i mogłam go nosić cały dzień. Loluś troszkę cięższy 🙂 Przydają się np na wyjazd do weta, na szybki spacer ( w przypadku Pikuni na krótkie wyjście zimą gdy dużo śniegu, bo szybko idzie /biegnie i ręce bolą targać dużego 20kg psa)..., na zdjęciu pierwsze wyjście (paski za długie - niewyregulowane ). Potrzebna wprawa - zgranie się z psem. 1 Quote
mari23 Posted November 25, 2022 Posted November 25, 2022 Dnia 20.11.2022 o 23:39, Poker napisał: Biedne te nasze dziadeczki, a my z nimi. oj, tak... Dnia 22.11.2022 o 07:18, Malgoska napisał: Kochany. Togusiu trzymam za Was. I ja trzymam, całym sercem z Wami ❤️ 1 Quote
togaa Posted November 28, 2022 Author Posted November 28, 2022 Jest coraz gorzej z podnoszeniem Lolusia. Nawet zestawienie Go z fotela na podłogę wywołuje napad świszczącego kaszlu. Już nie wiem jak go podtrzymywać. Przednie łapki opiera na moim przedramieniu a drugą ręką podtrzymuję pupę. Nie naciskam , nie przytulam. Jutro umówię wizytę u wet. Jak to tchawica, to nie wiem co można zrobić? Quote
Poker Posted November 28, 2022 Posted November 28, 2022 A niech to, biedni WY. Spróbuj może wsunąć rękę od przodu między przednimi łapkami, żeby oparł się o nią mostkiem,a drugą rękę, jak robisz, podłóż pod pupę. Quote
Anula Posted November 29, 2022 Posted November 29, 2022 Dnia 28.11.2022 o 23:20, Poker napisał: A niech to, biedni WY. Spróbuj może wsunąć rękę od przodu między przednimi łapkami, żeby oparł się o nią mostkiem,a drugą rękę, jak robisz, podłóż pod pupę. Tu jest trochę problem z ręką wsuwaną między łapkami.W przypadku chorego serca pies właśnie kaszle,dusi się bo uciska się mostek.Ja Mikiego kładłam na siebie,kucałam.Lolo jest większy to nie wiem jak działać aby było dobrze. 1 Quote
Moli@ Posted November 29, 2022 Posted November 29, 2022 Dnia 28.11.2022 o 23:15, togaa napisał: Jest coraz gorzej z podnoszeniem Lolusia. Nawet zestawienie Go z fotela na podłogę wywołuje napad świszczącego kaszlu. Już nie wiem jak go podtrzymywać. Przednie łapki opiera na moim przedramieniu a drugą ręką podtrzymuję pupę. Nie naciskam , nie przytulam. Jutro umówię wizytę u wet. Jak to tchawica, to nie wiem co można zrobić? Trzymam kciuki za malucha... aby to nie był problem z serduchem / nerkami i nie zbierała się woda 😞 1 Quote
Poker Posted November 29, 2022 Posted November 29, 2022 Dnia 29.11.2022 o 09:04, Anula napisał: Tu jest trochę problem z ręką wsuwaną między łapkami.W przypadku chorego serca pies właśnie kaszle,dusi się bo uciska się mostek.Ja Mikiego kładłam na siebie,kucałam.Lolo jest większy to nie wiem jak działać aby było dobrze. Ale togaa ma podejrzenia, że to może być tchawica. Quote
togaa Posted November 30, 2022 Author Posted November 30, 2022 Byłam dzisiaj z Lolusiem w Lecznicy. Miał rtg który nic złego nie wykazał. Serducho nie powiększone, płynu brak. Stan jak przy ostatnim badaniu. Doktor obejrzał filmik z kaszlącym Lolusiem i skłania się ku temu, że to infekcja. Dostał Kesium i ciut zwiększoną dawkę UpCard. Trochę mi ulżyło. 3 Quote
Poker Posted December 1, 2022 Posted December 1, 2022 Bardzo się cieszę, że to tylko przeziębienie. Quote
b-b Posted December 1, 2022 Posted December 1, 2022 Dobrze,że to tylko przeziębienie. Bałam się wizyty u weta...żeby nie okazało się ,że to chłoniak. Moja sunia ma i właśnie objawy podobnie jak przy Lolusiu. Quote
Poker Posted December 1, 2022 Posted December 1, 2022 Biedne psiaczki , chorują , cierpią i cierpią ich właściciele. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.