Mortes Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 3 godziny temu, Poker napisał: Automaty są fatalne. Uchwyty są złośliwe i lubią wyskakiwać z ręki i wtedy uchwyt goni psa, który ucieka przed nim jak szalony.Brałam udział w poszukiwaniu psów właśnie zaginionych w takich okolicznościach. Zawsze wręcz zakazuję używania automatów przy adopcji naszych tymczasek przynajmniej przez kilka miesięcy. Zwykła smycz też nie robi hałasu, może to być kilku metrowa linka. Kiedyś jakaś Fundacja ( nie pamiętam jaka ) poszukiwała dopiero co wyadoptowaną sunię którą nowi opiekunowie wyprowadzili na spacer na takiej właśnie smyczy . Nie wiem jak to sie stało że wypadła im z rąk ale ta tłukąca sie smycz goniła przerażona sunię kilka kilometrów . Nie wiem jak to zdarzenie się skończyło ale ta Fundacja miała w swoich umowach adopcyjnych wprowadzić zapis o zakazie używania tych smyczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 20 minut temu, Olena84 napisał: A gdzie fotki?? Ciociu Oleno mam kilka w aparacie i z wczoraj i z dziś . Ale tak jak pisałam wczoraj , Krzysiu wyjechał na dwa dni do Kielc a ja jeszcze nie nauczyłam sie wstawiać zdjęć :( Jak tylko Krzysiu wróci ( jeszcze dziś) to na pewno wstawi Rysiowe fotki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted May 23, 2016 Share Posted May 23, 2016 Nie lubię czekać:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 11 minut temu, Panna Marple napisał: Kiedyś miałam automatyczną i źle ją wspominam, bo zdarzało mi się ją upuścić (normalna też czasem mi z łapska wypada, tak bywa) i automat wtedy terkotał, strzelał psa w tylne łapy i było zamieszanie. Jak zwykła mi wypadnie, to po prostu nogą przydeptuję i jest. Mortes - rozumiem, że Rysio "ukończył" tę samą uczelnię, co mój Feluś :). Fellini też bał się wszystkiego i dłuuuugo to trwało, zanim zaczął okazywać zaufanie do ludzia, (obecnie mały łobuz wymusza głaski), a nawet teraz zdarza mu się reagować unikiem na widok zbliżającej się do niego frontalnie osoby. Rysiowi też przejdzie :). Przeglądałam pierwsze i ostatnią stronę Rysiowego wątku i przegapiłam widocznie wujaszka Paulusa i ciocię Pyrę, za co bardzo przepraszam, gdyż wsparcie z ich strony jest wielkie :) Panno Marple , dokładnie to to samo miejsce w którym koczował Feluś ... Biedne te psiaki spod mojej szkoły ... takie przerażone , wystraszone , smutne . Wygłaskaj proszę ode mnie Felusia solidnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 5 minut temu, Olena84 napisał: Nie lubię czekać:( Przepraszam :( ... pewnych rzeczy nie przeskoczę :( Na pewno dzis bedą zdjęcia , obiecuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted May 23, 2016 Share Posted May 23, 2016 8 minut temu, Mortes napisał: Przepraszam :( ... pewnych rzeczy nie przeskoczę :( Na pewno dzis bedą zdjęcia , obiecuję :) Hehe wiem żartuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 Kartka z pamiętnika Rysia : Dzisiejszą ciężką naszą pracę mozna skwitować stwierdzeniem : dwa kroki do przodu , trzy do tyły ... ale koniec końców dziś jesteśmy dwa kroczki naprzód :) Cięzko nam to idzie i Rysiu przypięty do smyczy za skarby nie wyjdzie z łazienki , więc go wynoszę na koniec podwórka i robimy te kroczki ...dwa do przodu , trzy do tyły :( W między czasie Rysiu kilka razy kładzie sie i leży i w ogóle ma minę cierpiętnika :( Natomiast gdy odepnę smycz to w szelkach juz sobie prawie swobodnie chodzi . Całe szczęście kilka razy będąc przypięty do smyczy wrócił do łazienki . Bardzo bym chciała żeby do czwartku czyli do dnia kiedy trafi do Rodzinki Inki lepiej sobie radził na smyczy ... Inka mieszka prawie w centrum Krakowa i bez smyczy nie da rady :( Dziś jadę do Kielc bo jutro i w środę idę do pracy więc postanowaiłam wziąc Rysia ze soba . Zobaczymy jak sobie w bloku bedzie radził , no i smyczka juz wtedy obowiązkowa . 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted May 23, 2016 Share Posted May 23, 2016 Powodzenia w miejskich ćwiczeniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 23, 2016 Share Posted May 23, 2016 Może kusić go smaczkami ,żeby chciał iść na smyczy. Załóż mu w Kielcach na wszelki wypadek podwójne zabezpieczenie, plisssssss.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 Wczoraj Rysiu asystował mi w majsterkowaniu ;) ale najbardziej lubi schować się w wysokiej Białogońskiej trawce :) ... i obserwować ...;) tu spaceruje sobie w szelkach ale jeszcze nie na smyczy 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 A to już dziś ... nieszczęśliwy Rysiu na smyczy ;) i dwa kroczki ... czasami nawet podejdzie na głaski ;) smutny ten Rysio ... chyba nie nauczył się cieszyć ...:( 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 4 minuty temu, Poker napisał: Może kusić go smaczkami ,żeby chciał iść na smyczy. Załóż mu w Kielcach na wszelki wypadek podwójne zabezpieczenie, plisssssss.... Pokerku Rysiu już pęka od smaczków ...:( Podwójne zabez[pieczenie to podstawa :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 23, 2016 Author Share Posted May 23, 2016 A na dobranoc piękna sesja zdjęciowa Rysia z bzami :) Rysiu jest wspaniałym i cierpliwym modelem ;) 7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted May 23, 2016 Share Posted May 23, 2016 Jak on spokojnie i mądrze patrzy. I tak bezpośrednio. Rysio wygląda na zrównoważonego psiuka jednak zachowawczego ze względu na ciężkie doświadczenia w życiu. Nie ma tych piorunów w oczach i przerażenia jakie widoczne było u Gigi-Gryzeldy. Kiedy jest zajęty swoim węszeniem nosi ogon wysoko. A obserwuje z daleka, bo pewnie całe życie wolał obserwować z daleka... Pozdrawiamy gorąco i trzymamy kciuki za testy miejskie. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted May 23, 2016 Share Posted May 23, 2016 Piękny cudny kochany!!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cavalliaa Posted May 24, 2016 Share Posted May 24, 2016 Cudny Rysio ! :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 24, 2016 Share Posted May 24, 2016 Rysio jest jest bardzo przystojnym panem. W bzach wygląda zjawiskowo. Lubię takie rudaski i dlatego wszystkie moje osobiste psy są srebrno - biało - czarne, Widzę ,że Giga jest znana szerszemu kręgowi forumowiczek tylko się nie ujawniają na jej wątku. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agniesiulka K. Posted May 24, 2016 Share Posted May 24, 2016 9 godzin temu, Poker napisał: Rysio jest jest bardzo przystojnym panem. W bzach wygląda zjawiskowo. Lubię takie rudaski i dlatego wszystkie moje osobiste psy są srebrno - biało - czarne, Widzę ,że Giga jest znana szerszemu kręgowi forumowiczek tylko się nie ujawniają na jej wątku. Giga jest jeszcze bardziej znana niż myślisz! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted May 24, 2016 Share Posted May 24, 2016 54 minut temu, Agniesiulka K. napisał: Giga jest jeszcze bardziej znana niż myślisz! :) Coś podobnego, nigdy bym nie przypuszczała/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted May 24, 2016 Share Posted May 24, 2016 Swięta prawda - Giga jest znana wszem i wobec. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 24, 2016 Share Posted May 24, 2016 Rysienku slicznosci krusztyneczku cudnys i wiesci coraz piekniejsze lepsze i zycie nowe zaczelo cudne sciskam sciskam pozdrawiam za wszystko trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 24, 2016 Author Share Posted May 24, 2016 Rysiu w miescie bardzo dobrze sie odnalazł :) Tylko troszkę bał sie wyjsc z klatki na spacer a potem ...to juz poszedł jak burza ;) Przeszliśmy poł osiedla :) Niestety misiałam zdjąc mu druga smycz bo bardo się blokował . Ale nie wyrywa się i choc rano to Rysiu mnie prowadził to juz wieczorem pozwalał mi na lekkie sterowanie spacerem ;) Rysiu jak na razie nie wchodzi sam po schodach . zatrzymuje się na parterze i blokada :( Tu z moja Sonią cały czas węszył ale załatwił wszystko co piesek robi na spacerku ;) Ponieważ Rysiu pojutrze jedzie do Cioci Inki i jej Rodzinki na dt do Krakowa to postanowiłam wykapac Rysia . Nie był szczesliwy :( Próbował mi zwiac Ale potem w ręczniczkach było juz bardzo przyjemnie :) Przepraszam za jakosc zdjęć ale robione komórką i to jedna ręką ;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mortes Posted May 24, 2016 Author Share Posted May 24, 2016 I jeszcze bardzo ważna informacja : dzis Rysiu przez 6 godzin był sam w domu tylko z moimi psicami i zachowuje się idealnie - jakby nie było psa :) Cisza spokój i czyściutko :) W ogole jeszcze nie miałam mozliwości poznania głosu Rysia . 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dusia-Duszka Posted May 24, 2016 Share Posted May 24, 2016 Wspaniełe wieści. Rysio jest niesamowity :) A na schody to: na głodniaka spacer, a później wracając na każdy stopieniek kawałeczek kiełbaski, smaczka, itp. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grażyna49 Posted May 25, 2016 Share Posted May 25, 2016 Cudny Rysiaczek. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.