Jump to content
Dogomania

KAROLCIA zauroczyła wspaniałych ludzi i już jest szczęśliwa w DS


Gabi79

Recommended Posts

  Z Gorzowa no wiedzialm wiedzialam ...ale mi wylecialo z glowy

 pamietam ze bazarki robilam lata temu na jakies bidy z Gorzowa

 ech ... ciociun kiyoshi pamietaj serce pamietaj

 ze w razie ...gdyby jaki s  cud ...mogl sie stac

 w spr  uwiezionego

to serce pisz nawet w nocy ku mnie

 modle aby zaznal zycia noramlnego . trawka wachanie , bigusianie

 z panciami

 zabawa tulenie

 milosc  na kazdem kroku

 ech bidaczku bidaczku ...

Link to comment
Share on other sites

O 7/16/2016 o 12:26, Gabi79 napisał:

Przepraszam, że drążę temat, ale szał mnie ogarnia, jak ludzie chcą tylko szczeniaka, bo ich zdaniem mogą go sobie wychować, a pieski powyżej roku, to już są "zwichrowane", po przejściach i tym samym nieobliczalne (zdaniem tych ludzi oczywiście).

Nie mam na myśli tej Pani, która dzwoniła do Izy, piszę ogólnie.

Ja zawsze w głębi duszy marzyłam, by adoptować staruszka, ale trochę to trwało, zanim się zdecydowałam.

Tupti jest u mnie od 10 m-cy, ma około 16 lat i jest cudowny.

Kotkę Melę adoptowałam, gdy miała minimum 10 lat i myślę, że jeszcze długie lata przed nią.

Starsze pieski mają w w sobie magię.

Niewielu ludzi decyduje się na adopcję starszego psiaka.

Większość chce psiaka młodego i ładnego.

Smutne to.

Alfa, a co u Tinki?

Przepraszam za to "wywnętrzanie" się.

Napisałaś dokładnie to, co myślę :) Wiem, że już o tym pisałam, ale z moją wtedy ok. 10-letnia Lalą zapisałyśmy się na internetowy kurs obedience. Lalka wymiatała, a młodsze psy do pięt jej nie sięgały w chęci i szybkości uczenia się. U mnie w domu zaadaptowała się od razu, a co najmniej 8 lat była bezdomna. 

Jeszcze bym zrozumiała tę chęć nabycia szczeniaka, gdyby w naszym narodzie byli sami specjaliści od szkolenia psów, ale przecież tak nie jest.

Kiyoshi - trzymam kciuki, żeby Pani zdecydowała się na Mokkę, czuję, że byłyby szczęśliwe :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Już jedna czarnulka znalazła dom dzięki Karolci, teraz czas na cudną Mokkę. Mam nadzieję, że pani się na nią zdecyduje albo na innego psiaka. Oburzające są opinie dyskryminujące opiekunkę z uwagi na wiek. Niepotrzebne są takie spekulacje, ktoś twierdzi, że pani jest jedną nogą w grobie, więc nie powinna dostać psa - rozumiem, że to chyba z troski o tego psa, a gdzie troska, zrozumienie i empatia wobec człowieka? Zresztą nawet gdyby stało się coś co uniemożliwiłoby opiekę pani nad psem i psiak wróciłby do schroniska/hoteliku to w przypadku małoadopcyjnego, starszego psa, każdy czas w domu jest bezcenny. Lepiej żeby cały czas był bezdomny "z ostrożności"? Kiedyś każdy się zestarzeje i może się pojawić kwestia opieki nad psem, na to nie mamy wpływu - przecież nikt z nas nie odda zawczasu swojego psa z uwagi na swój wiek. Zresztą młody człowiek tak samo może się pochorować. Akurat w przypadku tej pani jest jeszcze wnuczka, która deklaruje pomoc, więc to super sytuacja. Z kolei co do wieku psa, to przecież najlepiej adoptować gdy pies odpowiada charakterem, zachowaniem i po prostu chwyta za serce. Niektóre psy od szczeniaka są spokojne i mało energiczne, inne do późnej starości są pełne wigoru i potrzebują dużo aktywności. Jeżeli Mokka podoba się pani to świetnie, trzymam kciuki by się zdecydowała! No i trzymam kciuki za Karolcię!!!

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Przykro się czyta, że nie wydadzą do adopcji sześcioletniego psa (myślę o tym yorkowatym), bo jest się za starym. W pseudo nikt nie pyta o wiek, tylko o kasę, i każdemu szczeniaka sprzedadzą. A tak ogólnie to poczułam się winna, że mam zwierzęta, skoro według niektórych powinnam się już owinąć prześcieradłem i udać w stronę cmentarza...

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Isiak napisał:

Przykro się czyta, że nie wydadzą do adopcji sześcioletniego psa (myślę o tym yorkowatym), bo jest się za starym. W pseudo nikt nie pyta o wiek, tylko o kasę, i każdemu szczeniaka sprzedadzą. A tak ogólnie to poczułam się winna, że mam zwierzęta, skoro według niektórych powinnam się już owinąć prześcieradłem i udać w stronę cmentarza...

Isiaczku, dziewczyny...nie chciałam wprowadzić tak smutnego nastroju:(

To tylko dyskusja między nami, a to czy ktoś powinien mieć psa i jak się czuje w danym wieku to już są zupełnie inne kwestie.

Niestety póki co Pani sie do mnie nie odezwała. Albo jeszcze rozważa adopcje Mokki, albo nadal szuka jakiejś mniejszej, bardziej yorko-wzrostowej suni...

:)

Link to comment
Share on other sites

Jaskoleczki

 cioteczki

 my wszystkie schorowane, no prawie wszystkie

 mniej czy tez wiecej

 mlodziezy na dogo  mniej , wiecej nas dojrzalych ktore juz zycie  dlugie maja za soba i przed soba  jeszcze lata 

 czasem tyle dolegliwosci czlek posiada

 ze nawet samemu nie powinien wychodzic  na maly spacerek

 ale wlaczymy przecie walczymy ,

dla sibie dla najblizszych naszych skarbow, dla lapeczek potrzebujacych pomocy dzien i noc

 i serce oddajemy

 jak tylko mozemy ,aby pomoc biedaczkom cierpioacym srasznie .... aby choc ciutenke czasem wspomoc

 jak i gdzie ktos moze ...czasem nawet jak nie moze ..

 nie myslimy wtedy o chorobach , umieraniu .... mamy wtedy w sercu nadzieje i sile

 ogromna sile

 dzieki ktorej jeszcze jestesmy

 i badzmy badzmy jak najdluzej

 boc sie sypie wsycko

 caly swiat

 i  gorszy coraz

i coraz mniej pewne jutro

 kazdego z nas ....i czlek sni mysli  jak przyszlosc czeka nasze skarby nasze dzieci wnuki ....ech ...jakiz to swiat potworny sie staje

 coraz bardziej ...

 pozdrawiam i nie dajmy sie zlemu losowi

 a jak sie nie poddamy to wtedy nadejdzie znow sila , ktora pomoze  w ratowaniu

 lapeczek wszystkich Na szczęście

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

51 minut temu, Neelith napisał:

Cisza u Karolci. Ale weekend idzie, może ktoś akurat postanowi poprzeglądać ogłoszenia i wypatrzy pannicę. Taka super z niej psina! 

:) może akurat:) dobry domek jest bardzo potrzebny:)

dzięki że zaglądasz:)

Link to comment
Share on other sites

19 minut temu, kiyoshi napisał:

:) może akurat:) dobry domek jest bardzo potrzebny:)

dzięki że zaglądasz:)

Trzymam kciuki za wspaniały domek.

Na pewno gdzieś jest rodzina, której Karolcia jest przeznaczona, tylko jeszcze o tym nie wie

Link to comment
Share on other sites

13 godzin temu, Gabi79 napisał:

Trzymam kciuki za wspaniały domek.

Na pewno gdzieś jest rodzina, której Karolcia jest przeznaczona, tylko jeszcze o tym nie wie

Miejmy nadzieje ze przeznaczenie jest juz blisko

Wierze w Karolcie ze urzeknie kogos i znajdzie swoje miejsce wsrod wyjatkowych ludzi

Link to comment
Share on other sites

13 minut temu, AgusiaP napisał:

Ja tez w to wierze, tylko Karolcia musi troszke poczekać.

Mialam to zachowac w tajemnicy ale ... Moze nie zapesze

Jest jeden dom ktory dosc powaznie biore pod uwage dla Karolci

W przyszly wekend beda sie rozstrzygac losy bo teraz Panstwo sa na urlopie

Nie pytajcie- tylko mocno trzymajcie kciuki!#

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, Poker napisał:

można połączyć trzymanie kciuków z pytaniem. Zadam  więc tylko jedno pytanie. Kiedy państwo wracają z urlopu?

29tego

I wtedy jestesmy wstepnie umowieni na dluzsza rozmowe

Co bedzie to sie okaze bo poki co mam malutko (choc optumistycznych) informacji

Link to comment
Share on other sites

Kochani...na razie czekamy, czekamy co przyniesie los dla Karolci....

A co mi los przyniósł wczoraj to się wam pochwale, bo przecież na tym wątku gości wiele piesków.

Wczoraj ok. 8 rano przybłąkał się do nas mały starszy piesek. Ciotka twierdzi, że widziała go już wcześniej jak biegał pod naszym ogrodzenie i próbował sie podkopać!! dopiero jak otworzyła brame by wyjechać to piesek wbiegł a mąż wypatrzył go z okna....

Przytulisko nie chce go przyjąć bo mają za dużo psów i w dodatku same samce!! a ja cały dzień wczoraj jeździłam z mężem szukać jego właściceli- rozwieszać plakaty, pytać ludzi. NIKT go nie kojarzy! Widać, że mały jest pieskiem podwórkowym, boi się smyczy, podgryza ją. Miał na sobie obroże przeciwpchelną, dużo wyleniałej, niewyczesanej sierści i przerośnięte pazurki, ale ogólnie- w dobrym stanie!

jest kochany- podaje łapkę, jak jest głodny to tak lekutko jakby podgryza w kostke. Bardzo łagodny. fajny piesek. Wstawie Wam zdjęcia z oswajania i już z dzisiaj jak się polubił z Fazim (szok!!). póki co mieszka u nas w ogródku- ma zagrodzony kawałeczek, ale widać, że żył wolno bo dobrze czuje się  tylko gdy biega. Do domu nie wchodzi a wniesiony jest jak sparaliżowany. Wyniesiony poza nasze podwórko na smyczy boi się samochodó, rowerów...właściwie wszystkiego...

Skąd on się wziął taki staruszek kochany??? czy naprawde ktoś go podrzucił??? teść na mnie krzyczy, że mam go wypuścić bo sam znajdzie droge, ale takie maleństwo...jak wskoczy pod samochód to nikt się nie zatrzyma:( :( :( :(

 

20160723_082720.jpg

20160723_082730.jpg

20160724_070916.jpg

20160724_071047.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

 matko jedyno

 ale przeciudnyyyy  bidulinek

napewno boi boc napewno wiele przeszedl  w zyciu

przeganiany ..niechcainy

 a moze byc i tak ze zabladzil daleko za sunienka jakas

 Izun a czy mozesz jego

 w razie czegos ...zatrzymac? udobruchac wielce udobruchac tesciow?

Fazulinka widze  hoho

 serducka pozdrawiam sciskam

podobny ogromnie podobniusi do naszej skarbuni , i do Rysia od Mortez

 

Link to comment
Share on other sites

Nadziejko, piesek na razie u nas zostanie, ale nie jesteśmy w stanie zagwarantować mu dobrego życia na jakie zasługuje:( :(

Rano biegne do pracy, potem szybko z Fazim,

A ten piesek na spacer się boi....to będzie tak prawie cały dzień siedział:( :(

Fazi na smyczy ciągnie, ten ledwie kroczek zrobi już się ze strachu zatrzymuje....musiałabym je na zmiane wyprowadzać a to jest 6 spacerów dziennie...

nie wiem jak to ogarne:( w tygodniu dajemy ogłoszenie do lokalnej gazety i miejmy nadzieje, że dom się odnajdzie, bo on bardzo tękni:(

Śliczny jest, to prawda, kochany bardzo...we wtorek mam wolne i spróbuje go na spokojnie zabrać do domu, zobaczyć jak się będzie zachowywał i jakoś pogodzić z Fazim. dziś i jutro mamy gości więc nie będe eksperymentować:( bo czasu potrzeba, spokoju...

 

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...