mimbr Posted April 4, 2016 Author Posted April 4, 2016 Jestem. Co nieco z grubsza, jutro więcej. Bąbelka przywiozłam dzisiaj do awaryjnego DT, bliziutko mojego domu. Po drodze byliśmy na kontroli w lecznicy. Miał kontrolne badania krwi, jest niewielka poprawa. Lekarz uznał, że układ krwiotwórczy się regeneruje, więc na razie nie zaleca żadnych preparatów, tylko wartościowe jedzenie. Kuperek ma mocno zafajdany, więc mozliwe, że boli go brzuszek. Kupiłam mu Royal Gastro Intestinal na czas rekonwalescencji. Zjadł trochę na kolację, liznął ciut puszki i wypił duuużo wody. Czuł się zaniepokojony w nowym miejscu, wybierał się ze mną, gdy wychodziłam.Po godzince miałam telefon, że się rozgościł wcale nie tam, gdzie został zainstalowany, odwiedził kuchnię, gdzie na powitanie dostał smaczne kąski. Będziemy go obserwować. Jutro po południu ja go będę wyprowadzać. Wróciłam po dwudziestej, ogarnęłam stadko i idę spać, bo jutro mam egzamin, a samopoczucie nie najlepsze, bo coś mnie zawirowało. Jutro napiszę więcej i wstawię jakieś fotki&fakturę. 1 Quote
agat21 Posted April 4, 2016 Posted April 4, 2016 Dzięki mimbr za wieści i za opiekę nad Bąblem. Dobrze, że wyniki krwi trochę lepsze. Mam nadzieję, że to początek zdrowienia. Brzuszek może dodatkowo ze stresu tak niefajnie reagować. :( 1 Quote
RudyKas Posted April 4, 2016 Posted April 4, 2016 Wieści nienajgorsze, oby to wszystko szło już w dobrą stronę. Faktycznie brzusio może ze stresu, trzeba poobserwować. Powodzenia na egzaminie mimbr! :) 1 Quote
Madie Posted April 4, 2016 Posted April 4, 2016 Kciuki za Bąbisia. Dziękuję, że go wzięłaś. na pewno obie będziemy spokojniejsze 1 Quote
zachary Posted April 5, 2016 Posted April 5, 2016 Mimbr, po spacerze z Bąbelkiem napisz jak on dzisiaj się miewa?. Jak brzusio?. Quote
mimbr Posted April 5, 2016 Author Posted April 5, 2016 U Bąbiego znów pojawił sie problem. Odebrałam go wczoraj o 17.30. Do wieczora nie sikał. W nocy wypił ponad litr wody, więc został wyprowadzony o piątej rano. Siku nie było. O sódmej wreszcie doczekaliśmy się, przykucnął i baaardzo dużo sikał, mocz był jasny. O dwunastej ponownie został wyprowadzony, tym razem przez faceta, a on się boi mężczyzn. Skupał sie dwa razy a si znowu niet. Ja wzięłam go na spacer o czternastej. Wlókł się niechetnie, nic go nie interesowałi i nie sikał. O 18 znowu do niego pojechałam, myśląc, że wreszcie siknie. I znowu nic. Juz nie wytrzymałam, pomyślałam, że ma problem z nerkami. Pojechałam z nim do weta. Zrobił mu próby nerkowe- kreatynina w normie, mocznik trochę podwyższony. Lekarz stwierdził, że to może być efekt przetrzymania moczu. Z kolei przetrzymywanie może być nawykowe- rzadkie wypuszczanie lub kamienie w pęcherzu . Potrzebne jest badanie moczu i USG pęcherza. W razie kolejnego długiego przetrzymywania cewnikowanie. Dzisiaj chciał go cewnikować, ale podjęłam jeszcze jedną próbę, wyszliśmy z gabinetu i Bąbel na szczęscie wysikał się, znów baaardzo obficie. Dzisiejszą wizytę zasponsorowała mu kolezanka, która razem ze mną dokarmiała go. Znów miałam zrypany dzięń. Zrobiłam jekieś fotki w pomieszczeniu, ale nie wiem czy będa przydatne. Trudno go sfotografować, bo łazi za mną jak cień, a poza tym boi się aparatu. Jak będe miała pomoc, to go obfocimy. Dzisiaj już nic nie wstawię, bo moim psom też się coś należy. Brzuszek to efekt uboczny podania Imizolu, ale kupal po nifuroxazydzie zagęścił się trochę. 1 Quote
Olena84 Posted April 5, 2016 Posted April 5, 2016 Oby poprawiło się z tymi sikamy, może rzeczywiście trzymanie moczu to sprawa psychiczna. Quote
zachary Posted April 5, 2016 Posted April 5, 2016 Mimbr, nie wiemy co on tak naprawdę przeżył w ostatnich miesiącach życia ale widzimy, jakie ma straty na swoim ciele....No i ostatnio zmieniało mu się otoczenie i psiak nie ma poczucia bezpieczeństwa...Przydałby mu się stały domek... Quote
Xibalba Posted April 5, 2016 Posted April 5, 2016 Zaglądam do biedactwa........Biedulek kochany, oby wszystko się unormowało jak najszybciej. Wierzę, że przy takiej opiece to tylko kwestia czasu. Quote
Gusiaczek Posted April 6, 2016 Posted April 6, 2016 9 godzin temu, zachary napisał: Mimbr, nie wiemy co on tak naprawdę przeżył w ostatnich miesiącach życia ale widzimy, jakie ma straty na swoim ciele....No i ostatnio zmieniało mu się otoczenie i psiak nie ma poczucia bezpieczeństwa...Przydałby mu się stały domek... Racja .... :( biedny Bąbelek. Trzymam kciuki za unormowanie wszystkiego. Dobrego dnia Quote
mimbr Posted April 6, 2016 Author Posted April 6, 2016 Domek stały jest sprawa priorytetową, tym bardziej, że on szybko się otwiera na człowieka i przywiązuje. Ale trzeba go ogarnąć zdrowotnie, a następnie doprowadzić do kultury, zrobić dobre foty i wtedy mozna ruszać z ogłoszeniami. Charakter ma anielski, ale wygląd mocno ucierpiał. Quote
agat21 Posted April 6, 2016 Posted April 6, 2016 15 godzin temu, zachary napisał: Mimbr, nie wiemy co on tak naprawdę przeżył w ostatnich miesiącach życia ale widzimy, jakie ma straty na swoim ciele....No i ostatnio zmieniało mu się otoczenie i psiak nie ma poczucia bezpieczeństwa...Przydałby mu się stały domek... Racja, może biedak był bardzo rzadko wypuszczany na siusiu, i dodatkowo bity za sikanie.. wyjątkowa swołocz musiała z nim być... :( Quote
Madie Posted April 6, 2016 Posted April 6, 2016 Uzupełniłam rozliczenie naszego Bąbisia na 1 stronie. W ten piątek wyjeżdżam na dłużej - do 18 kwietnia. Będę miała dostęp do internetu i będę aktualizowała wpłaty - nie obiecuję jednak, że codziennie. Quote
anica Posted April 6, 2016 Posted April 6, 2016 Też tak mi się wydaje!.... jeśli jest tak jak myślimy, to już po paru dniach będą efekty....oby! ... ta ''psia'' miłość do człowieka, nieustająco mnie chwyta za serducho!... brakuje mi słów ze wzruszenia.... Quote
Anula Posted April 6, 2016 Posted April 6, 2016 Jednak aby mieć pewność,że z pęcherzem,nerkami nic się nie dzieje,potrzebne jest badanie moczu i USG.Przy okazji wet oglądnie wszystkie narządy wewnętrzne. Bąbel tylko jedyny wie jaki był jego los ale w moim odczuciu,piękny,łagodny pies swoje wycierpiał.Uszy,ogon i nie wiadomo co jeszcze. Quote
Madie Posted April 6, 2016 Posted April 6, 2016 Bąbiś ma za co się badać. Myślę, że warto się upewnić skoro jest okazja, czy wszystko będzie w porządku. Quote
mimbr Posted April 6, 2016 Author Posted April 6, 2016 Upewnimy się, tylko trochę odsapniemy- i on, i ja. Dzisiaj o siódmej normalnie kupał i sikał. Potem znów o trzynastej i teraz około pół godziny temu, czyli problem chyba zażegenany. USG i badanie moczu zrobimy w piątek albo w sobotę. Po południu był dość długo w ogrodzie, sadził jakieś roślinki, tzn. pokręcił sie, obwąchał a potem leżał i obserwował. Charakter mu się chyba ujawnia, bo dyskretnie poburkuje na większe psy. Poniedziałkowa morfologia jest faktycznie lepsza od piątkowej. Szybko się chłopczyk regeneruje. Quote
mimbr Posted April 6, 2016 Author Posted April 6, 2016 Na razie byle jakie fotki. Na ostatniej widać, jak cofa się przed aparatem. 1 Quote
Anula Posted April 6, 2016 Posted April 6, 2016 Bąbiś jest śliczny pomimo okaleczenia go.Teraz na fotkach dopiero widać jego urodę.Jednym słowem cudeńko.Oby jak najszybciej doszedł do zdrowia biedny. Quote
zachary Posted April 7, 2016 Posted April 7, 2016 Bąbelek MUSI mieć wspaniały dom. Po tym, co przeżył od "człowieka" teraz prawdziwy Człowiek musi mu pokazać,że może być inaczej.Z czułością, szacunkiem i miłością! Bąbelku, jak rana po ogonku? a uszka?. Quote
mimbr Posted April 7, 2016 Author Posted April 7, 2016 Bąbelkowe uszka ok. tzn wygojone, ale wygladaja brzydko, nie było to przecież kopiowanie, tylko byle jakie obcięcie. Ogonek w trakcie gojenia, zabezpieczony specjalnym opatrunkiem w aerozolu. Dokładny opis w karcie wizyty piątkowej na str. 10. Może uda mi się sfotografować tę końcówkę, to ją pokażemy. Quote
RudyKas Posted April 7, 2016 Posted April 7, 2016 Dobrze, że jeszcze ma siłę walczyć i zdrowieć, kochany! :) Quote
mimbr Posted April 7, 2016 Author Posted April 7, 2016 Uzupełniam wczorajsze informcje, bo wczoraj zapomniałam wstawić fakturę z poniedziałkowej wizyty, tej kontrolnej. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.