Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

ten ogon - to Rafika, też leżał rozwalony :)

w ogóle Sheldon to typowy kanapowiec,

- potencjalny przyszły domek musi to mieć na uwadze :)

dzisiaj znów mam zdalną, z konieczności, bo do 22ej

ale jak go zostawię, jadąc na cały dzień do pracy.. boję się ryzykować i nie zamykać w kennelu, a w klatce będzie marudził

teraz znów na kanapie leży, czasem sobie tylko westchnie

12507107_1100561163296848_8282740069084210653342_1100561196630178_81200995350694

Posted

nie mogę teraz znaleźć tego postu odnośnie dyplomu z podziękowaniami dla dzieci

bo oczywiście pytałam w Fundacji, więc nie mają szablonu żadnego, tylko grafikę do wykorzystania przy takich oficjalnych fundacyjnych

 

Posted

nie wiem, na razie za 10 dni od srody - zdjecie szwow z tej poranionej łapki, a opatrunek, a kiedy ta rana/dziura pod nim sie zagoi - nie jestem w stanie ocenic, powiedziano mi, ze to dlugotrwały proces

Posted

To niech dadzą szablon.Ja wezmę dane wszystkich osób , które przyczyniły się do zarobienia kasy i podam na PW.

Biedny Sheldonek i tak dzielnie znosi niedogodności .Daje sobie radę z jedzeniem i piciem?

Posted

Sylwija, a czy on przypadkiem nie został pogryziony przez innego pacjenta w klinice?...Gdzieś na fb jest poszukiwany psiak, który zwiał z kliniki w stolicy, zawieziony tam na zabieg...Różne rzeczy się zdarzają...W niewidzialne dla opiekuna wyprowadzającego Sheldona druty i to chyba kolczaste nie wierzę...Te druty to ściema....

Posted

Masz rację, konfirm31. Treść "kitu" wstawionego sylwiji nie ma znaczenia...Znaczenie ma tylko dodatkowe cierpienie Sheldona, który powinien spokojnie dochodzić do siebie po amputacji łapki...

Posted

nie, na pogryzienie to nie wygląda całkiem; ale nie wykluczam, że się mijają z prawdą w zeznaniach

ale nie ma znaczenia, czy to było na terenie szpitala, czy poza

faktem jest, że był pod opieką, miała to być opieka fachowa i odpowiedzialna, a 'zdarzyło się' coś, co absolutnie nie powinno mieć miejsca. Dla mnie to ewidentnie kwestia zaniedbania, nie dołożenia wystarczającej staranności, i nie ma wytłumaczenia właściwego

Je ładnie, pije chętnie, a najlepiej mu wychodzi wskakiwanie na kanapę :D

ja to najbardziej się martwię to raną po amputacji, tą dziurą. nie jest maleńka i nie zagoi się zaraz. I uważam, że nie powinno dojść do martwicy, musiało być jakieś nadkażenie. Ale ja jestem laikiem..

Posted

W miejscu gdzie jest mało tkanki podskórnej tylko kość i skóra często goi się gorzej. Jeżeli była ropa, to faktycznie musiało dojść do nadkażenia.

A może to właśnie Sheldon im uciekał i się poharatał.

Posted

ale przeciez nie mogli go puszczac luzem, tylko na smyczy spacerki

gojenie powoli, tak, ale martwica .. wiem, ze sie zdarza, ale nie bez powodu

pecha ma Sheldon w życiu, do ludzi też

Posted

Sylwija Ty jesteś jego aniołem i odczarowujesz wszystkie jego życiowe  pechy. Ja też nie wierze w te kolczaste druty, drutami to sie można poszarpać i będa to krótkie wielokrotne ranki na większej przestrzeni,   ale u niego wygląda to na jedną większa ranę, jakby cięta. Moze w klatce w której przebywał w lecznicy odgiął się jakiś drut a on wychodzac z klatki zaczepił i szarpnął to wtedy ewentualnie mogła powstać taka długa rana. Mogliby chociaż ci prawde powiedzieć.

  • Upvote 2
Posted

czy sprawniej.. hmm. jakoś

urwis się kręci albo na plecy kładzie, ale jakoś robię, zamówiłam teraz te fun-flex.. bo oczywiście w aptekach nie ma. nawet aqua żele nie wszędzie

 

Posted

a dzisiaj w ogóle spał na łóżku rozwalony

nie wiem, jak go do kennela zagonię, jak będę musiała wyjechać

spał, aż na spacer musiałam namawiać i potem długo siusiu robił, chyba nie chciał rezygnować z miejscówki, mimo, że sioo się chciało ;)

  • Upvote 1
Posted

 

14 godzin temu, Poker napisał:

W miejscu gdzie jest mało tkanki podskórnej tylko kość i skóra często goi się gorzej. Jeżeli była ropa, to faktycznie musiało dojść do nadkażenia.

A może to właśnie Sheldon im uciekał i się poharatał.

Niestety, wiem z prawie własnego doświadczenia, że tak jak napisała Poker, gdzie mało tkanki podskórnej, to źle się goi i często wdaje się martwica, która mogą powodować nie jakieś superpatogeny, ale zwykłe bakterie naskórne....Na szczęście Sheldonek jest młody i ma wspaniałą opiekę u Sylwiji :)

Posted

 

Kup Octenisept...jeśli nie masz, tłucze prawie wszystkie bakterie, odkaża

stosuje się na rany, błonę śluzową i skórę. Bardzo ładnie przyspiesza gojenie nawet rany brudne, ropne z martwicą goją się

Posted
Godzinę temu, Moli@ napisał:

 

Kup Octenisept...jeśli nie masz, tłucze prawie wszystkie bakterie, odkaża

stosuje się na rany, błonę śluzową i skórę. Bardzo ładnie przyspiesza gojenie nawet rany brudne, ropne z martwicą goją się

tak,  -u nas sprawdził się kilkakrotnie na szóstkę

Posted

Octanisept nie przyspiesza gojenia tylko likwiduje drobnoustroje.

Sheldonku, kochany chłopczyku , zdrowiej ku naszej ,a szczególnie Sylwii uciesze.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...