anula1959 Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 Podczytuję już od jakiegoś czasu wątek ale do tej pory się nie odzywałam... ale po tych filmikach ... Ewuś , jak to dobrze , że on trafił do "Kundelka" w innym schronisku już było by po psie... Trzymam kciuki za jutrzejszą operację Cyganka i czekam WYŁĄCZNIE na dobre wieści;) Ewuś :calus::modla: za wszystko co robicie dla tego biedaka... Quote
niteczka Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 To ci ciotki, kroku zrobić nie dają. Jak tu znaleźć miejsce na sikanie:evil_lol: Oj niedobre ciotki. Quote
monika083 Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 ojej jaki bidulek chudziutki..tutaj widac. trzymam mocno kciuki za jutrzejsza operacje ...musi byc dobrze!!! Quote
Agata,Sonia Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 Boze,jaki biedulek:placz::placz:Na filmikach widac jaki jest slaby i chudziutki:-(:-( Trzymam mocno kciuki za jutrzejsza operacje... Quote
Asior Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 aż dziw, że Cyganek po takich przejściach nie kuli się pod dotykiem ręki... Quote
IKA & SONIA Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 :placz::placz:ale biedactwo z Cyganka. Miał wiele szczęścia, że trafił na tak wspaniałe dziewczyny jak Wy!!!:Rose::Rose::Rose: Quote
Akse1 Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 [quote name='anula1959']Podczytuję już od jakiegoś czasu wątek ale do tej pory się nie odzywałam... ale po tych filmikach ... Ewuś , jak to dobrze , że on trafił do "Kundelka" w innym schronisku już było by po psie... Trzymam kciuki za jutrzejszą operację Cyganka i czekam WYŁĄCZNIE na dobre wieści;) Ewuś :calus::modla: za wszystko co robicie dla tego biedaka...[/quote] To prawda. W Kundelku kierownictwo, pracownicy oraz wolontariusze są naprawdę oddani zwierzakom. Cygan miał ogromne szczęście, że tam trafił. Jest w dobrych rękach i zdobył tylu nowych Przyjaciół. Teraz może być Tylko Dobrze ! ;) Quote
Holly1 Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 ale on słabiutki.Mieszają mi się wątki w głowie,bo myślałam że on jest w szpitaliku.Bidulku wracaj do zdrowia:glaszcze: Quote
Gosia121 Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 Jestem tutaj nowa ale jak czytam takie historie o psach to aż się wszystko we mnie trzęsie:shake: a złość nie ma granic:angryy:.aby zapobiec takim tragediom trzeba koniecznie i to jak najszybciej zmienić prawo!!! Ludzie biorą zwierzęta do domu a potem wcale o nie niedbają! albo wywalają bądż krzwdzą nie mając żadnych zasad! Za zabicie człowieka lub trwałe okaleczenie jest wyrok i to nie mały bo 25 lat luub nawet dorzywocie i tak też powinno być w sprawie zwierząt. kara i to ogromna a nie maleńki wyrok i to w zawieszeniu! W tym kierunku trzeba walczyć i to bardzo intensywnie bo w przeciwnym wypadku zaleje nas fala niechcianych bezpańskich zwierząt tak jak to jest w Rumunii.Trzymam kciuki za Cygana i po filmikach widać że ten psiak ma ogromną wolę życia oraz dobrych i oddanych opiekunów bo to bardzo dużo dla niego znaczy a miłość i oddanie czyni cuda i to nie jednokrotnie:loveu: Powodzenia postaram się śledzić losy psiaka a was dopingować z całych sił. Quote
EVA2406 Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 Cyganku, boję się tej operacji, szczególnie przy obrzęku mózgu i narkozie, ale jestem z tobą :loveu:, wytrzymaj, proszę. Quote
majqa Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 [quote name='agaibodzio'](...) poważną sprawą jest krwiak i obrzęk mózgu i wciąż nie wiadomo czy Cyganek nie będzie miał padaczki pourazowej...(...).[/quote] Istotnie, co do padaczki pourazowej to duży znak zapytania. Najważniejsza sprawa, że z psem jest kontakt i to kontakt do rzeczy, że wstaje, bo to oznacza, że krwiak i obrzęk nie spowodowały spustoszenia w mózgowiu, jakiego po takich ciosach można się było spodziewać. Quote
__Lara Posted February 2, 2009 Posted February 2, 2009 Kochana psiunia :placz: tak biedny kuśtyka na tą łapkę :-( biedactwo :-( tak mi go żal. [B]Cyganku, wszyscy tutaj są z Tobą![/B] :calus: Quote
reksio7 Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 na tym ostatnim filmie prawie sie poryczałam:placz:, gdy szedł w stronę bramy, traktuje to jak dom. Tyle przeszedł w życiu i zaufał ponownie ludziom. Quote
agata51 Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 Trzymaj się, twardzielu! Jutro nie będziesz sam! :loveu: Quote
monika083 Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 Dzien dobry Cyganku:loveu: wszyscy mocno trzymamy za Ciebie kciuki!! juz niedlugo wyzdrowiejesz i domki beda sie o Ciebie bic! Quote
majuska Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 Będę dziś mocno trzymać kciuki za Cyganka, dajcie znać jak tylko coś będzie wiadomo. Najgorsze jest to , że wciąż są nowe akty okrucieństwa, przeczytałam właśnie o tej oskalpowanej suni ze Śląska, to tragedia! Zajrzyjcie, może ktoś będzie mógł pomóc. Quote
agaibodzio Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 no Maleńki po operacji już będzie tylko z górki! jestem całym sercem z Tobą... potem jeszcze pewnie ze 2 m-ce rehabilitacji i własny dom:multi:. taki scenariusz byłby cudowny... będę dalej wysyłać jakieś pieniążki bo chyba jeszcze długo będą potrzebne... z niecierpliwością czekam na dobre wieści po operacji. Maleńki będzie dobrze Quote
Frolik Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 Wczoraj poszedł od nas mały przelew. Trzymam kciuki za pomyślny wynik operacji. Quote
Asior Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 dziewczyny podajcie mi proszę nr jaki mam podawać ludziom którzy pytają się o adopcję cygana... Bo rozumiem, ze wybierzecie najlepszy domek jeśli będzie kilka, czy pierwszy który się zgłosił??? Quote
irenaka Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 [quote name='Asior']dziewczyny podajcie mi proszę nr jaki mam podawać ludziom którzy pytają się o adopcję cygana... Bo rozumiem, ze wybierzecie najlepszy domek jeśli będzie kilka, czy pierwszy który się zgłosił???[/quote] Z całą pewnością Cyganek:loveu: będzie miał super dom. Jestem też za tym żeby został w Polsce. Kochający i czuły Pan to najlepsze co może spotkać Cyganka. Nie wiem, czy tylko ja przeczytałam ten artykuł który został wklejony na wątek, ale wg. mnie to z niego wynika, że sprawców było dwóch. Jeden bezpośredni:angryy:- który zadawał ciosy i który się przyznał do czynu i drugi- właściciel:angryy: Cyganka który "wynajął" sprawcę. I co z właścicielem, ujdzie mu to bezkarnie? Może ktoś wie coś więcej? Strasznie się denerwuję, dzisiaj na 14 jest chyba wyznaczona godzina operacji Cyganka. Trzymaj się Piękny!! :loveu: Quote
Tuuli Posted February 3, 2009 Posted February 3, 2009 [quote name='Asior']dziewczyny podajcie mi proszę nr jaki mam podawać ludziom którzy pytają się o adopcję cygana... Bo rozumiem, ze wybierzecie najlepszy domek jeśli będzie kilka, czy pierwszy który się zgłosił???[/quote] Hmm, Cyganek na pewno będzie miał dom najlepszy z możliwych:razz: Podaję kontakt w sprawach adopcji: e-mail - [EMAIL="[email protected]"][B][email protected][/B][/EMAIL] lub tel. (do kierownika schroniska) - [B]0 510-170-788[/B] Co do artykułu...:niedowia: No, 14:00 zbliża się wielkimi krokami. [CENTER][B][SIZE=3]Cyganku, dzielny psiaku, trzymaj się![/SIZE]:calus::thumbs:[/B][/CENTER] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.