inka33 Posted November 15, 2022 Posted November 15, 2022 Ciepłe myśli wysyłam, ile się da. 😘 Kto jeszcze chętny wesprzeć zebrę...? Quote
agat21 Posted November 15, 2022 Posted November 15, 2022 Nie miałam okazji poznać Zebry osobiście, ale dobrych myśli też przesyłam moc. Mam nadzieję, że sytuacja idzie ku dobremu. Quote
Jo37 Posted November 15, 2022 Posted November 15, 2022 Ja również wysyłam dobre myśli. Przecież musi w końcu być lepiej. Quote
Aldrumka Posted November 15, 2022 Posted November 15, 2022 A ja spotkałam Zebrę przy okazji wymiany/ odbioru fantów ... Jaka trudna sytuacja - trzymaj się Dziewczyno. Dużo zdrowia życzę Quote
Ellig Posted November 16, 2022 Posted November 16, 2022 Bardzo dużo zdrowia dla Was ❤️ Serdeczne myśli przesyłam. Quote
Poker Posted November 16, 2022 Posted November 16, 2022 Los Was nie oszczędza. Po deszczu jest zawsze słoneczko, niech i u Was zaświeci na stałe. Quote
Radek Posted November 16, 2022 Posted November 16, 2022 Dnia 15.11.2022 o 22:14, inka33 napisał: Kto jeszcze chętny wesprzeć zebrę...? Dziękuję za zaproszenie. Jak można wesprzeć? Quote
inka33 Posted November 18, 2022 Posted November 18, 2022 Dnia 16.11.2022 o 22:10, Radek napisał: Dziękuję za zaproszenie. Jak można wesprzeć? Dobrym słowem, jak na tę chwilę... Quote
zebrazebra Posted November 19, 2022 Posted November 19, 2022 O raju, ile dobrych dusz i myśli się tu zebrało 😍 Aż się poryczałam... Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie, pozytywną energię i ciepło, jest to niesamowite! Noel czuje się stosunkowo dobrze jak na swój podeszły wiek, operacje i choroby jake ją męczyły Niestety moja siostra przechodzi w tej chwili pierwszą chemioterapię, jest nam naprawdę bardzo ciężko przede wszystkim psychicznie... Dodatkowo jest bez pracy, węc proszę, błagam o dalsze dobre myśli i kciuki, zwłaszcza że ona ma pod opieką przygarniętą 3 lata temu Sonię... Jestem wdzięczna i bardzo wzruszona, DZIĘKUJĘ!!!❤️ 2 Quote
Tianku Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Też przesyłam dobre myśli 💚 Dogomaniacy muszą się wspierać w trudnych chwilach 🍀🍀🍀 Quote
jola&tina Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Moc dobrych myśli ślę ❤️ Będzie dobrze! Dnia 19.11.2022 o 21:28, zebrazebra napisał: O raju, ile dobrych dusz i myśli się tu zebrało 😍 Aż się poryczałam... Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie, pozytywną energię i ciepło, jest to niesamowite! Noel czuje się stosunkowo dobrze jak na swój podeszły wiek, operacje i choroby jake ją męczyły Niestety moja siostra przechodzi w tej chwili pierwszą chemioterapię, jest nam naprawdę bardzo ciężko przede wszystkim psychicznie... Dodatkowo jest bez pracy, węc proszę, błagam o dalsze dobre myśli i kciuki, zwłaszcza że ona ma pod opieką przygarniętą 3 lata temu Sonię... Jestem wdzięczna i bardzo wzruszona, DZIĘKUJĘ!!!❤️ Śliczne te pieski. I widać, że szczęśliwe. Dnia 20.11.2022 o 13:31, Tianku napisał: Też przesyłam dobre myśli 💚 Dogomaniacy muszą się wspierać w trudnych chwilach 🍀🍀🍀 Masz rację, po latach jesteśmy jak rodzina - czasem się kłócimy 🙂 ale zawsze wspieramy. Dlatego ciągle jestem na dogo, chociaż wiele razy mówiłam, że odchodzę 🙂 Quote
Isiak Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Ślę dobre myśli i dobrą energię. Musi być dobrze, nie ma innej opcji! Quote
mila-ada Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 I ja ślę ciepełko i uściski. Medycyna robi postępy więc musi być dobrze. 1 Quote
zebrazebra Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Dziękujemy Wam, Dzewczyny za każdą dobrą myśl. Edyta oprzytomniała już trochę po przyjściu ze szpitala i bardzo jest wdzięczna za Waszą obecność tutaj, pomimo że sama nie ma tu konta, a Sonia nie ma wątku. Wraca na drugą chemię 25 listopada. Wierzymy że będzie dobrze, Ja sama rzdko bywałam w ostatnich latach na forum, bo był to dla mnie niezwykle ciężki czas, pod każdym względem. Brak pracy, bardzo zły stan zdrowia fizycznie i psychicznie. Obecnie jestem pod opieką nowej lekarz, która na nowo próbuje mnie wyprowadzić z wieloletniej depresji, nerwicy i szoku pourazowego, będę również mieć psychoterapię lub dzienny pobyt w szpitalu, okaże się to po wizycie 1 grudnia. Jesteście wszystkie jak promienie słońca w ponury dzień, dziękujemy ❤️ 2 Quote
dwbem Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Ja również przyłączam sdię do życzń wyjścia ze wszystkich chorób wam obu i piesom. Quote
uxmal Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Światłowodem wysyłam Wam ciepłe myśli i ściskam mocno. Medycyna idzie a właściwie pędzi do przodu 🙂 Będzie dobrze 🙂 Quote
guccio Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Dnia 20.11.2022 o 15:05, zebrazebra napisał: Dziękujemy Wam, Dzewczyny za każdą dobrą myśl. Edyta oprzytomniała już trochę po przyjściu ze szpitala i bardzo jest wdzięczna za Waszą obecność tutaj, pomimo że sama nie ma tu konta, a Sonia nie ma wątku. Wraca na drugą chemię 25 listopada. Wierzymy że będzie dobrze, Ja sama rzdko bywałam w ostatnich latach na forum, bo był to dla mnie niezwykle ciężki czas, pod każdym względem. Brak pracy, bardzo zły stan zdrowia fizycznie i psychicznie. Obecnie jestem pod opieką nowej lekarz, która na nowo próbuje mnie wyprowadzić z wieloletniej depresji, nerwicy i szoku pourazowego, będę również mieć psychoterapię lub dzienny pobyt w szpitalu, okaże się to po wizycie 1 grudnia. Jesteście wszystkie jak promienie słońca w ponury dzień, dziękujemy ❤️ Hej. Nigdy się nie załamuj,do końca wierz w cud,siłę życia,przetrwania. Mój syn 23 lata temu miał ciężki wypadek,ciężkie uszkodzenia mózgu. Diagnoza-nie ma szans na przeżycie. Przeżył,z niedowładem połowicznym jakoś chodzi o kulach. W tym ciężkim czasie kiedy syn leżał w śpiączce myslalam-pozbieraj się babo,bo jak się wybudzi i cię zobaczy to na nowo w śpiączkę zapadnie. Dużo sił tych fizycznych i psychicznych dla Was!!! Quote
zebrazebra Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Dnia 20.11.2022 o 15:38, guccio napisał: Hej. Nigdy się nie załamuj,do końca wierz w cud,siłę życia,przetrwania. Mój syn 23 lata temu miał ciężki wypadek,ciężkie uszkodzenia mózgu. Diagnoza-nie ma szans na przeżycie. Przeżył,z niedowładem połowicznym jakoś chodzi o kulach. W tym ciężkim czasie kiedy syn leżał w śpiączce myslalam-pozbieraj się babo,bo jak się wybudzi i cię zobaczy to na nowo w śpiączkę zapadnie. Dużo sił tych fizycznych i psychicznych dla Was!!! Dziękuję za to , co piszesz, musiało Ci być niewyobrażalnie ciężko. Masz rację, wiara czyni cuda! Dużo zdrowia i sily dla Ciebie 🙂 Quote
dwbem Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Moja bardzo bliska znajoma tez przeżyła podobną sprawę syn miał wypadek, też nie dawano mu szans na przeżycie, nie poddawali sie i syn żyje, chodzi, wszystko jest OK. Więc trzeba wierzyć bo cuda się zdarzają a wola zycia ma ogromną siłę. Quote
guccio Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Dnia 20.11.2022 o 18:15, zebrazebra napisał: Dziękuję za to , co piszesz, musiało Ci być niewyobrażalnie ciężko. Masz rację, wiara czyni cuda! Dużo zdrowia i sily dla Ciebie 🙂 Nadal nie jest lekko ale da się żyć. To Tobie dużo sił i zdrowia i wiary. Quote
inka33 Posted November 20, 2022 Posted November 20, 2022 Ze swojej strony też bardzo dziękuję wszystkim, którzy się tu z dobrymi myślami pojawili. 🥰 Quote
zebrazebra Posted November 21, 2022 Posted November 21, 2022 inka33, dzękuję 💞 WSZYSTKIM którzy o nas myślą - WIELKIE DZIĘKI za pomoc dobrą energą 😃🐶🐶😍 PS Jestem też na miau.pl https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=21&t=200539&start=300 Dobrego Dnia! 🌞 Quote
inka33 Posted November 23, 2022 Posted November 23, 2022 Zebruś, a Ty mi pomagałaś, jak ja miałam zły czas, a Ty lepszy. 🥰 Quote
zebrazebra Posted November 24, 2022 Posted November 24, 2022 Dnia 23.11.2022 o 01:37, inka33 napisał: Zebruś, a Ty mi pomagałaś, jak ja miałam zły czas, a Ty lepszy. 🥰 Trzeba się wspierać 💞 1 Quote
Nadziejka Posted November 24, 2022 Posted November 24, 2022 Dnia 20.11.2022 o 15:05, zebrazebra napisał: Dziękujemy Wam, Dzewczyny za każdą dobrą myśl. Edyta oprzytomniała już trochę po przyjściu ze szpitala i bardzo jest wdzięczna za Waszą obecność tutaj, pomimo że sama nie ma tu konta, a Sonia nie ma wątku. Wraca na drugą chemię 25 listopada. Wierzymy że będzie dobrze, Ja sama rzdko bywałam w ostatnich latach na forum, bo był to dla mnie niezwykle ciężki czas, pod każdym względem. Brak pracy, bardzo zły stan zdrowia fizycznie i psychicznie. Obecnie jestem pod opieką nowej lekarz, która na nowo próbuje mnie wyprowadzić z wieloletniej depresji, nerwicy i szoku pourazowego, będę również mieć psychoterapię lub dzienny pobyt w szpitalu, okaże się to po wizycie 1 grudnia. Jesteście wszystkie jak promienie słońca w ponury dzień, dziękujemy ❤️ 🍀🍀🍀🍀 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.