zmierzchnica Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 Gdybym zliczyła wszystkie komentarze, jakie słyszę odnośnie moich psów (oprócz tych, że są grzeczne, ładnie idą na smyczy albo takie milutkie bo nie rzucają się na wszystko co się rusza - te mnie przerażają trochę,bo to powinna być norma przecież:roll:) to wyszłoby, że połowa mojego miasta ma "dokładnie takie same psy jak ten czarny", a druga "bardzo podobne psy do tego rudego" :cool3: Może te moje to jakieś rasowe jednak, kundle opolskie, gończe strzeleckie? :razz: Quote
Kacha3D Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 [quote name='pinkmoon'] -(z długim namysłem i pełnym szacunku spojrzeniem na psa) Nooo, widać po nim... ze trzy lata już chyba będzie miał, co?[/QUOTE] :evil_lol: Quote
pinkmoon Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 Ostatnio natknęłam się na prawdziwego znawcę psów :cool1: Komentował Fenixa (około 8-letniego asta ze schroniska, poniżej zdjęcie, bo to istotne) [img]http://img142.imageshack.us/img142/3600/fenix0106.jpg[/img] -O, a to to to... to chyba taki stary już pies, prawda? -No, stary, stary, dziadek już prawie. -(z długim namysłem i pełnym szacunku spojrzeniem na psa) Nooo, widać po nim... ze trzy lata już chyba będzie miał, co? ;) Quote
Onomato-Peja Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 haha :eviltong: tjaaa 3 lata :evil_lol: śmiem stwierdzić, że nawet 3,5 kiedyś miał :lol: Quote
pinkmoon Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 Nie przesadzasz czasem? Przecież jak pies ma 3,5 roku to już na spacery nawet nie wychodzi tylko leży i czeka na śmierć :evil_lol: Quote
Onomato-Peja Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 [quote name='pinkmoon']Nie przesadzasz czasem? Przecież jak pies ma 3,5 roku to już na spacery nawet nie wychodzi tylko leży i czeka na śmierć :evil_lol:[/quote] :diabloti: to co to za podpis nad zdjęciem, ze pies 8 letni :-o to chyba będzie rekord :cool3: Najstarszy amstaff świata 8 lat ! Quote
Greven Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 [quote name='pinkmoon'] -O, a to to to... to chyba taki stary już pies, prawda? -No, stary, stary, dziadek już prawie. -(z długim namysłem i pełnym szacunku spojrzeniem na psa) Nooo, widać po nim... ze trzy lata już chyba będzie miał, co? [/quote] Jednocześnie śmieszne i tragiczne ;) A ten aścik to chyba ma nieco więcej, niż 8 lat... tak na oko :razz: Quote
andromeda Posted May 18, 2009 Posted May 18, 2009 Wystawa w Bydgoszczy Zeby uspokoic małego chodziłam z nim po stadionie. I tak idac słysze nagle rozmowe: ZOBACZ TO TEN NO MAŁY ? TAK TO TEN MAŁY :p a ja mam shiba inu :eviltong: Quote
akodirka Posted May 19, 2009 Posted May 19, 2009 [url]http://img142.imageshack.us/img142/3600/fenix0106.jpg[/url] prawie dałabym sobie rękę uciąć, ze widziałam tego psa w piatek albo sobote w Gdańsku :diabloti: a tak w ogóle to w Gdańsku jakoś dużo psów rasowych/rasopodobnych psów jest :cool3: Quote
pinkmoon Posted May 19, 2009 Posted May 19, 2009 [quote name='akodirka'][URL]http://img142.imageshack.us/img142/3600/fenix0106.jpg[/URL] prawie dałabym sobie rękę uciąć, ze widziałam tego psa w piatek albo sobote w Gdańsku :diabloti:[/quote] O to Fenix oprócz bycia najstarszym amstaffem świata podróżuje w czasie i przestrzeni :diabloti: bo wczoraj siedział grzecznie w schronie i nie chwalił się wypadami do sąsiednich miast, coś muszę dziadka wypytać :diabloti: Quote
akodirka Posted May 19, 2009 Posted May 19, 2009 [quote name='pinkmoon']O to Fenix oprócz bycia najstarszym amstaffem świata podróżuje w czasie i przestrzeni :diabloti: bo wczoraj siedział grzecznie w schronie i nie chwalił się wypadami do sąsiednich miast, coś muszę dziadka wypytać :diabloti:[/quote] O widzisz, niezwykły to pies. Pewnie podłożył jakąś atrapę a sam się wybrał na spacer do Gdańska :diabloti: Quote
Rybka_39 Posted May 20, 2009 Posted May 20, 2009 Z dziś(o mjej bokserce) To jest zła RASA!!!!!!!:angryy::mad:(tutaj wzrok jakbym matkę komuś zabiła) Quote
wilczanda Posted May 20, 2009 Posted May 20, 2009 [quote name='Rybka_39']Z dziś(o mjej bokserce) To jest zła RASA!!!!!!!:angryy::mad:(tutaj wzrok jakbym matkę komuś zabiła)[/quote] Eee...Co miał autor tej wypowiedzi na myśli?:crazyeye: Czemu zła rasa? Czy Twój pies kogoś zagryzł ?:shake: No nie!Ej, a na pewno nikomu matki nie zabiłaś?:evil_lol: Quote
nykea Posted May 20, 2009 Posted May 20, 2009 Mam czarnego teriera, rasa na wyspach nie bardzo znana. W zwiazku z tym mnostwo ludzi nas zaczepia i albo wypytuje albo strzela co to moze byc. Z takich ciekawszych to labradoodle, ale ostatnio podeszly dwie nastolatki i zapytaly czy to jeden z tych psow, co potrafia plywac :evil_lol: Poza tym co drugi czlowiek mowi, ze jeszcze troszke maly podrosnie to bede mogla na nim jezdzic. No i jeszcze, maly nie jest specjalnie wylewny do obcychy, ostatnio mu sie troszke poprawilo ale przedtem uciekal przed wyciagnietymi rekoma, zdarza sie ze kogos obszczeka. A oni tu wszyscy komentuja jaka on ma slodka i dobra nature ("such a lovely natured dog") Quote
agata_lodz Posted May 20, 2009 Posted May 20, 2009 Kiedyś mała dziewczynka na widok mojego dorosłego huskiego i huskiej jeszcze wtedy szczeniorki krzyknęła do mamy: "Mamo zobacz! Mały lisek i duży lisek". Powiem wam że w życiu wcześniej nikt nie użył takiego porównania i to w tak uroczy sposób. Tak mnie to urzekło, że określenia "mały lisek" i "duży lisek" funkcjonują w moim domu do dziś. Innym razem jakaś pani mnie spytała o imię psa. Mówię więc że wabi się Sucre. Pani na to ze zdziwieniem "Suflet?". Ksywka suflet również używana jest do dziś :) Nacodzień ludzie oczywiście pytają mnie czy faktycznie takie psy muszą codziennie przebiedz masę kilometrów (absurdalne wartości wachają się od 50 do 100 km) Kiedyś ktoś mnie nawet zapytał czy 300 przebiegają ale to chyba było przejęzyczenie. Kiedy im tłumaczę że muszą mieć tyle aktywności żeby się zmęczyć (co u moich psów akurat oznacza zwykle długi spacer + kilku - kilkunasto minutowe brykanie luzem lub inne aktywności) to mi nie wierzą bo czytali/słyszeli że ten pies poprostu musi poprostu nonstop biegać. Już tyle razy o tym słyszałam że kiedy widzę moje psy wylegujące się w fotelu to zastanawiam się czy nie powinnam iść z nimi do weterynarza :evil_lol: Quote
Greven Posted May 20, 2009 Posted May 20, 2009 [quote name='agata_lodz']kiedy widzę moje psy wylegujące się w fotelu to zastanawiam się czy nie powinnam iść z nimi do weterynarza[/quote] A może do psychologa ;) Quote
agata_lodz Posted May 20, 2009 Posted May 20, 2009 [quote name='Greven']A może do psychologa ;)[/quote] Na terapię rodzinną, gdyż jak widać cała rodzina ma problem. Swoją drogą już sobie wyobrażam moje psy żalące się psychologowi że biegać nonstop nie mogą bo albo za ciepło, albo zbyt deszczowo albo szeleczki upijają :lol: a przez to wszystko to rano nie chce im się wstawać na poranny spacerek :lol: Quote
Okamia Posted May 20, 2009 Posted May 20, 2009 [quote name='agata_lodz']Na terapię rodzinną, gdyż jak widać cała rodzina ma problem. Swoją drogą już sobie wyobrażam moje psy żalące się psychologowi że biegać nonstop nie mogą bo albo za ciepło, albo zbyt deszczowo albo szeleczki upijają :lol: a przez to wszystko to rano nie chce im się wstawać na poranny spacerek :lol:[/quote] Skąd ja to znam:evil_lol: A najgorsze jeszcze jak jesteś z psem wieczorem na spacerku gdzieś i jest duszno a ludzie się dziwią że pies zmęczony bo zieje :roll: a przecież to to te co mogą i 100km na raz zrobić :shake: (dzisiejszy txt ze spacerku :roll:) Quote
kanna Posted May 21, 2009 Posted May 21, 2009 [quote name='Okamia']Skąd ja to znam:evil_lol: A najgorsze jeszcze jak jesteś z psem wieczorem na spacerku gdzieś i jest duszno a ludzie się dziwią że pies zmęczony bo zieje :roll: a przecież to to te co mogą i 100km na raz zrobić :shake: (dzisiejszy txt ze spacerku :roll:)[/quote] mam ED kiedy wracam po rowerkowym treningu a ktoś pyta czemu zmęczony.. odpowiadam ( a mieszkam pod Krakowem) - bo z Zakopanego wracamy.. kiedys dostałam jednak pytanie... -to ile to pani zajmuje? - tak ze 3 godziny...odpowiedziałam poważnie... UWIERZYŁ :diabloti::biggrina: Quote
Berutek2 Posted May 21, 2009 Posted May 21, 2009 :lol:Pewne dziecko zawsze na widok mojego Gimka dostawało ataku śmiechu, dziś w końcu dowiedziałam się o co tej klusce cały czas chodziło... Minęła się z nami, oczywiście dostała ataku śmiechu i zawołała do matki "Mamuuusiu! To ten pies co Ci mówiłam, ze obroże na brzuchu nosi!" Gizmek nosi szelki :lol:[/quote] Quote
malagos Posted May 21, 2009 Posted May 21, 2009 Na moją bokserkę tu na wsi wszyscy mówia buldog i dodają "wie pani, ze to agresywna rasa?" Nie, nie wiem :diabloti: Quote
Marta&Karmen Posted May 21, 2009 Posted May 21, 2009 [quote name='kanna']mam ED [/quote] znaczy co? bo jakoś nie mogę wykminić... [QUOTE]Na moją bokserkę tu na wsi wszyscy mówia buldog i dodają "wie pani, ze to agresywna rasa?" Nie, nie wiem :diabloti:[/QUOTE] lepiej uważaj, bo buldog może Cię zagryźć we śnie:diabloti: Quote
wilczanda Posted May 21, 2009 Posted May 21, 2009 [quote name='malagos']Na moją bokserkę tu na wsi wszyscy mówia buldog i dodają "wie pani, ze to agresywna rasa?" Nie, nie wiem :diabloti:[/quote] Taaa... A ciekawa jestem po czym oni sądzą, że Twój "buldog" jest agresywny?:evil_lol: Quote
Marcin Z Posted May 21, 2009 Posted May 21, 2009 wczoraj szedłem z moją niunią na spacerku az tu nagle pewna Pani pyta. Co to za rasa?Lis a ja na to ze Akita.A Pani na to:aaa to ten CICHY ZABÓJCA nie wiem czy mam sie śmiać czy płakac Quote
Aussie Posted May 21, 2009 Posted May 21, 2009 [quote name='Marcin Z']wczoraj szedłem z moją niunią na spacerku az tu nagle pewna Pani pyta. Co to za rasa?Lis a ja na to ze Akita.A Pani na to:aaa to ten CICHY ZABÓJCA[/quote] Może z ninją jej się skojarzyło? :evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.