bonsai_88 Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 Zmierzchnica miałam raz u siebie psiaka, co to miał tułów i głowę malamuta [wielkościowo również], a łapy i ogon haszczaka... widok lekko komiczny ;). Psiak został znaleziony przez kumpelę, na szczęście na 2 dzień znalazł się też jego domek :). Quote
evel Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 [quote name='kasia_owczarzak']A jeśli nie to co??? Oboje jej rodziców ma, a Czina ze względu na to, że urodziła się z wadą (wtyłozgrys), nie dostała jej. Czy w takim przypadku mam uważać, że mam psa "typu"??? [/QUOTE] A jeśli nie, to jest psem w typie malamuta i nie ma się co sadzić, że "ktoś nie poznał". Skoro rodzice mają metryki, a młoda nie ma, to najprawdopodobniej dałaś się nabić w butelkę, bo psy nie powinny być rozmnażane - być może właśnie dlatego, że przekazują wady? Ale nawet jeśli szczenię ma przodozgryz/tyłozgryz/jest za bardzo owłosione/za mało owłosione/za małe/za duże albo nawet zielone, pięcionogie czy trójgłowe - jeśli pochodzi z normalnej hodowli ZAWSZE dostaje metrykę. Co najwyżej z wpisem, że jest niehodowlane. Quote
Martens Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 [quote name='kasia_owczarzak']A jeśli nie to co??? Oboje jej rodziców ma, a Czina ze względu na to, że urodziła się z wadą (wtyłozgrys), nie dostała jej. Czy w takim przypadku mam uważać, że mam psa "typu"??? [/QUOTE] No niestety to typowe kłamstwo pseudohodowców :roll: Mój pies też ma wadę zgryzu - ale metrykę ma, jak najbardziej. Wszystkie szczenięta, choćby z nie wiem jakimi wadami, jeśli są z zarejestrowanego miotu po rodzicach z uprawnieniami hodowlanymi, otrzymują metryki - tylko same nie mają szans na zrobienie uprawnień i posiadanie potomstwa z metryczką. Morał z tego taki, że albo rodzice Twojej suni mieli wady, które nie pozwoliły na zrobienie im uprawnień do hodowli i żadne szczenię po nich metryki nie ma, albo komuś się w ogóle nie chciało robić uprawnień i/lub rejestrować miotu, a o hodowli nie ma pojęcia, i wychodzą właśnie takie kwiatki jak tyłozgryz, który w każdej rasie jest wadą, i to poważną, bo świadczy o niedostatecznym rozwoju żuchwy i w dalszych pokoleniach może pogłębiać się i prowadzić do wad poważnie zagrażających zdrowiu i życiu psa. Nie ma w ogóle możliwości, żeby w zarejestrowanym miocie któreś szczenię nie dostało metryki, bo jest siódme, bo ma wadę, bo cośtam. Jedyna sytuacja to taka, gdy sukę oprócz wpisanego w papierach reproduktora pokrył inny pies; wówczas szczeniaki (te po rasowym ojcu) mogą otrzymać metryki tylko po zrobieniu badań genetycznych. Quote
Darianna Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 To się nazywa przysłowiowy strzał w stopę :D Quote
Bogarka Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 My dzisiaj spotkalismy agresywnego westa która jak zobaczył Hadara zaczał szalec. Włascicielka zaczeła do niego przemawiac: -Bedziesz jego kolacja Quote
Greven Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 [quote name='mistwalker1006']Alaskana? co masz na mysli mowiac alaskana?[/QUOTE] O to musisz zapytać kasię_owczarzak. Quote
kasia_owczarzak Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 [quote name='mistwalker1006']Alaskana? co masz na mysli mowiac alaskana?[/QUOTE] Pełna nazwa rasy to Alaskan Malamute. Martens, prawdopodobnie masz rację z tym, że hodowcy nie chciało się rejestrować miotu. Moi znajomi też od nich kupowali szczeniaka (tylko ze wcześniejszego miotu) i dostali metrykę. Mnie powiedziano, że szczeniak papierów nie dostanie właśnie ze względu na wadę zgryzu i dlatego zapłaciłam za nią mniej niż moi znajomi rok wcześniej, ale muszę sprawdzić jeszcze jedną sprawę. W tym samym dniu razem ze mną inni ludzie kupowali od nich też sunię. Spotkaliśmy się jak już odjeżdżali. Wymieniliśmy ze sobą kilka zdań i numery telefonów. Muszę do nich zadzwonić i spytać się, czy oni dostali metrykę. Jeśli okaże się, że nie, to sprawa będzie jasna - nie zarejestrowali miotu. Dam Wam znać. [url]www.czina.pl[/url] Quote
mistwalker1006 Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 [quote name='kasia_owczarzak']Pełna nazwa rasy to Alaskan Malamute. . [url]www.czina.pl[/url][/QUOTE] aha skrot myslowy, nie doczytalem sie:) Quote
Martens Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 [quote name='kasia_owczarzak'] Martens, prawdopodobnie masz rację z tym, że hodowcy nie chciało się rejestrować miotu. Moi znajomi też od nich kupowali szczeniaka (tylko ze wcześniejszego miotu) i dostali metrykę. Mnie powiedziano, że szczeniak papierów nie dostanie właśnie ze względu na wadę zgryzu i dlatego zapłaciłam za nią mniej niż moi znajomi rok wcześniej, ale muszę sprawdzić jeszcze jedną sprawę. W tym samym dniu razem ze mną inni ludzie kupowali od nich też sunię. Spotkaliśmy się jak już odjeżdżali. Wymieniliśmy ze sobą kilka zdań i numery telefonów. Muszę do nich zadzwonić i spytać się, czy oni dostali metrykę. Jeśli okaże się, że nie, to sprawa będzie jasna - nie zarejestrowali miotu. Dam Wam znać. [/QUOTE] Może rozmnażają sukę dwa razy w roku (co jest sprzeczne z regulaminem hodowli ze względu na dobro suki) - i dlatego jedne mioty rejestrują, inne nie... Kolejny sposób pseudohodowców na maksymalny dochód przy zerowej dbałości o zdrowie i dobro hodowanych zwierząt, a wszystko pod sztandarem ZKwP... :shake: Quote
motylek1007 Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 [quote name='Martens']Kolejny sposób pseudohodowców na maksymalny dochód przy zerowej dbałości o zdrowie i dobro hodowanych zwierząt, a wszystko pod sztandarem ZKwP... :shake:[/QUOTE] dokładnie :( powinni ponieść konsekwencje Quote
kasia_owczarzak Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 [quote name='Martens']Może rozmnażają sukę dwa razy w roku (co jest sprzeczne z regulaminem hodowli ze względu na dobro suki) - i dlatego jedne mioty rejestrują, inne nie... Kolejny sposób pseudohodowców na maksymalny dochód przy zerowej dbałości o zdrowie i dobro hodowanych zwierząt, a wszystko pod sztandarem ZKwP... :shake:[/QUOTE] Słuchajcie, co mogę zrobić by temu zapobiec?? Pierwszy raz mam takiego psa (wcześniej miałam same kundelki) i pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Czy mogę, gdzieś złożyć skargę ??? [url]www.czina.pl[/url] Quote
Litterka Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 Skargę, jeśli udowodnisz proceder, teoretycznie składasz do ZKwP, ale to jak grochem o ścianę najczęściej, z tego, co tu wyczytałam. W końcu ręka rękę myje :( Quote
Greven Posted October 26, 2010 Posted October 26, 2010 [quote name='kasia_owczarzak']Słuchajcie, co mogę zrobić by temu zapobiec?? Pierwszy raz mam takiego psa (wcześniej miałam same kundelki) i pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. Czy mogę, gdzieś złożyć skargę ???[/QUOTE] Jeśli sprzedano Ci psa z konkretnej hodowli, to po konkretnych rodzicach. Do tego można - nawet bez metryki - dojść po badaniach genetycznych. Może uprzedź hodowcę, że chcesz takie poczynić i zobacz, jak zareaguje. Jeżeli to są psy hodowlane, zrzeszone, a mnożone w sposób nieetyczny, to ja bym chętnie narobiła szumu. Najlepiej [B][U]medialnego.[/U][/B] Quote
kasia_owczarzak Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 Dzięki za pomoc. Najpierw zadzwonię do tego gościa z hodowli. Zobaczymy co powie. [url]www.czina.pl[/url] Quote
*kleo* Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 Tak wracając do komentarzy ;) Szłam z moimi dziewczynami na spacer przez nasze miasteczko studenckie. Ulcia nosi papiloty, a na nich czerwoną koszulkę. Przechodząc koło sklepu usłyszałam za sobą rozmowę dwóch chłopaków. 1: "Tyyy! Patrz! Co to jest?" 2: "No pies..." 1: "Ale co on ma na sobie? Tyy, ja wiem, on jest przebrany za Spidermana!!" Mój Spiderman :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [IMG]http://img529.imageshack.us/img529/2945/p1040881t.jpg[/IMG] Quote
Rocki Posted October 27, 2010 Posted October 27, 2010 "on wyglada jakby jakiej goraczki dostal" - komentarz rozowej japeczki Paco :D Quote
pekatrine Posted October 28, 2010 Posted October 28, 2010 Ja kiedyś usłyszałam, że mój pies to musi być husky :D A waży 8 kilo i ma jakieś spektakularne 30 cm :) W takim razie, drugi jest pewnie dobermanem ;) [IMG]http://i46.tinypic.com/10s6sn8.jpg[/IMG] Oczywiście wszyscy też twierdzą, że to rodzeństwo :) Quote
Koreksonowa Posted October 28, 2010 Posted October 28, 2010 A nie rodzeństwo?:) Serio są do siebie podobne! Normalnie husky i berneńczyk! Quote
Talucha Posted October 30, 2010 Posted October 30, 2010 A ja szłam z koleżanką z psami schroniskowymi na spacer i akurat dawałyśmy psom smakołyki i nagle słyszymy: kici, kici. W pierwszej chwili pomyślałyśmy, że ktoś z kotem idzie na spacer i go woła ale patrzymy, a to jakiś dziadek do tych psów woła kici, kici ;d. A po chwili dodaje: O, teraz żarcie dostają to nie reagują. ;p Quote
dorota1 Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Ja też coś dorzucę do komentarzy. Byłam dziś na cmentarzu, a mój mąż czekał z naszą sunią na mnie przed wejściem. Nagle podchodzi do niego jakaś baba i pyta, czy ten pies jest na sprzedaż. A mój mąż jej na to: "Nie wiem jak u Pani, ale u nas w domu członków rodziny się nie sprzedaje". Baba poszła jak zmyta, a ja się zastanawiam, czy chciała kupić naszą sunię, czy donieść na nas, że handlujemy przed cmentarzem?;) Quote
xxxx52 Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Co uslyszalam: o malym piesku 7 -letnim cyt"ach jaki to juz stary pies" cyt" maly pies moze mieszkac w domu ,duzy musi mieszkac na dworze ,w budzie" cyt" ma duzo psow napewno jest stara panna i nie ma nic do roboty" cyt wypowiedzi radnej miasta,opiekunki 12 letniego owczarka niem "dobrze ,ze pokryl bezdomna suczke ,dobrze mu to zrobilo,wrescie orzezwil sie" cyt"pies do domu o nie, mozemy dostac wszyscy alergi" Quote
*Monia* Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Nie do końca komentarz, ale o psach. Ciotka dzisiaj do mnie (zeszłam na dół bo z łóżka mnie psy spychały prosząc o kolację): "Ty z tymi śmierdziuchami na łóżku leżysz?" :mad: Na moją twierdzącą odpowiedź zaczęła śpiewkę o obrzydliwości, brudzie, smrodzie itp., więc powiedziałam że mama jakoś wcale nie narzeka jak jej się psy do łóżka pakują (no, może trochę na brak miejsca :p). Na co ciotka: "No kto jak kto ale TY w łóżku z psami?! Odbija Ci już." :evil_lol: Jak mamusia zaczęła opowiadać jak się Hexolina słodko w łóżeczku rozpycha i jak tata marudzi że piesek powinien mieć więcej miejsca to ciocia w końcu drzwi znalazła i zrobiła z nich użytek :diabloti: [SIZE=1]PS. Ciotka kiedyś bardzo zwierzęta lubiła, znosiła bezdomniaki do domu a w tej chwili za nimi nie przepada[/SIZE][SIZE=1]. I komu odbiło...[/SIZE] Quote
engelina_88 Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Wczoraj ciekawą teorię podsłuchałam. Stoi sobie pan pod sklepem z piwkiem i drugim panem, przechodzi młoda panna z labkiem- fakt, pies ładnie przy nodze, na smyczy. Facet do dziewczyny "co to za rasa?" Dziewcze odpowiedziało, że labrador, na co jegomość do swojego kompana "O tak tak, to te najmądrzejsze psy. Wiesz, ze ich wogle uczyć nie trzeba? Normalnie same wszystko wiedzą!" Więc ja się pytam: Gdzie dostać labradora takiego można?! Druga sytuacja. Wszyscy znamy pomysły przechodniów na temat rasy naszych psów :) Ale czegoś takiego jeszcze nie słyszałam i mam nadzieję, że był to świadomy żart. Pewien pan na widok Bajki: OOOOoooo jamniczek! Mój jamniczek w awatarze ;) Quote
Metheora Posted November 2, 2010 Posted November 2, 2010 Długowłosy :) o rzadkim umaszczeniu:) Nas też nazwano jamniczkiem dzisiaj w poczekalni lecznicy- na szczęście wet zdążył przeczytać że to MT:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.