ksenka1 Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 No w moich rękach to Kutas pewnie szybko urośnie:megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez de Villaro Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 [quote name='ksenka1']No w moich rękach to Kutas pewnie szybko urośnie:megagrin:[/quote] ............no.........chyba forum pomyliłam...to jest dogo czy X-LASKI?????:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysiaczek Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 [quote name='ksenka1']No w moich rękach to Kutas pewnie szybko urośnie:megagrin:[/quote] tylko z umiarem ciotka bo z sił opadnie :evil_lol: a zresztą Ty już wiesz ci robic:eviltong::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 [quote name='Inez de Villaro']............no.........chyba forum pomyliłam...to jest dogo czy X-LASKI?????:)[/quote] XXXLaski ;) Kutafon sam się karmi, kilka minut temu pociagnął woreczek z karmą i do łóżka wtachał. Fotka potem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Donvitow Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 :diabloti::lol::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 [quote name='Inez de Villaro']też nieciekawie...taki mały i złosliwy ten książę był;)[/quote] o tak - Shreka przerabiałam milion razy:evil_lol: to Kuciapka powinna się nazywać Fiona:eviltong: a Farquad - cóż - sami chcieli tak psa nazwać to i charakterek lorda:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Apbt_sól Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 :wyrejestruje se ten watek bo mi sie chce ......... ............ psa.........:diabloti::loveu::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 ................................brak słow :placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 [quote name='ANETTTA']................................brak słow :placz::placz:[/quote] Ubolewasz nad naszą głupotą czy nad losem psów? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 [quote name='ksenka1']Ubolewasz nad naszą głupotą czy nad losem psów? ;)[/quote] Jak znam Anettę to nad losem psów ale jak poczytałam ostatnie strony to sama się zastanawiam. Dostaję kilka zdjęć dziennie cudek, które sa u Sandy, w dodatku powiedziała, że zapomniała dodać, że w pakiecie z koniem jest gratis mały pitek:evil_lol:. Stanowczo protestuję choć są urocze:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 [QUOTE]Dostaję kilka zdjęć dziennie cudek, które sa u Sandy[/QUOTE] pokarz nam! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Donvitow Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 Czy wy się na żartach nie znacie.:evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tengusia Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 czytam watki dotyczace owej hodowli i zastanawiam sie po co te watki sa zalozone, nie ma zadnych konkretnych odpowiedzi, wszystko jest owijane w przyslowiowa bawelne nie widze powodu dla ktorego nie mozna napisac tu na watku oficjalnie z czym wiaze sie wziecie psiaka do domu bedacego depozytem policyjnym czy tez prokuratury? przeciez ludzie tego nie wiedz bo skad maja to wiedziec, ja sama wchodzac na te watki bardzo sie zniechecam bo jest tu duzo gadania tak naprawde o niczym, czytam to i nie widze zadnych konkretnych informacji, przeciez te psy gdzies sa, ktos nimi sie zajmuje i nawet jesli miejsce ich pobytu musi byc tajemnica to tajemnica nie powinno byc jakie te psy sa, jakie maja charaktery, jak reaguja na slonce, trawe, dotyk czlowieka ... jest watek adopcyjny podane suki i psy na pierwszej stroni i nic po za tym 10 stron watku jakies paplaniny o niczym, a podobno ktoras suka ma dom, czy jest to potwierdzona informacja, czy jakies szczeniaki czekaja jeszcze na DT, czy potrzebna jest wogole pomoc finansowa czy tez w postaci karmy, kocow ??? przeciez po to sa te watki zeby takie informacje tu byly, czemu ludzie maja wplacac kase skoro nie wiedza czy takowa jest potrzebna i na co konkretnie, sa tu rozni ludzie niektorzy maja dostep do tanszych karm, niektorzy do lekow ale jak pomoc skoro nikt nic nie pisze jasne wiemy ze pomoc jest potrzebna ale ja naprzyklad nie lubie pomgac jesli nie mam pojecia na co przeznaczam pieniadze i co sie z nimi stanie ... nikt nie bedzie pomagac w ciemno ja kocham psy w typie psow ras bojowych ale nikt mi nie wmowi ze zycie przez kilka lat w zamknieciu, na lancuchu, bez pozytywnego kontaktu z czlowiekiem nie wplynal na ich psychike to jest poprostu nie mozliwe ... biorac do domu szczeniaka z kojca a szczeniaka z domowej kanapy juz widac roznice, te psy maja inaczej wyksztaltowane pewne zachowania, doskonale wiemy jak bardzo potrzebna jest socjalizacja szczeniecia z otoczeniem od malego a te dorosle psy tego nie mialy i napewno ma to ogromny wplyw na to jakimi sa teraz psami ... tylko wlasnie nikt nie pisze jakie one sa :shake: ja sama opiekuje sie na psem bedacym depozytem, pies przebywa w schronisku, a ja na biezaco staram sie relacjonowac jego zachowania i to jak reaguje na otoczenie a tu nic ... sa psy i juz ... nie pisze tego do nikogo personalnie, poprostu meczy mnie to ze watek tak wazny staje sie pogadanka na tematy tak blahe, wchodze tu codziennie myslac ze cos nowego wiadomo w sprawie a tu tylko plotki ploteczki o przyslowiowej pogodzie i nic wiecej ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 [quote name='Donvitow']Czy wy się na żartach nie znacie.:evil_lol:. Mam foty psiaków. I wiem że jest im dobrze. Nie lubię jak ktoś jest bardziej święty od Papierza. A z doświadczenia wiem że im bardziej ktoś sztywny na necie i "święty" tym mniej dla psiaków robi. Pa święte ciotki. Nie odzywam się. I nie zaśmiecam wam wątku.[/quote] Znamy się znamy:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Kochani ja tylko na chwilkę. Chciałam tylko napisać ze po dwóch dniach od odstwaienia antybiotyków, Fari zaczął źle sie czuc. :shake: Zaczęło się wczoraj po południu, ale nie chciałam nic pisać, bo myślałam ze to chwilowe. Niuniuś zwymotował i był apatyczny. Nie jadł nic co mogłoby mu zaszkodzić tylko wg zaleceń weterynarza: mięsko drobiowe z ryzem i troszkę eukanuby dla szczeniąt. Wieczorem pojechaliśmy do weta. Mały dostał kroplówkę i antybiotyk. Teraz jedziemy na ponowną kroplówkę. Trzymajcie kciuki.:-( Odezwę się po wecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fizzy Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 i co z pieskiem? mam nadzieje że dobrze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 No właśnie nie jest dobrze. Nie wiem co te psiny tam jadły oprócz tego zgniłego, zalarwionego mięcha, ale raczej nic :( Fari został u mojej mamy w mieście. To lepsze wyjście w razie potrzeby natychmiastowej wizyty u weta (ja mieszkam 30 km dalej). Dalej wymiotuje, trochę mniej:shake: Boję się o niego :( Co u reszty? Wie ktoś? Ponoć jakieś szczenięta padły. Jakie były objawy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pastylka Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Chcialam zauwazyc ze maluchy byly karmione wieprzowina, a ta mogla byc zarazona [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Aujeszkyego[/url] moze dlatego padly niektore?Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i trzymam kciuki za wszystkie psiaki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doddy Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Te szczeniaki na zdjęciach wyglądają jakby miały parwo... Surowe mięso, wzdęte brzuszki, wymioty... Oby jednak to nie było parwo, bo później w środowisku potrzebna jest 6 miesieszna kwarantanna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Widzisz Pastylko. To czym one były karmione nawet trudno nazwać wieprzowiną:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pastylka Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 W zasadzie mozna powiedziec, ze jadly skore wieprzowa z robakami :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martaipieski Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 ja tez nie wiem czy oprocz tej cuchnacej pelnej robakow padliny jadly cos innego:(pewnie wisialo tak dlugo az do kosci objadly i dopiero dostawaly cos swiezszego:(a jedzac surowa wieprzowine istnieje spore ryzyko zarazenia choroba [U]Aujeszkyego[/U] weterynarze nie badaja miesa ,nie sprawdzaja czy jest zarazone ta choroba poniewaz dla ludzi nie jest grozna a dla psow tak,dla kota nawet smiertelna!!!!!!a one niedosc ze jadly surowa niewiadomego pochodzenia to jeszcze zepsute to bylo a smrod taki ze odrazu bralo na wymioty,jak sobie to przypomne to az ciary przechodza!!!!a co do info czy jakis piesek odszedl za TM to nic mi nie wiadomo,:(a maluszkowi zycze szybkiego powrotu do zdrowia ,trzymam kciuki!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasiaNDM Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 mam wrażenie, że bardzo słuszny post Tengusi został "olany"... Podpisuję się pod tym co ona napisała! Dopóki nikt tu nie wyjaśni jakoś konkretniej całej sprawy to mało będzie chętnych do pomocy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 [quote name='ksenka1']Ubolewasz nad naszą głupotą czy nad losem psów? ;)[/quote] wolałabym nad wasza głupotą :angryy::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ksenka1 Posted August 4, 2008 Share Posted August 4, 2008 [quote name='martaipieski']ja tez nie wiem czy oprocz tej cuchnacej pelnej robakow padliny jadly cos innego:(pewnie wisialo tak dlugo az do kosci objadly i dopiero dostawaly cos swiezszego:(a jedzac surowa wieprzowine istnieje spore ryzyko zarazenia choroba [U]Aujeszkyego[/U] weterynarze nie badaja miesa ,nie sprawdzaja czy jest zarazone ta choroba poniewaz dla ludzi nie jest grozna a dla psow tak,dla kota nawet smiertelna!!!!!!a one niedosc ze jadly surowa niewiadomego pochodzenia to jeszcze zepsute to bylo a smrod taki ze odrazu bralo na wymioty,jak sobie to przypomne to az ciary przechodza!!!![B]a co do info czy jakis piesek odszedl za TM to nic mi nie wiadomo,[/B]:(a maluszkowi zycze szybkiego powrotu do zdrowia ,trzymam kciuki!!!![/quote] To juz masz pierwszą:placz::placz::placz: Fari nie dał rady. Jestem wstrząśnięta, a mój TZ jeszcze bardziej. Pierwszy raz widzę zeby tak ryczał. To nasza pierwsza i największa porażka, pierwszy raz nie daliśmy rady. [SIZE=3][COLOR=black]Badajcie PSY !!!!![/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=black]Proście wetów odrazu o antybiotyk!!![/COLOR][/SIZE] :shake::shake::shake: Boję się teraz o moje psy. Mimo że szczecione to jak Doddy zauważyła-mogą zapaść :( Nie wiem już czy sobie wmawiam, ale mój Lord jest osowiały (?), jakiś dziwny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.