Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jaaga jak tam benia? Pewnie juz za pozno zeby to pisac ale ona nawet nie miala sladu po pchlach ;) Czekam na relacje od Ciebie bo strasznie mnie urzekla ta sunieczka :loveu:

Ewab, jak tam Demonek? Wiadomo juz jakie koszty operacji?

  • Replies 9.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Bella jest przekochana. Wystraszona, ale bardzo łagodna. Powolutku dochodzi do siebie i otwiera się.
Pcheł chyba rzeczywiście nie ma, bo przeglądnęłam.
Bella pieknie chodzi na smyczy, boi sie trochę za bardzo odchodzić od domu. Widać, ze ma charakter, bo jak chce gdzies iść, to uprze się i nie da się odwieźć od tego zamiaru, muszę ustąpić ;).
Dziś w nocy załatwiła się w kojcu, jak weszłam z łopatą żeby sprzątnąć, to przypadła do siemi i sie bardzo kuliła, chyba wiec ktoś ją musiał czymś takim tłuc :angryy:.
Na spacerze, jesli sięgne ręką do jej boku, też od razu przewraca się na ziemię i przyjmuje uległą postawę. Wg mnie nie wygląda na 3 lata, to młodsza sunia.
Problemem są uszy, zapalone i gorące. Wczoraj mąż przywiózł już porządne leki, zrobie bazarek, to bedzie na leczenie, bo maść za 30 zł starczy chyba na dwa podania, chociaż krople powinny na dłużej starczyć.

Kolejny problem ma na brzusiu. Zainteresowały mnie rózowe, wiszące sutki i chciałam je sprawdzić. Patrzę, a cały brzuch jest na brązowo przebarwiony. Okazało sie, ze Bella miała rozcietą całą pachwinę i samo sie to zrastało. To chyba cud, ze nie wdało się zakażenie. Jest jeszcze rozlizany ok. 2 cm kawałek rany, ale niepokojący jest zrost, który przeszkadza jej w chodzeniu. Stąd Bella co jakis czas przysiada i liże ranę. Zrobił się tam też taki dzyndzelek ze skóry, który wyglada jak dodatkowy sutek. Przy sterylizacji zapytam, czy nie dałoby się jakos zrobic plastyki tego kawałka. Blizna jest szeroka na pół cm, a długa chyba na 15 cm, wiec wyobraźcie sobie, jak to się musiało zrastać :roll:.
Ogólnie Bella ma doskonały apetyt, po odrobaczeniu kupa była czysta.
Jest łagodna, takze dla dzieci, nie reaguje na koty, do małych psów ciągnie, troche wiekszych boi sie panicznie, nie cierpi juz kóz, ale ich nikt nie lubi :evil_lol:.
Dziś kupa była na spacerze, więc myślę, że się nauczy. Jest cicha, spokojna. Będę jej szukać domu z ogrodem z mozliwościa spania w domu lub w wolno stojącej budzie. Szkoda jej do kojca.
Chyba jest z miasta, bo najlepiej czuje sie na chodniku, uspakaja się całkiem przy szumie aut i miejskiej zabudowie. Jak rozmawiałam ze znajomym, to grzecznie stała i czekała az skończę, choć ratlerek tego pana szalenczo ją obszczekiwał.

Dla moich dzieci jest chodzącą aktrakcją, młodszą córkę trudno odgonić, starsza rano juz płakała, ze ominął ją poranny spacer z "jej duzym psem".

To tyle relacji.
Prosze o adres na PW osoby, której moge odesłać dodatkowy komplet smyczowy i kaganiec Belli. Jeden komlet zostawie, bo nie mam nic tak dużego.
Jesli ktoś załozyłby jej wątek, to wstawię zdjęcia. mam kilka rzeczy na bazarek i postaram się w wolnym czasie je wystawic.

Posted

Jaaga, wetka mowila ze faktycznie jest w pachwinie zagojone rozciecie. Mozliwe, ze sie w cos zlapala, albo ktos ja za noge do czegos przywiazal i stad ta rana byla. Co do wieku, to tez mozna powiedziec tylko na oko, ze ma ok. 3 lat, bo nie wiadomo co jadla i stad moze byc taki wyglad zabkow. Ale kamien zaczyna sie na nich odkladac wiec mozliwe ze ma juz cos ponad 2 lata.
Co do sutkow, to wetka ja badala i mowila ze jest wszystko ok, bo nie sa powyciagane wiec tez nie rodzila. Uszy zostaly wyczyszczone wtedy, ale stan zapalny trzeba leczyc. Jesli potrzebne wsparcie finansowe na jej leczenie to mow smialo to sie zorganizuje jakies pieniadze.
My zauwazylysmy dodatkowo dziwne rozciecie na kufie. Tak jakby bralowalo fragmentu. Nie wiadomo co sie dzialo z sunieczka. Ona ponoc przez miesiac w ogole nie pozwala sie dotknac i uciekala w poplochu, wiec pewnie swoje przeszla. Podejrzewam, ze stad tez sie bierze jej strach przed przedmiotami typu lopata.
A czy wiadomo jaki bedzie koszt sterylki? Ona narazie chyba jeszcze za chudziutka na zabieg jest.
Dziekujemy ze przyjelas tego kochanego miska :loveu::loveu::loveu:

Posted

trzymam kciuki za Berte-Belle ;)
strasznie mnie urzekła ta sunia bo taka Tajgowa trochę!
poszukam czegoś na bazarek dla niej
Jaaga- wielka buźka!! kolejny raz pomagasz bez mrugnięcia okiem :loveu::loveu::loveu:

Posted

[COLOR=black][FONT=Verdana][quote name='Jaaga']Trzymam kciuki za Demonka. [/FONT][/COLOR][COLOR=black][FONT=Verdana]To imie miał wcześniej? Muszę przyznać, że odstrasza. Jakby nic się dla niego nie znalazło, to w ostateczności niech też przyjedzie. Wstawię coś do spania do koziej zagródki i tam może mieszkać, bo do budy z gipsem i tak nie wszedłby. Tylko, ze to warunki niezbyt odpowiednie, wiec ostateczność.[/FONT][/COLOR][/quote]

[COLOR=black][FONT=Verdana][quote name='Linssi']Ewab, jak tam Demonek? Wiadomo juz jakie koszty operacji?[/quote][/FONT][/COLOR]

[COLOR=black][FONT=Verdana]Demon po operacji jest zagwoździowany. Połamana jest kość udowa, były trzy odłamy:placz:. Ze względu na miejsce złamania pies nie ma założonego gipsu. Musi mieć ograniczony ruch do minimum, ma nie stawać na łapie. Pełnych kosztów operacji jeszcze nie znamy, ale dzięki właścicielowi psa, który dał 100 i nieocenionej Joli - 150 i mojemu wkładowi - zależnie od potrzeb - koszty będą pokryte. Przez min. trzy dni Demon (imię prawdziwe) będzie musiał być w lecznicy. Potem będzie potrzebny kojec max 2x2.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=black][FONT=Verdana]Ze względu na postawę właściciela po zrzeczeniu się psa, postanowiłyśmy z Jolą i prezes ŚTOZ (na rzecz którego nastąpiło zrzeczenie), że po leczeniu Demon wróci do swojego domu. Ustaliliśmy to już z właścicielem, który był bardzo ucieszony tą informacją. W tym wypadku u podstaw decyzji o uśpieniu był tylko i wyłącznie brak środków na leczenie. Niestety powrót będzie możliwy najwcześniej za miesiąc (na miejscu są dwa psy, które prowokowałyby Demona do szaleństw). Na ten czas poszukujemy tymczasu choćby płatnego.[/FONT][/COLOR]


Jaaga serdeczne dzięki za serce dla naszych psów:loveu:.

Posted

wreszcie mogę napisać na dogo...trochę o tym co działo się wczoraj :lol:

[COLOR=Green][B]na początku chciałam podziękować kilku osobom, bez których pomocy i zaangażowania nic by nie wyszło! a więc wielkie buziaki i ukłony w stronę:
-Jaagi bo bez oferty dt nie mielibyśmy czego organizować :loveu:
-Tuski za transport, bo tak nie wiem ile by nam zeszło na kombinowaniu transportu :lol: mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mieli okazję współpracować ! :cool3:
-Jaaga podziękuj też TZ-towi za odebranie z dworca Belli :loveu:
-kice za pomoc w dostarczeniu na dworzec Belli!
:buzi: :Rose:[/B][/COLOR]



Jaaga jakie są ceny sterylek u Was? żebyśmy wiedzieli ile kasy potrzeba do zebrania. nie wiem czy nie jest zbyt chuda na taki zabieg jeszcze :oops:
sunia ważyłam u weta -34 kg jej jest :lol:
ja też uważam,że sunia jest dużo młodsza niż 3 lata, dalabym jej max 1,5 roku.
tak jak Linssi pisała wetka oglądała sutki, mówiła,że są w porządku i że widać,że suka nigdy nie rodziła.
ranę w pachwinie widziałyśmy, możliwe że się w coś zaplątała może w jakąś pułapke kłusownika :-(
co do kompletu smyczowo-kagańcowego, to kiedyś przy jakiejś tam okazji najwyżej odbierzemy ;)

teraz trochę o drodze z działki do pociągu :lol:
jak przyszłyśmy rano z kiką po Bellę, leżała bez ruchu pod drzewami, już się wystraszyłam że coś się stało,ale sunia była tak zmęczona i padnięta wiec nawet nie zauważyła naszej obecności :evil_lol:
na smyczy chodziła pięknie!
bałam się jak zareaguje na pociągi i cały ten hałas, ale była baaardzo dzielna :loveu: spodziewałam się, że będzie gorzej, ale miło nas zaskoczyła Bella swoim zachowaniem.

z wejściem do pociągu też nie było większych problemów, owszem musiałyśmy jej trochę pomóc, tzn kika wciągała ją na smyczy, a ja pomagałam jej się wtoczyć :evil_lol:

sunia jest prześliczna, genialna wręcz, nawet ludzie w pociągu co po niektórzy nie mogli się jej oprzeć :lol:

Posted

[SIZE=5][B][COLOR=Red]RATUNKU!!! POMOCY!!! ALARM!!! PILNE!!![/COLOR][COLOR=Red]
[/COLOR][COLOR=Red]....sytuacja jest tragiczna!!!!....[/COLOR][/B][/SIZE]

Pod Częstochową została znaleziona[B] [SIZE=3]UBOJNIA bernardynów,podhalanów,coli.[/SIZE]..[/B]psy były przerabiane na smalec!!! Znaleziono trupy,kosci...zywe szczeniaki,ponad 10 bernardynów,podhalany,coli...drobne pieski!!!!
Mosii bierze kilka psów,szczeniaki....kilka inne dziewczyny!!!
zostają dwa młode,ale straszliwie zapasione benie...zapasiony podhalan i podhalanka!!!

[SIZE=4][B]PILNIE potrzebna domków tymczasowych dla
2 bernardynów(psy) oraz 2 podhalanów(suni i psa!)...[/B]
[/SIZE]
Dzisiaj jeszcze zostanie założony watek!!!
[SIZE=5][B]PILNIE POTRZEBA ZABRAĆ TE PSY!!!!...4 duże psy szukają miejsca!!!!
2 bernardyny-psy i 2 podhalany-sunia i pies!!![/B][/SIZE]

...pewna fundacja juz się ...wypięła!!!...a tak kocha!!!..[SIZE=3][COLOR=Red][B].tym psom zostajemy tylko my!!![/B][/COLOR][/SIZE]

Posted

[quote name='zuzlikowa'][SIZE=5][B][COLOR=Red]RATUNKU!!! POMOCY!!! ALARM!!! PILNE!!![/COLOR][COLOR=Red]
[/COLOR][COLOR=Red]....sytuacja jest tragiczna!!!!....[/COLOR][/B][/SIZE]

Pod Częstochową została znaleziona[B] [SIZE=3]UBOJNIA bernardynów,podhalanów,coli.[/SIZE]..[/B]psy były przerabiane na smalec!!! Znaleziono trupy,kosci...zywe szczeniaki,ponad 10 bernardynów,podhalany,coli...drobne pieski!!!!
Mosii bierze kilka psów,szczeniaki....kilka inne dziewczyny!!!
zostają dwa młode,ale straszliwie zapasione benie...zapasiony podhalan i podhalanka!!!

[SIZE=4][B]PILNIE potrzebna domków tymczasowych dla
2 bernardynów(psy) oraz 2 podhalanów(suni i psa!)...[/B]
[/SIZE]
Dzisiaj jeszcze zostanie założony watek!!!
[SIZE=5][B]PILNIE POTRZEBA ZABRAĆ TE PSY!!!!...4 duże psy szukają miejsca!!!!
2 bernardyny-psy i 2 podhalany-sunia i pies!!![/B][/SIZE]

...pewna fundacja juz się ...wypięła!!!...a tak kocha!!!..[SIZE=3][COLOR=Red][B].tym psom zostajemy tylko my!!![/B][/COLOR][/SIZE][/quote]

Jest jakis osobny watek dla tych psow??? Masakra normalnie :placz:

Posted

od 2 dni nie mogłam wejśc na dogo, a tu tyle dobrych:multi: i złych:-( wiesci!

Tuska1990 bardzo dziekuję za pomoc!:loveu:

Jaaga - tobie sie chyba nie odwdzieczymy:oops::loveu::loveu::loveu:

Posted

[quote name='zuzlikowa'][SIZE=5][B][COLOR=red]RATUNKU!!! POMOCY!!! ALARM!!! PILNE!!![/COLOR][/B][/SIZE]
[B][SIZE=5][COLOR=red]....sytuacja jest tragiczna!!!!....[/COLOR][/SIZE][/B]

Pod Częstochową została znaleziona[B] [SIZE=3]UBOJNIA bernardynów,podhalanów,coli.[/SIZE]..[/B]psy były przerabiane na smalec!!! Znaleziono trupy,kosci...zywe szczeniaki,ponad 10 bernardynów,podhalany,coli...drobne pieski!!!!
Mosii bierze kilka psów,szczeniaki....kilka inne dziewczyny!!!
zostają dwa młode,ale straszliwie zapasione benie...zapasiony podhalan i podhalanka!!!

[SIZE=4][B]PILNIE potrzebna domków tymczasowych dla[/B][/SIZE]
[B][SIZE=4]2 bernardynów(psy) oraz 2 podhalanów(suni i psa!)...[/SIZE][/B]

Dzisiaj jeszcze zostanie założony watek!!!
[SIZE=5][B]PILNIE POTRZEBA ZABRAĆ TE PSY!!!!...4 duże psy szukają miejsca!!!![/B][/SIZE]
[B][SIZE=5]2 bernardyny-psy i 2 podhalany-sunia i pies!!![/SIZE][/B]

...pewna fundacja juz się ...wypięła!!!...a tak kocha!!!..[SIZE=3][COLOR=red][B].tym psom zostajemy tylko my!!![/B][/COLOR][/SIZE][/quote]
Pliss zrób osobny wątek, bo teraz jedyne co mogę robić to tylko go rozsyłać:placz:

Poszukuję na cito, na przedwczoraj:placz: domku dla mixa sznaucerki z niepełnosprawną łapką i z cieczką:mdleje:. Jest w klatce u Maji w Starachowicach, złapana na moją prośbę, i nie bardzo jest co z nią zrobić, a wiecie jakie u nich zapsienie.

Posted

Włosy mi stanęły dęba, jak przeczytałam o ubojni. Szczeniaka jeszcze wzięłabym, ale drugiego tak dużego psa nie miałabym gdzie dać :shake:.

Wszyscy się cieszymy z Belli, bo ją tez mógł zły los spotkać.
To nasza Bella na spacerze:

[URL=http://img248.imageshack.us/i/1083.jpg/][IMG]http://img248.imageshack.us/img248/4285/1083.jpg[/IMG][/URL]

Bella pięknie je, nie jest szczególnie wychudzona, myśle więc, że za tydzień można ją wysterylizować. Bardzo duzo piła pierwszego dnia, moze wiec była tez odwodniona.
O cenę zabiegu zapytam, bo to duży pies.

Dobrze, ze Demon będzie jednak miał dom.

Posted

Jaaga przepiękne zdjęcie.. :loveu:


z wieści z dziś..dzwoniła do mnie p.Basia na wojska polskiego błąka się piękna sunia, duża, żółta, przyjazna, okoliczni mieszkańcy ją dokarmiają...
[B]
czy ktoś ma możliwość podejść tam i zrobić zdjęcia? [/B]
/ja jestem bez aparatu/

Posted

[quote name='ewab']Poszukuję na cito, na przedwczoraj:placz: domku dla mixa sznaucerki z niepełnosprawną łapką i z cieczką:mdleje:. Jest w klatce u Maji w Starachowicach, złapana na moją prośbę, i nie bardzo jest co z nią zrobić, a wiecie jakie u nich zapsienie.[/quote]

Mixa foksteriera:cool3:
Tak napisałam o niej na starachowickim wątku i na rośbę Ewyb przerzucam i tu.


"...... miałam tylko ją zawieźć do lekarza, bo miała być po wypadku i ludzie się nią niby zaopiekowali. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Suka jest nie po wypadku, tylko ma przykurcz łapy (możliwe, że wrodzony, ale na pewno bardzo stary ) i zaniki mięśniowe. Jest w trakcie cieczki. Ma ok. 10 miesięcy. A opieka ludzi polegała na położeniu w jakiś krzaczorach kawałka szmaty i miski z wodą. Nie przywiozłabym jej tam z powrotem. Została dzisiaj w gabinecie odrobaczona i zaszczepiona p/wirusówkom i wściekliźnie. Później jeszcze ją odpchliliśmy Frontline'm.
Udało mi się ją umieścić w kojcu u znajomych (Tarzan jej nie zaakceptował u mnie w kojcu), ale niestety na kilka dni, bo niestety odbyło się to kosztem kolejnej bidy, wyrzuconej pod Constarem – małego czekoladowego max. 1,5 rocznego samczyka, którym na razie zajmują się na ulicy.
Suczka dzisiaj była dosyć mocno wystraszona, ale trudno jej się dziwić - miała sporo wrażeń. Nie bardzo umie chodzić na smyczy. Ale jest bardzo przyjaźnie nastawiona do ludzi, choć troszkę nieufna na początku.

Oto i ona:


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/171/44a154e54aca3f81med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/171/7b8a1b477063f99cmed.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/175/23c0489724d160c1med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/175/f233608b3e39b38c.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/175/b27c253e47703389med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images38.fotosik.pl/171/86e4c5169802c047med.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/171/eeead57bef93a906med.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Póki suczka jest w Starachowicach, to proponuję na adopcyjny nasz 660440525 i [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Eliza_sk przepraszam, ale tekstu nie mam kiedy napisać ;(
Ja nie wiem do końca, jak się nazywam. Znowu mamy ok 50 psów do adopcji!

Zajrzyjcie na [URL="http://www.swietokrzyskie.schronisko.net"]www.swietokrzyskie.schronisko.net[/URL] Wygasły tam ogłoszenia 4 kieleckich psów, a ja niestety nie wiem dokładnie, jakie są ich losy :shake:

Posted

Zapraszam na watek:eviltong:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/bella-mix-bernardynki-czy-reka-czlowieka-moze-nie-sprawiac-bolu-143527/#post12739212[/URL]

Eliza teraz poprosze Cie o allegro dla Belli:oops:

Posted

[quote name='kika22']Zapraszam na watek:eviltong:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/bella-mix-bernardynki-czy-reka-czlowieka-moze-nie-sprawiac-bolu-143527/#post12739212[/URL]

Eliza teraz poprosze Cie o allegro dla Belli:oops:[/quote]

Już tylko skończę 70 ... kotów Fiony ;) Zrobię Starachowice jakieś i jesteś następna.

Posted

[quote name='Majaa']

Eliza_sk przepraszam, ale tekstu nie mam kiedy napisać ;(
Ja nie wiem do końca, jak się nazywam. Znowu mamy ok 50 psów do adopcji!
[/quote]

Chodziło mi tylko o jakieś dane o szczotce, ale juz dałam radę - na 4 województwa:

[url=http://allegro.pl/show_item.php?item=707287175]10 mies. sunia FOKSTERIER mix-na ulicy-POMOCY !!! (707287175) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

Posted

Po ogłoszeniu w gazecie dzisiaj dostałam telefon,że prawdopodobnie pani widziała Norę, zupełnie w innej części miasta- nad Silnicą w pobliżu Zalewu. Sunia ma cieczkę , psy za nią biegają:placz:.
Nie wiem kompletnie , co zrobić , pojadę tam, ale nawet, gdy ją spotkam, to nie mam samochodu ,żeby ją przewieźć , ani nie mam gdzie jej umieścić :placz:.
Mogłabym , co najwyżej zawieźć tam , gdzi poprzednio była, czyli do tej hurtowni, ale tam jest teren nie ogrodzony i w znowu może uciec.

Posted

Ponieważ były problemy z dogo, nie mogłam wcześniej napisać, że niestety musimy znowu szukać domu dla Tima i Maji.

Tima niestety nie zaakceptowały psy tej pani. ON-ek rzuca się na niego i wtedy pozostałe trzy też go atakują. Tim musi byc cały czas na łańcuchu.

Zupełnie nieodpowiedzialni okazali się właściciele Maji. Już kilka razy zmieniali zdanie, co do niej, ale teraz kategorycznie chcą ja oddać. Ostatnio suka znowu zginęła i jakiś człowiek zawiadomił Małgosię, bo miała jej tel. na obroży, a właściciele zupełnie to olali.

Bardzo proszę, przywróćcie oba psy do ogłoszeń.
Pamiętajcie też o oddanej Czarusi , której DT już się kończy, uprosiłąm panią jeszce o kilka dni.

To są wszystko psy, które wróciły z adopcji :mad:.

Bardzo też proszę o ogłoszenia dla Saby i "mojej" Funi.
Chciałam wyjechać na urlop, ale z trzema psami nie dam rady:shake:.

Posted

[quote name='Majaa']

Zajrzyjcie na [URL="http://www.swietokrzyskie.schronisko.net"]www.swietokrzyskie.schronisko.net[/URL] Wygasły tam ogłoszenia 4 kieleckich psów, a ja niestety nie wiem dokładnie, jakie są ich losy :shake:[/quote]

Odświeżone.
Wznowiłam przy okazji ogłoszenie Smutki, bo też już wygasło.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...