Jump to content
Dogomania

Przemyśl - Pani Roma i jej 30 psów potrzebuja pomocy i DT! -Aktualizacja


gagata

Recommended Posts

Co do pomocy Pani Romie i Panu Franiowi to myślę, że paczek z ciuchami, pościelą i ręcznikami to jest juz zdecydowanie dość. Ja na żywność też wolę posłać pieniądze Weronice bo jak policzyłam ile mnie kosztuje przesyłka / za paczke 20-30 zł/ to już za te kwote Weronika zrobi niezłe zakupy. Szkoda pieniędzy na dorabianie poczty i kuriera. Musimy też pamiętać o grudniowych Mikołajkach i Wigilii. Wtedy to akurat jakieś paczki by się przydały. Myślę, że trzeba raczej pomyśleć na wiosnę o jakiejś farbie itp. żeby doprowadzic dom do jako takiego stanu. Nowych okien nikt nie jest w stanie zafundowac to za droga inwestycja. Szkoda tylko, że kredyt w providencie musiał iść na karme dla psów a nie na remont domu. No cóż widać nie do końca ten intratny interes został przemyślany.....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 3.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[quote name='Saphira'] Ja na żywność też wolę posłać pieniądze Weronice bo jak policzyłam ile mnie kosztuje przesyłka / za paczke 20-30 zł/ to już za te kwote Weronika zrobi niezłe zakupy. Szkoda pieniędzy na dorabianie poczty i kuriera. Musimy też pamiętać aby o grudniowych Mikołajkach i Wigilii. Wtedy to akurat jakieś paczki by się przydały. [/quote]

Od początku mówiłam, że najsensowniejsza jest kasa. :eviltong:
Ale paczki na Mikołaja i Wigilię to świetny pomysł. I może wyślijmy im świąteczne kartki, co? Te 3-4 zł na kartkę to każdy znajdzie, a im będzie przyjemnie, jak dostaną dużo kartek z życzeniami z całej Polski.
Superpomysł jest też z pianką do okien.
Fajnie, że kilka osób się zaangażowało, każdy coś mądrego podpowie. :)

Link to comment
Share on other sites

Pani Roma i jej mąż to naprawdę godne podziwu osoby,ja jak słyszę takie opinie,jak ta,którą opisałam,zawsze mówię,że człowieka mierzy się miłością do zwierząt...Że pomoc tym,które same sobie nie poradzą to najlepsze,co można robic na ziemi...Że po to jesteśmy na tym świecie...I żeby zamiast osądzać-pomóc...

Link to comment
Share on other sites

A wg mnie pianka to zły pomysł. Dobrze uszczelnia i izoluje. Ale co z tym potem zrobić na cieplejsze dni? Żeby otworzyć okno trzeba będzie drapać każdy centymetr futryny i ramy okna. Taka pianka trzyma mocno. Myślę że można spróbować z jakimiś grubszymi uszczelkami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='żaba88']A wg mnie pianka to zły pomysł. Dobrze uszczelnia i izoluje. Ale co z tym potem zrobić na cieplejsze dni? Żeby otworzyć okno trzeba będzie drapać każdy centymetr futryny i ramy okna. Taka pianka trzyma mocno. Myślę że można spróbować z jakimiś grubszymi uszczelkami.[/quote]

Też się nad tym zastanawiałam, jak tę piankę potem usunąć. Myślałam, że może są jakieś rozpuszczalniki.
Myślę, że to Ty powinieneś podjąć decyzję, jak te okna uszczelnić, my możemy tylko rzucać pomysły - jak widać, nie zawsze najlepsze.

Link to comment
Share on other sites

No,najlepiej to by się sprawdził TZ Zaby...:evil_lol::evil_lol::evil_lol:
Basiapron,z Przemyśla na tym wątku jest tylko Weronika 1 i właśnie Zaba,który jest facetem, robi co może,a ostatnio przecież zaczął studia....
Od samego początku u Romy brak jest osób,które fizycznie byłyby w stanie pomóc....

Link to comment
Share on other sites

Pianka czy nie, to jest jednak dalszy etap...Najpierw te okna trzeba by zaszpachlować, bo jak pianka się powżera w te dziury i zadry, to na wiosnę żaden papier ścierny nie pomoże.....A jak zaszpachlować to i pomalować a uszczelnić wtedy można zwykła gąbkową uszczelką najwyżej dwukrotnie składaną... Tyle tylko,że trzeba wiedzieć, ile tych okien da się zrobić jeszcze przed zimą,tzn. w ilu pomieszczeniach oni palą....No i jaki byłby koszt materiałow, a jaki robocizny,gdyby nie znalazł się żaden wolontariusz....Zabo,dałbyś radę się zorientować ?

Wet, wiem,że Ty też stamtąd,ale ja mówię o osobach fizycznie bywających u Romy...chyba że podejmiesz się remontu tego okna;)

Link to comment
Share on other sites

Ja też myślę, ze zaszpachlować i pomalować tylko tam gdzie muszą przebywać, resztę okien zostawić do wiosny. W zasadzie tam gdzie nie przebywają można okna zasłonić taflami styropianu. Wyciąć go w kształt otworu okiennego i dosunąć do okna na styk, tak żeby nie wypadł.

Link to comment
Share on other sites

Żabek, to facet nie zastąpiony, :lol:wiem ,że teraz ma mniej czasu ,ale jak bym tam pod sklep przyjechała w sobotę z rańca . Co Ty Żabko na to?:hmmmm:
Ja to do męskiej pracy nie za bardzo ,ale mogłabym skoczyć po Żabka , kupić farbę , pędzle dwa i coś pomaziać jak już będzie przygotowane do malowania, mogę ewentualnie troche umyć jak P. Romy nie będzie ,bo tak to zaraz mówi że jestem chora i nie da mi nic zrobić.:lol:Chciałam załatwić taki kontener ,bo juz się sporo śmieci nagromadziło i trzeba zabrać. Spróbuję zadzwonić do Pana Piotra , to też super gość, ostatnio dużo p. Romie pomagał.:iloveyou:
Jeszcze jedna sprawa ,to szczepienie psów, juz nie długo, jeśli dobrze pamietam ,termin do szczepienia przeciw wsciekliźnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']Wet, wiem,że Ty też stamtąd,ale ja mówię o osobach fizycznie bywających u Romy...chyba że podejmiesz się remontu tego okna;)[/quote]
Gdybym tylko się na tym znała...:roll: Niestety,mam monotematyczną wiedzę i doświadczenie...Fizycznie też zbytnio nie popracuję(kręgosłup)...:oops: Ale może się przydam przy szczepieniach???Mogłabym wypisywać zaświadczenia(szczepić też potrafię)...;) Tyle,że poniedziałki,środy i piątki odpadają...(szkoła)...:roll:

Link to comment
Share on other sites

Moje drogie Panie... Na weekend mnie nie ma, wesele. Popołudniami jak wracam z pracy już zaczyna się ściemniać, a to nie byłaby robota na godzinkę. Najszybciej to coś w następnym tygodniu można kombinować. Ja myślę że najlepiej trzyma ciepło zwykła uszczelka. A jeśli okaże się że okno będzie się nie domykać, zrobimy to gąbką. Nie wiem czy na malowanie nie jest za późno. Okna musiałyby być otwarte dłużej na czas schnięcia. A wietrzyć mieszkanie w taką pogodę to chyba nie bardzo. A co do szpachlowania, to trzeba dokładnie zobaczyć w jakim stanie są ściany przy oknach. Chyba dopiero teraz zrozumiałem gdzie ta pianka uszczelniająca miała iść. Postaram się tam wpaść do czwartku (później mnie nie ma) i mniej więcej zobaczyć co trzeba kupić.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='halcia']NOs w porządku ,to trzeba całe lata łykać ,by był czerwony lub fioletowy:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/quote]


No i właśnie od tego zależy praktyka i doświadczenie zawodowe.
Prowadzę firmę budowlaną to wiem po czy poznać " fachowca ":evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Żaba musi jeszcze popraktykować :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:

Link to comment
Share on other sites

słuchajcie, czy kojarzycie wątek: [URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?t=121947[/URL]

tekst pierwszego postu:


"Witam Wszystkich,mam Taka Nietypowa Prosbe,moze Ktos Z Was Zna Osobe Ktora Ma Klopoty Mieszkaniowe A Jednoczesnie Kocha Zwierzeta? Poszukuje Takiej Osoby Do Opieki Nad Kilkoma Nieduzymi Kundelkami,staruszkami.niedawno Zmarl Mi Dziadek I Zostalo Kilka Pieskow Oraz Gospodarstwo.co Prawda Nie Ma Tam Innych Zwierzatek Tylko Te Pieski I Dwa Kociaki.zapewnie Takiej Osobie Dach Nad Glowa,wyzywienie,oczywiscie Dla Pieskow Tez,codziennie Tam Bedziemy Z Mezem Dojezdzac,ale Chodzi O To Aby Ktos Mieszkal Na Gospodarstwie I Dotrzymywal Towarzystwa Pieskom,ktore Uwielbiaja Byc Przytulane I Spac W Lozku.zapewniam Oprocz Tego Opal Na Zime,oplaty Rachunkow.warunek -to Musi Byc Osoba Uczciwa I Ninaduzywajaca Alkoholu,obojetnie Czy Kobieta Czy Mezczyzna.nie Wiem Gdzie Indziej Mozna Sie Zwrocic Z Taka Prosba Wiec Napisalismy Tutaj,mysle Ze Znajdzie Sie Ktos Chetny,pozdrawiam!"

to jest w dolnośląskim.

a może to dobre wyjście? wiekszość psów pani Romy się wyadoptuje, bedzie miała regularna opieke tego małżeństwa, więcej kasy na zwierzaki jej zostanie.....

taki pomysł tylko, ale skoro ona jest samotna, to może to niegłupia mysl??


a tak na marginesie- ma ona jakies samce malutkie i bardzo stare do wyadoptowania? bo się przymierzam do takiego dżentelmena powoli...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...