Rybc!a Posted March 21, 2008 Author Share Posted March 21, 2008 Przepraszam, że się tak dopominam, ale Nutka jest zadłużona w kwocie 75zł.. :-( Czy ktoś mógłby pomóc? Jeśli będę tak nadwyrężać budżety mojego taty, niestety, następnym razem może nie zgodzić się na takie akcje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 22, 2008 Share Posted March 22, 2008 Jak minela pierwsza doba w nowym domku??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted March 22, 2008 Author Share Posted March 22, 2008 Czy ktoś z odwiedzjących wątek mógłby dołożyć chociaż 10, 20zł na spłatę długu Nutki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Itske Posted March 23, 2008 Share Posted March 23, 2008 [quote name='Rybc!a']Czy ktoś z odwiedzjących wątek mógłby dołożyć chociaż 10, 20zł na spłatę długu Nutki?[/quote] Rybc!a podaj mi konto na priv Pozdrowienia świąteczne od Nutki:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted March 23, 2008 Author Share Posted March 23, 2008 [quote name='Itske']Rybc!a podaj mi konto na priv Pozdrowienia świąteczne od Nutki:lol:[/QUOTE] Dziękujemy bardzo za życzenia, nr konta wysyłam na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted March 23, 2008 Share Posted March 23, 2008 rybciu mnie tez wyslij! i napisz ile jeszcze brakuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted March 23, 2008 Author Share Posted March 23, 2008 [quote name='kakadu']rybciu mnie tez wyslij! i napisz ile jeszcze brakuje[/QUOTE] Wysyłam, dzięki serdeczne! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 25, 2008 Share Posted March 25, 2008 świeta, święta i po świętach......... czekamy na małe co nieco.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted March 25, 2008 Share Posted March 25, 2008 znow cos bierzesz Enia?:diabloti: czy czekasz na ciastko z kremem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 25, 2008 Share Posted March 25, 2008 Czekam na foty Nusi z nowego domu i super wieści!!!!!:loveu: :lol: ale ja cierpliwa jestem.......... a co do nowego tymczasu to hm...... kochliwa też jestem i potem beczę.....:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted March 25, 2008 Author Share Posted March 25, 2008 Ale dzięki twojej beczliwości i złotemu serduszku, Nutka była bezpieczna! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 25, 2008 Share Posted March 25, 2008 wiesz Rybciu, sądzę że Nucia nie miala dużych szans w schronie , bo miala wysoką temperature 3 dni i byla zaglucona , a jej krtań:shake: wetka nie mogla jej zastrzyku zrobić....ta sunia jęczala i stękala jak czlowiek, dasz wiarę? ja pierwszy raz sie z tym spotkalam......:-( ale apetyt miala jak smok! i to ją uratowalo, no i moja kolderka ciepla!:lol: Itske skrobnij nam slówko choć;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted March 25, 2008 Author Share Posted March 25, 2008 Skrobnij, Itske, bo wszyscy czekamy! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Itske Posted March 25, 2008 Share Posted March 25, 2008 Nutek zwojował dom, sa niezwykle zadowoleni, śpi w łóżku córki, posłanie dla niej kupione odziedziczy chyba kot, niech i on skorzysta na nowym domowniku!. Nutka miała być dla babci, a najbardzej poważa córkę - wobec tego stwierdzili, że babcia musi sobie jeszcze zasłużyć na Nutkowe względy :lol:. Gości świątecznych obszczekała - taki pies obronny:evil_lol:, potem wpakowała się im na kolana. Z jedzeniem nie ma problemu, je i gotowane i puszkowe, zesiusiała się raz w domu, ale nikt do niej nie miał o to pretensji - rozumieją, że to nowy dom. Spuszczona (na razie w ogródku) ze smyczy wraca jak jest wołana, jest grzeczniutka i wesolutka, i nie chcę aby Eni było przykro, ale sunia nie wykazuje oznak szczególnej tęsknoty. Jestem oczywiście zaproszona w odwiedziny, na razie nie wiem kiedy pojadę, bo mam ze swoimi urwanie głowy. Zresztą zadzwonią, kiedy Nutek trochę przytyje, aby się pochwalić osiągnięciami i karmieniem. Baaaaaardzo dziękują za psiaka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Charly Posted March 25, 2008 Share Posted March 25, 2008 :multi::multi::multi: super wiesci. super:multi: szczesliwa Nutka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybc!a Posted March 25, 2008 Author Share Posted March 25, 2008 Oby więcej takich adopcji! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted March 25, 2008 Share Posted March 25, 2008 Mówiłam, że Nutka to mini-rottek, dlatego pies obronny :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kakadu Posted March 25, 2008 Share Posted March 25, 2008 wspaniale zakonczenie historii; oby wiecej takich :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 [quote name='Itske']Nutek zwojował dom, sa niezwykle zadowoleni, śpi w łóżku córki, posłanie dla niej kupione odziedziczy chyba kot, niech i on skorzysta na nowym domowniku!. Nutka miała być dla babci, a najbardzej poważa córkę - wobec tego stwierdzili, że babcia musi sobie jeszcze zasłużyć na Nutkowe względy :lol:. Gości świątecznych obszczekała - taki pies obronny:evil_lol:, potem wpakowała się im na kolana. Z jedzeniem nie ma problemu, je i gotowane i puszkowe, zesiusiała się raz w domu, ale nikt do niej nie miał o to pretensji - rozumieją, że to nowy dom. Spuszczona (na razie w ogródku) ze smyczy wraca jak jest wołana, jest grzeczniutka i wesolutka, i nie chcę aby Eni było przykro, ale sunia nie wykazuje oznak szczególnej tęsknoty. Jestem oczywiście zaproszona w odwiedziny, na razie nie wiem kiedy pojadę, bo mam ze swoimi urwanie głowy. Zresztą zadzwonią, kiedy Nutek trochę przytyje, aby się pochwalić osiągnięciami i karmieniem. Baaaaaardzo dziękują za psiaka![/quote] No to fajnie ma ta Nusia!!!!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Itske Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 Toteż pisłam, że do takiego domu, to ja sama bym się wyadoptowała, czyściutko, pyszne jedzonko, uwaga skoncentrowana na mnie, mogę wlaściwie robić wszytsko - oprócz gryzienia ludzi (bo kota sobie pogonić mogę), no i żeby siusianie było raczej na dworze, ale jak się zdarzy, to nie problem, głaski, całuski, spacerki , odwiedziny zachwyconej rodziny, prześcigają się w usługiwaniu i zdobywaniu moich wzgledów - no czego może więcej chcieć pies? To raczej ludzi trzeba mitygować, aby jej nie rozpuścili jak dziadowski bicz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiamm Posted March 26, 2008 Share Posted March 26, 2008 to super!! :) (enia, może Ty jednak już sobie zmień te bannerki ;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 [quote name='Itske']Toteż pisłam, że do takiego domu, to ja sama bym się wyadoptowała, czyściutko, pyszne jedzonko, uwaga skoncentrowana na mnie, mogę wlaściwie robić wszytsko - oprócz gryzienia ludzi (bo kota sobie pogonić mogę), no i żeby siusianie było raczej na dworze, ale jak się zdarzy, to nie problem, głaski, całuski, spacerki , odwiedziny zachwyconej rodziny, prześcigają się w usługiwaniu i zdobywaniu moich wzgledów - no czego może więcej chcieć pies? To raczej ludzi trzeba mitygować, aby jej nie rozpuścili jak dziadowski bicz.[/quote] Co do siusiania, to trzeba ją często wyprowadzać i wtedy nie ma wpadek, u mnie tylko lała pierwszej nocy jak przyjechała, ale wtedy wypiła wiadro wody i piła całą noc , no to lała...... potem chodziła pod drzwi wejściowe i kręciła sie - leciałyśmy na dworek i było ok. Asiamm no zmienie te banerki, mam takie małe cosik w Szczecinie upatrzone kudłate- czy znacie wolontariuszy z tamtego schronu????? bo może i tymczas bym miała...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mycha101 Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 Enia się rozpędziła:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 Mycha nie u mnie ten tymczas.........:cool3: czy widziałaś ( czytałaś ) jak Nusia mieszka???? nooooo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evita. Posted March 27, 2008 Share Posted March 27, 2008 Super, że Nutka ma taki fajny domek :multi:. A tak w ogóle to pozostała Nutką czy ma jakieś inne imię ? :razz: [quote name='enia']a co do nowego tymczasu to hm...... kochliwa też jestem i potem beczę.....:roll:[/quote] To fakt :evil_lol:. Poprzednią tymczasowiczkę Enia opłakiwała chyba z tydzień :p, mimo że Nelcia daleko się nie wyprowadziła, bo zamieszkała 2 piętra niżej :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.