Jump to content
Dogomania

Niesamowity psiak Jacuś teraz Bary..JUŻ W NOWYM DOMKU!!!!!


Tosia2

Recommended Posts

Zresztą ta wyjątkowa miłośniczka zwierząt,chyba uważa,że wszystkie psy powinny przebywać na świeżym powietrzu!
Oto przykład kolejnego,który-[B]UWAGA[/B]: pilnuje budowy w Warszawie okolice ul.Kasprzaka i Karolkowej. Tosia kazała założyć mu wątek i tyle:angryy:
Miejsca dla niego u jej mamy,ani nigdzie-podobno brak:crazyeye:

[IMG]http://i35.tinypic.com/2hcqafq.jpg[/IMG]
To link do wątku tego biednego pluszaczka,który nie wiadomo,czy nie zamarzł!:placz:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/pilnie-dt-dla-psa-z-budowy-krotki-lancuch-bezduszni-robotnicy-w-wa-125730/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='ZUZANNA11']Rozumiem, ze Tosia i jej mama (naprawdę tworzą niezawodny duet, robią bardzo dużo) chcą, aby Miłek miał dom najlepszy na świecie. Lecz te powody są według mnie absurdalne. Palenie papierosów... nie przypuszczacie, ze Pan może palić na zewnątrz ? Tosiu, z tego co wiem Ty też palisz. :razz: Jestem przekonana, ze Pan nie wychodził codziennie ze swoim Azorkiem bez smyczy i kagańca. Pośród codzniennej rutyny moze się zdarzyć, ze kilka razy wziął psa bez smyczy i kagańca. :p
Zdecydowanie jestem za tym, abyt pies był u tego Pana, niż u jakiejś osoby, która nie ma zupełnych warunków na to, aby sie psem zająć.[/quote]
Możesz sobie Zuziu pogadać..ja też mogę..w ogole mozemy tu sobie gadac i pisac ile kto chce i co chce...możemy sobie uważać i nie uważać...no i na tym koniec..a świstak siedzi i zawija te sreberka.....a Milek..sobie zamarza przy budce...i dalej patrzy błagalnym wzrokiem za czlowiekiem...:placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, ze Tosia i jej mama (naprawdę tworzą niezawodny duet, robią bardzo dużo) chcą, aby Miłek miał dom najlepszy na świecie. Lecz te powody są według mnie absurdalne. Palenie papierosów... nie przypuszczacie, ze Pan może palić na zewnątrz ? Tosiu, z tego co wiem Ty też palisz. :razz: Jestem przekonana, ze Pan nie wychodził codziennie ze swoim Azorkiem bez smyczy i kagańca. Pośród codzniennej rutyny moze się zdarzyć, ze kilka razy wziął psa bez smyczy i kagańca. :p
Zdecydowanie jestem za tym, abyt pies był u tego Pana, niż u jakiejś osoby, która nie ma zupełnych warunków na to, aby sie psem zająć.

Link to comment
Share on other sites

wróć wszutsko od poczatku



1.

kto ma namiary na ten dom .......czy nie mozna przeprowadzic 2 wizyty przez osoby inne

2.

weźmy sprawy w swoje ręce ?

3.

dziwi mnie ze Tosia była zawsze wszedzie a teraz nie ma nic na swoja obrone
moze nie zawiniła nic ....ale jej nie ma





co da sie punkt 1i 2 zrealizowac

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=6]
[SIZE=2]
Namiary na potencjalny domek ma gallegro..i Tosia..namiary na Miłka...No właśnie nie za bardzo wiem jak te namiary uzyskać??Zna je Tosia..ale ona tu nie zagląda...kto jeszcze moze je znać???
Kto jest chętny na wizytę??
[/SIZE]




[/SIZE][/quote]

Link to comment
Share on other sites

[B]nie drążmy ju z tematu stop zaczynamy od nowa tylko ze ja nic nie wiem ani gdzie ten domek ani nic ...niech ktos cos pisze co wie i zaczynamy działać ......
[/B]
a jak Tosia się odezwie to moze nam cos wytłumaczy .......narazie stop [B]błagam WAS po co siac zamęt [/B]


[B]szkoda nam psa i trzeba mu pomóc na cito [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ANETTTA'][B]nie drążmy ju z tematu stop zaczynamy od nowa tylko ze ja nic nie wiem ani gdzie ten domek ani nic ...niech ktos cos pisze co wie i zaczynamy działać ......
[/B]
a jak Tosia się odezwie to moze nam cos wytłumaczy .......narazie stop [B]błagam WAS po co siac zamęt [/B]


[B]szkoda nam psa i trzeba mu pomóc na cito [/B][/quote]
Ale nikt nic nie mąci..napisalam kto ma namiary na domek...moim zdaniem potrzebne sa tez namiary na Miłka...no przeciez od czego trzeba zaczac..napisalam smsa i mmsa do gallegro wlasnie niedawno...poki co- cisza...no to jak mamy zaczynac???My tez kompletnie nie mamy namiarow na domek..no moze je miec jeszcze mama Tosi...moze ktos ma do Niej namiary???

Link to comment
Share on other sites

No Gallegro, jak napisałeś/ a dobrze napisałeś/ tak zrób/cie/!!! Popieram, bardzo rezolutne rozstrzygnięcie.Odezwij się do ciotek! Brak odzewu jest nieludzki wobec ciotek tak długo kibicujących Miłkowi! Zróbcie te rekontrole zanim Pan się rozmyśli i poszuka innego psa.Miłek tak długo już czeka! Sama Tosia2 powątpiewała w lutym i marcu, czy taki stary pies znajdzie na siebie amatora? A jak się znalazł, to... ???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']No Gallegro, jak napisałeś/ a dobrze napisałeś/ tak zrób/cie/!!! Popieram, bardzo rezolutne rozstrzygnięcie.Odezwij się do ciotek! Brak odzewu jest nieludzki wobec ciotek tak długo kibicujących Miłkowi! Zróbcie te rekontrole zanim Pan się rozmyśli i poszuka innego psa.Miłek tak długo już czeka! Sama Tosia2 powątpiewała w lutym i marcu, czy taki stary pies znajdzie na siebie amatora? A jak się znalazł, to... ???[/quote]
GAllegro milczy..może jeszcze nie odczytal smska....:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[B]Tosia2 [/B]

apel do Ciebie daj nam te namiary na ten dom ..i psa ...........byłas aktywna dzisia o 16 ..

a gallego o 11

to akurat da sie sprawdzic ...........pewnie zagladałaś na watek ......

chcemy tylko namiary ...................


ja osobe do spr domku znajde ...mysle że z tym nie bedzie problemu ....

jak będa namiary

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']No to Goniu gratuluję..poczekasz chyba do wiosny o ile nie do :mad:...lata..:razz:Nie sądze, żebys otrzymała jakąs wiadomość, a już na pewno nie dobrą...ja juz nie czekam..ja zaczynam działać...to się musi skończyć...niech ludzie sobie mataczą, kombinują...ale nie kosztem niewinnych istot...Bogu Ducha winnych...Wszystko da sie zalatwić...załatwimy i tą sprawe...już niedługo...To już nie jest śmieszne...ja w każdym razie mam dość...myślę zresztą, że nie tylko ja...:placz::placz: Miluś...pieseczku...a co u Ciebie???Nigdy już sie chyba nie dowiemy:placz::placz::placz::placz:[/quote]
Goniu66 gdybym cos wiedziała to przeciż nie trzymałabym Ciebie i innych w niepewności.A skąd niby miałabym wiedzieć. Ja tu wielu znajomych nie mam.

Tak czytam po łebkach teraz i mam pytanie co jest gorsze -palenie czy 20 stopni mrozu?:mad:

Link to comment
Share on other sites

JA już nic nie rozumiem...normalnie nic...gllegro odp smskiem ale tylko tyle ze moj mms nie doszedl:placz: Potem napisalam jeszcze raz kilka pytan juz bez odzewu..nie ma zadnej odpwiedzi...:placz:Nie wiem wiec jak my zdobedziemy te namiary???Moge dzwonic do gallegro ale kurcze...nie chce byc namolna...nie wchodzi dzis na dogo- napisal mi ze nie mial dostepu do neta...nie wiem czy juz ma....Tosia jak slysze czyta watek na pewno skoro byla aktywna...no to w takim razie co robic???nikt nie zna numeru do przytuliska mamuski Tosiowej??Ja bardzo bym chciala sobie z ta pania porozmawiac...bezsilnosc jest okropna...normalnie jestem tak zestresowana ze przed chwila zasnelam jak kamien na godzine (nie zdarza mi sie to czesto)...jak mamy ruszyc z kopyta??No jak??Moze macie jakis pomysl???Piszcie- jak nie tu to na PW...musi przeciez byc jakies wyjscie....!!!!:razz:

Link to comment
Share on other sites

ANETTA otrzymała PW, w której wytłumaczyłem swoją absencję
Proszę abyście nie zarzucali mi opieszałości...Mam swoje obowiązki i nie mogę non-stop siedzieć przy kompie :roll:.
Do zainteresowanego mam nr. tel. Mogę go przekazać osobie, która podejmie się przeprowadzenia re-kontroli. Uważam jednak, że przedtem wskazana jest rozmowa z mamą Tosi (nr. w moim posiadaniu), żeby ustalić jakie są ostateczne decyzje. Nie powiedziano mi, że definitywnie skreślają domek, a jedynie to mi sugerowano. Nie mniej ważne jest to, aby pan nie uznał nas za "zakręconych", tak jak to jego niektórzy ocenili.
W tym miejscu trzeba sobie jasno powiedzieć, że nie można wylkuczyć tego, że to właśnie my się mylimy w osądach. W końcu nikt z nas nie widział człowieka na oczy. Dopóki jednak się nie upewnimy, nie zaznamy spokoju...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gallegro']
W tym miejscu trzeba sobie jasno powiedzieć, że nie można wylkuczyć tego, że to właśnie my się mylimy w osądach. W końcu nikt z nas nie widział człowieka na oczy. Dopóki jednak się nie upewnimy, nie zaznamy spokoju...[/quote]
oczywiscie kazda z nas chyba sie z tym liczy...przeciez zadna do tej pory nie powiedziala ze pies ma tam isc..tylko chcemy aby ten domek naprawde byl sprawdzony "swieżym spojrzeniem"...inaczej nie uwierzę w dobre intencje Tosi...i Jej mamusi...Jeśli okaże się, że Panie mialy racje...pochylę czoła za dobrą intuicję...ale to musimy wiedzieć na pewno....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...