ewtos Posted March 28, 2010 Share Posted March 28, 2010 [quote name='Kiłi']Ja jeszcze chwile poczekam z zabezpieczeniem. Ale mam dylemat, sucz ma uczulenie na obroże, a kropelki za przeproszeniem gów** dają... i teraz nie wiem... chyba jednak kiltix on najlepiej chroni, ale będzie trza smarować czymś szyjke chyba...[/QUOTE] Myślę ,że już nie ma na co czekać, może kropelki [I][B]exspot[/B],[/I] są w miarę łagone a skutecznie chronią przed wszczepianiem się kleszczy i odstraszają. [URL]http://www.intervet.pl/binaries/115_181660.pdf[/URL] Krople exspot stosuje się wzdłuż całej lini grzbietu, nie tak jak niektóre tylko między łopatkami. Ja stosuję je jako uzupełnienie kiltixa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diegula Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Wczoraj od weta dowiedziałam się że preventic ma się pojawić znów pod koniec kwietnia już zmieniony tzn pewnie bez tego szkodliwego składnika przez który UE ją wycofała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kiłi Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 U nas jeszcze się nie pojawiły, ale macie racje w sumie już pora coś kupić. Dzięki, spróbuje tych kropelek:) Wszystkie jakie stosowałam nic nie dawały, dzień po zakropieniu między łopatkami pojawiał się kleszcz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Przed chwilą zdjęłam wstrętnego pasożyta z Shiny :angryy: (pierwszy w jej życiu). Chodził sobie po niej co najmniej od rana, dokładniej po jej brzuchu, ale na szczęście się nie wbił. Dzisiaj zapomniałam je spryskać i skorzystał z okazji :shake:. Muszę poszukać w zoologikach tych Contra Tixów dopóki Preventic nie powróci, bo nas zaczną zjadać. Psy buszują na podwórku po tujach i innych krzakach, nie mam zamiaru z kleszczami pod jednym dachem żyć , a nie zawsze jestem w domu żeby sprawdzić je po powrocie z podwórka :roll:. Przy Preventicu Hexa ani jednego na sierści nie przyniosła. Frontline dzisiaj wieczore zakropimy, bo Fiprex pewnie już nie działa (4 tygodnie, a Shina była kąpana w międzyczasie). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chantell Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 nie będe przkopywać całego wątku, ale jakie obroże polecacie dla yorka o wadze 2,2kg, peruwianowi 8 miesięcy 13kg i kundelkowi 8kg? które się najbezpieczniejsze i najskuteczniejsze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BullWest Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Ja polecam KIltixa- on jest zdecydowanie najskuteczniejszy, moja bulwa od dzisiaj zresztą też już nosi (leci nam trzeci rok z rzędu z Kiltixem). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chantell Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 a w badziewnym zoologu ją znajdę? no i po ile są? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BullWest Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Nie wiem czy dostaniesz w badziewnym zoologu, ja przez pierwsze dwa lata kupowałam u weta, teraz się wycwaniłam i zamowiłam na Allegro: świeżutka, z numerem seryjnym (znaczy się oryginalna:evil_lol:), data ważności do 2013 etc. Mam dla średnich psow - 48cm i z przesyłką wyszło mi coś około 45zł, a u weta kosztuje w granicach 55. Na Allegro kursują tak: dla małych psow (35cm długości)- ok. 40zł dla średnich psow (48cm długości)- ok. 45zł dla dużych psow (66cm)- ok. 56zł TYlk ouwaga, trzeba pamiętać- kupuj zawsze tą zwykłą- ktora starcza na 7 miesięcy (w przypadku małej na 6), bo są też takie sezonowe (zimowe, wiosenne etc.), ale z tego co wiem są gorsze. Te co ja zawsze kupuję mają takie opakowanie:[url]http://allegro.pl/item973358080_bayer_obroza_kiltix_srednie_psy_tanio_lodz.html[/url] sezonowe: [url]http://allegro.pl/item976687003_obroza_kiltix_srednia_sezonowa_promocja_krakow.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chantell Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 aha :) za tanie nie są, ale pewnie skuteczne. rozejrzę się może w lecznicy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BullWest Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Nooo nie są, ale starczają na 7 miechow. Ja przy poprzednim psie - haszczaku kupowałam Preventica, ale teraz mam porownanie i KIltix jest o niebo lepszy (i nie ma tego paskudnego miętowo-ziołowego zapachu) i sucz w sezonie nosi KIltixa, a poza sezonem co miesiąc dostaje na karczycho Fiprexa. W tym roku będę musiała kupić jeszcze jednego- za prawie 60zł, bo w czerwcu odbieram drugą bulwę- z karczychem 56:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1244 Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Czytam ten wątek od dwóch dni i powiem, że jestem zdziwiona tak negatywnymi opiniami o kropelkach stosowanych na kark. Ja powiem szczerze, że od ubiegłego roku stosuję wyłącznie krople (adventix) i jestem z nich bardzo zadowolona - tylko trzeba regularnie co 5 tygodni kropić - i pilnować, żeby przez dwa dni przed zakropieniem i dwa dni po nie moczyć psa. Natomiast obroży nie stosuję już, ponieważ dla mnie ich zapach bez względu na firmę jest koszmarny, a mój pies śpi w łóżku i po prostu nie mogę wytrzymać tego zapachu obroży. Ponad to zanim zaczęłam kupować kropelki, to wypróbowałam kilka obroży i ... nie były tak skuteczne jak kropelki (mój pies dużo pływa i nawet kilka razy dziennie się moczy), a cenowo - no może krople wychodzą troszkę drożej,ale to jedyny argument, jaki mi się nasuwa na ich niekorzyść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BullWest Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 J do kropli nic nie mam, jak napisałam wyżej po sezonie używamy co miesiąc Fiprexa, jedyne co mogę złego powiedzieć to to, że niestety moja sucz trochę wyłysiała na karku w tym miejscu gdzie zazwyczaj dajemy pipetę. cenowo nie wychodzi tak źle- na Allegro można kupić 3 pipety za 36zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Przewaga preventica jest taka, ze jest wodoodporny jako jedyna obroza z tego co mi wiadomo. I zapach z reguly znacznie przyjemniejszy - ale to kwestia przyzwyczajenia. Ja bym jeszcze od siebie dodala, ze moja suka ktora nosila obroze non stop miala mocno zniszczona siersc na karku, a jest raczej z krotkowlosych i krople u nas sa zdecydowanie skuteczniejsze. Mi wet powiedzial, ze Kiltix lepiej czesciej zmieniac nie jak podaje producent co 7 mcy, a np co 6. Czy to prawda - nie wiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BullWest Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Tak, tylko, że ja nie używam KIltixa non stop przez cały rok. TYlko w sezonie, a po sezonie Fiprexa, u nas sprawdza się świetnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnes Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Nie pisalam do Ciebie, a do Chantell ;) to ze Ty nie zakladasz caly czas nie oznacza, ze Chantell nie bedzie chciala ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
murakami Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Szczerze? Nie zdzierżyłam zapachu Preventica, a pies chodził jak naćpany. Nie wiem jak ``pachnie`` Kiltix, ale na świeżo ten miętowo-aloesowy Preventic i dla mnie, i dla psa - nie do wytrzymania. Wywietrzyłam ją trochę na balkonie. Mamy Frontline na karku, obróżka ma być jako dubel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 jestem ciekawa opinii o Prac-ticu. Moje psy zakraplam Fiprexem...ale i tak zdarza sie, ze kleszcze sie wbijaja... :( w ubieglym tygodniu znalazlam juz wklute dwa, malenkie i popedzilam poi Fiprex... ktos tu pisal o olejku z drzewa herbacianego... czy mozna stosowac i krople i olejek? Szczepionka - pirodgo tez jest ciekawa.ale zastanawiam sie, z jakich powodow nie ma jej w Polsce... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chantell Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 :) ja raczej od czasu do czasu, bo Nicole chodząca w obroży przez 24h to byłby jeden wielki kołtun. xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 na temat olejku herbacianego - [url]http://www.skarby-natury.com/sklep/index.php?k_d=681&sid=132[/url] " [B]• Ukąszenia owadów i kleszczy[/B] Miejsce ukąszenia należy smarować olejkiem aż do ustąpienia obrzęku lub świądu; posmarować miejsce, gdzie wniknął kleszcz olejkiem, odczekać kilka minut, a następnie usunąć go ostrożnie ze skóry." przyznam, ze jestem zdziwiona... kleszcza smarowac??????? to wbrew temu, co do tej pory wiedzialam o kleszczach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chantell Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 NIE wolno smarować kleszczy!! nawet lekarz Ci to powie. Kleszcza należy dobrze chwycić i wykręcać odwrotnie z ruchem wskazówek. Posmarowanie go prowadzi do jego 'podduszenia' i wtedy robal wypuszcza jeszcze szybciej jad do krwioobiegu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kenzo Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Ja uwielbiam zapach Preventica;) Taki swieżuteńki;) Zapach Kiltixa to dla mnie dramat-cały dom jak jedna wielka wędzarnia;) ale powiem tak...do wszystkiego można sie przyzwyczaic...i tak, jak nie czujemy perfum po kilku dniach uzywania, tak samo nie bedziemy czuc obroży tylko nasi goście:D Trudno, trzeba znosić te trudy, posiadanie pieska ma plusy i minusy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 wlasnie dlatego te strone przydaloby sie zglosic, jako szkodliwa ;) poszperalam i wiem :) dobrze dziala olej z miodli indyjskiej (olej neem), ktorego roztworem mozna spryskiwac psa - [url]http://www.natura24.pl/go/_info/?user_id=388&lang=pl[/url] [url]http://www.zrobsobiekrem.pl/?355,olej-z-miodli-indyjskiej-organiczny[/url] mam olej neem w lodowce - bede nim spryskiwac psy i zdam relacje :) sa tez gotowe preparaty naturalne - [url]http://aromaterapia.pl/pachnacy-sposob-na-komary-i-kleszcze/[/url] [I]Do wcierania w odsłonięte części skóry przeznaczony jest [B]Płyn przeciw komarom i kleszczom - KOMAR STOP[/B] z serii DR BETA®, o zdecydowanie miętowym zapachu. Olejek miętowy nie tylko odstrasza komary i kleszcze, ale łagodzi również podrażnienia skóry po ukąszeniach, stąd płyn KOMAR STOP może być również stosowany po fakcie, gdy zapomnimy go zastosować przed wyjściem do lasu.[/I] [I]Maksymalny czas działania odstraszającego na skórze płynu KOMAR STOP wynosi około 3 godzin. Po tym czasie olejki eteryczne odparują, przez co efekt odstraszający zapachu zanika. Należy wtedy powtórzyć nacieranie, jeśli dalej przebywamy na powietrzu narażeni na atak komarów i kleszczy. Dużą zaletą płynu KOMAR STOP z serii DR BETA jest jego przyjemny zapach, łagodne działanie na skórę i fakt, że może być stosowany również dla zwierząt - naszych ulubieńców, z którymi często spędzamy urlop. Szczególnie psy, które harcują po krzakach, narażone są na ataki kleszczy, a przecież trudno trzymać je na smyczy, skoro wyjechały z nami wybiegać się. Wystarczy wsmarować w sierść niewielką ilość płynu KOMAR STOP, aby ustrzec ulubieńca przed kleszczami i komarami.[/I] [I]Preparaty odstraszające komary i kleszcze VA-POMIX Z-3 i KOMAR STOP z serii DR BETA® posiadają atesty Państwowego Zakładu Higieny, a ich wysoką skuteczność potwierdziły także badania Instytutu Weterynarii.[/I] [I]Kwartalnik Aromaterapia, Lato 2000[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chantell Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 tylko gdzie takie rzeczy się zgłasza... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mapie Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 W tamtym roku używaliśmy Fiprexu, ale jakiś tydzień temu kupiłam obrożę Sabunol i jak dotąd sprawdza się świetnie-codziennie po dwa spacerki po łąkach i kleszcza ani jednego, gdzie wiem po rozmowach z innymi psiarzami, że te paskudy już i u nas wylazły. A mieszkam w takiej okolicy, że przed blokiem od razu łąki, kilka metrów dalej-las, (z jednej strony świetne miejsca spacerowe, z drugiej masa kleszczy...) ale jestem naprawdę zadowolona z tej obroży ;] A co sądzicie o preparatach na insekty dla ludzi? W tamtym roku kupiłam środek Panko, na opakowaniu było napisane, że "działa także na twojego psa". Zaryzykowałam i spryskałam psa, jako wspomaganie Fiprexu, przed dłuższym wypadem na wieś, Oczywiście działał ileś tam godzin, ale po codziennym buszowaniu po krzaczorach i wysokich trawach, pies nic nie przyniósł. Dlatego potem stosowałam też go przed dłuższymi wypadami za miasto i świetnie się sprawdził ;] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
murakami Posted March 29, 2010 Share Posted March 29, 2010 Powiedz mi, jak intensywnie pachnie Sabunol? Wiesz Kenzo, ja to bym zniosła tego Preventica dla dobra psa, ale głównie to on miał z tym problem. Zachowywał się dziwnie, nie jadł, był smutny, osowiały. Możecie podpowiedzieć, które obróżki najmniej pachną? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.