Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Rufi niestety znów zaczął sikać i to ze zdwojoną siłą. Będzie musiał wraz z Encortonem brać antybiotyk Keflex.
Poza tym wszystko ok, apetyt dzisiaj mu dopisał, że ho ho, wypędzlował rano michę z jedzonkiem gotowanym i drugą z suchą karmą dla nerkowców (wet powiedział, że to bardzo dobrze, że ma takie urozmaicenie). Wróciły mu siły, boczki się zaokrągliły nieco, jest już niemal jak dawny brykający Rufi :)

Z mojego bazarku przekazuję na Rufiego 118,20 zł :)

Posted

Dzisiaj Rufi był w Lublinie na badaniach.
Ogólnie jest lepiej, nadal jest spadek czerwonych krwinek, ale pojawiają się też nowe, młodziutkie. Parametry nerkowe już się mniej więcej unormowały. Podniósł się niestety poziom białka we krwi i "poleciała" wątroba. Możliwe, że to skutek leków, ale możliwe też, że to początek rozwoju nowotworu :(

Na razie mamy zejść z Enortonu, od jutra 4 tabletki przez 5 dni, a potem po 3 tabletki.
Od antybiotyku Keflexu jednak ostąpiliśmy, poczekamy, może mniejsza dawka Encortonu unormuje sprawy siusiania.

Koszty to 70 zł podróż, faktury za wizytę i badania na razie nie ma, bo jakiś tam problem był z wydrukowaniem. TZ Odebrał też Prilium i to też będzie włączone do faktury.

Zakupiliśmy też w poniedziałek kolejny Encorton i drugi mamy do odebrania (nie było więcej w aptece), paragon będę mieć przy odbiorze tego drugiego, ale jeden kosztował chyba 6,50 zł.
Zakupiłam też dwa duże opakowania Rubenala 300mg, ale jeszcze nie mam rachunku.

Zaraz wrzucę wyniki badań (te z 22ego i dzisiejsze).

Posted

A oto i wyniki:

22 luty:
[URL]http://img84.imageshack.us/img84/5082/rufiwyniki.jpg[/URL]
[URL]http://img835.imageshack.us/img835/3369/rufiwyniki2.jpg[/URL]

dzisiaj:
[URL]http://img16.imageshack.us/img16/7845/rufiwyniki1.jpg[/URL]
[URL]http://img42.imageshack.us/img42/981/rufiwyniki3.jpg[/URL]

Posted

Rufik czuje się świetnie, zaczął już nawet trochę grandzić ;) Zaokrąglił się i jest silny znów jak koń. Apetyt ma dobry, tylko czasem wymiotuje od razu po zjedzeniu czegoś miękkiego, ale nie wiem czy to nie wynika z łapczywości, bo przeważnie dzieje się jak dostanie coś atrakcyjnego i od razu się za to bierze. Potem zjada to co zwróci... Wspominałam o tym wetowi, ale jak się to pierwszy raz zdarzyło. Wspomnę mu przy okazji, że zdarza się to częściej.

Musimy bardzo uważać na kota, zwłaszcza, że nasz kot generalnie psów się nie boi i nie ucieka gdy pies zachowuje się spokojnie. A Rufi nie warczy, nie szczeka, nie rzuca się, tylko podchodzi, ale zdecydowanie. Kot wtedy nie ucieka... Już nie raz ćwiczyłam judo w jednej ręce trzymając za obrożę Rufcia, a nogą odpędzając kota, który prześliznął się przez drzwi i lustrował co jest w miskach Rufcia...

Z sikaniem się uspokoiło.

Pod koniec miesiąca planowana jest wizyta kontrolna w Lublinie. Chyba, że (tfu, tfu) wcześniej zajdzie taka potrzeba, np. stan Rufcia się pogorszy.

A tu jeszcze faktura z apteki za poprzednio kupiony Encorton (ten po 10 zł/sztuka):
[URL]http://img846.imageshack.us/img846/7371/rufijessyfaktura.jpg[/URL]

Posted

Rufi czuje się dobrze, ale pojawił się nowy problem: wymiotowanie. Zdarza się coraz częściej i nie tylko przy mokrej karmie i czymś atrakcyjnym. Wet zaproponował znów podawać Ipakitine i dodatkowe Ranigast przed każdym posiłkiem. Ranigast już kupiłam, ale nie dodzwoniłam się, aby ustalić dawkę.
Rufi niestety zaczyna być trochę uciążliwy w domu, coraz bardziej grandzi, zdarza mu się zrobić koopę.
Tyle dobrego, że odżył.

Teraz trochę finansowo:

Zakupiłam dzisiaj Esseliv Forte (27,20 zł), Hepatil (10 zł), Encorton (10 zł) i Ranigast (6,60 zł):
[URL]http://img69.imageshack.us/img69/9637/rufiparagonn.jpg[/URL]

Tutaj jest rachunek, ale nie dotyczy on w całości Rufika:
[URL]http://img801.imageshack.us/img801/6484/rufirachunek.jpg[/URL]
Chodzi tylko o Rubenal (2 duże opakowania): 246,30 zł. Poniżej rozpiska, w której jest to uwzględnione:
[URL]http://img811.imageshack.us/img811/7849/rozpiskarachunku39.jpg[/URL]

Posted

Dzisiaj w południe znów Rufi zwymiotował po zjedzeniu miękkiej karmy.
Z tymi jego wymiotami to już kiedyś były problemy, pamiętam że jak był jeszcze w jesieni w boksie zewnętrznym to też czasem były wymiociny.

Malibo57 zasugerowała, żeby spróbować stawiać mu miskę z jedzeniem wyżej, na stojaku. Możliwe, że tu tkwi problem, bo wieczorem Rufi zjadł z miski na podwyższeniu (nie musiał się w ogóle schylać) i nic nie zwrócił. Siedziałam i czekałam aż wszystko wtrąbi ;) Czasem podnosił głowę do góry jak ptak, który pije wodę, jakby miał problem z przełknięciem. Miejmy nadzieję, że to rozwiąże problem. Pamiętam, że kiedy miał kryzys i podawałam leki w konserwie z ręki to też raz się zdarzyło, że zwrócił. Ale potem się już tak nie działo.

Rufi musi być teraz na karmie wątrobowej, Hepatic. Malibo już zamówiła, ale będzie za ok tydzień. Do tego czasu Rufi będzie zajadał Renal + ziemniaki + Duphalac (laktuloza). Samych ziemniaków nie chciał jeść, jedynie z ręki trochę wraz z lekami. Więc teraz mieszam z konserwą tak jak radziła Malibo i pięknie "się wchłania" :)
Zamówiłam tu na miejscu puszki hepatica (lub gdyby nie było to renala), mają być na jutro.

Duphalac brała kiedyś nasza Hania jak miała problemy z zatwardzeniami (oczywiście nie pomogło...), została połowa butelki i teraz Rufi korzysta.

Posted

[COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Serdecznie zapraszam na zakupy i bazarku podrzucanie dla Mieleckich bid, Kaji, Rudego i Kudłatka [URL]http://www.dogomania.pl/threads/203928-Mega-Big-(ciuchy-książki-kosmetyki-itd..)na-Mielec-Kaje-Rudeoi-Kudłatka-do-28.03[/URL].[/FONT][/COLOR]

Posted

życzę zdrowia Rufikowi, coś chłopak ma pod górkę.

Stojaki dobra rzecz :p. Słyszałam, że są dobre dla większych a tym bardziej starszych psów, żeby się nie schylały, bo pokarm ma " pod górę ". ( Fryzia też ma takie na zewnątrz, a gotowane i tak je w domu ).

Posted

Dobre wieści takie, że nie ma na razie wymiotów.
Gorsze takie, że Rufi znów posikuje.
Jeszcze są takie, które nie wiem czy zaliczyć do dobrych czy złych: mało dzisiaj orła nie wywinęłam tak mnie staruszek Rufcio pociągnął za kotem :mad: Zdecydowanie odzyskał siły...

Jest już karma wątrobowa Hillsa.
Trochę gorzej smakuje Rufiemu niż Renal, ale co zrobić.

Tu puszki wraz z zamówionym preparatem Ipakitine, bo się już kończy to co mam
[IMG]http://img829.imageshack.us/img829/6769/rufipuszki.jpg[/IMG]

Razem za wszystko 186zł:
[URL]http://img847.imageshack.us/img847/1884/rufifaktura.jpg[/URL]

Posted

Rozmawiałam dziś na temat Rufiego z dr Bałucińską - on ma najprawdopodobniej poszerzony przełyk. Można to zdiagnozować na rtg z kontrastem. Zdarza się psom, najczęściej jest to wada genetyczna. Niektóre trzeba karmić w pionie - dosłownie, stawiać przy ścianie i tak karmić... Jeśli nie "ulewa" po jedzeniu ze stojaka, to już jest nieźle.
Kiepsko z tym posikiwaniem. Możecie zapytać weta o podanie zwykłego Furaginu?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...