Jump to content
Dogomania

Ona-bita młotkiem,On-wyrzucony jak śmieć...Shilla i Seth moje ANIOŁY


darunia-puma

Recommended Posts

Witaj :)

My tu pierwszy raz ale gdy czas pozwoli to będziemy często wpadać :)
Wasza historia mnie urzekła :loveu: aż się popłakałam ;) A Joshi to najsłodsze stworzonko :loveu: zazdroszczę ci stadka :loveu: Bo to że malutka nie słyszy to nic ważne że ma taką rodzinkę jak wy ;)

Link to comment
Share on other sites

Darunia my po stracie kanapy i fotela :mad: kupiliśmy kotu drapak, ale on nie bardzo wiedział do czego to służy, więc popsikaliśmy go kocią miętką :razz: niezły ubaw był z tego :cool3: i kiedyś dla żartu popsikałam TZ-owi nogawkę od spodni. Hahaha... Kocur mało go nie obdarł...z portek :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Właśnie pozwoliłam sobie odwiedzić Twoją galerię i cieszę się że tu zawitałam :lol: Fajne psiaki - gratuluję !!! Ja też zbieram się do tego by założyć galerię naszemu [B]Leo[/B]. Wystartuję chyba 20 września - wtedy minie dokładnie 9 miesięcy jak mały pojawił się w naszym domu. Teraz to już jest gość !!! Postanowiłam że będę wstawiać jego zdjęcia od tak, dzień po dniu - od czasu jak pojawił się w naszym domu do chwili obecnej. Łatwo nie będzie, bo zdjęć mam cały ogrom (tak to jest jak człowiek luni trzaskać foty). Już widzę te nie przespane noce ... ale wiem że warto !!!

Pozdrawiam Ciebie i Twoje czworonogi

Link to comment
Share on other sites

Tak sobie teraz siedzę i przeglądam zdjęcia Twych psiaków i muszę przyznać że wcale Ci się nie dziwię że je pomyliłaś ... kropka w kropkę po prostu :lol:

Jak dobrze że skrzywdzone zwierzęta spotykają na swej drodze[B] ANIOŁY[/B] ...

Oby było ich z każdym rokiem więcej i więcej ...

Będę tu "wpadać" do Ciebie, a wkrótce zapraszam i do mojego czworonoga dla którego ja też jestem "mamą" ;)

Pozdrawiam
Ucałuj piesy odemnie w nos :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='darunia-puma']zamiar kupić jej drapak ale [B]już taki dużyyyyy na [SIZE=4]2,60cm[/SIZE] wysokości[/B] a to wydatek 800zł więc dopiero w październiku[/quote]
No to faktycznie przeogromny ten drapak będzie :evil_lol:.

Na koty odsraszająco działa też zapach cytryny i sosny [zwykłe olejki eterynczne :cool3:]. Sprawdzone na moich 2 kociastych :eviltong:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kosu32']Ucałuj piesy odemnie w nos :evil_lol:[/quote]

A kot to co? Nie wart całowania? :mad:
Darunia to ucałuj go od cioci Agmarka. W ten śliczny puchaty brzusio :lol: a z Kosu to ja się osobiście policzę :mad: :evil_lol:

[B]Bonsai [/B]ja myślę że jak Ty spojrzysz na kota to już żadnego innego odstraszacza nie potrzeba :razz: Twój wzrok musi działać cuda skoro panujesz nad Birmą ;)

Link to comment
Share on other sites

no witam moje kochane dziewczzynki oczywiście że ucałuję je od was
kocia śpi wtulona we mnie jak dzidzia a jak wstanę z kanapy np. po coś do kuchni to już mnie szuka wzrokiem .........
aaaaa bo zapomniałam 1-4 października jedziemy do Karpicka ( koło Wolsztyna) do "karola" takie małe domki do wynajęcia na weekendy 100m od jeziora....
[URL="http://www.ukarola.wolsztyn.biz/"][FONT=Arial][SIZE=2]http://www.ukarola.wolsztyn.biz/[/SIZE][/FONT][/URL]
chcemy zabrać małą Joshi ze sobą ale nie wiem co zrobić samej jej w domu nie zostawię bo będzie zdezorientowana cały czas jest z psami a tu nagle sama...a z drugiej strony martwię się tą trasą bo to 3h a ona nie chce siedzieć w transporterze w aucie, no i tam na miejscu ....no nie wiem na pewno byłaby z nami boję się tylko żeby nie uciekła .....itd.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='darunia-puma']no nie wiem na pewno byłaby z nami boję się tylko żeby nie uciekła .....itd.....[/quote]

Ja też bym się bała wyruszyć gdziekolwiek z kotem, ale jak jeszcze mieszkaliśmy w bloku, to zabierałam naszego kotka na działkę. Zakładałam mu szelki i na długiej psiej smyczy wędrował po podwórku dopuki jej nie odgryzł :oops: Adresówka obowiązkowa!
Zapytaj na forum miau. Może tam dziewczyny Ci doradzą.

Link to comment
Share on other sites

Fajne miejsce - ode mnie daleko ale zapisuję bo może kiedyś sie przydać :)
Sama nie wiem jak lepiej dla Joshi czy zostać czy jechać. Ja bym mojego Totka zostawiła bo jednak dla takiego kota domowego podróz i nowe miejsce jest obarczone dużym stresem. Ale może lepiej od małego przyzwyczajać do podróży? Ja jestem psiara to nie wiem - rzeczywiście lepiej popytać kocich cioteczek.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...