evel Posted October 5, 2009 Share Posted October 5, 2009 Darunia, jeśli znajdziesz odpowiednie miejsce, przygotujesz dobry biznesplan :razz: to myślę, że jeśli się bardzo postarasz to się uda ;) Musiałabyś się zorientować co do tych funduszy UE, ogólnie jakich nakładów finansowych otworzenie takiego sklepiku wymaga, zrobić małe rozeznanie, na co jest zapotrzebowanie i heja :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 5, 2009 Author Share Posted October 5, 2009 dzięki evl przyda się wsparcie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 5, 2009 Author Share Posted October 5, 2009 w tygodniu będę miała już swój nowy dowód więc popędzę do urzędu się zarejestrować i wtedy dowiem się co i jak aha w czwartek śmigamy w końcu do wolsztyna na upragniony weekend... dziewczyny zostają w domu same , mamuśka podejdzie to da papu i sprzątnie kuwety, a my z Antoniuszkami śmigamy nad jeziorka...może jakieś grzybki będą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia&Safi Posted October 5, 2009 Share Posted October 5, 2009 [B][I]śliczne kicie :):):) [/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 5, 2009 Author Share Posted October 5, 2009 załamana jestem że Keysha załatwia się gdzie popadnie, nie umiem sobie z tym poradzić .......... nie mam nawet czasu dla samej siebie a co mówić o tym żeby pilnować małą żeby zaczęła robić do kuwety........ psiury ją pokochały, Joshi się przyzwyczai......ale co z jej higieną.... płakać mi się chcę bo malutka jak ją wkładam do kuwety po tym jak się gdzieś załatwi gdzie indziej wyskakuje i idzie w swoją stronę..... nawet jej pokazywałam Joshi jak się załatwia i do czego to służy i nic.... załamuję ręce... jest osoba chętna na białaska ...... i tak pomyślałam czy małej nie oddać ...... ale nie potrafię tego zrobić jak patrzę w jej oczy...... nie przebaczyłabym sobie tego że ją oddałam i nie wiem co się z nią dzieje.....czy jest jej dobrze czy nie cierpi czy ktoś jej nie wyrzucił Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted October 5, 2009 Share Posted October 5, 2009 Nie potrafie wiele doradzic w sprawach nauki higieny, Ciotki Kociary beda bardziej pomocne. Czytalam na necie mi., zeby przenieś "wypociny" kotka do kuwety, zeby nabrala jego zapachu. Albo np., niektore koty, kiedy jest ich wiecej zalatwiaja swoje potrzeby do osobnych kuwet, kazdy chce miec swoja. Moj Cezar nigdy nie brudzil i nie mialam tego klopotu. Darunia, a moze na miau popytaj Cioteczki o rady? Nie oddawaj jej, powoli zaczynacie tworzyc super zespol, warto popracowac z dziewczynka. A jesli nowy domek nie bedzie na tyle cierpliwy co Ty? co wtedy z Nią sie stanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 5, 2009 Author Share Posted October 5, 2009 cały czas powtarzam sobie - spokojnie - może spróbuję przenieść jej kupcie do kuwety, ona ma swoją, Joshi swoją, niesamowite jest to że Joshi bez względu na wszystko leci do swojej kuwetki i tyle, aaa mała niestety nie.... Zżyłam się z nią bardzo jest cudowna....... ręce mi tylko opadają jak wracam do domu i śmierdzi bo gdzieś coś zrobiła....... jestem tym załamana czytałam na internecie co robić.... ale trzeba mieć dużo czasu, pilnować jak się kręci itd a ja całe dnie jestem w pracy........... co ja mam zrobić????? Spróbuję jeszcze z twoim pomysłem zobaczymy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted October 6, 2009 Share Posted October 6, 2009 Darunia, wiem, co czujesz, moja tymczaska psia szczała równo prawie codziennie rodzicom na dywan :roll: Trzymam kciuki za Twoją cierpliwość i za to, żeby malutka wreszcie załapała o co chodzi z tą kuwetą :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 6, 2009 Author Share Posted October 6, 2009 no dziś zrobiłam tak jak mi doradzałaś wziełam jej kupencje spod łóżka i wrzuciłam do kuwety potem młodą wrzuciłam i pokazałam gdzie jest jej miejsce ..... ona najpierw zdziwiona spojrzenie na mnie, potem na kupencję łapeczką starała się zakopać, wyskoczyła koło kuwety i w chwili refleksji zaczęła się zastanawiać jak to się stało że jej kupencja potrafi lewitować i znalazła się w kuwecie........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted October 6, 2009 Share Posted October 6, 2009 Moze sposob podziala! Wazne, ze zakopac chciala ;) Trzymam kciuki! koty sa z natury czyste, wiec mysle, ze szybko zmieni nawyki. Czekamy na dalsze relacje z nauki :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 6, 2009 Author Share Posted October 6, 2009 no wiesz teraz to zamiast Keysha wołam do niej kupencja albo śmierdziuch..... dzisiaj w nocy była taka zadyma że musiałam eksmitować shille i Joshi do salonu a Seth i Keysha spali ze mną , no myślałam że pozabijam ( ostatnio mam zszargane nerwy) no niech młoda się nauczy bo uduszę i przerobię na pompony do kapci!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 6, 2009 Author Share Posted October 6, 2009 moja mała Keysha [IMG]http://i34.tinypic.com/14l6ntx.jpg[/IMG] Jak śpi jest jak aniołek [IMG]http://i35.tinypic.com/73hsgz.jpg[/IMG] Joshi i Keysha [IMG]http://i38.tinypic.com/20trlhy.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 6, 2009 Author Share Posted October 6, 2009 kupiłam dziewczynkom takie same szeleczki czerwone z cyrkoniami jak jeszcze troszkę podrosną to będą nosiły no a na teraz mają małe obróżki Joshi niebieską z cyrkoniami , Keysha zieloną - tak jak ich oczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 6, 2009 Author Share Posted October 6, 2009 [IMG]http://i35.tinypic.com/33zb41d.jpg[/IMG] Prawie cała rodzinka w komplecie no prawie bo Seth nie chce mieć z tymi babami nic wspólnego [IMG]http://i34.tinypic.com/whn0ns.jpg[/IMG] [IMG]http://i36.tinypic.com/2w3oylk.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted October 6, 2009 Share Posted October 6, 2009 jaki sliczny nowy domownik:multi: gratuluje :loveu: ja nie pomoge jesli chodzi o nauke czystości kota ale zapytam siostry kociary...miala aktualnie trzy male kocieta więc jakoś nauczyć musiała:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted October 6, 2009 Share Posted October 6, 2009 qrde! zazdroszcze takich domownikow! Moj kot nie polozy sie kolo suczki, z reszta - Ona by go pogonila... :evil_lol: Za to Daruniu, od czasu kiedy mieszka z nami Cezar - nocki czesciowo przespane staly sie normalka...Przychodzi gnojek i budzi specjalnie! Jaki On potrafi byc zlosliwy, czasem mam ochote futerko z tyłka zerwac! Ale coz, rano zobacze te wredne oczy i wymiekam. Doprowadza do tego, ze mam wyrzuty sumienia za nocne krzyki na niego... :oops: Zapytam Cioteczki Kociary - czy taka manipulacja kocia to normalne?? :razz::razz::razz::evil_lol: A i regularnie zmniejsza sie ilosc kwiatow w domu...pogodzilam sie z tym! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 6, 2009 Author Share Posted October 6, 2009 ttiiiiaaaaaa z tymi kwiatami to ja też tak mam , 3 bambusy poszły do śmieci teraz czas na kwiaty na oknie te w doniczkach ...... na jednym ze zdjęć widać jak Joshi ciągnie dyda Shilli - no istny obłęd dom wariatów, ja się wyprowadzam .... najbardziej śmiać mi się chcę z Setha, idzie do małego pokoju, otwiera nosem drzwi tyłkiem zamyka i kładzie się w ciszy i spokoju sam bez bab które piszczą , skrzeczą, on śpi i nikt mu nie przeszkadza ( no mile widziana jest pani jak mizia po brzuchu lub depcze nogami pod biurkiem) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 6, 2009 Author Share Posted October 6, 2009 a dziś mam akcję pod kryptonimem - piasek (hihihihih) zbieram piach dla tej małej zołzy Keyshy żeby załatwiała się może do niego jeśli nie chce do kuwety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted October 6, 2009 Share Posted October 6, 2009 [quote name='darunia-puma']ttiiiiaaaaaa z tymi kwiatami to ja też tak mam , 3 bambusy poszły do śmieci teraz czas na kwiaty na oknie te w doniczkach ...... [B]na jednym ze zdjęć widać jak Joshi ciągnie dyda Shilli [/B]- no istny obłęd dom wariatów, ja się wyprowadzam .... najbardziej śmiać mi się chcę z Setha, idzie do małego pokoju, otwiera nosem drzwi tyłkiem zamyka i kładzie się w ciszy i spokoju sam bez bab które piszczą , skrzeczą, on śpi i nikt mu nie przeszkadza ( no mile widziana jest pani jak mizia po brzuchu lub depcze nogami pod biurkiem)[/quote] Darunia, uważaj, żeby Shi się nie nabawiła ciąży urojonej!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 6, 2009 Author Share Posted October 6, 2009 wiem wiem ale jak na razie spokój, ona nawet w nocy ją doi nie jestem w stanie jej upilnować..... jest pod stałą opieką weta mówiłam wetce o tym i mam ją pilnować.... dziwi mnie tylko że mała Keysha nie doi tylko Joshi ........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 6, 2009 Author Share Posted October 6, 2009 jestem załamana bo dziś po powrocie śmierdziało strasznie ....mała narobiła na dywan...... aż się rozpłakałam...... nie mam sił......no i zaczęły się znowu rozmowy nad oddaniem małej...... ale okazało się że i ona jest głucha!!!! Jestem załamana Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted October 6, 2009 Share Posted October 6, 2009 Darunia: powaznie piszesz, ze jest glucha?? A ciotki z miau cos poradzily odnosnie nauki higieny? Nie wiem jak ci pomoc! Moze zamykaja ją np. w lazience na czas nieobecnosci i zostaw kuwete? cholera... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog193 Posted October 6, 2009 Share Posted October 6, 2009 Daruniu, ja też myślę, że lepiej Keyshę zamykać w łazience, na czas waszej nieobecności. Powiedz mi, czy Ty i tż jedziecie na 100% na zlot? Bo trzeba się w tym temacie określić do 10 listopada (musimy wiedzieć ile domków zarezerwować, zeby potem nie dopłacać). Powstał już wątek na dgm: [url]http://www.dogomania.pl/forum/subscription.php[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted October 6, 2009 Share Posted October 6, 2009 Daruniu, i jak u was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
darunia-puma Posted October 7, 2009 Author Share Posted October 7, 2009 oj szkoda słów siedziałam wczoraj do 24 i czekałam aż będzie się kręcić żeby zrobić kupcie i ...... jak tylko się położyłam zrobiła na dywan pod łóżkiem.......... dałam jej piasek a nie żwirek bo myślałam że może nie lubi albo nie umie się załatwić do żwirku i co ....dupa!!!! Poważnie pisałam że jest głucha - no to są już dwie........ nie mam słów dla mnie może nie widzieć nie słyszeć nie czuć ale na boga niech sie załatwia do kuwety Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.