Edi100 Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 Niedziela tuż tuż:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie wieści:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 A może byście się spotkali w połowie drogi? Metoda sprawdzona przy przekazywaniu wnuków. Josi straci mniej czasu,paliwa i będzie mniej zmęczona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 [quote name='Poker']A może byście się spotkali w połowie drogi? Metoda sprawdzona przy przekazywaniu wnuków. Josi straci mniej czasu,paliwa i będzie mniej zmęczona.[/quote] Było by idealnie ale jak się nie da to też sobie poradzimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Makuuu Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 :multi: Jak fajnie :D... odetchnęłam z ulgą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Panca Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 a nie mowilam ze 13 sty to szczesliwy dzien:multi:Josi jestes naprawde boska:cool2:oczywiscie ze sie dorzuce do wozeczka dla naszej cudnej laluni:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 Tak sobie pomyślałam: kulejącego chłopca nie nazwiemy Kulasek, zezowatej dziewczynki - Zezolka a więc proponuję sunię nazwać Dafne. Może być taka nimfa? Dla mnie 13-ty jest szczęśliwym dniem, urodził się dawno temu, 13-tego października, mój młodszy syn. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 Gallegro, czy masz jakieś linki o psach w takiej sytuacji? Muszę sie przygotować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 PS. Tą lampę o której piszecie maja znajomi i oczywiście pożyczą jeśli będzie taka konieczność. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 [quote name='ulvhedinn']...w razie czego chętnie służę radami dotyczącymi psa wózkowego;)[/quote] >JoSi, proponuję skorzystać z porad Ulv. Ona ma naprawdę duże doświadczenie, jeśli chodzi o opiekę nad wózkowym psiakiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
red Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 DAFNE.... szczęściaro w nieszczęściu... :lol:miałam zły tel do lekarza z Lublina, ale jutro zadzwonię i porozmawiam o jej diagnozie.Wielkie ukłony dla Josi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 [quote name='JoSi']PS. Tą lampę o której piszecie maja znajomi i oczywiście pożyczą jeśli będzie taka konieczność.[/quote] O dobrodziejstwach tej lampy wiem porzynajmniej z dwóch, niezależnych zródeł. Aksie Ulv pomagała na odleżyny. Podobnie było z Oskarkiem Asi. Jeśli masz taką możliwość, powinnaś koniecznie spróbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 Kochani!!! Super, że Ciągutka :diabloti:, której wątek śledzę od początku znalazła DT u JoSi! Naprawdę, lepszego domku tymczasowego niepełnosprawna psinka nie mogła sobie wymarzyć. Znam Joaśkę osobiście i baaardzo ją sobie cenię!!! Ale chciałabym, żeby wszyscy szczęśliwi dogomaniacy mieli świadomość, że JoSi jest osobą o Wielkim Sercu, ale o kiepskim zdrowiu :-(. Asia znosi psy, które tego potrzebują w torbie, na ramieniu, z 4-go piętra. Z Ciągutką będzie tę drogę przebywała na pewno 3 razy dziennie a ma sporo zwierzęcego towarzystwa do obrobienia: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32805[/url] [SIZE=3][COLOR=Red]Dom stały jest potrzebny NATYCHMIAST, JUŻ, OD RAZU !!! [/COLOR][/SIZE][SIZE=3][COLOR=Red]Błagam o podwojenie, potrojenie, poczworzenie wysiłków w szukaniu!!!![/COLOR][/SIZE] PS: JoSi! Ciągutka jest bardzo podobna do naszej ;) Roni ......:mad::mad:! Miałaś się uspokoić ....:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 [quote name='grzenka']Jakiś czas temu był na dogo Oskarek - pamiętacie Oskarka???, Jest także sparaliżowany i ma domek...tylko nie mogę skojarzyć kiedy to było i u kogo on jest ale potem będę mieć więcej czasu (jestem w pracy) i zabiorę się za szukanie...chyba że ktoś pamięta?[/quote] Proszę :loveu:: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=17416[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoSi Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 DIF !!!! I Ty Brutusie... Na spacerze z psami spotkałam znajomą bioenergo... itd. Obiecała pomagać Dafne, zaszkodzić nie zaszkodzi a swoją sukę postawiła na nogi gdy już nikt szans nie dawał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 Ależ to niezwykły zbieg okolicznosci :multi: Pewnie, ze spróbować nie zaszkodzi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 JoSii, ja tak bardzo Ci dziekuję za życie Dafne :loveu::loveu: Jutro podam namiary na pana od wózeczka, jesli bedziecie chcieli z niego skorzystać. Ja mam nowiuteńki wózeczek, nowiuski. Dżekus nie zdążył w nim pochodzić [*]. Jeśli po pobraniu wymiarów Dafne okazałoby sie , ze na nią pasuje, oddam go za darmo. Mam tez jednorazowe podkłady, prześlę je. Musze teraz uciekac do córci,jestem po dyzurze,. U nas też lampa bioptron zdała wielki egzamin.I do paraliżu i do odlezyn!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 [quote name='pani_stanislawa'] [IMG]http://img144.imageshack.us/img144/3659/ciagutka5ds5.jpg[/IMG] [/quote] A oto Ronia: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/78/3e741d91485e256d.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images29.fotosik.pl/125/dbb50570355e7e13.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/78/218c2a14692d2d79.jpg[/IMG][/URL] JoSi miała Ronię na tymczasie! Pokochała Rońkę z całego serca i nie mogła nie pomóc Dafne (Ciągutce :angryy::shake:)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 [quote name='JoSi']DIF !!!! I Ty Brutusie... Na spacerze z psami spotkałam znajomą bioenergo... itd. Obiecała pomagać Dafne, zaszkodzić nie zaszkodzi a swoją sukę postawiła na nogi gdy już nikt szans nie dawał.[/quote] Tak i ja Brutus!!!!!!!!!!!!!!!!! :loveu::loveu::loveu: Ratuj psiula byle szybko, bez uszczerbku na Twoim zdrowiu - wiesz, że jesteś moim GURU :evil_lol:!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 JoSi bardzo się cieszę z Twojej decyzji ofiarowania domku Dafne chociazby tymczasowego ale dla niej w tym momencie to najważniejsza sprawa. Podjęłaś się wielkiego wyzwania:Rose::Rose::Rose: Podziwiam Cię za to i dziękuję:buzi: Jeżeli chodzi o przekazanie Dafne w niedzielę to pozostawiam Twojej decyzji, czy umówimy się bezpośrednio w schronisku czy też wygodniej będzie podrzucić ją w inne dogodne dla Ciebie miejsce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
D O R K A Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 Ktoś się pytał wcześniej czy jest nadal podawany Nivalin. Dr Degórska sugerowała żeby odstawić bo i tak w tym przypadku nie pomoże co też potwierdził mój lekarz, który polecił zastąpienie go Nyootropilem (mogłam przekręcić) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted December 13, 2007 Share Posted December 13, 2007 [quote name='JoSi']Czy wiecie ile sunia waży? Mieszkam na 4-tym piętrze bez windy i trzeba by było nosić, mam taką torbę w której nosiłam Ronię po sterylce, ważyła 10.450 kg. Kraków nie jest daleko. Czy potraficie odpowiedzieć na moje pytanie? Nie chcę, żeby umarła, dała bym jej DT tylko ta waga jest decydująca. Sabino, co Ty zrobiłaś, znów się martwię.[/quote] Sorki, nie chcialam Cie martwic, ale musialam ja pokazac gdzie sie da, bo by umarla...:-( .... i dzieeeeeekuje Ci ogroooomnie za pomoc!!!!!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted December 14, 2007 Share Posted December 14, 2007 [quote name='DIF'](...) Ale chciałabym, żeby wszyscy szczęśliwi dogomaniacy mieli świadomość, że JoSi jest osobą o Wielkim Sercu, ale o kiepskim zdrowiu :-(. Asia znosi psy, które tego potrzebują w torbie, na ramieniu, z 4-go piętra. (...) [SIZE=3][COLOR=red]Dom stały jest potrzebny NATYCHMIAST, JUŻ, OD RAZU !!![/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=red]Błagam o podwojenie, potrojenie, poczworzenie wysiłków w szukaniu!!!![/COLOR][/SIZE] (...)[/quote] Nie pytam, Boże broń, co jest ze zdrówkiem JoSi, ale chcę dodać, że doskonale rozumiem jej heroizm i kłopotliwość sytuacji. Sama mam zdrowotną makabreskę (nigdy z niej nie wyjdę), do tego mega zoo. Wiem, co to dosłownie ból dźwigania, tym bardziej [COLOR=red][B]wielkie ukłony dla JoSi[/B][/COLOR]. Zmierzam do tego, że powinno się, to tylko moja sugestia, zgrabnie zmienić tytuł. Oczywiście pozostawić w nim potrzebę pieniążków na wózeczek ale i wtrącić pilność DS, by odciążyć JoSi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted December 14, 2007 Share Posted December 14, 2007 [quote name='JoSi']DIF !!!! I Ty Brutusie... Na spacerze z psami spotkałam znajomą bioenergo... itd. Obiecała pomagać Dafne, zaszkodzić nie zaszkodzi a swoją sukę postawiła na nogi gdy już nikt szans nie dawał.[/quote] Jak najbardziej wierzę w to, o czym piszesz. Popieram, nie szkodzi spróbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted December 14, 2007 Share Posted December 14, 2007 Co do leków...wiele leków weterynaryjnych jest odpowiednikiem ludzkich. Różnica i to odczuwalna jest gdy dostaje się po kieszeni. Recepta od weta to 100% odpłatności, od lekarza ludzkiego są zniżki. Jeśli zostanie ustalona już strategia leczenia Dafne - leki na odleżyny itd...itp...i podacie nazwę konkretnych zaleconych leków, postaram się załatwić receptę zniżkową (zakładając, że na dany lek w ogóle jest zniżka) i podesłać JoSi (receptę lub wykupiony już lek, o ile jego cena mnie nie powali). W razie takiej potrzeby, chęci skorzystania z tego rodzaju pomocy, poprostu piszcie na wątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.