Jump to content
Dogomania

Kira została, Kongo i Karo szczęsliwe w domu! Klara za TM [']


supergoga

Recommended Posts

[quote name='supergoga']Tak bardzo tęsknię za Karolem. I tak się martwię, czy mu dobrze, czy ma co jeść - choć zawiozłam całą pake Royala Startera- na m-c wystarczy. I czy go kochaja i dbaja i pilnuja, że nic się nie stało.

Oj, Karolku.:-([/quote]

Ciotka, przecież psa nie głodzą:evil_lol:
Będzie dobrze, w końcu nie same parapety żyją na tym świecie:)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 181
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie wiem co powiedzieć. Kira prawdopodobnie wraca po raz drugi.
Alergia dziecka. A prosiłam Panią o sprawdzenie i badanie, czy dziecko nie ma alegrii, zaręczała że nie ma. Teraz ma.
Co ta sunieczka zrobiła komu - że tak się błąka.

I gdzie ja ją umieszczę. JUż nie mam jak zabrać jej do domu - przyjeżdża moja mama - i koniec szans.

Jestem załamana. Taka fajna sunia, taka kochana - jak zabawka.
Dlaczego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='supergoga']Nie wiem co powiedzieć. Kira prawdopodobnie wraca po raz drugi.
Alergia dziecka. A prosiłam Panią o sprawdzenie i badanie, czy dziecko nie ma alegrii, zaręczała że nie ma. Teraz ma.
Co ta sunieczka zrobiła komu - że tak się błąka.

I gdzie ja ją umieszczę. JUż nie mam jak zabrać jej do domu - przyjeżdża moja mama - i koniec szans.

Jestem załamana. Taka fajna sunia, taka kochana - jak zabawka.
Dlaczego.[/QUOTE]
Straszne.
Biedna suczka.
I biedna Ty.
Jasna cholera.... :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Jeden telefon, ale tylko o samca. W żadnym razie panienka - niezależnie od sterylki.
Wieści o Kirze - ponoc dziecko ma plamy na buzi - bo odstawili leki aby zrobic testy. No i testy pokazały uczulenie. A pytałam i prosiłam o sprawdzenie. Dostałam zapewnienie, że testy były i nie ma alergii na psa.

I nagle jest.
Chłopiec, który śpi z Kira (nie ma alergii) - płacze od wczoraj - że nie odda. Na razie załatwiłam, że nie wraca do mnie. Może spróbuje ją wyadoptowac od nich, żeby jak najmniej mieszać jej w głowie.
Biedna sunia - najmilsza ze wszystkich psiaków z tej czwórki.

I wieści o Karolku.
Karolek ma się dobrze, Wszyscy go kochają. Coraz lepiej chodzi na smyczy, bawi się ze wszystkimi. Jest dobrze!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta i Wika']Może ma na coś innego. Podobno czasem lekarze tak gadają głupio, bez sprawdzania - że jak jest pies to pewnie na psa. Ja bym sprawdziła jeszcze raz dokładnie na co dziecko jest uczulone.[/QUOTE]
Ja na to stawiam...

Gosia - dobrze, że póki co zostaje i że szukasz domu bez zabierania Kiry.

No i bardzo się cieszę, że Karolek ma dobrze - widzisz, a tak się martwiłaś :-)

Link to comment
Share on other sites

Ja już nie wiem. Pani sama przyznała, że plamy wyszły bo odstawiła leki, żeby zrobić testy. Ale mnie zapewniała że testy zrobione i alergii na psa nie ma. Inaczej bym Kiry nie dała.

Biedna ta mała bardzo. Żal mi jej. Wali sie po raz drugi jej psi światek. Nie wiem, jak jej pomóc.

Link to comment
Share on other sites

Jak czytam takie rzeczy, to mi się tych wszystkich adopcji odechciewa:shake:
I weź tu człowieku odpowiedzialność za los zwierzaka i wydaj, jak inni ludzie podobno dorośli za grosz tego poczucia odpowiedzialności nie mają.
Czytam i potem się coraz bardziej boję zwierzaki wydawać, już każdy "na dzień dobry" wydaje mi się nie taki...
Trzymaj się, Gośka. Raaaany....:shake:

Link to comment
Share on other sites

:-( Najgorszy dzień jaki mógł być, przed Świętami.
Wczoraj w nocy odeszła Klara - mała, młodziutka sunia, siostra Kiry.
Prawdopodobnie zatruła się czymś, wet nie dojechał na czas (bo wcale się pewnie nie spieszył) - pół godziny, sunia zaczęła mieć kłopoty z oddychanie, zwymiotowała krwią i odeszła.

Nie wiem co napisać. Nie wiem dlaczego. Tak się cieszyłam, że udało się malce uratować, że będą szczęśliwie żyły we wlasnych, kochających domkach.

Komu zawiniła Klarcia, że musiała odejść. Czy ktoś ją otruł?
Nie wiem... Nikt nie wie. Ale z niczego nic się nie dzieje.

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img442.imageshack.us/img442/8766/dloniekt3.gif[/IMG][/URL]


Żegnaj maleńka. Pamiętam, jak się do mnie tuliłaś, gdy zabierałam cię ze schroniska w przewoziłam w bezpieczne miejsce. Tak się bałaś. I tak się cieszyłam twoim domkiem. Byłaś kochana.

Nie zobaczysz, jak piękny jest świat wiosną i latem. Nie zdążyłaś.
Zostaniesz w naszych sercach.
I w pamięci.

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img528.imageshack.us/img528/2311/klara1ko8.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=528&i=klara1ko8.jpg][IMG]http://img528.imageshack.us/img528/2311/klara1ko8.d801121439.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

pozwole sobie zabrac zdanie ,mysle o Kirze.
jezeli dziecko ma alergie nalezaloby jak najszybciej znalezc nowych opiekunow,gdyz predzej czy pozniej bedzie oddany.Lepiej ,teraz jak jest szczeniakiem niz jak bedzie doroslym psem.

Nie wiem ,czemu tak pozno zauwazono w schronisku ,ze piesek jest chory,gdyz tak szybko sie nie umiera:-(:-(glosno myslac:czy nie mila robakow?gdyz znam podobny przypadek,piesek umarl w podobny sposob ,z powodu robakow,albo z powodu zapalenia jelit?gdyz nie sadze ,zeby umarla od zatrucia w schronisku:shake:zeby stwierdzic zatrucie nalezaloby wykonac sekcje

zal mi psiaczka ,jak musial cierpiec,takie dlugie psie zycie mial przed soba i sie nie doczekal:placz::placz::placz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...