Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Taszka ma pozytywny stosunek do wszystkiego. Czasami aż za bardzo pozytywny :D

 

Ja jeszcze dostałam wczoraj sms: Witam czy ogłoszenie w sprawie pieska jest aktualne?

Odpisałam: Zależy którego pieska

Odpowiedź: W sprawie Taszki

Odpisałam: Tak, aktualne

 

Ciągu dalszego nie było, bo widocznie wcale mi nie zależy na wyadoptowaniu psa, skoro... nie zadzwoniłam nie błagałam, by ten ktoś zabrał ode mnie agresora natentychmiast! :D

 

No, mogłaś jeszcze zaproponować dopłatę 1000 zł i że będziesz dojeżdżać i na spacery z nią wychodzić ;)
 

  • Upvote 1
Posted

Że też o tym nie pomyślałam! :D

Z kokardą gorzej, bo powyżej 30 sekund by nie przetrwała, a gdybym chciała interweniować, agresor mógłby się na mnie... RZUCIĆ! :D

Posted

Dlaczego ja dopiero dzisiaj znalazłam tego WŚCIEKŁEGO AGRESORA?

Cudna jest, ale może faktycznie ubezpieczcie się Wszyscy od zagryzień i odgryzień kończyn :)

Posted

Oczywiście, że trzeba będzie zataić jej wybryki i agresję, bo nikt Was nie ubezpieczy, tak jak nikt nie chce ubezpieczyć mojej działki, bo jest na tzw terenie zalewowym

Posted

Jak zataisz, to i tak potem odszkodowania nie wypłacą :(

 

Przedwczoraj Taszka została z Imką i Imka uznała, że Taszka już jest wystarczająco odstersowana i idąc dalej tym tropem... pozbawiła ją obróżki feromonowej. Smętne resztki posiekanej obróżki zostały skrzętnie zakopane w mojej pościeli... ;)

 

Fakt, Taszka tak się wyluzowała, że... wygryzła wczoraj róg poduszki!!! Wieczorem dostała małpiego rozumu, szalała, terroryzowała mnie (Amiga słyszała przez telefon!!!), łapała za spodnie, za palce - już miałam wzywać policję!!!! ;) Na szczęście przyszła Ula i agresor skupił się na niej :D

 

A przed chwilą miałam telefon ze Śląska - taki, jakie lubię najbardziej :) Pół roku temu Państwu odeszła amstafka, która szczęśliwie przeżyła 16 lat! Nie mogą sobie teraz pozwolić na "prawdziwego" psa ze względu na chorobę mamy, więc myślą dokładnie nad ćwiercią lub połową ;) W domu młodzież 14 i 17 lat. Po południu Pani przedstawi kandydaturę Taszki rodzinie...

Posted

Nutusiu, Ty się musisz nauczyć handlować. Inaczej co chwile Ci bedzie dochodzić bieda i zostaniesz Wiolettą Willas :D

Kurs współczesnego marketingu uwzględniającego głupotę ludzką musisz przejść.

Posted

No właśnie widzę, Pokerku, że nie możesz bez nas żyć nawet na wywczasach :D

 

DoPiaku, zapisuję się na taki kurs natentychmiast! I jeszcze na taki uwzględniający nieszczerość, zawiść, obłudę, egzaltację i fałsz poproszę...

Natomiast na handlu się nie znam, nie umiem, nie czuję, nie nadaję się. Podobnie jak na pobieranie opłat za tymczasowanie.

Posted

A i owszem - słyszałam wczoraj przez telefon groźne piszczenie półpsa (myślę, że to nie jest nawet półpsa, tylko ćwierćpsa) Nutusiu w szkodach nie wymieniłaś jeszcze nadgryzionych ząbków w zamku błyskawicznym Uli. Agresor uśpił czujność wszystkich i załatwił odmownie zamek. Ale z drugiej strony skąd wiadomo, że Ula nie przyszła w już uszkodzonym zamku i teraz zwala na biednego małego ćwierćpsa?

Posted

Ćwierćpies załatwił Uli 2 polary - w każdym powygryzał po kilka ząbków w suwaku. No ale czyja to wina? No przecież nie agresora, tylko posiadacza polara :D

 

A tak w ogóle agresor w piątek jedzie na swoje i będzie.... SPOKÓJ ;)

 

W sobotę przyjechali Państwo z 7-letnim labradorem Lauferem i 2-letnią córeczką Zuzią. Taszka odważnie zapoznała się z wielkopsem (40 kg!), a ten właściwie nie zwrócił na nią uwagi i zajął się zbieraniem wszystkich psich zabawek - w pewnym momencie nosił w pysku aż 4! :D Taszka zajęła się więc uwodzeniem Państwa, drapała się na kolanka, domagała brania na ręce. Państwo są zachwyceni tym jak jest otwarta i miziasta. Na Zuzi pies nie robi wielkiego wrażenia, bo życia bez psa przecież nie zna. W pewnym momencie była tylko zazdrosna o to, że Mama trzyma na kolanach Taszkę i sama też się na kolanka pchała ;) Ponieważ Zuzia chodzi do przedszkola na razie tylko 2 razy w tygodniu na parę godzin, na cały etat jest zaangażowana Babcia, a co za tym idzie cały czas ktoś jest w domu. A, i w przedszkolu są 2 pinczerki! I pani nauczyła dzieci jak się odnosić do takich malutkich piesków i jak nimi zajmować :)

Laufer jest wielki, ale bardzo dobrze wychowany i ułożony (po szkole!). Łagodny jak pluszowy miś :) I pomimo zacnego wieku, nadal bardzo zabawowy i dziecinny. Mam nadzieję, że Taszka się wiele od niego nauczy (a nie na odwrót ;), choć stawiam, że ustawi go sobie odpowiednio i to ona będzie rządzić :). Myślę, że to będzie dla niej naprawdę fajny dom. Umówiliśmy się, że zawiozę ją do Państwa w piątek po pracy. Musimy jeszcze sprawdzić czy aby na pewno Laufer na swoim terenie zniesie tę małą agresorkę.

Posted

Śląsk się odezwał - nie było zgodności całej rodziny. Poszło o brak ogrodzenia. Jak już się pojawi, wrócimy do tematu ;)

 

Za to na Śląsk w sobotę wyrusza... Szyszka :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...