Jump to content
Dogomania

Całe życie w betonowym boksie - Sonia ma dom:)


Tola

Recommended Posts

Chciałabym coś napisac, ale będzie ciężko. ;) Nie odzywałam się na wątku, ale byłam tu sercem od początku...

Już dawno nie wzruszyłam się na Dogo tak jak teraz.

Może wszystko ma w życiu jakiś sens? Osiem lat, całe życie w schronie?... Nie wiem.

Tolu, dziękuję za szczęście Soni.

Soniu i Goliacie, wszystkiego dobrego w Domku. :)

Trzymam kciuki.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny napisały już chyba wszystko. Sonia szczęśliwa i to jest najważniejsze. Powolutku wszystkiego się nauczy. Dla niej najważniejsze jest człowiek a teraz ma go pod dostatkiem. Dostała szansę od losu i jak widać chce ją dobrze wykorzystać :D .

 

A możesz kiedyś przy okazji pokazać nam Babkę? Może dla niej możemy coś zrobić? 

Link to comment
Share on other sites

Chciałabym coś napisac, ale będzie ciężko. ;) Nie odzywałam się na wątku, ale byłam tu sercem od początku...

Już dawno nie wzruszyłam się na Dogo tak jak teraz.

Może wszystko ma w życiu jakiś sens? Osiem lat, całe życie w schronie?... Nie wiem.

Tolu, dziękuję za szczęście Soni.

Soniu i Goliacie, wszystkiego dobrego w Domku. :)

Trzymam kciuki.

Pani Ania, jak usłyszała po raz pierwszy historię Soni  powiedziała, że Sonia czekała tyle na nią...

 

 

Mnie bardzo wzrusza to zdjęcie...

[url=http://www.fotosik.pl]c6a137c337e5f20fmed.jpg[/URL]

 

I reszta

 

[url=http://www.fotosik.pl]3c1572efe3536151med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]c2fa88e66c3380cfmed.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]ef60ffecdb54d563med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]8cab7089f0ce891amed.jpg[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny napisały już chyba wszystko. Sonia szczęśliwa i to jest najważniejsze. Powolutku wszystkiego się nauczy. Dla niej najważniejsze jest człowiek a teraz ma go pod dostatkiem. Dostała szansę od losu i jak widać chce ją dobrze wykorzystać :D .

 

A możesz kiedyś przy okazji pokazać nam Babkę? Może dla niej możemy coś zrobić? 

Już kiedyś próbowałam szukać jej domu, ale usłyszałam, ze  Babka nie jest do adopcji.

Suczka traktuje teren schroniska jak swój dom, nie interesuje jej zupełnie świat poza bramą (mimo że ta jest otwarta.

Ale tak sobie pomyślałam, ze może znajdę w schronisku kolejną Amali i Wam pokażę....

Link to comment
Share on other sites

Już kiedyś próbowałam szukać jej domu, ale usłyszałam, ze  Babka nie jest do adopcji.

Suczka traktuje teren schroniska jak swój dom, nie interesuje jej zupełnie świat poza bramą (mimo że ta jest otwarta.

Ale tak sobie pomyślałam, ze może znajdę w schronisku kolejną Amali i Wam pokażę....

Ja niekoniecznie myślałam o zmianie miejsca dla niej. Ale może poduchę do budy? jakąś puszkę do jedzenia? jakieś smaczki czy parówki? Coś co troszkę uprzyjemni jej życie  :) .

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Ja niekoniecznie myślałam o zmianie miejsca dla niej. Ale może poduchę do budy? jakąś puszkę do jedzenia? jakieś smaczki czy parówki? Coś co troszkę uprzyjemni jej życie  :) .

Oczywiście, że pokażę :)

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj wieczorem, nie miałam dostępu do internetu, a dziś rano takie wieści ! Oczy tak mi się spociły, że nic przez nie nie widziałam...
Tak się cieszę, że Sonia jest szczęśliwa i mam nadzieję, ze szybko pokocha to miejsce i nie będzie z niego uciekać.
Pani Aniu, z całego serca dziękuję za nowe życie tej cudownej suczki, bo gdyby nie Pani decyzja, wciąż siedziałaby za kratami schroniska i czekała bezskutecznie na cud. Długiego i szczęśliwego życia sunieczko !!!

Link to comment
Share on other sites

Jak zobaczyłam Sonię wyprowadzaną na lince treningowej to serce podskoczyło mi z radości.Pani Ania profesjonalnie zabrała się do rzeczy dzięki temu obawy ,że sunia nawieje maleją.W ciszy , spokoju otoczona miłością szybko się zaaklimatyzuje.Trzymam kciuki za psiaki upup.gif

Link to comment
Share on other sites

Jak zobaczyłam Sonię wyprowadzaną na lince treningowej to serce podskoczyło mi z radości.Pani Ania profesjonalnie zabrała się do rzeczy dzięki temu obawy ,że sunia nawieje maleją.W ciszy , spokoju otoczona miłością szybko się zaaklimatyzuje.Trzymam kciuki za psiaki upup.gif

i ja mocno trzymam! Soniu bądż sczęśliwa
Link to comment
Share on other sites

Ze zdjęć wynika, że Sonieczka sobie nieźle radzi z chodzeniem na smyczy.

A wydawać by się mogło, że powinna mieć problemy, przecież nigdy się tego nie uczyła.

Jak sobie radzi Goliat? 

 

Goliat jest bardzo łagodny, powolny, ale lękliwy w stosunku do innych psów - unika  nawet ratlerka, chociaż można powiedzieć, że już się zaakceptowali .

Gorzej jest z beaglusiem, który jak na razie okazuje zazdrość w stosunku do nowego członka stada.

Wielkopies zupełnie nie zdaje sobie sprawy ze swojej wagi, wymaga jeszcze pracy w chodzeniu na smyczy.

 

W domu Goliat najchętniej leży, za to Sonia cały czas chodzi (nasiedziała się w boksie). Rano podbiega do wszystkich, wita się.

Na spacerach nie lubi oddalać się daleko od domu, z radością wraca z powrotem.

Jest filmik z zabaw Soni i Goliata, ale nie potrafię go wstawić.

Czy widzicie ten uśmiech i wysoko podniesiony ogon Sonieczki?

 

Psiaki dzisiaj

[url=http://www.fotosik.pl]505c9893dd31a13cmed.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]da163b0e41a0bc97med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]9187d1ec22627a12med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]3c9ee904cb052021med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]6d3d2ff676721f20med.jpg[/URL]

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...