zachary Posted July 26, 2015 Posted July 26, 2015 Heniek się nie zmiłuje.....chyba, że będzie już ledwo żywy, niezdolny do ucieczki nawet przed panią Moniką...Tylko wtedy może się położyć w takim miejscu, gdzie nikt go nie znajdzie...Henio to wyjątkowo wierna psina.... Quote
AgusiaP Posted July 26, 2015 Posted July 26, 2015 Dziś jechałam pod wiaduktem, Henio leżał zwinięty w kuleczkę na betonie... Aż mi serce zciska ;-( Aż trudno uwierzyć, że to już tak długo trwa, że nie ma jak go złapać. Pani Monioko, mam namiar na dwóch Panów z Dąbrowy Gór., którzy zajmują się odławianiem piesków - może oni mogliby Pani pomóc złapać Henia? Mają swoje sposoby. Nie można pozwolić żeby on tam w nieskończoność był ;-( Czy mozna wiedzieć, jakie to sa sposoby? Bardzo byśmy chciały, żeby Henio był juz bezpieczny, niestety to bardzo cwana psina. Nie chcemy robić nic na sile, żeby go nie spłoszyć, Monika zna najlepiej Henia, jest u niego codziennie, czasami dwa razy dziennie, sa postępy i robi wszystko co tylko moze, zeby w koncu sie udało. 1 Quote
zachary Posted July 26, 2015 Posted July 26, 2015 AgusiaP, czy pani Monika chce mu nałożyć obrożę ze smyczą w kulminacyjnym momencie?...Jaki ona ma plan? Quote
AgusiaP Posted July 26, 2015 Posted July 26, 2015 AgusiaP, czy pani Monika chce mu nałożyć obrożę ze smyczą w kulminacyjnym momencie?...Jaki ona ma plan? Tak kochana, sa momenty, ze Henius daje sie nawet pogłaskać po główce, jak Monika stoi przodem do niego, ale założyć obroży sie jeszcze niestety nie udało. Nie chcemy robić nic na sile, boimy sie, ze jak sie nie uda Henius moze zniknąć z tego miejsca jak sie wystraszy... Quote
ania75 Posted July 26, 2015 Posted July 26, 2015 A gdyby taką siatkę użyć ? Jamor opisywał jak to zrobić jak dziewczyny łapały Fifi - ale ja nie umiem wkleić link do fb tu jest wątek Fifi http://www.dogomania.com/forum/topic/142859-fifi-znaleziona-szukamy-nadal-najlepszego-domu-dla-niej-i-prosimy-w-wsparcie-na-hotelik-greys-w-swoim-wymarzonym-domku/page-36 Quote
Panna Marple Posted July 27, 2015 Posted July 27, 2015 Ja bym jednak postawiła na zdobywanie zaufania, gdyż nieudolne łapanie może spowodować zniknięcie Henia. No chyba, że łapałby ktoś profesjonalnie, bez użycia drastycznych metod 2 Quote
bou Posted July 27, 2015 Posted July 27, 2015 Biedny Henio...a moze porozmawiać z wetem,który będzie potrafił obliczyć dawkę środka uspokajającego/usypiającego - podanego w jedzeniu?Podsypiającego Henia byłoby mozna bezpiecznie przewieźć w docelowe miejsce.Taka walka przez rok - wróży następne lata...W końcu moze stać się jakieś nieszczeście... Quote
Mysza2 Posted July 27, 2015 Posted July 27, 2015 Kochani, wiem, że wszyscy chcą dobrze, ale czasem można więcej zaszkodzić niż pomóc. Tzw panowie fachowcy z już tam bywali, efekty były tylko takie, że Henio nawet do Moniki przez długi czas nie przychodził. Nieszczęście zawsze może się stać, ale nie chcielibyśmy się do niego przyczynić. Pozwólmy Monice dalej budować zaufanie. Kolejne nieudane próby, znowu spowodują wycofanie, które odrabiać trzeba miesiącami. Bou, masz na myśli Sedalin, uwierz mi, mamy trochę doświadczenia z jego stosowaniem. W tym miejscu i przy takim psiaku jak Henio, naprawdę można tylko zaszkodzić. 2 Quote
bou Posted July 27, 2015 Posted July 27, 2015 Nie,niekoniecznie Sedalin.Jest jeszcze w czym wybierać,naprawdę - medycyna ludzka jest czasem analogiczna do zwierzackiej:)Spytajcie weta,co to szkodzi zapytać... Quote
zachary Posted July 27, 2015 Posted July 27, 2015 Myślę,że trzeba zaufać osobom bezpośrednio mającym do czynienia z Heniem. Na odległość trudno ocenić, czy jakaś metoda się sprawdzi i czy efekt pomocy nie będzie odwrotny do zamierzonego... 2 Quote
sajnow Posted July 28, 2015 Posted July 28, 2015 Zgadzam się z zachary ale nie zaszkodzi próbować czegoś nowego jeśli tyle miesięcy nie ma efektu i Henio dalej jest w niebezpieczeństwie na tej ruchliwej trasie. Bou pisze, że można zapytać weta, ja też wiem, ze są środki, które można mu podać np. w jedzeniu, nie zaszkodzą jego zdrowiu a piesek będzie bezpieczny. Może spróbować??? Bardzo byłoby źle gdyby następną zimę Henio spędził pod mostem ;-( Quote
elik Posted July 28, 2015 Posted July 28, 2015 Czytam i czekam, nie zabieram głosu, bo nic mądrego w tym temacie nie mam do powiedzenia. Jak wszyscy tutaj chciałabym, żeby Heniutek dał się wreszcie złapać, a on ciągle się wymyka :( Quote
ania75 Posted July 28, 2015 Posted July 28, 2015 Ja myślę, że osoby, które tam są najlepiej wiedzą co robić - skoro pani Monika nawet dwa razy dziennie "odwiedza" Henia to najlepiej wie co robić - pozwólmy jej działać i trzymajmy kciuki, aby ten mały głuptasek dał sobie pomóc 4 Quote
EVA2406 Posted July 28, 2015 Posted July 28, 2015 Też tak myślę. Będąc daleko trudno oceniać sytuacje. Monika wie co robi i trzeba jej zaufać. 1 Quote
Bogusik Posted July 28, 2015 Posted July 28, 2015 Na pewno są dobre tabletki,które mają działanie usypiające.Ale dobrze jak się ją poda "w kulce" pasztetu,a nie do miski z karmą.Jest ryzyko,że zje tylko trochę karmy i odejdzie.Działanie tabletki będzie zmniejszone ale jakieś będzie.Ruchliwa trasa i pies lekko otępiały z zaburzoną orientacją,a złapać się nie da bo za mała dawka.To naprawdę dość ryzykowne.... 1 Quote
elik Posted July 29, 2015 Posted July 29, 2015 Ja myślę, że osoby, które tam są najlepiej wiedzą co robić - skoro pani Monika nawet dwa razy dziennie "odwiedza" Henia to najlepiej wie co robić - pozwólmy jej działać i trzymajmy kciuki, aby ten mały głuptasek dał sobie pomóc Też tak uważam, dlatego nic nie doradzam :) Quote
EVA2406 Posted July 29, 2015 Posted July 29, 2015 Na pewno są dobre tabletki,które mają działanie usypiające.Ale dobrze jak się ją poda "w kulce" pasztetu,a nie do miski z karmą.Jest ryzyko,że zje tylko trochę karmy i odejdzie.Działanie tabletki będzie zmniejszone ale jakieś będzie.Ruchliwa trasa i pies lekko otępiały z zaburzoną orientacją,a złapać się nie da bo za mała dawka.To naprawdę dość ryzykowne.... Tylko nigdy nie wiadomo jak pies zachowa się po podaniu takich srodków. Kay reaguje inaczej i każdy potrzebuje innej dawki. Poza tym są to środki zagrażające życiu, a Henio to już raczej nie młody pies. Quote
Bogusik Posted July 31, 2015 Posted July 31, 2015 Tylko nigdy nie wiadomo jak pies zachowa się po podaniu takich srodków. Kay reaguje inaczej i każdy potrzebuje innej dawki. Poza tym są to środki zagrażające życiu, a Henio to już raczej nie młody pies. Pisząc mój post,nic innego nie miałam na myśli i uważam,że to naprawdę wielkie ryzyko! Quote
dorcia2 Posted August 16, 2015 Posted August 16, 2015 Heniutek musiał chyba dużo złego od człowieka zaznać skoro nie daje się złapać :( Quote
zachary Posted August 31, 2015 Posted August 31, 2015 Jak on biedak przetrwał te upalne lato?.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.