Jump to content
Dogomania

Maszeńka, sunia z ruchliwego skrzyżowania za TM :( Będziesz zawsze w naszych sercach [*]


elik

Recommended Posts

to ja w imieniu cioci elik i swoim polubiłam :D

Dzięki Marticzko :) :)
Dzisiaj już mogę polubować. więc sobie polubiłam co nieco :)

EDIT
Beeeee tylko jeden raz mi pozwoliło, ale widzę, że polubione sa te posty, których wczoraj nie było mi wolno.
Pewnie to ustrojstwo zapamiętuje i jak można, to odblokowuje.
A niech to !!! Komu chciało się takie fanaberie wymyślać. Czy nie można byłoby tyle postów polubić, ile się chce ???


Witajcie w Nowym Roku!!!
Mam 3 kartony fantów - Martika dziękuję serdecznie!!!
W wolnej chwili zrobię fotki i ruszę z bazarkiem. Proszę o chwilę cierpliwości

Gabi, serdecznie, bardzo serdecznie Ci dziękuję za trud i poświęcony czas :) :) :)


022e41998a2329f48c5f689f8af3f20d.gif

Udało się, udało się, udało sie przekopiować z mojego rozliczenia Gacków :)


Po wczorajszej wizycie u weta okazało się, że sunia ma guza 3,5 cm w jamie brzusznej, oraz liczne guzy w macicy.
Sterylizacja jest konieczna ponieważ guzki w macicy blokują wypływ śluzu i stąd powiększony srom i ropomacicze.
Co do guzów i operacji związanej z ich wycięciem, to wet powiedział, że konieczne jest badanie histopatologiczne, bo jeżeli okażą się złośliwe, to lepiej ich nie ruszać.
Sunieczka była bardzo grzeczna podczas badania...

Biedactwo. Na pewno odczuwa ból z powodu ropomacicza, a taka grzeczna babunia :) :)
Link to comment
Share on other sites

Po wczorajszej wizycie u weta okazało się, że sunia ma guza 3,5 cm w jamie brzusznej, oraz liczne guzy w macicy.

Sterylizacja jest konieczna ponieważ guzki w macicy blokują wypływ śluzu i stąd powiększony srom i ropomacicze.

Co do guzów i operacji związanej z ich wycięciem, to wet powiedział, że konieczne jest badanie histopatologiczne, bo jeżeli okażą się złośliwe, to lepiej ich nie ruszać.

Sunieczka była bardzo grzeczna podczas badania.

 

faktura za USG

 

2u54a4p.jpg

O rany, jednak guzki i guz w brzuszku :( 

Czy ten z brzucha jest operowalny jeśli okaże się niezłośliwy, czy da się zoperować ewentualnie tylko te mniejsze? 

Biedna sunieczka.

No to potrzeba będzie więcej kasy, trzeba będzie kiesy przejrzeć..

Link to comment
Share on other sites

O rany, jednak guzki i guz w brzuszku :(
Czy ten z brzucha jest operowalny jeśli okaże się niezłośliwy, czy da się zoperować ewentualnie tylko te mniejsze?
Biedna sunieczka.
No to potrzeba będzie więcej kasy, trzeba będzie kiesy przejrzeć..

Tak, jednak dobrze zapamiętałam, choć wolałabym w tym miejscu wykazać się sklerozą :(
Sunia ma guzki w macicy, co jak pisała Makila blokuje wyciek i dlatego ropomacicze wydawało się nam mało prawdopodobne, ale jednak realne :(
Dodatkowo guzek w jamie brzusznej. Jeśli okaże się nie złośliwy, to trzeba operować, bo może z czasem zezłośliwieć. Jeśli w badaniu wyjdzie, że to złośliwa odmiana bestii, to musi tak pozostać :(
Będę się modlić do św. Franciszka, żeby to była łagodsna odmiana.
Tak, czy siak,. faktycznie będzie potrzebna kasioora na operację. Podejrzewam, że koszt będzie większy niż przy zwykłej sterylce, bo zabieg będzie powiązany z usuwaniem guzków, a weci liczą sobie każdą czynność.

Z datą wczorajszą, na konto suni wpłynęła kwota 20,00 zł od Olena84, za cop bardzo serdecznie dziękuję :)

Z dobrostanu suni z dniem dzisiejszym zdjęłam kwotę 209,00 zł, za:
- 69,00 zł za badanie krwi,
- 40,00 zł za badanie USG
- 100,00 zł hotel za okres 22-31.12.2014 r. 10 dni x 10,00 zł


Na konto sunieczki wpłynęły kwoty:
30,00 zł od Nufka - 30.12.2014 r.
20,00 zł od Olena84 - 31.12.2014 r.

Bardzo proszę o uściślenia czego te wpłaty dotyczą. Czy są to kwoty wpłacone niezależnie, czy z jakiegoś bazarku.
Pytam, bo jeśli z bazarku, to muszę powiadomić organizatora bazarku. Inaczej może się upominać o wpłaty :)
Bardzo proszę o wyjaśnienie, czy to kwota za bazarek
Link to comment
Share on other sites

Mamy zamówione dwa bazarki na FB,babusia będzie w kolejce,ale jeżeli do poniedziałku nie dostaniemy fantów na te wspomniane bazarki,ruszymy z bazarkiem dla babci.

Co prawda jeszcze nie wiemy co wystawimy,bo już się wyprzedałyśmy totalnie.

Mam  obraz Sylwii Gondeck - uznanej malarki,przeznaczyła go na psiaki,może się sprzeda,tylko po świętach to u ludzi cienko z kasą.

No i na FB zupełnie inne fanty mają wzięcie niż na dogo,szaliki Kamy sprzedawały się rewelacyjnie,ale i szaliki się skonczyły

Link to comment
Share on other sites

Witajcie w Nowym Roku!!!

 

Mam 3 kartony fantów - Martika dziękuję serdecznie!!!

 

W wolnej chwili zrobię fotki i ruszę z bazarkiem. Proszę o chwilę cierpliwości

 

Gabi kochana większośc fantów jest od  cioc z dogo i poza dogo  które nas wciąż wspomagają :) dodałam też kilka rzeczy od siebie. Mam nadzieję że coś się sprzeda i podratuje finanse sunieczki :( wierzę że wszystko będzie dobrze ...bądź dzielna sunieczko nasza kochana :*

Link to comment
Share on other sites

 

No i na FB zupełnie inne fanty mają wzięcie niż na dogo,szaliki Kamy sprzedawały się rewelacyjnie,ale i szaliki się skonczyły

Szkoda, że ludzie z FB nie przyjdą tu na bazarkach kupować. Było by więcej z pożytkiem dla psiaków.

Link to comment
Share on other sites

Szkoda, że ludzie z FB nie przyjdą tu na bazarkach kupować. Było by więcej z pożytkiem dla psiaków.

Z fb tu nie przyjdą, ale czy nie można byłoby tutejszych fantów wystawić równocześnie na fb ?
Wydaje mi się, że na którymś z bazarków była podawana licytacja na FB.
Nie wiem, czy przypadkiem nie było to na bazarku organizowanym przez Ewa Marta.
Link to comment
Share on other sites

Dla mnie FB to czarna magia. Kiedyś przez syna konto tam weszłam i ...zrezygnowałam. Tam wszystko dla mnie jest za bardzo skomplikowane i trudno jest mi się tam poruszać, coś znaleźć. 

Podziwiam kobietki, które robią tam bazarki i wiedzą co z czym i jak!

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Marticzko :) :)
Dzisiaj już mogę polubować. więc sobie polubiłam co nieco :)

EDIT
Beeeee tylko jeden raz mi pozwoliło, ale widzę, że polubione sa te posty, których wczoraj nie było mi wolno.
Pewnie to ustrojstwo zapamiętuje i jak można, to odblokowuje.
A niech to !!! Komu chciało się takie fanaberie wymyślać. Czy nie można byłoby tyle postów polubić, ile się chce ???


Gabi, serdecznie, bardzo serdecznie Ci dziękuję za trud i poświęcony czas :) :) :)




022e41998a2329f48c5f689f8af3f20d.gif

Udało się, udało się, udało sie przekopiować z mojego rozliczenia Gacków :)


Biedactwo. Na pewno odczuwa ból z powodu ropomacicza, a taka grzeczna babunia :) :)

 

 

elik, robienie bazarków wciąga, to żaden trud, a sama przyjemność.

Tylko trudno jest wybrać psiak, na którego ma być bazarek, bo każdemu chciałoby się pomóc.

Postaram się w weekend obfocić fanty.

Link to comment
Share on other sites

elik, robienie bazarków wciąga, to żaden trud, a sama przyjemność.
Tylko trudno jest wybrać psiak, na którego ma być bazarek, bo każdemu chciałoby się pomóc.
Postaram się w weekend obfocić fanty.

Musi co masz talent w tym temacie :)
Oby więcej takich talentów na dogo, bo psiaków potrzebujących multum.
Mi nie wychodzą zdjęcia. Po prostu brak mi talentu :(
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Zaglądam do biedulki.

W jaki sposób wet chce stwierdzić czy guzek w brzuszku jest złośliwy czy nie?

Na oko się nie da.

A już nieoperowanie guzków listwy mlecznej ,jeżeli są złośliwe też mnie dziwi.Chyba ,że są przerzuty do płuc, to się rezygnuje z operacji.

Link to comment
Share on other sites

Musi co masz talent w tym temacie :)
Oby więcej takich talentów na dogo, bo psiaków potrzebujących multum.
Mi nie wychodzą zdjęcia. Po prostu brak mi talentu :(

To tak jak ja - robie po kilka zdjęć jednego fantu,a i tak są beznadziejne.

Też lubie robić bazarki - tylko te zdjęcia !

Robienie bazarku z nadesłanych zdjęć - sama przyjemność

Link to comment
Share on other sites

Musi co masz talent w tym temacie :)
Oby więcej takich talentów na dogo, bo psiaków potrzebujących multum.
Mi nie wychodzą zdjęcia. Po prostu brak mi talentu :(

 

Zawsze 99% fantów fotografuje mi AgusiaP, ale nie chcę jej teraz zawracać głowy, bo jutro razem z Myszka jadą wyciągnąć sunię ze schroniska w Chorzowie, a potem zawożą do PDT.

Pani zainteresowana adopcją niestety zrezygnowała.

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam do biedulki.
W jaki sposób wet chce stwierdzić czy guzek w brzuszku jest złośliwy czy nie?
Na oko się nie da.
A już nieoperowanie guzków listwy mlecznej ,jeżeli są złośliwe też mnie dziwi.Chyba ,że są przerzuty do płuc, to się rezygnuje z operacji.

Makila pisała, że będzie badanie histopatologiczne i dopiero znając wynik lekarz podejmie decyzję.
Jeśli chodzi o guzki na listwie mlecznej, to u tej suni ich nie stwierdzono. Jeśli dobrze pamiętam, guzki takie ma maleńka Kaja. Tyle jest psiaków w potrzebie, że mogą się już mylić. A może to ja się mylę ? Muszę sprawdzić :)
Link to comment
Share on other sites

To tak jak ja - robie po kilka zdjęć jednego fantu,a i tak są beznadziejne.
Też lubie robić bazarki - tylko te zdjęcia !
Robienie bazarku z nadesłanych zdjęć - sama przyjemność

Też lubię robić bazarki, ale zdjęcia niestety nie są moją mocną stroną :(

Zawsze 99% fantów fotografuje mi AgusiaP, ale nie chcę jej teraz zawracać głowy, bo jutro razem z Myszka jadą wyciągnąć sunię ze schroniska w Chorzowie, a potem zawożą do PDT.
Pani zainteresowana adopcją niestety zrezygnowała.

Często odnoszę wrażenie, że my bardziej kochamy te psiaki, niż ich potencjalni opiekunowie.
Jesteście wspaniałe - pani zrezygnowała, ale Wy nie. I tak wyciągacie psiaka. Pewnie, że tak. Na pewno znajdzie dom, który z niego nie zrezygnuje.
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...