Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

Dzisiaj pojechałam rano i złapałam tą suczkę z Dąbrówki. Po pół godzinie i kilku podejściach udało się ale jak tylko założyłam jej smycz był pisk, wyrywanie się i próbowała nas dziabnąć, do auta wsiadła sama i zestresowana się położyła jednak z wyjściem nie było tak lekko w momencie jak tylko się zatrzymaliśmy nie pozwoliła się do siebie zbliżyć warczała i kłapała zębami na lewo i prawo, przez godzinę starałam się zrobić cokolwiek by się uspokoiła:roll: Zawiozłam w końcu sunię do schroniska bo nie byliśmy w stanie jej wyciągnąć z auta jakby diabeł w nią wstąpił. W schronisku zaś jak tylko uchyliły się drzwi uciekła pomiędzy panem ze schroniska i TZ i pognała na szczęście za bramę:roll: Poza tym to bardzo fajna sunia jak nie widziała smyczy to przez półgodziny tuliła się do nas bawiła się z nami podgryzała i nawet głupawki dostała i latała jak szalona ale po założeniu smyczy zupełnie inny pies. Wiem że to wszystko ze strachu, jest młodziutka ma ładne białe ząbki na moje oko ma jakieś 2-3 lata albo i mniej. Ale skórę ma w fatalnym stanie nie wiem czy to świerzb czy co innego ale wyglądało okropnie.

Dajcie mi proszę znać co z nią i co stwierdził wet jak ją obejrzy. Może jakaś fundacja mogła by pannicy pomóc i zabrać ją po kwarantannie bo szkoda by się w schronie marnowała



[B][COLOR=#000000]Jestem wściekła, suczka wczoraj uciekła ze schroniska niedługo po tym jak do niego trafiła nie wiem jak to możliwe skoro wbiegła na ich ogrodzony teren[/COLOR][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/shake.gif[/IMG][COLOR=#000000] Objeździłam dzisiaj rejon schroniska ale nigdzie jej nie ma, na starym miejscu też nie. Ona może być teraz wszędzie problem w tym że ma na sobie dalej smycz a tam wszędzie krzaki jak w jakieś się zapląta to nawet nie chcę myśleć[/COLOR][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/shake.gif[/IMG][COLOR=#000000] Suczka jest malutka szorstkowłosa biała z brązową główką, bez ogonka, jak uciekła miała na sobie czerwoną smycz. Ja jutro rano jeszcze pojadę się rozejrzeć a jakby znaleźli się chętni do pomocy to w sobotę mogę poświęcić cały dzień[/COLOR][/B]

Edited by Gisic87
Posted

Są wizyty poadopcyje, jednak nie jest to obowiązek (a może powinien..?), nie każdy wolontariusz odwiedza swojego podopiecznego. Czasem nowi opiekunowie wysyłają zdjęcia z nowego domu. Na facebook'u na stronie schroniska jest taki album.

Posted

[quote name='Gisic87']

[B][COLOR=#000000]Jestem wściekła, suczka wczoraj uciekła ze schroniska niedługo po tym jak do niego trafiła nie wiem jak to możliwe skoro wbiegła na ich ogrodzony teren[/COLOR]:shake:[COLOR=#000000] Objeździłam dzisiaj rejon schroniska ale nigdzie jej nie ma, na starym miejscu też nie. Ona może być teraz wszędzie problem w tym że ma na sobie dalej smycz a tam wszędzie krzaki jak w jakieś się zapląta to nawet nie chcę myśleć[/COLOR]:shake:[COLOR=#000000] Suczka jest malutka szorstkowłosa biała z brązową główką, bez ogonka, jak uciekła miała na sobie czerwoną smycz. Ja jutro rano jeszcze pojadę się rozejrzeć a jakby znaleźli się chętni do pomocy to w sobotę mogę poświęcić cały dzień[/COLOR][/B][/QUOTE]

Nie ma jej tu, nigdzie nie biega. Myśmy z mamą też próbowały ją wcześniej złapać. Odkąd ją złapałaś to nie pojawiła się w okolicy. Będę miała oko. Dam też znać Andrzejowi, jakby pojawiła się w sosnowieckim schronisku, ale wątpię, bo nikt jej tu nie potrafił złapać, a wiele osób próbowało. Chyba, że dostaną zgłoszenie na interwencję. Zadzwoniłam do p. Justyny, która starała się ją cały czas złapać. Też już jej nie widziała więcej.

Posted

Dzisiaj jedna z dziewczyn wyprowadzająca psy schroniskowe widziała ją niedaleko stawików, gdzie to jest? Żeby tylko udało się ją złapać to biorę ją do siebie choćby się waliło i paliło. Nie mogę sobie wybaczyć że musiałam oddać ją do schronu a ona uciekła:shake:

Posted

[quote name='Gisic87']Dzisiaj jedna z dziewczyn wyprowadzająca psy schroniskowe widziała ją niedaleko stawików, gdzie to jest? Żeby tylko udało się ją złapać to biorę ją do siebie choćby się waliło i paliło. Nie mogę sobie wybaczyć że musiałam oddać ją do schronu a ona uciekła:shake:[/QUOTE]

Stawiki to staw w sosnowcu na granicy z Katowicami, niedaleko stawu Borki

[URL]https://maps.google.pl/maps?saddr=Stawiki,+Sosnowiec&daddr=Stawiki,+Sosnowiec&hl=pl&ll=50.273303,19.108357&spn=0.004587,0.009538&sll=50.273104,19.112542&sspn=0.009175,0.019076&geocode=FZIe_wIdJpUjASk7VnqRB9AWRzFjZCfLcbo46w%3BFZIe_wIdJpUjASk7VnqRB9AWRzFjZCfLcbo46w&oq=stawiki&t=h&dirflg=w&mra=ls&z=17[/URL]


trzymam kciuki za odnalezienie suni!

Posted

Rozmawiałam z Fundacja Warta Goldena. Może dadzą radę znaleźć miejsce dla naszego goldena z chorymi łapkami (539/14).
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Y3Wl0IAnUxc/U-Zp1EUnQhI/AAAAAAAD8tM/K2ZZIomnnQs/w702-h394-no/IMG_20140809_124349363.jpg[/IMG]

Posted

Zapraszam do MojoJojo
[IMG]http://i144.photobucket.com/albums/r173/Snukraina/20140807-DSC_0024_zps15f5a87b.jpg[/IMG]
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/256692-MojoJojo-uroczy-psiak-do-adopcji!?p=22361326#post22361326[/url]

Posted

Dostaliśmy taka wiadomość na fb schroniskowym:
"Dzień dobry. Mam sprawdzony (już po wizycie przedadopcyjnej) domek dla psiaka. Miał to być dom dla suczki uratowanej z katowickiej meliny, ale sunia zostaje w DT na stałe i domek "jest wolny". Odpowiedzialna Pani z 4-letnim synem, w domu jest kastrowany, przyjazny kocur. Co weekend (nie zależnie od pogody) cała rodzina wraz ze zwierzakami (również rodzice z kotami i sterylizowaną, starsza sunią) wyjeżdżają do domku z ogrodem. Psiak będzie miał dobra opiekę, aktywny tryb życia i mądrą panią. Szukamy pieska w wieku od kilku miesięcy do 2 lat, płeć nieistotna (będzie obowiązkowo kastracja), żeby urósł dość duży (conajmniej nad kolano, a najlepiej ponad 30kg). I ważne, żeby było wiadomo że jest pozytywnie nastawiony do dzieci i innych zwierzaków. Chętnie pies z domu tymczasowego lub świeżo oddany lub odebrany. Okazuje się, że nie łatwo takiego kandydata znaleźć. Może w wśród Waszych podopiecznych? oczywiście umowa adopcyjna będzie spisana i zawsze możliwa będzie wizyta poadopcyjna oraz kontakt z nowym opiekunem. Pozdrawiam."

Może macie pod opieką jakiegoś psiaka, który spełniałby te kryteria?

Posted

[COLOR=#3E454C][FONT=Helvetica]Zna ktoś z tu obecnych osobę, która mogłaby zająć się psem?

"Cejlon - 4 letni, duży pies. Pogodny i radosny. Każdy kto ma okazje go poznać jest w nim zakochany. Adoptowany ze schroniska w październiku 2013r. Jego właścicielka wyjeżdża na 2 tygodnie nam morze jako opiekunka aby dorobić. Pies nie może jechać z nią. Nie ma się nim też kto zająć. Nie stać jej na hotel. Za pobyt psa musiałaby zapłacić więcej niż zarobi. Szukamy kogoś kto się nim zaopiekuje w terminie 16-31 sierpień. Czasu zostało niewiele. Cejlon jest łagodny do ludzi, dzieci, potrafi zostawać sam w domu. Wystarczą mu 3 spacery, ale nie pogardzi 3h taplaniem w jeziorze. Pies nie toleruje kotów, ptactwa. Grzebie też w śmieciach. Dogaduje się z psami. W razie co, może umówić się na spacer zapoznawczy. Właścicielka zapewnia karmę, może zapłacić 100 zł max."[/FONT][/COLOR]

Posted (edited)

W schronisku w Katowicach jest stary york 10- 12 lat nr 504/14. Czy możecie coś o nim napisać? Ja szukam spokojnego staruszka dla teściowej.

Edited by hugulaśny
Posted

[quote name='hugulaśny']W schronisku w Katowicach jest stary york 10- 12 lat nr 504/14. Czy możecie coś o nim napisać? Ja szukam spokojnego staruszka dla teściowej.[/QUOTE]

on chyba nie wychodził, raz go widziałam pod schroniskiem spuszczonego, z pracownikiem chodził

Posted

Rozmawiałam z Panem Waldkiem kiedy go wyprowadzał. Piesek jest łagodny i śmiały w stosunku do innych psów. Jest staruszkiem i szuka domu na resztkę swojego życia. Z tego co pamiętam ma problemy z równowagą, zataczał się. Kochany z niego maluch.

Posted (edited)

Zapraszam do Fary, która wróciła po prawie roku do schroniska
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/247096-Fara-znalazła-swoje-miejsce-na-ziemi-ma-dom?p=22382961#post22382961"][B][SIZE=3]KLIK![/SIZE][/B][/URL]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-ObnMhIrNZqo/U_ZKa6Mv9HI/AAAAAAAAV6E/8Eb4nyaP4R4/s640/DSC_2084-1.jpg[/IMG]

Edited by choba
Posted

Z kim można się kontaktować ws błękitnego szczeniaka amstaffa z Waszego schroniska? Podesłałam go Fundacji AST bo wiem że często szukają młodych, łagodnych psów na DT i proszono o kontakt z osobą decyzyjną jeśli chodzi o możliwość zabrania go ze schroniska.

Posted

[quote name='Jenny19']Z kim można się kontaktować ws błękitnego szczeniaka amstaffa z Waszego schroniska? Podesłałam go Fundacji AST bo wiem że często szukają młodych, łagodnych psów na DT i proszono o kontakt z osobą decyzyjną jeśli chodzi o możliwość zabrania go ze schroniska.[/QUOTE]Z biurem schroniska - 32 256 61 15.

Posted

[B]Bardzo bardzo proszę o PILNY kontakt[/B] ze schroniskiem w Sosnowcu, gdyby (znowu...) trafiła do Was Tekila.
Ma czipa, była już u Was miesiąc, odebraliśmy ją i niestety znów uciekła z boksu :/
[CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-RmmCejuGfGg/U0lF15JnHeI/AAAAAAAC8bc/LoWAbM1jSUk/s700/DSC_0079.JPG[/IMG]

[/CENTER]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...