-
Posts
40 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by mateoosh12
-
Daj znać jak sytuacja i kilka zdjęć z nowego domu - musi się udać! :)
-
:D czyli jednak słyszy smarkacz :) dobrych głosów było dla niego tyle, że nie mógł nie usłyszeć ;)
-
doszły inne wpłaty?
-
w którym schronisku była ta suczka?
-
Może warto uprzedzać adoptujących, że pies ze schroniska przez kilka pierwszych tygodni jest zdezorientowany. Może dziwnie reagować, bo miał wiele stresów, a adopcja to kolejna zmiana w życiu. I zanim się zorientuje, że to już na stałe i jest dobrze, mija sporo czasu. I że nie powinno się go puszczać ze smyczy, a zamiast obroży zakładać szelki. No szlag może trafić ile energii idzie za przeproszeniem psu w budę, a koniec jest prozaiczny - pies zerwał się ze smyczy i zaginął.
-
POKER w hotelu "Tymczasik"! Szukamy DOMU STAŁEGO!!!
mateoosh12 replied to Agnieszka.D's topic in Już w nowym domu...
podbijam o nowe fotki. -
PILNY TYMCZAS, sliczna chora suczka siedzi w piwnicy
mateoosh12 replied to diabelkowa's topic in Już w nowym domu...
W piwnicy, bez dostępu do wody? Jaka miejscowość? -
Piękny ZENOBIUSZ i jego sposób na znalezienie domu
mateoosh12 replied to Romina_74's topic in Już w nowym domu...
Jak żyje teraz ten niezwykły pies? -
Reksio którego serce widać gołym okiem <na szyi >
mateoosh12 replied to KasiaGliwice's topic in Już w nowym domu...
co za przygłup trzyma takiego psa na łańcuchu? -
Ten post mnie zainspirował, dlatego wrzucę zdjęcia może nie tak skrajnej metamorfozy fizycznej... ale jednak :) W schronisku: https://plus.google.com/u/0/photos/115079888113017723730/albums/5988892520832058929/6075373367966174642?pid=6075373367966174642&oid=115079888113017723730 i w domu: https://plus.google.com/u/0/photos/115079888113017723730/albums/5988892520832058929/5981349874131702834?pid=5981349874131702834&oid=115079888113017723730
-
Co do Leonarda Wacha, to były takie dwie książeczki wydane o szkoleniu psa. Nie ma co się rozwodzić, dzisiaj pamiętają o nich chyba tylko dawni szkoleniowcy psów w SB. Skracając: kolczatka to podstawa, pies jest krnąbrny, a modelowe jest oduczanie agresji wobec innych psów. Kolczatka i szarpiesz w trakcie próby ataku z taką siłą i taką ilość razy, aż ból spowodowany kolczatką będzie większy niż chęć ataku. Powtarzasz do skutku. Tak, były kiedyś takie bzdety wydawane. Po wsiach chodziły też kiedyś topielce, a czarne koty przynoszą nieszczęście.
-
Dokładnie, "Inteligencję emocjonalną" czyta się świetnie. Polecam.
-
pies oczywiście nie oślepnie. to taki sam mit, jak w latach 80-ych i 90-ych słyszało się o tym, że bokser jest rasą, którą karmi się prawą ręką, a lewą karze. Co do sznaucera, to jeżeli pies przez całe swoje życie nie miał obcinanej./przycinanej grzywki, to nagle jej pozbawienie może być dolegliwe. Oczy będą się dłużej przyzwyczajać do większej ilości światła.
-
to jest niesamowite, że pies, nawet ten najbardziej upodlony, zniszczony i katowany nadal ma zaufanie do człowieka i ciągłą gotowość do miłości i oddania. Człowiek, któremu zaufał, któremu był poddany, jest jednocześnie jego największym wrogiem, bo potrafi - w przeciwieństwie do psa - być zły. Co do tych dzieci, które chciały zabić kota - bo to są dzieci - to trzeba pamiętać, że potrzebna jest edukacja. Odpowiednia, właściwa, odpowiedzialna edukacja; uwrażliwianie na szacunek dla innych żywych istot. Wtedy, następne nasze pokolenie za 15-20 lat, będzie na wyższym poziomie. A narwańcy z tego forum, którzy potrafią jechać kilkaset kilometrów do chorego psa, nie będą mieli tyle roboty. Z ciekawości - byli właściciele tego owczarka odpowiedzieli przed sądem za znęcanie się nad zwierzęciem, czy wykręcili się brakim zdolności do czynności sądowych?
-
Cześć, Po pierwsze ogarnij się i zacznij działać - na początek powiedz skąd jesteś - na pewno otrzymasz namiar na dobrego behawiorystę, nie szkoleniowca, tylko wychowawcę. Po drugie podaj namiar na tą "szkołę", żeby unikać takich szkoleniowców z bożej łaski. Po trzecie powiem tylko, że Twój na pewno nie ma wystarczającej ilości ruchu. Poza tym jeżeli "widać na nim każdy mięsień" - może to nie jest buldożek francuski? Widziałem mieszańce staffików, o których właściciele mówili boston terrier ;) Wreszcie najważniejsze, powiedz czy na pewno chcesz działać, pracować ze zwierzakiem i czy na pewno chcesz mieć psa?