togaa Posted September 23, 2014 Posted September 23, 2014 Olbrzym i maleńka. Kościotrupy bez wody, jedzenia, w odchodach i błocie. Poproszono nas o interwencję na peryferiach Bielska-Białej. To co zastaliśmy, przerosło nasze wyobrażenia ,a zdjęcia nie ukazują pełni psiego dramatu. ON, olbrzym o zapadniętych bokach. Wielkiej łagodności . ONA, malutki, dygocący z zimna , przerażony szkielecik. Głód kazał im zapomnieć o lęku przed obcymi. Rzuciły się do rąk z jedzeniem. Delikatnie wybierały chrupki z pomiędzy palców… Mają właściciela tylko co z tego.? Tygodniami nie trzeźwieje, znika na wiele dni. Podobno nie chce oddać psów. Psy tkwią w zabagnionym kojcu , bez wody, jedzenia, kontaktu ze światem.. Ich schronienie od zimna to betonowa, pełna odchodów ‘buda” pod schodami. Czy tak ma wyglądać ich dalsze życie? Był czas, że samopas chodziły po okolicy. Jedni dokarmiali, inni bali się „wielkiego, żółtego psa” Interweniowała policja , psy trafiły do „kojca”. Malutka podobno na okrągło rodzi. Szczeniaki są, a potem jakoś same znikają… Trzeba im na cito znaleźć nowy dom, zabrać z tego piekła . Sunieczkę prędzej gdzieś upchamy, tylko co z olbrzymem ? Napisałam do rhodezjanów. Może odpowiedzą, a jak nie ? 25.09.2014 Spróbujemy dzisiaj odebrać obydwa psy.Jeśli będa już w naszych rękach, gorąca prośba o wsparcie.Nawet to najmniejsze; 27.09.2014 Psy już nasze. Sunieczka pojechała na odchuchanie do Lecznicy Wet. ALVET w Żywcu. Wielki Roki na 2-3 dni ma schronienie u kochanej tamb, ale pilnie szukamy DT,DS, ostatecznością jest płatny hotelik. 5.10.2014 Roki przeprowadził się do nowego domku aż w okolice Wałbrzycha, gdzie zamieszkał u cudownej, zwierzolubnej Rodziny. Badż szczęsliwy 'malutki". Sunia nadal w Lecznicy... Stowarzyszenie humanitarno-ekologiczne "Dla Braci Mniejszych".43-300 Bielsko-Białaul.Łagodna 93/3246 1140 2017 0000 4202 1012 0220tytułem : Pomoc dla psów z Wapiennicy. Rozliczenie; + 60,00 zł.............p.Aneta K. (atena21)Bielsko-Biała,25.09.2014 + 10,00 zł.............bela51, 26.09.2014 + 25,00 zł............elficzkowa , 26.09.2014 + 10,00 zł............Maria Marta F. Porąbka, 26.09.2014 + 30,00 zł............Sandra S. Szydłowiec, 26.09.201 - 140,00zł............karma Roki (VIPET) - 70,00 zł.............szelki,obroża Roki - 218,00zł ...........Roki,odpchlenie,odrobaczenie, badanie kału,krwi,karma z Lecznicy( 25,29.09.2014) + 15,00 zł.............Bogumiła K. Inowrocław,29.09.2014 + 20,00zł..............Terra,Zakopane, 30.09.2014 + 100,00 zł...........Agnieszka Ś. Wrocław,30.09.2014 - ?..........zł............Cerenia Roki - 750,00.zł............pobyt Daizy w Lecznicy ALVET Żywiec( od 25.09.2014.-25,10.2014.)oraz sterylizacja,profilaktyka,badanie lab-diagnost.lecz.pęcherza) + 100,00zł............Aneta K. (atena21)B-B,13.10.2014 na sterylke Dorci. + 50,00 zł.............NikaEla , bazarek"Skarpety,szale od Nikaragua",X.2014 + 100,00zł............Aneta K. (atena21)B-B,30.10.2014 na sterylke Dorci. + 130,00 zł...........jolantina , bazarek ("Daizy zaprasza po ksiazki.."),19.11.2014 + 200,00 zł...........memory i Wiktor 20.11.2014r. + 200,00 zł..........NikaEla,bazarki("Ksiażki,muzyka dla D","Drobiazgi nie tylko świąt.")1.12.2014 - 480,00 zł............Fakt.Vat ALWETŻywiec( pobyt D. od 26.X.2014-4.XII.2014) + 170,00 zł...........Aneta K.(atena21)B-B, 12.12.2014r + .228,25 zł..........WiosnaA , bazarek ("Ciacha wątróbkowe i różności.."),19.XII.2014 - 528,00 zł............Fakt.Vat.ALWET Żywiec( pobyt do 17.01.2015) - 145,00 zł............Fakt.Vat ALWET Żywiec ( profilaktyka i pobyt do 23.01.2015 + 295,00 zł...........NikaEla ,bazarek (""Ciuchy,buty i torebki..") 7.02.2015 ------------------------------------- - 597, 75 zł 5.10.2014 Koszt transportu Rokiego do Brzegu, gdzie został odebrany przez nowych Państwa to 160,00 zł (136,00 zl koszt paliwa i 24,00 autostrada) pokryłam z własnych pieniędzy, ale nie ukrywam że będę wdzięczna za jakiekolwiek wsparcie. 27.10.2014 na moje prywatne konto jolantina wpłaciła 100,00 zł tytułem zwrotu kosztów transportu Rokiego. 10.11.2014 również na moje prywatne konto 50,00 zł wpłaciła p.Kasia B., nowa 'mamusia" Rokiego. Ogromnie dziękuję ! Kontakt; [email protected] tel;502329612 Bielsko-Biała Quote
tamb Posted September 23, 2014 Posted September 23, 2014 Dramat za dramatem. Może znajdą się domy tymczasowe. Bez tego nie przeżyją. Quote
Poker Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 STRASZNE, niekończąca się opowieść . :-( Niestety mogę wspomóc tylko finansowo. Quote
tamb Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Jakby były deklaracje to hotelik ratowałby sytuację. Trzeba działać natychmiast. Jakby ktoś mógł pomóc w utrzymaniu w hotelu, proszę wpisywać deklaracje. Może to będzie rozwiązanie jak nie znajdzie się BDT na dogo. Quote
ewunian Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Dziewczyny, czy to może być "zaginiony" Gryś? Zawołam osoby z tamtego wątku... Quote
kado Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Żółty to duży pies,trzeba by się rozeznać ile by kosztował jego pobyt. Macie jakiś hotelik na oku??? Kwestia odebrania psów...chyba w drodze interwencji,go pijus oddać ich nie chce. Musimy znać koszt pobytu w hoteliku,bo wtedy łatwiej zbierać deklaracje. Ja mogę zadeklarowac 20,00 zł miesięcznie. Quote
kado Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 ............................................ Quote
Martika&Aischa Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 ciocia od kiedy ten pies tam jest ??? czy obecny właściciel go przygarnął czy ten psiak jest tam od początku ? Czy psiak ma chipa ??? Rzeczywiście jest łudząco podobny do naszego Grysia którego poszukujemy od marca :( zaginął w Górze Siewierskiej i ślad po nim zaginął. Gryś jest a przynajmniej był psiakiem bardzo wycofanym, bał się ludzi :( Quote
tamb Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Żółty to duży pies,trzeba by się rozeznać ile by kosztował jego pobyt. Macie jakiś hotelik na oku??? Kwestia odebrania psów...chyba w drodze interwencji,go pijus oddać ich nie chce. Musimy znać koszt pobytu w hoteliku,bo wtedy łatwiej zbierać deklaracje. Ja mogę zadeklarowac 20,00 zł miesięcznie. Super, to krok do przodu. Pobyt dużego psa w hotelu to zwykle 15zł a małego 10zł. Jak będzie więcej deklaracji to można podjąć decyzję. Pod Bielskiem Kasia Przystał ma hotelik, w Glogoczowie jest Lupus itd. Quote
Aimez_moi Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Boziu jaki Duzy jest cudny.......:) jednorazowo jak przyjmiecie dorzuce sie do zbiorki. Quote
jola&tina Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Ależ ten duży podobny do Grysia. Cioteczki od Grysia - jak sądzicie to może być on? A jakie one chude, po prostu szkielety! Quote
elficzkowa Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Dam jednorazowo 20 zł . Trzeba je wyrwać z tego koszmaru . Będę zaglądała na wątek, może uda mi się w październiku coś jeszcze wpłacić. Quote
bela51 Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Sądzicie, ze mógłby zawędrowac tak daleko ? Niemniej biedakow trzeba ratowac... Quote
Martika&Aischa Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 czekamy na więcej informacji o psiaku .......... Quote
togaa Posted September 24, 2014 Author Posted September 24, 2014 ciocia od kiedy ten pies tam jest ??? czy obecny właściciel go przygarnął czy ten psiak jest tam od początku ? Czy psiak ma chipa ??? Rzeczywiście jest łudząco podobny do naszego Grysia którego poszukujemy od marca :( zaginął w Górze Siewierskiej i ślad po nim zaginął. Gryś jest a przynajmniej był psiakiem bardzo wycofanym, bał się ludzi :( Pies jest tam już od dłuższego czasu. Rok temu już był widziany, gdy chodził samopas i wyjadał karmę kotom, bytującym przy pobliskim osiedlu. Quote
Poker Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Uzbierało mi sie od ludzi i mogę wpłacić teraz jednorazowo 100 zł.Porobię bazarki.Ta sunia to istny szkielet. Quote
togaa Posted September 24, 2014 Author Posted September 24, 2014 Dziękuję wszystkim. Dla suni mamy 'zaklepane"miejsce w tej samej Lecznicy co Duszek. Problem gdzie zabrać Dużego ? Bez hoteliku chyba się nie obejdzie, co mnie przeraża. Nie ogarnę zaproszeń , błagania o deklaracje. Nie jestem w stanie . Obliczyłyśmy dzisiaj , tak pi razy oko, że aktualnie mamy pod opieką ponad 50 zwierzaków !!!! Głównie to koty, ale co to za różnica? Dlatego branie sobie na głowę kolejnych zwierząt , jest czystym szaleństwem. Musimy trochę 'zejść ze stanu", skupić sie na adopcjach a nie brnąć w długi. Wiem że te psy potrzebują pomocy i to natychmiastowej, ale jak zostaniemy z tym same, będzie to gwóżdż do naszej trumny... Quote
jola&tina Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Togaa, nie marudź tylko do roboty. Przecież nie jesteś sama. Przecież to żywe szkielety. Jeszcze kilka tygodni i nie będzie kogo ratować. Togaa, nie możesz otrzymywać wiadomości - wyczyść skrzynkę i włącz komunikator . Quote
tamb Posted September 24, 2014 Posted September 24, 2014 Basiu, dasz radę. Dziewczyny z dogo pomogą. Ja mam teraz w domu 24 zwierzaki i Henia na którego proszę na hotel i żyją całkiem dobrze. Znajdą domki, nie martw się. Duży znajdzie szybciej niż sunia, mogę się założyć. Quote
togaa Posted September 24, 2014 Author Posted September 24, 2014 jolantina ! sorry, nie mam czasu na skrzynkę. Mam tam adresy,telefony z kilku lat. Muszę to gdzieś przepisać nim usunę. Proszę o kontakt e-mail; [email protected], tel.502329612 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.