Diana S Posted March 3, 2013 Posted March 3, 2013 Moje psy lata po dworze, piach w nosza do domu i bog wie, co jeszcze... Mieszkaja w domu, wlaza na kanapy, spia w lozku, kiedy chca ( jak jest miejsce).... Nic ze mna zlego sie nie dzieje.... aaaa jeszcze zdarza sie, ze psy dostaja jedzonko z mojego widelca, z ktorego jem.... Wszystko zalezy od podejscia do psa, swojego JA.... Quote
Tree Posted March 3, 2013 Posted March 3, 2013 Mój pies też nanosi pełno piachu i nie kąpiemy go po każdym spacerze. Wycieramy mu łapy, gdy jest mokry, ale za to staramy się utrudnić mu dostęp na łóżko, dopóki się nie wyczyści :lol: Jest wtedy bardzo niezadowolony, bardzo wymownie patrzy na łóżko i wystarczy moment nieuwagi, by na nie wskoczył. Na szczęście jego sierść ma taką cudowną zaletę, że jest samooczyszczająca się po jakimś czasie :) Nie wyobrażam sobie utrzymywania takiej idealnej higieny, życie jest takie, że czasem nie ma możliwości.. A z drugiej strony myslę, że mój piesek jest bardziej czysty niż niektórzy ludzie... ;) Quote
sabulina Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 Od szczeniaka uczyliśmy naszą psinkę, że nie wolno Jej w ogóle wchodzić do naszej sypialni, oboje tego pilnowaliśmy i piesek szybko się nauczył, że jak przychodzi noc, to Ona śpi w przedpokoju (upodobała sobie stary plecak mojego ukochanego, nie chce spać na legowisku, tylko kładzie się na tym plecaku)/w pokoju teścia na fotelu, a my u siebie. Ale mój Kuba jest od dziecka przyzwyczajony do psów i zawsze mogły z Nim spać w łóżku, więc jak mnie nie ma, bo np. nocuję u rodziców, to i tak bierze Sabę do siebie :P Ja z Nią nie lubię spać, bo się strasznie kręci i kładzie się człowiekowi na klacie, więc ciężko oddychać :D Quote
rika Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 A gdzie indziej miałby spać? ;) śpi w łóżku, obowiązkowo na środku, pod kołderką z głową na podusi. Łóżka i kanapy- najlepiej posłane to jego ulubione miejsca- gdziekolwiek jesteśmy. Na szczęście cała rodzina to psiarze ;) 1 Quote
N&N Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 Ależ skąd! Nie śpię z moim psem w łóżku! Nigdy w życiu! Cóż to za pomysł. A fuj! [IMG]http://oi45.tinypic.com/344zjnc.jpg[/IMG] Szkoda tylko, że mój pies o tym nie wie. :lol: :eviltong: Quote
sabulina Posted March 15, 2013 Posted March 15, 2013 N&N hahaha padłam :D wiolaaaa i tak lepiej zrobić tak, jak Ty i później psa oduczyć, niż od małego wpajać, że nie wolno, a później od czasu do czasu pozwalać :| Quote
Border_Collie Posted April 11, 2013 Posted April 11, 2013 Tak :D Mój Odiś obowiązkowo :d To przy nogach, to na poduszce, to w innym miejscu. Śpimy na dwuosobówce i ma jedną poduszkę dla siebie :D Quote
WiedźmOla Posted April 11, 2013 Posted April 11, 2013 Ja bym czasami chciała, żeby pies spał z nami na wyrku, ale jego kudły i tak są wszędzie. Niech chociaż w łóżku mi nic nie lata koło twarzy... Z resztą jest za duży :lol: Bardzo lubi kimać w ciągu dnia w sypialni, ale wie, że ma absolutny zakaz wchodzenia na łóżko. A w nocy mówimy mu: "Idź spać" to idzie na swoje posłanie :lol: Quote
tobilife Posted April 16, 2013 Posted April 16, 2013 My śpimy we trójkę: Ja, mój mężczyzna i nasza mała Tobi. Bogu dzięki ten trzymiesięczny szczyl nauczył się komendy "spać", całą noc wytrzymuje i nawet rano ciężko ją dobudzić xD Nie wyobrażam sobie nie spać z psem. Ale oczywiście dbam by był czysty, zadbany, zaszczepiony, odrobaczony itd. Quote
anxiously Posted April 25, 2013 Posted April 25, 2013 Spanie razem z psem w łózku to prawdziwa przyjemność, dla obojga :) niestety mój psiak gubi sierść 365 dni w roku, po nocy z nim w pościeli z kołdry robi się kudłaty dywanik. I koniecznie do prania. Quote
Majkowska Posted June 16, 2013 Posted June 16, 2013 O to ja się wyróżnię... W naszym domu pies nie ma wstępu na kanapy, łóżka i fotele. I nie dlatego że ma zamiłowanie do tarzania się w gnoju, sierścią, brudem, bakteriami itp itd też się nie przejmuję, ale poprostu taką zasadę wprowadziliśmy na początku. I nie narzekam bo jest to wygodne. Czasem tylko jak tańczy przy mnie i prosi o poranny spacerek to mam ochotę odchylić rożek kołdry i zaprosić go na godzinną dodatkową drzemkę, ale wiem że jak raz wpuszczę to amen. Ogólnie sypia sam w kuchni i tam ma górkę kocyków i swoich innych piernacików , czasem w nocy przemyca się po cichu na fotel, skąd go zganiamy bezskutecznie ;) Poprzedni pies spał na kanapie ale tylko w dzień, ale potem jak doszły do tego dwa koty to już czasem brakowało miejsca dla nas. Teraz na łóżka mają wstęp tylko koty i na szczęście młody to akceptuje... Żebym nie była gołosłowna to znalazłam stare zdjęcie - jeden kot i średniej wielkości pies i już kanapa jest zajęta ... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-E0ecZ2FX0bA/TgoKcIx68PI/AAAAAAAAIjs/BdKq93qqkag/s640/06 061.jpg[/IMG] Quote
Yummy Posted June 16, 2013 Posted June 16, 2013 Ja też śpię z psem w łóżku :loveu: i naprawdę lubię się przytulić do tego małego słodziaka :loveu: Quote
Amanecida Posted June 17, 2013 Posted June 17, 2013 Ja tez się wyłamię, moje psy nie mają wstępu ani na łóżko, ani na kanapy. Starszy pies gdy go wzięliśmy był przyzwyczajony, że śpi gdzie chce (więc często na kanapie czy w łóżku), tutaj musiał się oduczyć. Nie uważam, żeby cierpiał z tego powodu :P Kupiliśmy mu wypasione legowisko, które całkiem lubi, codziennie w nim śpi. Młody ma dopiero 4 miesiące, więc jeszcze może zacząć próbować włazić, ale liczę, że jak od małego go uczymy że pies ma mieć łapki na podłodze, nie będzie wpadał na takie pomysły. Jeśli ktoś ma ochotę spać z psem, to fajnie, ale ja bym nie chciała. Raz, że to niezbyt higieniczne biorąc pod uwagę to, że psy chodzą po trawnikach, kładą się, tarzają itp (zresztą, kiedy raz na jakiś czas przecieram psa rękawica econetti, to widzę jaki jest brudny nawet tydzień czy dwa po kąpieli), dwa, że byłoby mi ciasno i niewygodnie, a mam lekki sen i byle co mnie budzi ;) Quote
juliam990 Posted June 20, 2013 Posted June 20, 2013 Ja odpowiem na pytanie postawione w temacie ;) nasz piecho często przychodził do nas na noc jak był mały... Niestety jak już podrósł stało się to trochę uciążliwe... Jest Bernardynem także sami rozumiecie. Teraz znalazł sobie świetne miejsce noclegowe pod schodami domu :D niestety, w upały się morduje biedaczek ;( Quote
Majkowska Posted June 20, 2013 Posted June 20, 2013 [quote name='juliam990'] Niestety jak już podrósł stało się to trochę uciążliwe... Jest Bernardynem także sami rozumiecie. [/QUOTE] e tam uciązliwe, duża podusia ;) Kiedyś spotkałam na wystawie faceta, który miał 3 lub 4 dogi niemieckie i otwarcie przyznał że śpi z nimi wszystkimi w łóżku. Nic nie mowił że to uciązliwe, ciekawe gdzie śpi żona :P Quote
Aleks89 Posted June 20, 2013 Posted June 20, 2013 [quote name='Majkowska']e tam uciązliwe, duża podusia ;) Kiedyś spotkałam na wystawie faceta, który miał 3 lub 4 dogi niemieckie i otwarcie przyznał że śpi z nimi wszystkimi w łóżku. Nic nie mowił że to uciązliwe, ciekawe gdzie śpi żona :P[/QUOTE] Kto to widział ,babe w łóżku trzymać:diabloti:na kanape niech wie gdzie jej miejsce:evil_lol: Quote
toskanskisen Posted June 21, 2013 Posted June 21, 2013 Mój pies (alaskan malamute) wpycha się w nocy do łóżka, bo niegodzień jest spać na podłodze :D Quote
kropi124 Posted June 21, 2013 Posted June 21, 2013 Oj ja to w nocy mam bardzo mało miejsc. Za życia moja Kropcia (dalamtyńczyk) spała na poduszce- tak po raz pierwszy zrobiła w naszym domu jak była szczeniakiem i tak też odeszła na poduszcze ;( Rozpychała się na wszytskie strony. Lubiała sie wylegiwać i szczególnie wskakiwać po przyjściu ze spaceru na pościel. Teraz mój weimar Barko robi to samo. Mimo że się nieznali to robią wszytsko tak samo. Chociaż on nie umie sam wejśc pod kołdre i nie lubi spać pod nią. Quote
Tirumiku Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 Moja Maya ogolnie nie spi ze mna w lozku. Nie potrafi doskoczyc :) Musze ja wciagac hehe. Przyzwyczaila sie juz ze wieczorem jak czytam lub ogladam tv moze lezec razem ze mna, ale kiedy pora juz spac sama zeskakuje z lozka i idzie na swoje poslanie :) Quote
toqik Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 śpię z moim psem Tofikiem i nie uważam to za złe. Lecz wyganiam go gdy ma karę np. gdy nasika w domu. Zdarza się że pies gdy idę spać szybko idzie na moją poduszkę i nie mam gdzie spać :lol: Quote
WEIMAR Posted June 23, 2013 Posted June 23, 2013 [quote name='toqik']śpię z moim psem Tofikiem i nie uważam to za złe. Lecz wyganiam go gdy ma karę np. gdy nasika w domu. Zdarza się że pies gdy idę spać szybko idzie na moją poduszkę i nie mam gdzie spać :lol:[/QUOTE] a w jakim jest wieku twoj pies ze sika w domu??? Quote
kropi124 Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 Z najnowszych badani wynika że osoby które maja psa lub kilka psów w domu rzadziej chorują niż osoby, które nie mają kontaktu z psem. Odwrotnie tyczy się to kotów- bo kot, który wychodzi na dwór przynosi do naszego domu bardzo dużo bakteri. Quote
Daga&Maks Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 [quote name='kropi124']Z najnowszych badani wynika że osoby które maja psa lub kilka psów w domu rzadziej chorują niż osoby, które nie mają kontaktu z psem. Odwrotnie tyczy się to kotów- bo kot, który wychodzi na dwór przynosi do naszego domu bardzo dużo bakteri.[/QUOTE] ciekawe, mi się zawsze wydawało, że pies wychodzi na dwór częściej niż niejeden kot mieszkający w mieście. To czy pies lub kot przyniesie jakieś choroby to kwestia dbania o zwierzę Quote
Majkowska Posted June 26, 2013 Posted June 26, 2013 [quote name='kropi124']Z najnowszych badani wynika że osoby które maja psa lub kilka psów w domu rzadziej chorują niż osoby, które nie mają kontaktu z psem. Odwrotnie tyczy się to kotów- bo kot, który wychodzi na dwór przynosi do naszego domu bardzo dużo bakteri.[/QUOTE] Skąd masz taką informację ? Mam psa i koty i z dwojga to pies jest brudny, a koty czyste. Pies namiętnie tarza się we wszystkich padlinach, kopie w ziemi, ociera się o zasikane mury na spacerach, spotyka się z innymi psami,które nieraz go wyślinią i wypanierują w błocie, liże siury i inne zawartości trawników.... koty myją się kilka razy dziennie, prowadzą raczej spokojny tryb życia, wydają się być czyścioszkami. To osoby które mają kota chorują częściej? a te co mają kilka tymbardziej? A co ze słynną uzdrawiającą mocą kota?( jakieś bioprądy, moc mruczenia, kładzenie się w miejscach choroby i bólu) Quote
zakonna Posted June 26, 2013 Posted June 26, 2013 he he he, ja mam i koty i psy. Więcej wszelkiego "dobra" przynoszą do domu psy bo koty mam całkiem niewychodzące. Ale mi to nie przeszkadza i psy się pokładają po wszelkich meblach na które są się w stanie wdrapać Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.