Nutusia Posted September 24, 2014 Share Posted September 24, 2014 Dałoby się podciągnąć Randę pod owczarka anatolijskiego (cokolwiek to znaczy)? ;) http://www.dogomania.com/forum/topic/142280-adoptuje-psa-w-typie-owczarek-anatolijski/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 24, 2014 Author Share Posted September 24, 2014 My już po. Randa była bardzo grzeczna w samochodzie - była spokojna, ufna. Pan Doktór Ślusarz i Pani która z Nim współpracuje - wspaniali ludzie. Oby takich więcej. Wszystkim dogomaniakom z Północnego Mazowsza, z pełnym przekonaniem polecam Lecznicę " Aga". To, co "deformowało" Randzie brzuch, okazało się być nadmiernie powiekszoną śledzioną. Innych babeszjowych objawów u Randy nie było, ale opite kleszcze sama z niej wyciągnęłam, więc na wszelki wypadek Pan Doktór podał Randzie surowicę odpornoścową. Dostałyśmy też antybiotyk w strzykawce(to już jako profilaktyka ew. pooperacyjnych infekcji bakteryjnych), który zrobię jej w piątek. No i całkiem gratisowo, zoperowano Randzie tz "wilcze pazury". Oczywiście, piękny fartuszek(oby - skuteczny), też dostałyśmy w Lecznicy. Wszystkie rozliczenia, wkleję w początkowych postach, ale to już później. Za sterylizację 180 zł, zapłaciła Ostatnia Szansa http://www.dogomania.com/forum/topic/140244-akcji-sterylizacja-razem-walczmy-z-bezdomno%C5%9Bci%C4%85-do%C5%82%C4%85cz-do-akcji/#post22333076 (znaczy, póki co - ja, ale wystąpię o zwrot), za co bardzo dziekuję. Powrót też był spokojny, tyle, że musiałam wykręcać rękę do tyłu i głaskać Randę po łebku - wtedy się spokojnie kładła. Po przyjeździe do domu, było juz jedno rzyganie. Sunia troche śpi, trochę kręci się, ale cały czas, szuka mnie i się do mnie tuli. Teraz też leży przy moich nogach. Wzruszająca jest ta psia wiara w dobroć człowieka, a Randa ma tej wiary na tony...... Trochę się boję, czy nie bedzie się skubać i czy zostawi łapy w spokoju. Ma teraz zaplastrowane gumowaną taśmą, którą mam jej zdjąć za dwa dni, bo nie przepuszcza powietrza. Ponieważ już ją zaczęła szczypać zębami, to na taśmę opatrunkową, nakleiłam tz srebrną taśmę - jej chyba nie poradzi? No i brzuszek. Fakt, w sukieneczce, ale Randa chyba z tych skubiących. W razie czego, mam i kołnierz tradycyjny i nowoczesny, ale zakołnierzony pies w mieszkaniu i drugi duży pies ....... Teraz wstała i poszła się przytulić z drugiej strony. Cudowna sunia. Chociaż ją skrzywdziłam, to szuka we mnie pomocy i oparcia..... Bliss na szczęście, nie atakuje(póki co) Randy. Trzymajcie kciuki, żeby tak było nadal Nutusiu, Randa waży 23 kg, a że jest zbyt chuda, pewnie powinna ważyć o jakieś 4-5 kg wiecej. Jest całkiem sporym psem, ale jeśli ma być anatolijczykiem,to zdecydowanie - w miniaturze. No i charakter nie ten ;). Labkiem, niestety, też nie jest - bardziej na zdjeciach, niż w naturze ;), ale jest piękna i młoda, więc musi ją ktoś pokochać. Chociaż, trochę labka i jakiegos wyżła, chyba w niej jest. A tak, to "wilk mazowiecki", jak powiedziała Mazowszanka. W dodatku - zwisłouchy - jak mówi TZ. Na jarmark przywożą nie tylko psy na sprzedaż ,ale i na wyrzucenie. Żeby się pozbyć z domu "darmozjada" :( Randa po sterylce - na posłaniu Bliss. Po przyjściu do domu, najpierw tu się położyła. Teraz leży obok mnie i śpi........ [url=http://www.fotosik.pl][/URL] [url=http://www.fotosik.pl][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 25, 2014 Author Share Posted September 25, 2014 Wczoraj wieczorem, balismy sie iść spać, że Randa rozdłubie sobie zoperowane łapki - interesowała się nimi co jakis czas. Zębowo.... Kołnierz klasyczny(plastikowy), okazał się na nią zbyt duży, no to dopasowaliśmy jej kołnierz nowoczesny - okrągły, z gąbki obszytej materiałem. Czyli nie "wiadro", a "kryza". Randa przyjęła to z godnością, chociaż było widać, że jej się taka moda nie podoba. W pewnym momencie, naparła na kołnierz przednimi łapami i.....jednym mocnym ruchem, oderwała wszystkie troczki, mocujące kołnierz do obroży. Czyli - została w obroży, ale - bez kołnierza. Kołnierz bez kapitalnego remontu, nie nadaje się do zastosowania. Cóz było robić? Randa poszła spać bez kołnierza, a ja - na prochach. Noc minęła spokojnie. Łapki i fartuszek - nienaruszone. Rano był krótki spacerek, siusiu, a po powrocie - zupka z kurczaka, warzyw i ryżu. Zjadła ze smakiem. Bliss, też troche dostała, chociaż operowana nie była. Na obiad - znowu to samo, a wieczorem - trochę chrupek. Najbardziej mnie wzrusza to, jak się teraz do mnie przytula - zupełnie jak w piątek, kiedy ją po raz pierwszy przypięłam na smycz........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 cudna, kochana sunia :) Że też taka superowa znajdka się trafiła! Konfirm, trzymaj się kochana, najgorsze za nami, teraz już będzie dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Kochana malutka (no, nie taka malutka ;)). Ufa Ci bezgranicznie i uznała, że widocznie to, co robisz, robisz dla jej dobra. A Bliss też jest mądra i wie, że nie wolno teraz niepokoić, a tym bardziej "napadać" Randy. One to czują po prostu instynktownie (nie to, co ludzie!) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 25, 2014 Author Share Posted September 25, 2014 Dzięki za wsparcie :). Będę ogłaszać Randę u Ziutki. Póki co, na Warszawę i mazowieckie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Założyłam Rzepkowi wąteczek, zapraszam w wolnej chwili: http://www.dogomania.com/forum/topic/143084-wiejski-owczarek-belgijski-cudowny-szczeniak-rzepek-u-nas-w-bdt/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 25, 2014 Share Posted September 25, 2014 Jak Randusia po operacji? Interesuje się brzusiem i łapkami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 25, 2014 Author Share Posted September 25, 2014 Czasami się interesuje, ale krótko i póki co - bez konsekwencji. Gorzej, że pada i muszę ją wyprowadzać bez/ w innym fartuszku, bo go przemoczy, a ona długo chodzi, zanim coś zrobi. A takie "zamieszanie" wokół brzucha, nie jest dobre. Zdejmowałam jej juz raz po południu, wyrzuciłam zakrwawione opatrunki, psiknęłam alusprayem(strasznie tego nie lubi ). No i łapki też miała operowane, a na łapkach - plastry. Też nie powinny zmoknąć :(. Wkładanie toreb plastikowych nic nie da, bo wtedy z pewnościa się nie wysiusia, tylko będzie zajęta szeleszczącymi i zawadzającymi łapami . Koooo, jak pisze Inka - jeszcze nie było. Randa dobrze je, dużo śpi. Trzymaj proszę kciuki za dzisiejszą noc i za brak opadów w czasie spacerów...... Póki co, czekam do 22 - może przestanie padać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 26, 2014 Author Share Posted September 26, 2014 Wczoraj wieczorem nie przestało padać :(. Łapki zawinęłam w folię do pakowania przesyłek, zakleiłam takąż taśmą i poszłyśmy. Oczywiście, z gołym brzuszkiem. Po powrocie, było wysuszanie, wycieranie i ....zdejmowanie z łapek folii :(. To ostatnie, niewątpliwie bolesne, bo folia nie chciała zejść. Ale łapki i opatrunki zostały suche. Dzisiaj, póki co nie pada, a i trawa podeschła. Spacer był w sukience i łapki - nieofoliowane. Poniewaz kooo nie było, to zaszłyśmy do domu, zadałam czopek i - znowu na spacerek. Finis coronat opus ;). Dzisiaj przed nami zdejmowanie opatrunków z łapek(to po spacerze południowym ) i zakładanie nowych, przewiewnych opatrunków, żeby był dostęp powietrza. no, ale żeby dostępu zębolców nie było :lookarou: :look3: . I dobrze, żeby popsikać alusprayem, którego Randa okrutnie sie boi...... I jeszcze zastrzyk - antybiotyk. Uf, uf.......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 26, 2014 Share Posted September 26, 2014 Uff, rzeczywiście - nie ma lekko.... Ale dasz radę, bo "jak nie my, to kto?" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 26, 2014 Author Share Posted September 26, 2014 No właśnie, gdzie takich szukać ;) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 26, 2014 Share Posted September 26, 2014 Ze świecą nie znajdziesz! :) Dzielne Dziewczyny! A deszcz wszyscy zaklinamy, żeby nam weekendu nie schrzanił ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 26, 2014 Author Share Posted September 26, 2014 W weekend ma być ładnie(podobno). Dzisiaj - póki co, tez nie pada! Po spacerze przedobiadowym, zdjęłam nieprzepuszczające powietrza oplastrowanie łapek, po operacji wilczych pazurów. Był wielki płacz, w dodatku, że i aluspray był w robocie :(. W kazdej łapince, po dwa szwy. Teraz, założyłam opatrunki przewiewne, z rozpędu wyczyściłam uszy(którymi trochę trzepie), dałam nagrody za każde dręczenie psa, obiad, utuliłam, wygłaskałam. Poszła spać i odsypia stresy. Randa bez kłapania zębami, daje sobie zrobić wszystko. Cudowna sunia. Na spacerze, spotkałysmy znajoma Pania(niestety, ma psa :() z wnuczkiem w wózku. Wkładał Randzie paluszki do ucha, do oka. Babcia go oczywiscie strofowała(słusznie), a ja - obserwowałam Randę. Stała spokojnie i nawet się przytulała do malucha. I - merdała ogonkiem :), wdzięczna za bliski kontakt z Człowiekiem. Jaka małpa(przepraszam Małpy) wyrzuciła takiego psa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 26, 2014 Share Posted September 26, 2014 Bezdennie głupi jakiś i odczłowieczony :( Super wieści - oby tak dalej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 26, 2014 Author Share Posted September 26, 2014 No, to juz wiem, co mam ;). Randa, to jakiś gończy, tyle, że nietypowo(?) umaszczony. SYlwetka się zgadza, charakter - też. Dlatego jest taka przyjazna, cierpliwa, rodzinna. A głos ma wyjątkowo mocny i dźwięczny. No, to gończy - i już :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 27, 2014 Author Share Posted September 27, 2014 Rano padał deszcz i trzeba było najpierw owinąć łapki folią, a potem folię zdjąć, zdjąć opatrunki(które jednak trochę zmokły), popsikac alusprayem i nałożyć nowe. Randa się wyrywała, piszczała, a my z TZem spływaliśmy potem, czołgając się po podłodze, na której rozpłaszczała sie Randa. Oj, znielubi nas ta psinka ;( . Nawet nagrody i głaski - nie pomogą. Z łapkami , mamy więcej kłopotu, niż z brzuszkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 27, 2014 Author Share Posted September 27, 2014 Randa ma ogłoszenia na Warszawę i woj. mazowieckie - dzięki Ziutka i kejciu !! 1000 krotnie :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: Randa była sama(z Bliss) przez godzinę i - nic. Za to po naszym powrocie - chwila/moment i zaczęła dłubać w prawej łapce, Trzeba by ło zdjąć nadszarpnięty opatrunek i nałożyć nowy. Szwy sa nieruszone, ale ranka - podrażniona i podkrwawiła :(. Dłubek nieznośny :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 27, 2014 Share Posted September 27, 2014 Randa dłubek, Rana dłubek! :) no dobra, juz się "nie przezywam", bo kto się przezywa, ten... itp :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted September 27, 2014 Share Posted September 27, 2014 Nie ma za co dziękować czekamy na telefony, jak nikt nie zadzwoni to szykuj nowy tekst i wppiątek się puści nowe ogłoszenia na weekend :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 28, 2014 Author Share Posted September 28, 2014 Wczoraj po 22 , kiedy trzeba było wychodzic z psami na ostatni spacerek, Randa napędziła nam niezłego stracha :(. Kiedy wstała z posłanka, merdając ogonkiem, okazało sie, że cały bok faruszka jest solidnie mokry od płynu surowiczego, podbarwionego krwią :(. O tej porze, nie bardzo mogłam robić cokolwiek. Zdjęłam fartuszek, obejrzałam przy pomocy lusterka i latarki brzuszek - trochę z niego kapało :(. Zmoczyłam watę w riwanolu(nie chciałam stresować jej psikaniem alusprayem) i przycisnęłam do brzuszka. Wyciągnęłam stary fartuszek po Bafi włożyłam do niego "pampersa" z waty i ręcznika papierowego, mocno zasznurowałam. Na wszelki wypadek, noc przespaliśmy z TZ "na raty" Ja spałam do trzeciej, a potem - On. Randa śpi spokojnie cały czas. Rano wesoło wyszła ze mną na spacer, zrobiła wszystko co trzeba, z apetytem pożarła śniadanie i....poszła spać. Do brzucha - nie zaglądałam, do łapek - tez nie, bo nie ruszała no i deszczu nie było. Jak TZ odeśpi, troche sie prześpie i ja :) Odpowiedziałam przed chwilą na ogłoszenie, zamieszczone na miejscowym portalu. Państwo szukają labradora, żeby towarzyszył ich dzieciom - 6 i 11 lat. A Randa, to trochę labek, nie? no i uwielbia dzieci :). Przesłałam linki do zdjęć i ogłoszeń. Może to domek dla Randy? Dzieci takie, jak w przypadku adopcji Bafi :). Może to dobry znak? I zapraszam na wątek Bafi - zadzwoniłam, dostałam zdjęcia :) http://www.dogomania.com/forum/topic/135915-sznupka-spod-%C5%9Bmietnika-zamieszka%C5%82a-na-salonach-i-ma-dom/page-31 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted September 28, 2014 Share Posted September 28, 2014 Jestem, przeczytalam caly watek i dolaczam do fanow Randy i do sciskajacych kciuki za dobry domek dla pieseczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted September 28, 2014 Share Posted September 28, 2014 Raz 1. http://olx.pl/nowe-ogloszenie/confirmpage/7dCbw/activate/ 2. http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/srodmiescie/mloda-gladkowlosa-randa-szuka-domu-611308912 3. http://www.morusek.pl/dodaj_ogloszenie/dodaj.php 4. http://doadopcji.pl/ 5. http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,99855,Lw==.html 6. http://alegratka.pl/aktywuj-ogloszenie/ 7. http://ogloszenia.wp.pl/?ticaid=112b4d 8. http://www.naszemiasto.pl/ 9. http://cwirek.pl/ogloszenie/dodaj 10. http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Mloda-gladkowlosa-randa-szuka-domu,116131 11. http://www.adin.pl/panel/ 12. http://www.lento.pl/dodaj-ogloszenie.html?step=activate 13. http://owi.pl/dodaj/drobne 14. http://sloniu.pl/index.php?view=post&cityid=2&lang=pl&catid=15&subcatid=108&shortcutregion=& 15. http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Mloda-gladkowlosa-randa-szuka-domu-id96862.html 16. http://www.szarik.pl/adopcje_pies.php?id=13984 17. http://www.psy.pl/adopcje/art20917,mloda-gladkowlosa-randa-szuka-domu.html 18. http://www.oddam-psa.pl/publikuje-nowe-ogloszenie.htm 19. http://www.hodowcy.com.pl/adm/c0b7e9b540370caf7eb82708c142f887&added=1 20. http://www.najpewniej.pl/dodaj.php?koniec=204544&secur=08d37dba3bf6 i dwa 1. http://olx.pl/nowe-ogloszenie/confirmpage/7dCwN/activate/ 2. http://www.gumtree.pl/cp-psy-i-szczenieta/srodmiescie/dwuletnia-gladkowlosa-randa-szuka-domu-611309232 3. http://www.morusek.pl/dodaj_ogloszenie/dodaj.php 4. http://doadopcji.pl/ 5. http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,99858,Lw==.html 6. http://alegratka.pl/aktywuj-ogloszenie/ 7. http://ogloszenia.wp.pl/?ticaid=112b4d 8. http://www.naszemiasto.pl/ 9. http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Dwuletnia-gladkowlosa-Randa-szuka-domu,116132 10. http://cwirek.pl/ogloszenie/dodaj 11. http://www.adin.pl/panel/ 12. http://www.lento.pl/dodaj-ogloszenie.html?step=activate 13. http://owi.pl/dodaj/drobne 14. http://sloniu.pl/index.php?view=post&cityid=2&lang=pl&catid=15&subcatid=108&shortcutregion=& 15. http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Dwuletnia,-gladkowlosa-Randa-szuka-domu-id96863.html 16. http://www.szarik.pl/adopcje_pies.php?id=13986 17. http://www.psy.pl/adopcje/art20918,dwuletnia-gladkowlosa-randa-szuka-domu.html 18. http://www.oddam-psa.pl/publikuje-nowe-ogloszenie.htm 19. http://www.hodowcy.com.pl/adm/1ef349446545221d8d43dff2571e21b0&added=1 20. http://www.najpewniej.pl/dodaj.php?koniec=204545&secur=a615166e355d Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted September 29, 2014 Author Share Posted September 29, 2014 Dzięki za ogłoszenia i za obecność. Dłubek ściągnął dzisiaj opatrunek z prawej łapki i troche ją rozkrwawił. Szwy - na szczęście - nienaruszone. Sukieneczkę, też zwlekła do połowy, pogryzła włożony ręcznik papierowy(robiący za ligninę), ale większych szkód nie poczyniła. Szew na brzuszku - OK. Zawinęłam łapinkę,nałożyłam i zawiązałam sukieneczkę, a ta - myk pod lodówkę i...czeka na nagrodę. O nie, za samowolne zdejmowanie bandaża lub sukieneczki - pasztetu nie dają! Poszłyśmy na spacerek, po raz kolejny budząc zainteresowanie psim ubrankiem(pooperacyjnym). Że dzieci uważają, że tak sobie Stroje pieska, no - OK. Ale, że dorośli? Widać, na taką wyglądam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Nie daje Wam się ponudzić ta pannica, oj, nie daje :) Ale fajnie, ze jest odzew z ogłoszonek. Nasz Rzepik też ogłoszony :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.