Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='konfirm13']Zebrałam sie na odwage i zadzwoniłam do pańciostwa Bafi. Rozmawiałam z Panem Mężem - akurat był z psicą na spacerze. Wszystko wspaniale.

Pies jest idealna(wiedziałam :)). I Dzieci I Państwo, nieustannie nim=nią zachwyceni. Pan zapytał retorycznie, jak ktoś mógł takiego wspaniałego psa wyrzucić? no, bo w ogóle, nie należy psów wyrzucać - człowiek jest za niego odpowiedzialny, jak już go ma! Ale - [B]takiego psa?[/B] Jak to było możliwe?

Strasznie się cieszę :loveu: i zaraz o tej miłej rozmowie, poinformowałam P.T. Panie Opiekunki, które też bardzo się ucieszyły.
A teraz - Was informuję :)[/QUOTE]
Fajnie, że taka psa jest [B]taka[/B]! :klacz:


[quote name='konfirm13'](...) Tymczasować mogę tylko mieszkając w miasteczku, czyli w "chłodnych porach roku "(net i "spokojna" głowa, normalne warunki). (...)[/QUOTE]
Czyli odwrotnie niż Mazowszanka - możecie się "wymieniać". ;)

  • Replies 620
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='konfirm13']Nawiążemy owocną współpracę ;)[/QUOTE]

Koniecznie ! Bo mój główny problem: co zrobić z psem po wakacjach ?
A u Ciebie odwrotnie: co zrobić z psem przed wakacjami ?

Posted

[quote name='malagos']A mój, że za dużo psów w wakacje , przed i po :)[/QUOTE]

No widzicie :) Każdy ma swojego gryzia, co go mole ;). Jechaliśmy dzisiaj drogą "na Różan/ Ostrów Maz.". Rozglądałam się na wszystkie strony - psa (żadnego) w okolicy - nie widziałam. Wracaliśmy koło nowej stacji benzynowej - też nic. Malagos, określ dokładnie, gdzie mam oczy wypatrywać, bo jutro też tamtędy jedziemy, a w poniedziałek - w odwiedziny do Blanche - takoż :)

Posted

Sunia (chyba) leżała na trawniku między Zalewem a jezdnią, prawie przed tym domem Samotnej Matki czy innej opieki. Tu ją widziałam rano i ok. 15.30, w międzyczasie koło stacji paliw "na górce" czyli teraz Orlen, wcześniej Bliska.
Mam nadzieję, że ja ktoś wziął, tak łasiła się do ludzi, zwłaszcza do dzieci idących do szkoły.

  • 5 months later...
Posted

No to się odważyłam i zadzwoniłam. Pani się ucieszyła, że dzwonię, bo Ona też by zadzwoniła, ale zgubiła mój nr.  telefonu. Bafi jest bardzo kochana przez wszystkich. Przed wakacjami, poważnie chorowała. Miała ropień(guz) w gardle/na szyi, który jeszcze raz (po leczeniu) się odnowił. Teraz jest ok. Ale Bafi, znielubiła mężczyzn - bo wet, który dawał jej zastrzyki i wykonywał inne zabiegi - był facetem. Teraz, zaciekle obszczekuje każdego obcego faceta i ne chce wpuścic go na posesję. Ale - Bafi najbardziej kocha Pana (z wzajemnością) i wcale jej nie przeszkadza, że to facet :) . To obcy panowie są be, nie ten własny, najukochańszy. Nawet szynkę zostawi, żeby się z nim przywitać ;).

Choroba Bafi, to pewnie  efekt wielomiesięcznej bezdomności i tłumionej infekcji oraz.....odblokowania się(już mi wolno chorować), we własnym domu. Z innych negatywnych remiscencji - Bafi boi się szczotki. Jak powiedziała jej Pani, pewnie biedulka sporo przeszła i była bita......Jak Bafi nie chce wrócić z zabawy do domu, wystarczy udać, że się zamiata chodniczek - natychmiast nawiewa do garażu.

Bo Bafi szaleje w ogrodzie i niechętnie przebywa w domu. Pewnie dopiero zima zmieni jej upodobania, bo póki ciepło, nawet noce spędza na dworze, chociaż ma przez garaż stały dostęp do swojego miejsca w kuchni i na salony.

Dostałam MMS ze zdjęciami Bafi - przy okazji je wrzucę. Cieszę się, że zadzwoniłam :)

 

 Jeszcze raz dziękuję Sylwii(rudej76), za wizytę przed adopcyjną i potwierdzenie takiego wspaniałego domu dla Bafulca :). Nabieram nadziei, że i Randa znajdzie taki wspaniały dom . Bo jak widać, istnieją dobrzy ludzie, którzy dają psu dom i miłość :)

 

 

Wstawiam zdjęcia z MMS od Pani

 

[url=http://www.fotosik.pl]731405ec2936a5a3med.jpg[/URL]

 

[url=http://www.fotosik.pl]6e130f8a4873fafbmed.jpg[/URL]

Posted

Dziękuję w imieniu Bafi i miałyście rację z tym dzwonieniem :). Teraz już będą tylko dobre wieści. Najbardziej cieszyło mnie to, że wyraźnie było słychać i czuć,że Bafi w domku kochają - tak jak jej to się należy.  I w zdrowiu i w chorobie :)

 

 Wątek obecnej(i niespodziewanej) naszej tymczaski Randy - tutaj

http://www.dogomania.com/forum/topic/143015-labkowata-m%C5%82oda-randa-szuka-dt-lub-ds-na-cito/

 

Zapraszam :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...