Jump to content
Dogomania

Maleństwa ze schronu błagają o ratunek...


ewu

Recommended Posts

10 godzin temu, Poker napisał:

OK , poprawię.

Jest tak

Czy jakiekolwiek dziecko , ludzkie czy też psie , może być bezdomne? Na pewno nie. A Kola jest bezdomna. Chociaż ma ok. 4 miesięcy to już zaznała. bezdomność. Mimo wszystko jest radosna, po chwili nabiera zaufania do człowieka i bardzo potrzebuje jego obecności.
Kola jest małą sunią , wyrośnie na średniaczkę.
Pilnie szuka domu , w przeciwnym razie wyląduje w schronisku, gdzie taki maluch nie poradzi sobie .

Obecnie przebywa na Śląsku.

LINK

https://www.olx.pl/oferta/kola-bezdomne-psie-dziecko-pilnie-szuka-domu-CID103-IDyFrwR.html

Dziękuję:)

Link to comment
Share on other sites

15 minut temu, ewu napisał:

Nie znam nikogo.. Pojadę tym pociągiem. .Nie wiem tylko czy pociągi są wieczorem bezpieczne,  wracałabym dzisiaj ok 22-23.

Jeszcze spróbuj zadzwonić do Madziek,mam nr.tel.Jest z Opola.werenn też z Opola też mam nr.tel.kado nie wiem czy jest mobilna ale też mam nr.

mari23 ma za daleko.

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, Anula napisał:

Jeszcze spróbuj zadzwonić do Madziek,mam nr.tel.Jest z Opola.werenn też z Opola też mam nr.tel.kado nie wiem czy jest mobilna ale też mam nr.

Już się umówiłam. 7,25 mam pociąg. Dam radę, trudno w weekend ludzi prosić o wizyty.

Link to comment
Share on other sites

Ja już po wizycie:) Rano dojechałam do Brzegu pociągiem, Pan już na mnie czekał.

Nie chcę zapeszać ale dom wspaniały:)

Wróciłam autem z Panem i Córką a Milka już jedzie do domu, w którym poza Panią czeka na nią piękny owczarek Borys.

Borys jest u Państwa od 4 lat, to pies po strasznych przejściach, odebrany dewiantowi.

Piękny , zadbany , bardzo szczęśliwy. Dom z ogrodem , Pan biega , obok cudne tereny spacerowe:)

Powodzenia moja śliczna.

Wyślę potem fotki na maila-  jak ktoś się zgodzi bo nie mam sumienia dręczyć non stop naszej kochanej elik:)

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Mam wieść z domu Lorki.

"Sunia jest przecudowna. Już się nie boi, nie kuli ze strachu. Jest wesoła, w zabawie niezmordowana". 

Państwo byli z nią dziś u weta i została zaszczepiona na wirusowki i zaczipowana. Za 3 tygodnie ma mieć wirusowki po raz drugi, razem ze wscieklizna. I potem nadal kwarantanna. Pani nie zgadza się to z tym, co było Jej przekazane od nas. Bo miało być tylko jedno szczepienie na wirusowki, po nim jeszcze ok.14 dniowa kwarantanna. No i oczywiście wscieklizna.

A tu wet zleca wirusowki dwa razy... 

Obiecałam, ze spytam o to na wątku. No i jeszcze jedna bomba - LORKA ma cieczke !

Wet sugeruje sterylke we wrześniu, kiedy skończą się upały. A nawet później. A żeby uniknąć kolejnej cieczki jesienią, chce podać tabletkę hormonalną. Bardzo to Pani odradzalam.

Mam też zgodę na zamieszczenie zdjęć Lorki z Synkiem, wiec z radością to uczynie. Jednak najpierw muszę wstawić sobie i Lakiemu obiad, bo bardzo dużo czasu zeszło mi przy laptopie i telefonie (dzwonił też Pan od Lakiego). A głodny Facet, to wiadomo...strach się bać...:)

Choć jedną fotkę juz wstawię 

IMG-20190430-WA0005.jpg

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze nie szczepi się jednocześnie wirusowek i wścieklizny, powinien być dwutygodniowy odstęp. Po drugie jedną cieczkę można przetrwać i nie dawać żadnych hormonow, sunia ma prawo do normalnego rozwoju a hormony go zaburzają.

Wiem co mówię, mam psy kilkadziesiąt lat i weta z powolania, z doktoratem i jak dotąd nigdy nie zrobił krzywdy moim psom tylko zawsze pomagał.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

11 minut temu, dwbem napisał:

Po pierwsze nie szczepi się jednocześnie wirusowek i wścieklizny, powinien być dwutygodniowy odstęp. Po drugie jedną cieczkę można przetrwać i nie dawać żadnych hormonow, sunia ma prawo do normalnego rozwoju a hormony go zaburzają.

Wiem co mówię, mam psy kilkadziesiąt lat i weta z powolania, z doktoratem i jak dotąd nigdy nie zrobił krzywdy moim psom tylko zawsze pomagał.

Święte słowa:) Własnie dzwoniłam w tej sprawie do Figuni. Przekaże Państwu:)

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj wieczorem Pani zadzwoniła o Rosę. Zaproponowałam Kolę. 

Dzisiaj ekspresowe tempo , na szczęściw wszystko bardzo blisko i właśnie Kola pojechała do siebie:)

Powodzenia mój malutki okruszku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...