Gabi79 Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 Znowu tragedia, kolejne psiaki mają parwo, w tym pokazana wcześniej Dalia oraz beżowy piesek. Basia wysłała mi zdjęcia mmsem, ale nie chcą mi się pobrać. Czy ktoś mógłby podać na pw nr tel. żeby Basia wysłała zdjęcia? Znowu braknie surowicy, Basia jest u kresu sił................ Quote
elik Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 Powiedz Basi, żeby do mnie przysłała. Teraz wychodzę z psiakami na spacer i telefon się ładuje, ale po powrocie wstawię. Quote
elik Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 7 godzin temu, MALWA napisał: Trikolorka jest bardzo podobna do suni, ktora ostatnio elik wziela na dt. Faktycznie. Quote
Gabi79 Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 15 minut temu, elik napisał: Powiedz Basi, żeby do mnie przysłała. Teraz wychodzę z psiakami na spacer i telefon się ładuje, ale po powrocie wstawię. Dzięki Elu, napisałam Basi smsa Quote
Poker Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 Biedne maluchy , biedna ewu. Z mojego bazarku , na którym nie sprzedałam plafonów ,dzięki kochanym cioteczkom uzbierało się już 400 zł . Wpłacam je na konto ewu. Quote
b-b Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 No bo dlaczego ma być dobrze jak może nie być? :( Quote
ewu Posted September 17, 2018 Author Posted September 17, 2018 Wpadłam na moment. Jadę czuwać nad nimi. Mamy dyżury do rana. Jest bardzo źle. 1 Quote
elik Posted September 17, 2018 Posted September 17, 2018 4 godziny temu, Gabi79 napisał: Dzięki Elu, napisałam Basi smsa Nie dostałam zdjęć. Basia zabiegana, nie ma czasu. Jak tylko dostanę, zaraz wkleję. Quote
MALWA Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 Basiu, co z psiakami, jaki jest ich stan..... Quote
Gabi79 Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 14 minut temu, MALWA napisał: Basiu, co z psiakami, jaki jest ich stan..... Wiem tylko tyle, że kolejne dwa mają parwo. Quote
elik Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 Basia przysłała mi zdjęcia, ale nie miałam czasu ich wrzucić. Przed 0,5 godziną wróciłam z moimi psiakami od wetki. Za chwilkę wrzucę na wątek. Quote
elik Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 Basia napisała, że jest bardzo źle z psiaczkami :) Dwa kolejne psiaczki pojechały do lecznicy z parwowirozą. Jutro Basia wybiera się po surowicę do Czech. Kciuki i kasa potrzebne! Quote
b-b Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 Jak pozyskać więcej pieniędzy na surowicę? Może bazarek cegiełkowy. Tylko trzeba by pozapraszać użytkowników bo tak to marnie pójdzie. Quote
auraa Posted September 18, 2018 Posted September 18, 2018 Poproszę o nr konta. Ewu tyle razy mam pomagala... Quote
ewu Posted September 19, 2018 Author Posted September 19, 2018 Wróciłam o 7 rano. Całą noc czuwałyśmy nad nimi. Goja , Loluś i Lala strasznie wymiotowały całą noc. Z Tajem ( to ten beżowy, duży) jest bardzo źle. Leje się z niego krew. Teraz już są w lecznicy pod kroplówkami.. Dziękuję Wam Wszystkim za pomoc i wsparcie. Po 15 mam do odbioru 7 fiolek surowicy w Czechach. Muszę kupić 2800 koron. Paliwo płynie litrami:( Robimy co w ludzkiej mocy. Nasze możliwości się kończą.Druga noc z rzędu czuwania i zajmowania się chorymi psiakami. Siedzenie w lecznicy i doglądanie 4 psów pod kroplówkami. Jeżdżenie...:( Jest nas tylko 3:( Madzia i ja siedzimy w nocy , Kasia o 7 rano nas zmienia żeby zawieźć psy do lecznicy (25 km w jedną stronę) i tam z nimi siedzi. Czy ktoś ze Śląska mogłby się włączyć do pomocy logistycznej? Nie spałyśmy już dwie doby, dzisiaj jeśli stan psów się nie poprawi nie udźwigniemy trzeciej nocy bez snu. Quote
ewu Posted September 19, 2018 Author Posted September 19, 2018 13 godzin temu, agat21 napisał: Ile potrzeba na surowicę? :( 12 godzin temu, auraa napisał: Poproszę o nr konta. Ewu tyle razy mam pomagala... Dotąd kupiłam 4 fiolki w Krakowie (400 zł), w Bohuminie w Czechach kupiłam 5 (2000 koron). Dzisiaj znowu jadę do Bohumina po 7 fiolek (2800 koron) 4800 koron to jest 810 zł. Czyli na dzień dzisiejszy sama surowica to 1210 zł. Czeka na nas faktura za leczenie a o paliwie to już nie wspomnę:( Dziękuję:) Quote
MALWA Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 1 godzinę temu, ewu napisał: Dotąd kupiłam 4 fiolki w Krakowie (400 zł), w Bohuminie w Czechach kupiłam 5 (2000 koron). Dzisiaj znowu jadę do Bohumina po 7 fiolek (2800 koron) 4800 koron to jest 810 zł. Czyli na dzień dzisiejszy sama surowica to 1210 zł. Czeka na nas faktura za leczenie a o paliwie to już nie wspomnę:( Dziękuję:) Sluchajcie, trzeba pomoc Basi. Piszcie prosze kto moze cos dorzucic do surowicy. Mam konto Basi, to bede wysylac na pw. 400 zl, ktore juz wyslala Poker, to spora pomoc, ale jak widac sprawy nie zalatwia. Ja daje 100 zl. Kto nastepny ? Quote
Poker Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 Mogę dorzucić jeszcze od siebie 100 zł. Quote
MALWA Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 6 minut temu, MALWA napisał: Sluchajcie, trzeba pomoc Basi. Piszcie prosze kto moze cos dorzucic do surowicy. Mam konto Basi, to bede wysylac na pw. 400 zl, ktore juz wyslala Poker, to spora pomoc, ale jak widac sprawy nie zalatwia. Ja daje 100 zl. Kto nastepny ? 3 minuty temu, Poker napisał: Mogę dorzucić jeszcze od siebie 100 zł. Dziekuje. To juz mamy 200 zl. Czy ktos jeszcze cos ? Quote
MALWA Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 Rozmawialam w poludnie z Basia, iwiem, ze bezowy 7 miesieczny Toy jest w strasznym stanie....... Basia bardzo sie martwi o psiaki.... Wiadomo jak to Basia, najpierw o psy i tylko psy, a ona sama na koncu........ Quote
Anula Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 21 minut temu, MALWA napisał: Rozmawialam w poludnie z Basia, iwiem, ze bezowy 7 miesieczny Toy jest w strasznym stanie....... Basia bardzo sie martwi o psiaki.... Wiadomo jak to Basia, najpierw o psy i tylko psy, a ona sama na koncu........ A co mówi wet? W jakiej Lecznicy są psiaki? A może tylko dowożone na kroplówki?Jak to wszystko wygląda? Quote
MALWA Posted September 19, 2018 Posted September 19, 2018 6 minut temu, Anula napisał: A co mówi wet? W jakiej Lecznicy są psiaki? A może tylko dowożone na kroplówki?Jak to wszystko wygląda? Nie pytalam o szczegoly. Basia jest z Gliwic, i dlatego zakladam, ze lecznica tez jest w Gliwicach. Pytalam o stan psiakow, ale tez o to co z nimi dalej, o ile wszystkie przezyja. One nie moga wrocic po leczeniu, po walce o nie do schronu. Zaden hotel ich nie przyjmie. Sa 4 psiaki. ... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.