Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Kastracja konieczna! Na skutki behawioralne po kastracji trzeba będzie trochę poczekać-poziom hormonu krążącego we krwi musi opaść. Młody pies i nabuzowany hormonem może szaleć. Ubezpieczenie to dobry pomysł (sama mam) w takich sytuacjach, a w najbliższym czasie wyprowadzaj go na spokojnie i bez napięcia, ale pod pełną kontrolą, czyli nie trzymaj kurczowo na krótkiej smyczy, ale musisz mieć możliwość powstrzymania go. No i obserwuj jak się zachowuje; jeśli zauważysz jakieś napięcie z jego strony, staraj się odwrócić jego uwagę od tego, co go stresuje (możesz zapiszczeć zabawką, etc )

  • Upvote 1
Posted

Kasiu wykastruj go koniecznie.

To nie musi być zły sygnał , może być incydentalne ale rady Panny Marple naprawdę koniecznie zastosuj.

Posted

Ewu a Brunek jest gdzieś ogłaszany?

 

Pies ideał nienawidzi kosiarek. Mąż dzisiaj kosił trawnik i w zasadzie pierwszy raz usłyszałam jak Bruno szczeka :)Jak była wyłączona też szczekał, na sąsiada podkaszarkę tez szczekał. A za nim okoliczne psy ze wsi.

Jechałam wczoraj autem po męża i Brunuś bardzo się zapierał - nie chciał do niego wsiąść.  Może bidulek myślał że o gdzieś wywożę. Jest bardzo usłuchany, lubi miziaki i taki rozumny że nie mogę w to uwierzyć. Jak Ty go Basiu wypatrzyłaś w tym schronie.

 

Zrobiłam dzisiaj pare zdjęć ale dopiero jutro wstawię bo jestem już w pracy.

Posted

Na coś musi szczekać ,a kosiarka to głośny i duży potwór. Trzeba bronić domku i pańci.

Ludzie po prostu nie wiedzą ,ze on  jest taki cudowny.

Posted

Ewu a Brunek jest gdzieś ogłaszany?

 

Pies ideał nienawidzi kosiarek. Mąż dzisiaj kosił trawnik i w zasadzie pierwszy raz usłyszałam jak Bruno szczeka :)Jak była wyłączona też szczekał, na sąsiada podkaszarkę tez szczekał. A za nim okoliczne psy ze wsi.

Jechałam wczoraj autem po męża i Brunuś bardzo się zapierał - nie chciał do niego wsiąść.  Może bidulek myślał że o gdzieś wywożę. Jest bardzo usłuchany, lubi miziaki i taki rozumny że nie mogę w to uwierzyć. Jak Ty go Basiu wypatrzyłaś w tym schronie.

 

Zrobiłam dzisiaj pare zdjęć ale dopiero jutro wstawię bo jestem już w pracy.

Jest ogłaszany intensywnie ale jutro poproszę o nowe ogłoszenia .Wyślij mi zdjęcia na maila , może  użyję do ogłoszeń.

Bruno jest piękny.

 

Posted

Bruno na początku sam wskakiwał do auta ale teraz pewnie jest przerażony ,że znowu straci miejsce i ludzi , których pokochał.

Jak go brałam z ds nie było problemu, chyba czuł ,że to dla jego dobra.

Taki  mądry psiak czemu nikt fajny nie dzwoni:(

Wczoraj dzwonił jakiś facet jak powiedziałam o wizycie pa to skończyło się zainteresowanie.

Ds znowu mnie męczy czy mogą psa odzyskać a ja zaczynam się bać czy kogoś nie podstawią.

Może jestem przewrażliwiona i stąd te teorie spiskowe ale takie myśli chodzą mi pogłowie.

Im nie dałabym już nawet pchły...

Posted

Ewu zdjęcia prześlę jutro, bo dziś nie było kiedy. Był dzisiaj u mojej sąsiadki na wybiegu jak byliśmy u Poker po Mimi to mówiła że piszczał bidulek ze 20 minut i chciał się przecisnął się przez furtkę do naszego domu (mieszkamy naprzeciwko). Ale był dzielny i doczekał się koleżanki. Basiu a jak byłby jakiś domek chętny na Brunia gdzieś w pobliżu to czy mogłabym jechać z Tobą na taka wizytę pa? Bardzo chciałabym żeby trafił na wspaniałych opiekunów, którzy będą na niego zasługiwali.

Posted

Basiu a jak byłby jakiś domek chętny na Brunia gdzieś w pobliżu to czy mogłabym jechać z Tobą na taka wizytę pa? Bardzo chciałabym żeby trafił na wspaniałych opiekunów, którzy będą na niego zasługiwali.

Już Ci współczuję, że poznasz smak robienia wizyt i tego stresu potem, czy się dobrze wyczuło ludzi.

Że o rozstaniu z tymczasem nie wspomnę

  • Upvote 1
Posted

A ja już się cieszę, że poznasz również smak satysfakcji i czystego szczęścia, że pomogłaś psiątku trafić z dna rozpaczy do dobrych, kochających ludzi.

 

A każdy telefon (właśnie dwa takie odebrałam w piątek) z relacją jakiego wspaniałego psa ludziom "dałaś", jak bardzo Ci za niego dziękują, jakie szczęście im daje i jak już sobie życia bez niego nie wyobrażają, da Ci porządnego kopa do dalszego działania, pomimo że nie raz zwątpisz, będziesz się chciała poddać albo wycofać...

 

Bo tak to już jest, że najpierw Ci serce pęknie na milion kawałeczków natrafiając na taką bidę w potrzebie, potem Ci urośnie, jak z bidy wyłoni się fajny psiak, potem znów popęka przy oddawaniu go w dobre ręce, by się w końcu radować, że trafił do psiego raju na ziemi i wszelkie wcześniej zaznane krzywdy zostaną mu po stokroć wynagrodzone! :)

  • Upvote 3
Posted

Już Ci współczuję, że poznasz smak robienia wizyt i tego stresu potem, czy się dobrze wyczuło ludzi.

Że o rozstaniu z tymczasem nie wspomnę

 

Mnie właśnie chodzi o to rozstanie - jest bardzo ciężko i dlatego chciałabym towarzyszyć Ewu żeby się przekonać co to będzie ewentualnie za domek. Bo dla wyjątkowego psa musi być wyjątkowy. A przecież wszystkie psy są wyjątkowe, ale Brunuś to Brunuś :)

  • Upvote 1
Posted

Już Ci współczuję, że poznasz smak robienia wizyt i tego stresu potem, czy się dobrze wyczuło ludzi.

Że o rozstaniu z tymczasem nie wspomnę

 

Mnie właśnie chodzi o to rozstanie - jest bardzo ciężko i dlatego chciałabym towarzyszyć Ewu żeby się przekonać co to będzie ewentualnie za domek. Bo dla wyjątkowego psa musi być wyjątkowy. A przecież wszystkie psy są wyjątkowe, ale Brunuś to Brunuś :)

Posted

Ja zaczynam juz watpic w ludzi gotowych pokochac psia bide :-(. Jest ich chyba coraz mniej. Misia jest w dt juz 7mcy, malutka kochana sunieczka i nie ma nikogo kto by ja pokochal i dal dom

Posted

Renatko tak to jest.

Misia jest cudna i domek się znajdzie ale czasem to trwa.

Misia miała operacje i to też opóźniło szukanie domu.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...