Jaaga Posted January 2, 2020 Share Posted January 2, 2020 Nie dałam rady ogłosić białego pieska z guzem na dziąsle. Może ktoś inny pomoże mu szybciutko z ogłoszeniami? Od sylwestra walczę o swojego ukochanego Beniusia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 2, 2020 Author Share Posted January 2, 2020 Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 2, 2020 Author Share Posted January 2, 2020 Dnia 31.12.2019 o 10:36, elik napisał: Dobre pytanie. Basiu czy coś dali? Tak mam. Ja zwariuję przez ten internet. Mam go sporadycznie. Komputer się co chwilę blokuje. Znowu muszę go oddać do serwisu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 2, 2020 Author Share Posted January 2, 2020 Dnia 30.12.2019 o 21:54, Figunia napisał: Tak miało być u Oskarka... W domu maksymalnie 3-4 godziny będzie sam ale w razie problemu bliziutko mieszkają dziadkowie z obu stron wiec rąk do głaskania i opiekunów nie braknie. No właśnie:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 2, 2020 Author Share Posted January 2, 2020 Ja już nie wiem co mam myśleć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 2, 2020 Author Share Posted January 2, 2020 Dnia 31.12.2019 o 10:41, Anula napisał: A kto przeprowadzał tam wizytę? Warto by było tam jeszcze raz przeprowadzić wizytę po/a aby ocenić sytuację i porobić zdjęcia i mieć jasność o psie t.j. dane aby sklecić tekst. Ja byłam , specjalnie jechałam do Bielska. Naprawdę nie było zastrzeżeń. Te zdjęcia są mało adopcyjne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 2, 2020 Author Share Posted January 2, 2020 Dnia 30.12.2019 o 23:50, elik napisał: Na cito, to mogło być w tydzień po adopcji! Jak tak długo go przetrzymali, to muszą jeszcze wytrzymać do znalezienia nowego odpowiedzialnego domu, albo płacić za hotel. W końcu teraz to jest ich pies! Wnerwiają mnie okrutnie takie nieodpowiedzialne indywidua. Masz rację Elu ale wiesz jak jest.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 2, 2020 Author Share Posted January 2, 2020 Dnia 31.12.2019 o 09:59, Patmol napisał: a dali jego nowe zdjecia do ogłoszeń? i opis psa? jest zaszczepiony? wykastrowany? ma jakieś wyniki od veta? tez dali? Zdjęcia z,które przysłali zamieściła Gabi79. Ja mam opis ale te zdjęcia są wg mnie lipne. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 2, 2020 Author Share Posted January 2, 2020 Jestem w pracy i mam internet ale nie bardzo mogę pisać na dogo. Kofi pojechała, ja dostałam zdjęcia Oskarka jeszcze gorsze niż te , które Gabi zamieściła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figunia Posted January 2, 2020 Share Posted January 2, 2020 Biedny Oskarek, tak mi go żal. Był wesoły, beztroski, teraz pewnie posmutnieje, zresztą kto wie, czy nie odczuł wcześniej, ze już Go nie kochają, nie akceptują, nie chcą. Ale Tobie Basiu też ogromnie współczuję, bo nie masz nawet chwili spokojnej, o beztrosce i radości życia juz nie wspomnę, bo to chyba dla Ciebie brzmi jak abstrakcja, czy kpina... Nie wiem, kogo bardziej mi szkoda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 2, 2020 Share Posted January 2, 2020 Dla Oskarka nadzieją są tylko dobre, kolorowe, przyciągające uwagę zdjecia. Nie czarujmy się, dla nas może być słodki, ale na przecietnej osoby jest kwintesencją kundelka. Taki niezauważalny. Zdjecia robione telefonem byle jak, nie dadzą mu żadnej szansy na lepsze życie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 2, 2020 Share Posted January 2, 2020 14 godzin temu, Jaaga napisał: Nie dałam rady ogłosić białego pieska z guzem na dziąsle. Może ktoś inny pomoże mu szybciutko z ogłoszeniami? Od sylwestra walczę o swojego ukochanego Beniusia. Jest tekst? Jeśli jest mogę ogłosić biedaka. A co z Twoim Benusiem Jaguniu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 2, 2020 Share Posted January 2, 2020 8 godzin temu, ewu napisał: dostałam zdjęcia Oskarka jeszcze gorsze niż te , które Gabi zamieściła. Te dwa zdjęcia z kością w pysiu mogły by być, gdyby były bez tej kości. Z kością są beznadziejne, ale może jednak spróbujmy go ogłosić. Bardzo różne psiaki znajdują domy. Może i dla niego znajdzie się dobry opiekun. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted January 3, 2020 Share Posted January 3, 2020 Ze znajomych mi trenerów, najlepiej z lękiem separacyjnym u psów radziła sobie Aneta Grzegorczyk - Gregoria, centrum szkolenia psów (Pszów), bo jeśli właściciele sami ani z pomocą behawiorysty nie poradzili sobie, to pies powinien wylądować u trenera. Nie wiadomo, jak przyzwyczajali psa do klatki, jak z nim pracowali, więc trudno cokolwiek powiedzieć. Sposoby, które stosowali, okazały się nieskuteczne - ale jakie to były sposoby? Trzeba to wiedzieć, aby próbować wymyślić coś innego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 3, 2020 Share Posted January 3, 2020 O Kofi faktycznie ludzie powariowali, miałam aż 19 zapytań na olx, a ogłoszenie: Wyświetleń: 3283 Wyczyść liczbę wyświetleń Tel: 64 Obserwuje: 92 Teraz już usunęłam. A czy są zapytania o Lorkę? https://www.olx.pl/oferta/slodka-kruszynka-miks-papillon-jamnik-uratuj-jej-zycie-CID103-IDCYcWm.html - skończyło się jej wyróżnienie, statystyki mają się tak: Wyświetleń: 679 Tel: 9 Obserwuje: 22 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 3, 2020 Share Posted January 3, 2020 20 godzin temu, Sowa napisał: Nie wiadomo, jak przyzwyczajali psa do klatki, jak z nim pracowali, więc trudno cokolwiek powiedzieć. Sposoby, które stosowali, okazały się nieskuteczne - ale jakie to były sposoby? Trzeba to wiedzieć, aby próbować wymyślić coś innego. Dokładnie tak, dobrze byłoby wiedzieć co nie wypaliło, żeby nie powtarzać tych samych niepowodzeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 12 godzin temu, Tyś(ka) napisał: O Kofi faktycznie ludzie powariowali, miałam aż 19 zapytań na olx, a ogłoszenie: Wyświetleń: 3283 Wyczyść liczbę wyświetleń Tel: 64 Obserwuje: 92 Teraz już usunęłam. A czy są zapytania o Lorkę? https://www.olx.pl/oferta/slodka-kruszynka-miks-papillon-jamnik-uratuj-jej-zycie-CID103-IDCYcWm.html - skończyło się jej wyróżnienie, statystyki mają się tak: Wyświetleń: 679 Tel: 9 Obserwuje: 22 Basia kogoś miała nią zainteresowanego, to wyrózniać chyba nie trzeba. Podpytam i dam znać, jesli sama tu nie odpowie, wiem, że ma problemy z internetem. Dnia 2.01.2020 o 23:46, elik napisał: Jest tekst? Jeśli jest mogę ogłosić biedaka. A co z Twoim Benusiem Jaguniu? Nie ma tekstu, po prostu trzeba napisac parę słów na litość i dać tel Basi. Elu dziękuję za troskę, Udało się z Beniusiem. Dziś już chyba nawet wyjmę wenflon. Mam nadzieję, że cały rok będzie już lepszy, niż jego początek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 1 godzinę temu, Jaaga napisał: Mam nadzieję, że cały rok będzie już lepszy, niż jego początek. Życzę Ci tego Jaguś z całego serca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 4, 2020 Author Share Posted January 4, 2020 Lorka ma mieć dom we Wrocławiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 Przed chwilą, ewu napisał: Lorka ma mieć dom we Wrocławiu. Brawo Wrocław. Moje miasto adoptuje naprawdę mnóstwo bezdomniaków. Na moim osiedlu jest pełno takich psów. Rasowców prawie nie widzę. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 Ekstra!!! Jak już pojedzie do siebie to zdejmę ogłoszenie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 4, 2020 Author Share Posted January 4, 2020 Rozmawiałam z Panią Oskarka. Przez pół roku po adopcji był psem idealnym. Potem zaczęły się problemy z zostawaniem. Było u niego trzech behawioystów. On niszczy drzwi i ujada.W klatce też ujada i usiłuje z niej wyjść. W nocy chodzi po domu i co chwilę sprawdza czy są... Dwa tygodnie spędził w domu z buldożkiem. Psiaki pod nieobecność ludzi były w osobnych pokojach, Oskar niczego złego nie robił, nie hałasował , nie niszczył. Oskarek waży 11,5 kg. Jest wykastrowany i zaszczepiony. Czekam na jakieś ładne zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 4, 2020 Author Share Posted January 4, 2020 Dnia 2.01.2020 o 17:19, Figunia napisał: Biedny Oskarek, tak mi go żal. Był wesoły, beztroski, teraz pewnie posmutnieje, zresztą kto wie, czy nie odczuł wcześniej, ze już Go nie kochają, nie akceptują, nie chcą. Ale Tobie Basiu też ogromnie współczuję, bo nie masz nawet chwili spokojnej, o beztrosce i radości życia juz nie wspomnę, bo to chyba dla Ciebie brzmi jak abstrakcja, czy kpina... Nie wiem, kogo bardziej mi szkoda... Aniu dziękuję.Ja naprawdę chyba doszłam do ściany. Jestem w bardzo złym stanie psychicznym... Sprawa Oskarka to przysłowiowy gwóźdź do trumny... Staram się być silna ale chyba pękam:( Przepraszam za te żale na swój temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted January 4, 2020 Author Share Posted January 4, 2020 Dnia 3.01.2020 o 01:06, Sowa napisał: Ze znajomych mi trenerów, najlepiej z lękiem separacyjnym u psów radziła sobie Aneta Grzegorczyk - Gregoria, centrum szkolenia psów (Pszów), bo jeśli właściciele sami ani z pomocą behawiorysty nie poradzili sobie, to pies powinien wylądować u trenera. Nie wiadomo, jak przyzwyczajali psa do klatki, jak z nim pracowali, więc trudno cokolwiek powiedzieć. Sposoby, które stosowali, okazały się nieskuteczne - ale jakie to były sposoby? Trzeba to wiedzieć, aby próbować wymyślić coś innego. Zadzwonię , porozmawiam z tą Panią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 4, 2020 Share Posted January 4, 2020 Może lekarstwem dla Oskarka jest drugi pies? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.