Jump to content
Dogomania

Jego cały świat to łańcuch i buda – Kuba czeka na cud


Tola

Recommended Posts

Tola nie poddawaj się.

Coś trzeba wykombinować.

Pewnie jest suma za jaką odda psa...

Facet jest zawzięty i wściekły, a  przy tym okazało się, ze  nawet nie mamy poparcia jego synów ( mieszkają gdzieś w Polsce, byli akurat na urlopie, jeden z nich to ksiądz). Obaj widzą przecież, jakie życie mają te psy,  w lecie to chociaż nie marzną, widzą swoich właścicieli w ogrodzie,  ale zima to straszy czas - samotność, często głód i zimno.  

Pani Kaja, ich sąsiadka, która również przynosi jedzenie i dzięki której dowiedzieliśmy się  3 lata temu o psach ma jeszcze próbować rozmawiać z tym księdzem...

Boże, co tu wymyślić, żeby Kubusiowi pomóc? A jak często nie ma dziada na posesji? I czy w razie czego dużo świadków wokół?....

Zabranie Kuby z posesji podczas nieobecności dziada nie wchodzi w grę - tam nas wszyscy znają, od 3 lat przyjeżdżamy z karmą,  odrobaczamy psy, wet blokuje najstarszą sukę, bo już się narodziła w swoim życiu. 

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem co napisać :(

W razie zniknięcia psów pierwsze podejrzenia spadną na Was. 

Chyba, że sam zdecyduje się oddać. Są szczepione? Kara za jednego psa to bodajże 200 zł  :jumpie:

 

Zgadzam się z Maćkiem. W pierwszej chwili miałam szaleńczy pomysł, że mnie tam nikt przecież nie zna... 

Ale gdyby Kubuś nagle zniknął, to mogłoby zamknąć drogę do pomocy pozostałym psom  :shake:

 

Wiem i w tym cały problem. Facet  niby ciężko myśli,  a cały czas wylicza, ile psów już zabraliśmy i wciąż powtarza, że więcej nie odda.

Psy (oprócz jednego) są zaszczepione przez miejscowego weta, bo zabiegaliśmy o to, podobnie jak o budy dla psów.

 

 

 

To ile tych piesków tam jest?

Może po dobroci spróbować uswiadomić, że duży pies dużo je i jak je utrzymają na dłuższą metę?

A zaniedbanie podpada pod paragraf. 

 

Śliczne psiaki.

Psów jest 4 - suka i 3 samce. O jedzenie facet się  nie martwi, bo regularnie przywozimy karmę, a jak jej zbraknie to pewnie będą  dostawały  to co dotychczas - suchy chleb namoczony w wodzie.

Link to comment
Share on other sites

Czyli sytuacja na zasadzie szantażu - albo wszystko załatwiacie, albo cierpią psy, ale wydane nie zostaną :(

 

Kto mi podpowie, jak teraz wstawiać zdjęcia na forum, bo na razie to wyskakują mi miniaturki  :niewiem:

 

Skoro miniaturki tzn, że jesteś blisko ;) Ja bym nawet nie potrafił wstawić miniaturki więc jesteś lepsza ode mnie :) Dlatego też nie wiem gdzie popełniasz błąd. Skoro wstawiasz przez tę ikonę (obrazek) pod kolorem tekstu tzn, że może nie ten link bierzesz. Kopiuje się bezpośredni (direct) link do zdjęcia. Jeśli używasz TinyPic to jest na samym dole. Wiem, że niektóre osoby używały innych linków i to wtedy też działało, ale po zmianach na dogo już nie.

Link to comment
Share on other sites

Maciek - dzięki, chyba mi się udało, ale nie przez obrazek - wstawiłam link bezpośrednio do postu, tak jak to robiłam dawniej, tylko w zaawansowanej edycji.

Ale  co wcale nie znaczy, że to koniec moich problemów z nową dogomanią ;-)

 

zdjęcie suczki

 

2206504c5a78e273med.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...