*Monia* Posted September 6, 2009 Share Posted September 6, 2009 Dzisiaj miałam dziwną dyskusje z panem (lekko podpitym) w autobusie. Zadawał pytania średnio co minutę, więc konwersacja ciekawie wyglądała ;) Pan siadając na przeciwko mnie i Hexy: "Nie pogryzie" Ja: "Nie" (miała kaganiec, więc jak?) Po chwili pan: "Ze dwa lata ma?" Ja: "Ma 5 lat" Po kolejnej pauzie: "To pan czy pani?" Ja: "To suczka" Pan: "Acha" Nastąpiła znów cisza. Pan: "A dzieci to miała? A może będzie miała?" Ja: "Nie miała nigdy i nie będzie miała. Wysterylizowana jest." Po tym pan się przestał odzywać i do końca podróży jechaliśmy w milczeniu. Ciekawe dlaczego.. :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 no bo sobie wyobraził jak by to było gdyby jego tak pozbawić "klejnotów" :D:D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 Wszyscy się dziwią jak mówię, że szczeniak (suczka) będzie oddany tylko pod warunkiem podpisania umowy z zastrzeżeniem sterylizacji :cool1:. Nawet pani weterynarz wyglądała na lekko zaskoczoną, ale chyba bardziej zdziwił ją fakt kto to mówi niż o czym mówi ;) (wyglądam dosyć młodo). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zWiErZaKoMaNkA Posted September 7, 2009 Share Posted September 7, 2009 [QUOTE] no bo sobie wyobraził jak by to było gdyby jego tak pozbawić "klejnotów" :-D:-D:-D[/QUOTE] I wyobraził siebie do tego w kagańcu xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 [quote name='*Monia*']Wszyscy się dziwią jak mówię, że szczeniak (suczka) będzie oddany tylko pod warunkiem podpisania umowy z zastrzeżeniem sterylizacji :cool1:. Nawet pani weterynarz wyglądała na lekko zaskoczoną, ale chyba bardziej zdziwił ją fakt kto to mówi niż o czym mówi ;) (wyglądam dosyć młodo).[/quote] albo może ją zdziwiło to że wiesz o co chodzi.. i do tego twój wygląd jak mówisz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PrinceZZ Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 Ja ostatnio padłam na plecy kiedy jakaś kobita podbiega do mojego psa , łapie go za szelki i do mnie z teksem : Pani złapie psa bo przecież zaraz wejdzie w kałuże i się ubrudzi! Dosłownie padłam na plecy bo co ją to interesuje :o A niech się pies tapla w kałuży jeśli to mu sprawia frajdę, a skoro ja nie reaguje i psa nie wołam to najwidoczniej mi to nie przeszkadza. Dzieciom pozwalam się z młodym bawić ,bo chce żeby się oswoił z małymi krzykaczami dopóki swoich nie mamy. Nie pytają mnie nigdy o zgodę czy mogą pogłaskać choć mi to generalnie nie przeszkadza. Raz zaskoczył mnie pozytywnie pewien chłopiec jadący na rowerze lat ok 7-8. Jak zwykle widząc rowerzystę złapałam psa żeby chłopiec mógł bez stresu przejechać. A chłopiec mi za to podziękował : w szoku byłam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 może miał już sytuację że go pies obszczekał gdy na rowerze był... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiunia Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 [quote name='PrinceZZ'][B]Ja ostatnio padłam na plecy kiedy jakaś kobita podbiega do mojego psa , łapie go za szelki i do mnie z teksem : Pani złapie psa bo przecież zaraz wejdzie w kałuże i się ubrudzi![/B] [/quote] Przy moim szczurze by padła na zawał:evil_lol:on żadnej kałuży nie przepuści [IMG]http://images42.fotosik.pl/107/773496a9b225001amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/195/10ab7d297d429fadmed.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 mojej kumpeli psiak też nie przepuszcza Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Darianna Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 tak jak i mój błotniak ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 pamiętam jak miałam kiedyś kundelka (mieszanka bokserki i jakieś innego) to ona strasznie do rzeki wbiegała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiunia Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 [quote name='Kaidar']pamiętam jak miałam kiedyś kundelka (mieszanka bokserki i jakieś innego) to ona strasznie do rzeki wbiegała[/quote] [url=http://www.youtube.com/watch?v=8uybTpVoOis]YouTube - Paco(owczarek niemiecki) i woda[/url] tak?:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 dokładnie w taki sposób :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zWiErZaKoMaNkA Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 [QUOTE]Ja ostatnio padłam na plecy kiedy jakaś kobita podbiega do mojego psa , łapie go za szelki i do mnie z teksem : Pani złapie psa bo przecież zaraz wejdzie w kałuże i się ubrudzi! Dosłownie padłam na plecy bo co ją to interesuje :-o A niech się pies tapla w kałuży jeśli to mu sprawia frajdę, a skoro ja nie reaguje i psa nie wołam to najwidoczniej mi to nie przeszkadza.[/QUOTE] Przewrażliwiona czy co xD Ja mam tak samo-może się ubrudzić jak to dla niego zabawa,gorzej tylko do tego przekonać rodziców :diabloti: Dobrze,że mój ma już krótszą sierść,bo przy deszczach,które były w tym roku (u mnie lało przez ponad tydzień x_x) i jego dłuższej sierści to było armagedon ^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 8, 2009 Share Posted September 8, 2009 mój to musiał mieć krótką bo przy upałach które u mnie były (3 tygodnie) to inaczej by się usmażył Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nateenanu Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 [quote name='asiunia']Przy moim szczurze by padła na zawał:evil_lol:on żadnej kałuży nie przepuści [IMG]http://images42.fotosik.pl/107/773496a9b225001amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/195/10ab7d297d429fadmed.jpg[/IMG][/quote] Tia skąd ja to znam :D:D nie ma jak bardzo mokra i błotniska kałuża.. od bidy podeschnieta też ujdzie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Balbina. Posted September 10, 2009 Share Posted September 10, 2009 Ostatnio do mnie podeszła pani i mówi-jak mi się podobają te [B]New yorki[/B]:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 to jest taka rasa jak new york?? :D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Balbina. Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 Według pani tak:diabloti::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zWiErZaKoMaNkA Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 [QUOTE] Ostatnio do mnie podeszła pani i mówi-jak mi się podobają te [B]New yorki[/B]:diabloti:[/QUOTE] Nie wiecie? Przecież to jest ta najnowsza znana rasa! ^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Balbina. Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 dzięki,że mnie oświeciłaś :diabloti: Nie wiedziałam,że istnieje taka rasa...:grins::sweetCyb: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 no fajnie że ludzie nas uświadamiają o takich rzeczach :D:D może i jesteśmy właścicielami psów i powiedzmy że znamy się na rasach mniej lub bardziej ale widać że nie do końca :D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 A ja mam jamnika i bernardyna :multi:. Bernardyn to Hexa (avatar i podpis), a jamnik moja tymczasowiczka wyglądająca jak mini ON :evil_lol:. Dziewczynka, która to stwierdziła byla tak pewna swojego osądu że z jej mamą nawet jej z błędu nie wyprowadzałyśmy ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vege* Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 To co dziś usłyszałam od pewnego chłopca, który szedł z mamą mnie powaliło i strasznie mi się śmiać chciało (to ten sam chłopiec, co kiedyś pytał się mnie z daleka czy może Nukę pogłaskać [ok 5 lat może miał] ) no to zaczyna się rozmowa moja z chłopcem i jego mamą: chłopiec: mamooo! co to jest? (pokazuje palcem na Nukę) mama: piesek syneczku:lol: (po chwili się mnie pyta) to suczka prawda ja: tak to suczka, już kiedyś pani syn ją głaskał i mu jak i Nuce się to bardzo podobało :) chłopiec: (pokazuje palcem na jakąś czarną małą suczkę po drugiej stronie ulicy i krzyczy) mamooo, mamoooo! a tamten mały czarny piesek to na pewno jest suczką bo jest bardzo mały!!! :evil_lol: :lol: jejku myślałam, że ze śmiechu padnę :grin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kaidar Posted September 13, 2009 Share Posted September 13, 2009 łał... nie wiedziałam że wielkość psa wpływa na płeć psa :D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.