Jump to content
Dogomania

DUSZEK cieniusi jak kartka papieru. Waży 5 kg, powinien 10 kg. Pomocy !!!


Recommended Posts

Pakujemy Duszka, tzn, Wiosenka pakuje. Przed nimi grubo ponad 600 km. bo aż za Wrocław.

Kochana Ania dowiezie maluszka do nowego domku osobiście.

 

Gdy w niedzielny poranek zadzwoniła Pani, pytajac o Amisia, pomyślałam że rozmawiam z Aniołem.

Takie wrażenie zrobił na mnie Jej głos.

Delikatny, ciepły, łagodny, dobry....Z emocji rozpłakałam się do słuchawki.

 

Dzisiaj Edyta F. zrobiła wizytę p.a ( Ogromnie dziękujemy ! ) i Jej pierwsze słowa po wizycie; ' pakujcie psiaka jak najszybciej.."

 

Na Dusia czeka Pan, Pani, młoda Pani, 15 letnia sunia Myszka, kotek , domek z ogródkiem i mnóstwo miłości.

Czyż to nie cud?    NIE CUD ????

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

CUUUUUUUUUUUUD absolutny ogólnie rzecz biorąc i jeszcze akurat w momencie kiedy był najbardziej potrzebny.
Jak będę jechać na wakacje przez tę miejscowość, to odwiedzę Dusia.
czy Wiosna da radę zrobić w 1.dzień 1200 km? Może nocleg by się przydał, to zapraszam.

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

A będą kochać Duszka, bardzo, najbardziej w świecie????

Najmocniej? I zawsze? I do końca?

I dbać?

 

Przez telefon dostaliśmy zapewnienia,że TAK ...i od Pani i Pana,który z boku do słuchawki podpowiadał,a córa 16-letnia doczekać się nie może kiedy Przytulak przyjedzie i będzie mogła z nim spać :)

 

 

CUUUUUUUUUUUUD absolutny ogólnie rzecz biorąc i jeszcze akurat w momencie kiedy był najbardziej potrzebny.
Jak będę jechać na wakacje przez tę miejscowość, to odwiedzę Dusia.
czy Wiosna da radę zrobić w 1.dzień 1200 km? Może nocleg by się przydał, to zapraszam.

 

Poker,damy radę i musimy wracać szybciej do domku.Dziękuję za zaproszenie!Po drodze mam ciocię w Namysłowie i wstąpimy do niej  w drodze powrotnej, na kawkę i  troszkę odpocząć.

A może znajdziesz teraz chwilkę,by spotkać się z nami i poznać Duszka-Okruszka? :) .

 

Jedziemy już jutro w nocy,właściwie tej nocy,żeby we czwartek przed południem być na miejscu..Mam nadzieję,że Dusio w nocy będzie spać w samochodzie i długa podróż nie będzie mu zbyt dokuczliwa.

Denerwuję się strasznie jak Duszek zniesie kolejne zmiany w swoim życiu,ale mam wielką nadzieję,że szybciutko zaklimatyzuje się w Domu pełnym miłości i  cieszę  się ogromnie (choć ciągle nie dowierzam,że to nie sen..),że wiozę Jego do Własnego Domku!

 

Dziś mamy dzień pełen zajęć,wizyta u weta ,spotkanie spacerowe z P.Kasią do lasu,....ostatnie nasze wspólne.

 

Link to comment
Share on other sites

Wracają, wracają...

Ania dzielnie się trzyma bo na własne oczy przekonała się że zostawia Duszka w bardzo, bardzo dobrych rękach.

Najlepszych, jakie tylko można sobie było   wymarzyć !

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...