TOLA- 8 miesięczna sunia ocalona z Olkusza ma dom! :)

[Gusiaczek]

[QUOTE] Łatuszka po adopcji Zuli i Abi wpadła w depresję. Byla bardzo smutna i nieszczęśliwa. Teraz z Tolą znowu odzyskala radość z życia:smile: Anusia nie ma wyjścia - jest skazana na nasze tymczasy[B];-)[/B][/QUOTE]

Oglądając filmiki miałam w głowie właśnie to ! :)
nie ma co gadać - w prowadzeniu DT Pani Ani ogromny udział mają Jej Rezydenci,
którzy nie napiszą na dogo o swoich emocjach ...
Zatem wielki ukłon w Ich stronę :)
Serdeczności nadranne zostawiam Stadku i "Skazanej" ;)

[Ewa Marta]

Tola ma jutro sterylkę:-) Wezmę dzień urlopu i pojadę po dziewczynkę, a potem ją odwiozę. Bardzo ciężko jest wkładać maść do uszek. Reaguje na to histerycznie, załatwia się pod siebie. Prawdopodobnie trzeba będzie doczyścić je w czasie sterylki, bo narazie Ania mówi, że przegrywa z żywiołową i uciekającą Tolą...

[Nutusia]

Czyszczenie, zakładanie maści, albo jeszcze gorzej - zakrapianie uszu u psa, który się boi tej czynności to horror (przeszłam z Hopką bis). Teraz bogu dziękuję, że Ika znosi to tak dzielnie i spokojnie, bo przy jej stanie nie miałabym wyjścia...

[Ewa Marta]

[quote name='Nutusia']Czyszczenie, zakładanie maści, albo jeszcze gorzej - zakrapianie uszu u psa, który się boi tej czynności to horror (przeszłam z Hopką bis). Teraz bogu dziękuję, że Ika znosi to tak dzielnie i spokojnie, bo przy jej stanie nie miałabym wyjścia...[/QUOTE]

No właśnie, do tego potrzeba co najmniej dwóch osób:-( No nic, jutro zobaczymy, jak się uszyska mają:-)

[Isadora7]

[quote name='Ewa Marta']Troszkę ciemny ten filmik, ale pokazuje, jak wspaniale bawią się Tola i Łatka. Łatuszka po adopcji Zuli i Abi wpadła w depresję. Byla bardzo smutna i nieszczęśliwa. Teraz z Tolą znowu odzyskala radość z życia:-) Anusia nie ma wyjścia - jest skazana na nasze tymczasy;-)

[/QUOTE]

Podobnie było z moim Rambusiem, jak odchodziły tymczasy. Dlatego Ruda, dlatego wieczny tymczas Ganga (która zakończyła u mnie DT)

[quote name='Gusiaczek']Oglądając filmiki miałam w głowie właśnie to ! :)
nie ma co gadać - w prowadzeniu DT Pani Ani ogromny udział mają Jej Rezydenci,
którzy nie napiszą na dogo o swoich emocjach ...
Zatem wielki ukłon w Ich stronę :)
Serdeczności nadranne zostawiam Stadku i "Skazanej" ;)[/QUOTE]

No ja wreszcie muszę złapać chwilę i podjechać. Pikuś czeka :)

[quote name='Ewa Marta']Tola ma jutro sterylkę:-) Wezmę dzień urlopu i pojadę po dziewczynkę, a potem ją odwiozę. Bardzo ciężko jest wkładać maść do uszek. Reaguje na to histerycznie, załatwia się pod siebie. Prawdopodobnie trzeba będzie doczyścić je w czasie sterylki, bo narazie Ania mówi, że przegrywa z żywiołową i uciekającą Tolą...[/QUOTE]

znamy, znamy ja swoim nic nie moge przy uszach i pazurach

[Gusiaczek]

Jak Tola się miewa?
Pozdrawiam serdecznie

[Ewa Marta]

Tola miała o 13:30 sterylkę i bardzo dokładne czyszczenie uszu. Niestety nadal kiepsko wyglądają mimo pielęgnacji:-( Po wybudzeniu okazało się, że nasza sunieczka bardzo cierpi. Bardzo ją wszystko bolało, być może właśnie uszka:-( Dostala kroplówkę i leki przeciwbólowe, ale ból byl na tyle silny, że weci postanowili dać jej troszkę pospać i dostala delikatny środek nasenny. Cały czas jest w klinice, dostaje leki i mam ją odebrać dopiero przed 21-szą:-( Biedne kochane maleństwo jest pod dobrą opieką, cały czas koło niej chodzą, a ja martwię się bardzo o te jej ból... Miejmy nadzieję, że później będzie lepiej.

[Gusiaczek]

Kochane Maleństwo ..... myślę o Niej cały czas i trzymam kciuki

[Ewa Marta]

Tola już u Ani:-) Plakała całą drogę. Musiałam cały czas trzymać pyszczek i głaskać ją. Po wyjściu z kliniki postawiłam ja na trawie, żeby się załatwiła, a ona nafutrowana tymi lekami ruszyła całą parą z powrotem do weta:-)
Dostała naprawdę dużo różnych leków przeciwbólowych. Na szczęście kiedy dotarła do domu ucieszyła się bardzo. Dała buzi Pikusiowi, Łatce i Kubulkowi i ogonek zaczął chodzić:-)
W jednym uszku nadal pozostal głęboko czop, który musimy rozpuszczać lekami i za tydzień znowu wizyta kontrolna. Miejmy nadzieję, że tym razem już wszystko stamtąd wyjdzie.
Zapłacilam za całość dzisiaj 315 zł.

Edited May 23, 2014 by Ewa Marta

[Gusiaczek]

Najważniejsze, że ogonek radosny - będzie dobrze :)
Spokojnej nocy

[Nutusia]

A wiadomo co za "wróg" siedzi w uchu? U Iki leczenie nie przynosiło efektów, dopóki nie zidentyfikowano wroga i nie zaatakowano go właściwie trafionym antybiotykiem. Ale u nas była pałeczka ropy błękitnej i jeszcze jakieś drugie świństwo super oporne...

[Gusiaczek]

Zaglądam do Toluni z nadzieją, że czuje się lepiej

[Ellig]

[B]Tolka sie pieści. Jak jest obok, to ledwo zyje, mruczy, jak uslyszy Łatke to zapyla az sie kurzy. zjadla ,ale szuka jedzenia. Tramal dostała. Ładnie wyglada w zielonym kubraku, az odprowadzil ja pies pod furtke jak wracalysmy ze spaceru. A potem go Łatka wygonila, solidarnośc jajnikow. Towarzystwo urzęduje w przedpokoju, tam maja chlodniej.[/B]

[Gusiaczek]

a to pieszczocha ;)
czyli idzie ku lepszemu i gitara :)

[Ewa Marta]

[quote name='Nutusia']A wiadomo co za "wróg" siedzi w uchu? U Iki leczenie nie przynosiło efektów, dopóki nie zidentyfikowano wroga i nie zaatakowano go właściwie trafionym antybiotykiem. Ale u nas była pałeczka ropy błękitnej i jeszcze jakieś drugie świństwo super oporne...[/QUOTE]

Według wetów to brud. Tola dostaje Olimedryl do ucha. jeśli za tydzień nadal coś tam będzie, zrobimy badanie i dołączymy antybiotyk.

[Ewa Marta]

Całe stadko Ani dostało od Mattilu paczkę ciasteczek, które kupiła dla nich na bazarku:-) Takich ciasteczek piec nie umiem:-) Bardzo dziękujemy!

[Mazowszanka13]

Doradźcie mi, proszę, gdzie i jaką najlepiej zamówić obróżkę przeciwkleszczową.
Wy często zamawiacie to jesteście obeznane.

[Ewa Marta]

[quote name='Mazowszanka2']Doradźcie mi, proszę, gdzie i jaką najlepiej zamówić obróżkę przeciwkleszczową.
Wy często zamawiacie to jesteście obeznane.[/QUOTE]

Małgosiu, dla moich psiaków zamawiam obroże Foresto na allegro. Najczęściej w firmie ZOORAK, bo mają najtaniej i szybko przesyłają. Zamawiam też kiltixy dla tymczasów i również na allegro.

[Mazowszanka13]

Dziękuję bardzo, zanotowałam sobie :)

[Ellig]

Tola czuję sie bardzo dobrze, wczoraj bardzo dlugo bawila sie z Gają, sunia Sąsiadów Ani:)Sasiedzi zachwycaja się Tolą i mowią ,ze kubraczek tylko podkresla jej urodę.

Potem przez 2 godziny chodzila za żabą:) Jak to Ania powiedziala:" Chyba myśli ,ze to jest książę":loveu:

[Ewa Marta]

Ona jest naprawdę super sunią:-) Kochane, dobre i śliczne serduszko:-)

[Mattilu]

Ciesze sie, ze ciasteczka dotarly:)

[Ellig]

[quote name='Ewa Marta']Całe stadko Ani dostało od Mattilu paczkę ciasteczek, które kupiła dla nich na bazarku:-) Takich ciasteczek piec nie umiem:-) Bardzo dziękujemy![/QUOTE]

Dziekujemy bardzo za ciasteczka dla psiaków :)

[Nutusia]

Fajna z Ciebie księżniczka, Tolcia, że książąt pod postacią żaby szukasz. Nasza Krecha w książąt najwyraźniej nie wierzy i żaby.... unicestwia :(

[Ewa Marta]

[quote name='Nutusia']Fajna z Ciebie księżniczka, Tolcia, że książąt pod postacią żaby szukasz. Nasza Krecha w książąt najwyraźniej nie wierzy i żaby.... unicestwia :([/QUOTE] Kresia? Nie wierzę, że mogłaby choćby muchę skrzywdzić:-) Tola, to takie psie dziecko jest. Niby ma już ponad rok, ale w głowie nadal jest szczeniaczkiem:-) W środę zabieram ją na wizytę kontrolną z uszkiem. Mam nadzieję, że wszystko już będzie dobrze...