Jump to content
Dogomania

JANTAR - chory labrador w hoteliku - okolice Krakowa. Jantar za TM ...


Recommended Posts

Posted

[quote name='jolam'] Jak można się nabawić takiego porażenia nerwu twarzowego ?[/QUOTE]
Mnie akurat zawiało - cały dzień byłam na wietrze. Na 4 dzień nie mogłam ruszyć połową twarzy, mrugałam ale słabo... Rehabilitacja, masaże, zastrzyki i przeszło, chociaż zdarza się, że to się nie wycofa w całości.

  • Replies 380
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='maarit']Mnie akurat zawiało - cały dzień byłam na wietrze. Na 4 dzień nie mogłam ruszyć połową twarzy, mrugałam ale słabo... Rehabilitacja, masaże, zastrzyki i przeszło, chociaż zdarza się, że to się nie wycofa w całości.[/QUOTE]
mi trochę zostało-widać jak sie uśmiecham...
zastrzyki bolały jak diabli :( mnie dopadło dawno temu-jeszcze w podstawówce, koniec 8 klasy...stres przed egzaminem do liceum :( lekarze mówili,że to ze stresu-też nie mogłam ruszyć połową twarzy, woda z ust wyciekała, oko się nie zamykało...szpital...
Za to znajomemu twarz sparaliżowało od...zęba (dziura, zapalenie okostnej...)

Posted

[quote name='Hope2']mi trochę zostało-widać jak sie uśmiecham...
zastrzyki bolały jak diabli :( mnie dopadło dawno temu-jeszcze w podstawówce, koniec 8 klasy...stres przed egzaminem do liceum :( lekarze mówili,że to ze stresu-też nie mogłam ruszyć połową twarzy, woda z ust wyciekała, oko się nie zamykało...szpital...
Za to znajomemu twarz sparaliżowało od...zęba (dziura, zapalenie okostnej...)[/QUOTE]
Moja córka miała. To był wirus. leżała w szpitalu i dostawała jakieś leki w kroplówkach. Tam wtedy było pełno dzieci z tym wirusem - najgorzej miały niemowlaki - sparaliżowało im pół ciała.
Podobno świetnym przykładem nieleczonego zapalenia jest Jean Seymour

Posted

Chłopak ma szanse na DT. I byłby pod opieką Fundacji Pomocy labradorom Prima.
Jednak Prima ma pod opieką tzw. dożywotnią kilka psów, są to psy mało adopcyjne.
Dowiadują się o koszty leczenia Jantara. Rozmawiają z Fundacją Dar Serca. Podejmą decyzję czy Jantarek trafi pod ich skrzydła.

Posted

[quote name='jolam']Chłopak ma szanse na DT. I byłby pod opieką Fundacji Pomocy labradorom Prima.
Jednak Prima ma pod opieką tzw. dożywotnią kilka psów, są to psy mało adopcyjne.
Dowiadują się o koszty leczenia Jantara. Rozmawiają z Fundacją Dar Serca. Podejmą decyzję czy Jantarek trafi pod ich skrzydła.[/QUOTE]

To czekamy na dobre wieści :lol:.

Posted

[quote name='dineh']trzymamy kciuki mocno mocno!!
Jolam jest na dogo juz wątek tego labka z nużycą który ma czas do jutra??[/QUOTE]

Nie wiem o którego chodzi.
Chyba o tego czarnego ze schroniska z okolic Warszawy ? ;-)
Nie wiem czy przeżył noc. Ale jestem dobrej myśli.
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/248843-CHORY-czarny-labrador-z-NU%C5%BBYC%C4%84-w-hoteliku?p=21558067#post21558067"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248843-CHORY-czarny-labrador-z-NU%C5%BBYC%C4%84-w-hoteliku?p=21558067#post21558067[/URL]

Posted

Z tego co czytałam na Primie to Prima dowiaduje się u źródła czyli od Daru Serca ile wynoszą koszty leczenia i wtedy podejmą decyzję czy dadzą radę finansowo ;-)

Posted

[quote name='missiaa']ooo!! miałam przyjemność przypadkiem poznać chłopaka :) Fajny z niego facet:)[/QUOTE]
To zazdroszczę :-) też chciałabym go poznać osobiście ;-)

Posted

[quote name='teacher']A może ktoś przyłączy się do akcji pomocowej dla Jantara?
[URL]http://www.fundacjaprima.pl/forum/viewtopic.php?t=3952&postdays=0&postorder=asc&start=0[/URL][/QUOTE]

ja niestety beztalencie w tej kwestji ;(
ale jak będzie bazarek można zapraszać ;)

Posted

Jantar potrzebuje głównie opieki i DT. I chętny DT się pojawił.I najpierw wg mnie trzeba by zabrać chłopaka do DT. A dziergać będziemy później.
Sorki ale wkurza mnie takie podejście, że jest chętny DT a zaczynamy zajmować się dzierganiem.

Posted

dineh, tu chodzi o decyzję fundacji czy go wezmą pod swoją opiekę czy nie.... chodzi jak zwykle o kasę. którą wg mnie zawsze jakoś można zorganizować. ale to tylko jest moje myślenie bo jak ja mam psa pod opieką to robię bazarek za bazarkiem.

Posted

[quote name='jolam']dineh, tu chodzi o decyzję fundacji czy go wezmą pod swoją opiekę czy nie.... chodzi jak zwykle o kasę. którą wg mnie zawsze jakoś można zorganizować. ale to tylko jest moje myślenie bo jak ja mam psa pod opieką to robię bazarek za bazarkiem.[/QUOTE]

ale przecież dt to chyba najtańsze z wyjści - ktoś przecież płaci za ten hotelik. Poza tym trzeba brać pod uwagę że jeśli zostanie na dworze mogą wzrosnąć drastycznie koszta leczenia.

Posted

[quote name='dineh']ale przecież dt to chyba najtańsze z wyjści - ktoś przecież płaci za ten hotelik. Poza tym trzeba brać pod uwagę że jeśli zostanie na dworze mogą wzrosnąć drastycznie koszta leczenia.[/QUOTE]

Teraz Jantar jest pod opieką Daru Serca. DT byłby darmowy. Więc pozostaje karma i leczenie które tak jak piszesz może więcej kosztować bo chory pies siedzi w budzie.
Pisałam na Primie ze może ten potencjalny DT zostałby DT dla Daru Serca pod opieką której jest Jantar. Ale chyba też źle zaproponowałam... nie wiem o co chodzi.
Dla mnie liczy się dobro psa.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...