-
Posts
1389 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by teacher
-
Dziękujemy skarbonce za preparat wspomagający dla Wondera :)
-
Historia o niewidomym labradorze(DT poszukiwane)
teacher replied to agazoom's topic in Labradory w potrzebie
Dziękujemy za cenny prezent :) Stan Wonderka jest taki średni,po ostatniej kontuzji łapki musieliśmy włączyć dodatkowy preparat wspomagający czyli Geriativet dla ras dużych. -
Historia o niewidomym labradorze(DT poszukiwane)
teacher replied to agazoom's topic in Labradory w potrzebie
Dziś Wonder ma kolejną wizytę u dermatologa we Wrocławiu.Będzie miał robione badania. Stan skóry poprawił się na tyle,ze nie ma nowych ognisk zapalnych.Wydaje mi się,że ot głównie zasługa kąpieli w specjalnym szamponie-jest kąpany 2x w tygodniu.Stan sierści bez zmian. Co do stawów- Wonder ma zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie,dostaje preparat na stawy (Gelacan Fast) i całą gamę innych leków.Na łapkę utyka nieregularnie,może uda się to dziś skonsultować przy okazji wizyty. -
JANTAR - chory labrador w hoteliku - okolice Krakowa. Jantar za TM ...
teacher replied to jolam's topic in Tęczowy Most
A może ktoś przyłączy się do akcji pomocowej dla Jantara? [URL]http://www.fundacjaprima.pl/forum/viewtopic.php?t=3952&postdays=0&postorder=asc&start=0[/URL] -
[B]Maciek777[/B], super fotka :)
-
Sprzedam worek (7kg) karmy weterynaryjnej Royal Canin Skin Support. Kupiona u weterynarza,worek zamknięty, data ważności :listopad 2014r. [B]WSKAZANIA: - Atopowe zapalenie skóry. - Rybia łuska. - Zaburzenia okrywy włosowej (dermatozy o różnym podłożu, wyłysienia). - Dermatozy ropne. - Alergiczne pchle zapalenie skóry. - Trudno gojące się zmiany skórne. - Zapalenie ucha zewnętrznego. Cena 185zł z przesyłką. [/B]Proszę o kontakt na pw lub [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] :)
-
Zbiorczy wątek zwierząt pod naszą opieką. Sytuacja bardzo ciężka!
teacher replied to Macia's topic in Już w nowym domu...
[quote name='Ewa Marta']Myślę, że sformułowanie "nie chciało Wam się jechać" jest bardzo krzywdzące dla dziewczyn. Bo jakoś chciało się Maci jechać wczoraj pół Polski, żeby przywieźć na DT małą sunię. Chciało jej się dzisiaj o świcie zrywać, żeby wrócić do domu... Dziewczyny dwoją się i troją, żeby pomóc psiakom, a tu spotyka je takie podsumowanie:-([/QUOTE] Nie neguję działalności dziewczyn,wiem,że robią wiele dobrego. I dlatego nie rozumiem ich podejścia w stosunku do tego psa. Skoro, jak to napisały na labradorowym forum,zrobiły z Kurta smalec,to rzeczywiście dalsza dyskusja nie ma sensu. Trzymaj się psiaku :) -
Zbiorczy wątek zwierząt pod naszą opieką. Sytuacja bardzo ciężka!
teacher replied to Macia's topic in Już w nowym domu...
Droga Lacio, ta osoba wzięła innego labradora,po tym jak ją zwyczajnie zbyłyście. Wniosek jest jeden-nie zależy Wam na adopcji psa,a tym samym nie wypełniacie woli zmarłej właścicielki. Kasia byłaby świetnym domem dla Kurta,ale Wam nie zależło na tym.Kastracja się przesunęła,rozumiem,ale czy nie można było o tym powiadomić chętnej do adopcji? Pewnie nie,bo "stale są inne rzeczy do zrobienia". A z drugiej strony piszecie,że nikt o Kurta się nie dopytuje. Czemu nie wzięła Nesia? Bo ja jej odradziłam,jej dom jest zbyt aktywny dla Nesia,dlatego podsunęłam jej Kurta- psa w średnim wieku,ale aktywnego, lubiącego spacery i aporty- podobnie jak sunia Kasi. Czy to takie dziwne? Nawet na wizytę nie chciało Wam się jechać. -
Zbiorczy wątek zwierząt pod naszą opieką. Sytuacja bardzo ciężka!
teacher replied to Macia's topic in Już w nowym domu...
Prośba o zdjęcie nie jest wymuszaniem. A stała odmowa jego umieszczenia daje do myślenia. Jeśli to zwykła złośliwość to niezbyt dobrze świadczy o Was. -
Zbiorczy wątek zwierząt pod naszą opieką. Sytuacja bardzo ciężka!
teacher replied to Macia's topic in Już w nowym domu...
[quote name='Macia'] Był wielokrotnie ogłaszany i nigdy nie było najmniejszego zainteresowania. [/QUOTE] A Kasia Sz.? Chciała adoptować Kurta,kazałyście jej czekać na kastracje,miałyście się z nią skontaktować,zrobić wizytę,dziewczyna się nie doczekała.....Poza tym Kurt najpierw uzyskał pomoc od dziewczyny z Primy,to ona podała namiary na hotel.Prawdą jest,że trafił tam dość niespodziewanie,ale to z winy opiekuna.Proszę nie róbcie z siebie jedynych zbawicielek psa,wiele osób mu pomagało i dlatego o niego się dopytują.Czy wolą zmarłej właścicielki psa było okrycie jego życia tajemnicą? I jeszcze jedno...tak trudno wstawić zdjęcia psa? -
Zbiorczy wątek zwierząt pod naszą opieką. Sytuacja bardzo ciężka!
teacher replied to Macia's topic in Już w nowym domu...
A co słychać u Kurta? jak jego łapka? jest lepiej? -
I raz jeszcze :)
-
Cegiełkowy bazarek dla staruszka Nesia :-) zapraszamy :-) [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/242880-Cegie%C5%82kowy-prosimy-o-POMOC-na-leczenie-12-letniego-staruszka-NESIA-do-10-05?p=20794556#post20794556"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242880-Cegie%C5%82kowy-prosimy-o-POMOC-na-leczenie-12-letniego-staruszka-NESIA-do-10-05?p=20794556#post20794556[/URL]
-
Czytam uważnie Wasze wypowiedzi i ...nic mi nie pasuje. Wyniki Wondera nie wskazują Cushinga,ale objawy w postaci wielkich łysych placków,dużej ilości wypijanej wody i długiego sikania są dość charakterystyczne. Podpytam weta o tą moczówkę,ale z drugiej strony skąd te łyse miejsca? Przykro mi z powodu Waszych psiaków [*]....jednak ważne,że były u Was szczęśliwe.
-
[quote name='malawaszka']jak robiliście test hamowania i wyszedł negatywny to trzeba chyba poszukać innej przyczyny, picie i sikanie to też może być moczówka prosta - wykluczał wet?[/QUOTE] Nie przypominam sobie...wyniki nerek zawsze miał dobre. Mamy wizytę za 2 tygodnie,to zapytam o tą moczówkę.
-
Sprawdziłam fosfatazę,mam wyniki z 3 różnych badań i wszystkie prawidłowe. Weci po prostu nie wiedzą co psiakowi dolega.....
-
Wyniki z 4.04 cw - 1,010 pH - 7 leukocyty,azotyny,białko,ketony-nieobecne cukier,urobilinogen,bilirubina,erytrocyty- w normie nabłonki- pojedyncze leukocyty- 0-1 śluz- skąpy
-
Dzień dobry, cieszę się,że trafiłam na ten wątek. Półtora roku temu trafił do nas 8,5 letni wówczas labrador (avatarek).Trafił w fatalnym stanie skóry,sierści, potwornie zarobaczony. Łyse placki na szyi,nogach,ogonie,cały ogonek kiepski tzw.szczurzy.Pił i sikał bardzo dużo. Miał robione badania w kierunku choroby Cushinga w Idexxie oraz wiele innych badań- morfologia,szeroka biochemia,profil tarczycowy szeroki, profil insulinowy,geriatryczny,poziom cukru.Wszystkie wyniki dobre. Jedyny wynik poniżej normy to ciężar właściwy moczu- 1,010. Badanie USG- wszystko idealnie,a robione na dobrym sprzęcie. Jednak wiele objawów,które występują u Wondera, jest charakterystycznych dla Cushinga. Dużo pije,dużo sika-ale nigdy nie zdarzyło mu się w domu. Łyse placki powiększają się,szczególnie wokół szyi i na grzbiecie, czasem występuje u niego drżenie tylnych łapek i ciężkie podnoszenie się -psiak ma 10 lat. Serce zdrowe, apetyt jak na labradora przystało,zjada wszystko bardzo chętnie :) Nie jest otyły,raczej szczupły,bo to duży pies,a waży 39kg, nie ma obwisłego brzucha,wręcz odwrotnie. Dodam,że przez pół roku walczyliśmy z robalami, walka nie do końca wygrana,bowiem co jakiś czas wychodzi z niego glista....Ale przytył po pół roku,więc coś nam się udało. I mam pytanie do Was ,czy powtarzać badania w kierunku choroby- to ostatnie było robione ponad rok temu. Jeśli tak, to jakie? ponownie test hamowania czy jakiś inny? A badanie moczu można wykonać w zwykłym laboratorium czy też wysyła się do Niemiec?
-
Staruszek- 12stolatek :)
-
Teraz czekam na dom :) Max nie toleruje innych psów,dla ludzi zarówno dużych i małych jest bardzo przyjazny :)
-
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/9/dsc1641t.jpg/"][IMG]http://img9.imageshack.us/img9/2638/dsc1641t.jpg[/IMG][/URL]
-
[SIZE=3][COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Maks mix labradora 1.5-2 lata . bardzo kocha ludzi mimo krzywdy jakiej od nich doznał .. jest psem z likwidowanego przytuliska w Swarzędzu wcześniej przebywał w innym przytulisku które zostało zlikwidowane . Bardzo grzeczny , zachowuje czystość ,miziany po głowie przez opiekuna zasypia na stojąco ;) bardzo pragnie kontaktu z człowiekiem . W domu cichutko siedzi na swoim miejscu i udaje że go nie ma ...;( Przebywa obecnie w DT i jest w trakcie leczenia , przyjechał bardzo chory zakażona rana [/FONT][/COLOR][/SIZE][COLOR=#333333][FONT=lucida grande][SIZE=3]po kastracji ;( i znów za sprawą człowieka ...cierpi ... Czy ktoś pokocha i przygarnie Maxa?? Kontakt w sprawie Maksia tel : 726071427 , e-mail kasfet [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] konto dla Maksia : BZ WBK 20 1090 2806 0000 0001 2077 4234 W tytule przelewu : Dla Maxa (cele statutowe) [/SIZE][SIZE=4]Fundacja na rzecz zwierząt Altamira ul. Niedziałkowskiego 24 71-410 Szczecin[/SIZE][/FONT][/COLOR]
-
Czy mówicie tu o tym samym miejscu? [url]http://www.facebook.com/events/338442856261844/339082259531237/?notif_t=event_mall_reply[/url] Przytulisko ma być zlikwidowane 15 marca.